Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
Monita ja tez jeszcze pracuje, zpstaly mi w sumie 3 tygodnie pozniej biore 2 tygodnie urlopu i zaraz po przechodze na macierzynski juz (musze odejsc najpozniej na 2 tyg. przed terminem porodu, a najwczesniej 16 tyg. przed). W sumie jest mi coraz ciezej, ale w pracy ludzie na mnie uwazaja i pomagaja we wszystkim wiec nie jest najgorzej
I ja mam macierzynskiego tylko 26 tygodnie od momentu przejscia na niego wiec 2 tyg przed terminem sie juz liczy dlatego tez chcialam przejsc w ostatniej chwili zeby jak najdluzej z mala posiedziec 
Ivetka super ciuszki
Dobrej nocy wszystkim
Ivettka lubi tę wiadomość
Aniolek (*) 12.02.2014
-
Dzień dobry w brzydki poniedziałek.
Zaraz Was nadrobić bo po weekendowych imprezach umieram od piątku cały czas na nogach aż do Niedzieli... Oczywiście wiadomo że jak się zaprasza gości to miło jak posiedza ale wydaje mi się że mogliby mieć trochę taktu i nie siedzieć do 2w nocy a ja im uslugiwalam...
w niedziele ledwo chodziłam... Opuchlizna w ogóle nie schodzi a nogi miałam jak balon.. Dodatkowo magnez nic nie daje... W sobotę nad ranem miałam PIEC RAZY SKURCZE LYDEK POD RZAD!!!PLAKALAM JUZ BO MYSLALAM ZE ZEMDLEJE... ILE max tabl magnezu można brać??ja biorę 6dziennie i nic...
Zaraz Was nadrobie od piątku aha widziałam tylko listę DORY-DORA BRAWO PIEKNA LISTA
Dostałam od siostry na imieniny piękny album ciazowy ręcznie robiony pokazałabym wam ale nie wien czy dam radę wstawić zdjęcia.
A tak w ogóle zaczynam 34tc:-D
Dziś okulista...
ewela86 lubi tę wiadomość
-
dora8201 wrote:LIPCÓWECZKI 2015
WITAMY PO TEJ STRONIE BRZUSZKA!! ROŚNIJCIE ZDROWO!!
Gigsa 2 SYNKÓW - Dominik 1460 g 40cm i Michał 1300 g 40 cm urodzeni 6.05.2015 CC
Jenny88 2 CÓRECZKI - Emilia 1860 g 45 cm i Lilianna 1810 g 42 cm urodzone 16.05.2015 w 32t 2 d CC
Z NIECIERPLIWOŚCIĄ CZEKAMY NA:
Biedroneczka83 2-07-2015 CÓRECZKA – Lilianna
Anetaa1601 4-07-2015 CÓRECZKA – Julia
Ivettka 5-07-2015 CÓRECZKA – Julia
Rex 5-07-2015 CÓRECZKA
Katepr 7-07-2015 SYNEK - Jakub
Ewela86 8-07-2015 CÓRECZKA
Zielona1 8-07-2015 SYNEK
Usia89 9-07-2015 CÓRECZKA - Emilia
1Kasiulka1 11-07-2015 SYNEK – Kamilek
Bommbelek89 13-07-2015 CÓRECZKA - Iga
Amarranta 14-07-2015 CÓRECZKA - Kalina
Juwelka 14-07-2015 SYNEK - Tymuś
Livia30 15-07-2015 SYNEK - Tomasz
Dora8201 16-07-2015 CÓRECZKA - Łucja
Smartunia 16-07-2015 SYNEK
Tigana 17-07-2015 CÓRECZKA
Asiulka85 18-07-2015 SYNEK - Danielek
Konwalia 19-07-2015 CÓRECZKA - Liliana
Pay 19-07-2015 SYNEK - Szymon
Verona 19-07-2015 CÓRECZKA - Zuzia
Blue:) 21-07-2015 SYNEK - Wojtuś
LillaMy 24-07-2015 SYNEK - Filip
Kamyk1989 25-07-2015 CÓRECZKA - Liliana
Aryll 26-07-2015 CÓRECZKA - Wiola
OlaW84 26-07-2015 CÓRECZKA - Alicja
MaGdUsia 26-07-2015 2 SYNKÓW - Max i Alex
Wikaa 28-07-2015 CÓRECZKA
Zaniaa1313 28-07-2015 CÓRECZKA - Gabrysia
Mia1988 30-07-2015 SYNEK - Ryan
Kate851 30-07-2015 CÓRECZKA - Nelcia
Radiszka 30-07-2015 SYNEK
Mon!ta 31-07-2015 SYNEK - Robert
jak dotąd mamy:
-19 dziewczynek
-17 chłopców
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2015, 10:49
Biedroneczka83, anetaa1607 lubią tę wiadomość
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
witaj, nowa lipcówko!
Dora, świetna tabelka dziękuję! ja mam termin z usg na 14.07 i będzie Kalina
Verona, też mam czasem takie humory, ale to mija - taka nasza uroda, będzie dobrze! ja mam męża na miejscu, ale jak wraca z pracy, to jestem na niego zła, że tak długo go nie było:/
Mia, każda by była w szoku na Twoim miejscu!
ja się przed ostatnim usg też bałam, że moja dziewczynka okaże się chłopcem, bo od połówkowego minęło 10 tygodni. to jest naturalne, że się każda nastawia, przyzwyczaja i później już sobie nie wyobrażasz, że miałoby być inaczej my z kolei przed poznaniem płci mówiliśmy do brzucha w rodzaju męskim, a się okazało, że dzidzia to dziewczynka i tak jest najlepiej na świecie
Wika, moja chrześniaczka w 8 miesiącu zamieniła się z chłopca w dziewczynkę
Ivetka, śliczne ubranka
Ewelka, a Ty gdzie mieszkasz, że tak krótki macierzyński jest? planujesz zostać na wychowawczym później? a Ty Rex, bierzesz wychowawczy?
Bombelek, współczuję męczącego weekendu! my też mieliśmy gości w sobotę, ale do północy około i im nie usługiwałam to dobrzy znajomi, więc koło 23 poszłam się wykąpać, bo już nie miałam siły siedzieć..
tutaj wczoraj była taka piękna pogoda, lato normalnie byliśmy długo na spacerze, a wieczorem padłam. a dzisiaj znowu szaro...
miłego dnia, dziewczyny
wikaa, Ivettka lubią tę wiadomość
-
dzień dobry.... przysnęłam wczoraj w oczekiwaniu na koniec ciszy wyborczej, obudziłam się po 2 zobaczyłam co zobaczyłam i zasnąć nie mogłam....
i ta nowa rzeczywistość bardzo mi się nie podoba.... nawet pogoda dziś paskudna....
ale nie chce rozpętywac afery politycznej tak tylko tłumaczę skąd dziś mój gorszy humor....
ale chciałam zapytać - kupowała któraś kocyk minky?? macie jakiegoś sprzedawcę godnego polecenia, który ma sensowne jakościowo te kocyki?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2015, 09:15
Kamyk1989 lubi tę wiadomość
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Hej. Jak się wczoraj rozpisalyscie. Byłam na komunii chrześniaka mego M. W domu byliśmy koło 20 i skurcze już mnie chwytaly.
Rozpoczynam 33 tydzień
Dora - świetna robota. Dopisz mi termin na 19.07 i czekam na synka. Najprawdopodobniej będzie Szymon.
I Smartunia ma termin na 16.07 też ma chłopczyka. Myślę ze będzie jej miło jak ja dopiszesz
Witam też Nowa lipcowke.
Ivetka śliczne ciuszki. Ja rozpoczęłam pranie rzeczy swego szkraba.
Jenny trzymam kciuki za Twoje dziewczynki, jeszcze 9-11 dni i będziecię w domku.
Monita jak wizyta? Na pewno będzie wszystko dobrze.
Kasiulka fajnie ze widziałaś oddział. Też bym chciala mieć taką możliwość. Jak się zacznie to nawet nie wiem jak i gdzie się zgłosić...
Bombelek A jaki Mg bierzesz? Magne B6 jest dobry, ma rejestrację jako lek A nie suplement. Tylko bierz więcej niż napisane na opakowaniu. Nawet 6 dziennie. Żeby się nasycić tym magnezem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2015, 09:22
Ivettka lubi tę wiadomość
Moja miłość od pierwszego wejrzenia -
mogę dopisać Pay , pewnie że tak... po prostu wpisałam w listę dziewczyny, które od chyba nie wiem do kiedy się cofnęłam się 5 maja się odzywały... Smartuni widocznie dłużej nie ma i dlatego jej nie wpisałam
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Dzień dobry:)
Ivettka super ubranka!
Bommbelek współczuję bólu, ja biorę 3 razy dziennie magne b6 i jest ok. Ten magnez jest podobno najlepszy.Tak jak Pay pisze, jest jako lek a nie suplement. Gratuluję 34tc! daj znać jak u okulisty:)
Asiulka oj to niefajne urodziny miałaś,ale dzidziuś Tobie wynagrodzi:) tak ja urodzę jeszcze jako 29-latka hihi,30-stkę spędzę już z Nelcią najpiękniejszy prezent jaki mogłam sobie wymarzyć Widzę,że sporo tu z rocznika 85:) fajnie:)
Ja spałam do 9, pochmurno jest i znów zimno,przynajmniej plusem tej pogody jest to,że pouczę się na piątkowy egzamin:) przejdę się na zakupy i będę w domu dziś
Miłego dnia:)
Ivettka lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry
Dzis wyjątkowo wcześnie sie obudziłam, to znaczy moj tż mnie obudził jak szykował sie do pracy, bo jeszcze na przytulanki mu sie zebrało i takim oto sposobem już wcinam śniadanko...
Zaraz muszę sie doprowadzić do porządku i lecę na jakieś zakupy plus ostatnie higieniczne rzeczy potrzebuje do uzupełnienia torby do szpitala, bo już wczoraj sie za nie wzięłam i brakuje mi jedynie kilku drobiazgow, no i oczywiście może uda mi sie coś fajnego dla dziecia mego upolować...
Amarranta - no to niezły nr z twoja chrześnicą także, ja mam nadzieje ze u mnie już niespodzianek nie będzie
Dora - jak byłam w pl to kupiłam jeden w smyku, szary z tych cieńszych i jestem zadowolona, coś ok 49zl chyba płaciłam... Pozostałe kupuje tutaj wiec cieżko mi doradzić.
Pay- gratuluje 33tygodnia ależ te tygodnie uciekają jeden za drugim...
Bommbelek - jeszcze lepiej 34 tydz
dora8201 lubi tę wiadomość
-
Hejka.
Dora ja nie usnęłam przed podaniem wyników, a po podaniu - tym bardziej. Do 1.30 prasowałam ciuchy moim trzem leniem a oni oczywiście chrapali. .... Mam tylko nadzieję - co do wyborów - że nasz elekt spełni obietnice, tj. skróci czas pracy, da najbiedniejszym po 500 zł. umożliwi frankowiczom spłatę kredytu po cenie franka z dnia jego zaciągnięcia i do tego obniży podatki Jeśli to zrobi chylę czoła ......
Strasznie pochmurno dziś ale nie jest bardzo zimno. Na 15.00 idę do przedszkola na dzień mamy, a jutro usg nie mogę się doczekać
Bommbelek trzeba było naszykować imprę a potem pokazać gościomgdzie jest kuchnia gdyby jeszcze czegoś potrzebowali
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2015, 10:09
-
wikaa wrote:Hejka.
Dora ja nie usnęłam przed podaniem wyników, a po podaniu - tym bardziej. Do 1.30 prasowałam ciuchy moim trzem leniem a oni oczywiście chrapali. .... Mam tylko nadzieję - co do wyborów - że nasz elekt spełni obietnice, tj. skróci czas pracy, da najbiedniejszym po 500 zł. umożliwi frankowiczom spłatę kredytu po cenie franka z dnia jego zaciągnięcia i do tego obniży podatki Jeśli to zrobi chylę czoła ......
Wikaa matematyka i logika jest bardzo prosta - jeśli on spełni swoje obietnice to czeka nas los drugiej Grecji...
my też mamy dziś dzień mamy i taty w przedszkolu....
wikaa, rex, zielona1 lubią tę wiadomość
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Dziewczyny jak to u was jest, bo ja już nie wiem czy ja sie nie znam, i popieram starodawne metody, czy ten świat już oszalał, a producenci zerują na naszej chęci dania dziecku co najlepsze...
A mianowicie....
Chodzi mi o to, ze co rusz słyszę od kogoś, a nawet tv, czy lekarze wypowiadający sie tak np na temat kosmetyków dla noworodka...
I tak...
* Do pępka spirytus absolutnie... a przecież wszystkie sie tak wychowałyśmy i jakoś nikomu nic nie jest jeszcze z 5lat temu było to normalne, a teraz wręcz zabronione....
I ok kupiłam ten octenisept ale tylko dlatego ze można go używać ogólnie na rany wiec zawsze sie przyda, a spirytus tez mam swoją droga...
* Oliwka do ciała - absolutnie nie powinno sie używać... Zatyka pory itd.. I podobnie jak wyżej odkąd pamietam wszyscy jej używali i dzieci żyją, ze skóra jakiś problemów nie miały.... Ja sama oliwek używam i uważam ze są ok i nic nie zapychają...
* Kosmetyki dla dzieci... Nooo emolienty oczywiście najlepsze, antyalergiczne... Juz pomijam cenę bo to kosmos... każda sztuka Swoje kosztuje a rodzajów tez nie mało i najlepiej żeby wszystko kupić bo każdy oczywiście do czego innego... No ok ale ja sie pytam co w takim razie pózniej np w przypadku jakichkolwiek problemów ze skóra, jesli od tych antyalergicznych cudów zaczniemy... No bo przecież pózniej to już wiele opcji nam nie zostanie, no chyba ze lecznicze, czy dermatologiczne, czy antybiotyki...
I nie chodzi mi tu absolutnie o to żeby na dziecku zaoszczędzić, czy mu czegoś odmawiać, tym bardziej ze to moje pierwsze, upragnione dzieciątko ale na litość boska dla mnie to poprostu czyste nabijanie ludzi w butelkę dla zysku...
Ja np kupiłam kosmetyki Nivea Baby i mam zamiar od nich zacząć, jak nie podpisują to może hipp czy ewentualnie coś innego ( jedynie johnsona sie boje bo duże złego słyszałam o nim ze to raczej dla dorosłych a nie dzieci bo bardzo uczula) ewentualnie naturalne olejki jak np migdałowy itd... Ewentualnie potem emolienty jesli już nic by nie pasowało...
Oczywiście nie twierdze wcale ze te wszystkie antyalergiczne cuda są złe ale poprostu uważam ze głupota jest zaczynać odrazu z grubej rury bo potem w razie w wiele opcji nam już nie zostaje...
Aaaa i jeszcze jedno - najlepsze na deser zostawiłam...
Będąc teraz w pl rozmawiałam ze swoją przyjaciółka, mama rocznego dziecka która osobiście emolienty stosuje od początku i je chwali bo najlepsze i wogole....mi w czasie rozmowy zeszliśmy na temat jedzenia dla dzieci i tu mi szczeka opadła...
Powiedziałam ze mam zamiar sama dla dziecku zupki gotować i inne dania... Jasne napewno nie raz poratuje sie czymś ze słoiczka i wcale nie uważam tego za zbrodnie ale na co dzień wolała bym jednak domowe papki dawać...
Na co moja przyjaciółka ( a wcale głupia nie jest) mówi do mnie ze to bez sensu, ze nawet jej pediatra (znany i bardzo ceniony w naszym mieście i drogi oczywiście tez...) powiedział ze lepiej podawać dziecku gotowe obiadki, bo przynajmniej przebadane, a to co same zrobimy to wcale nie takie zdrowe bo przecież warzywa pryskanie, zwierzęta chemia karmione wiec mięso tez niekoniecznie zdrowa i domowe obiadki były by lepsze niż kupnie ale tylko wtedy jak samemu byśmy wsztstko wychodowaly...
No i tutaj szczeka mi opadła, argumentów brakło, a raczej poprostu zwątpiłam w sens dalszego kontynuowania rozmowy...
Ufff ależ sie rozpisałam...
Ale normalnie szlag mnie trafia jak słyszę te wszystkie złote rady, potępianie tradycyjnych metod na których wszyscy sie wychowaliśmy i żyjemy...
Tak tak rozumiem wszystko, sama na bank wiele zbędnych rzeczy kupiłam... Chcąc dogodzić mojemu dzieciowi ale czy nie uważacie ze to wszystko juz czasami ludzkie pojęcie przechodzi czy tylko ja jakaś niemodna, starodawna jestem...??.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2015, 10:38
-
Mia. Oliwkę używałam przy starszym, przy młodszym dziecku też będę. Moje dziecko i wara lekarzowi od niego :p
Co do emolientów, na szczęście trafiałam i trafiam na lekarzy, którzy traktują to jako lek i bez potrzeby zakaz używania tak jak i Sudocrem (który u nas nie dawał kompletnie nic swoją drogą).
O spirytusie nigdy wcześniej nie słyszałam, u nas rodzice stosowali fiolet, ja młodemu też dawałam fiolet, teraz spotykam się z tym, ze najlepiej nic nie dawać, więc spróbuję. Będziemy wietrzyć tylko. Jak coś to chyba jodynę dam.
Reklamy reklamami ale dobrze zachować zdrowy rozsądek przy wszystkim. Im mniej chemii tym lepiej. Oleje naturalne, mydełko naturalne albo delikatna emulsja i serio nie trzeba wiadra innych kosmetyków.
Któraś pytała o wychowawczy.. Nie idę, u nas na wychowawczym miałabym tylko 120€ miesięcznie. A 112 dodają do wypłaty jak wrócę do pracy po macierzyńskim. Pracuję tylko 3 h dziennie, czyli mogę dziecko oddać do żłobka na 2 h albo nawet na 3.
Odporność złapie przynajmniej bo od 3 roku życia mamy obowiązej szkolny. Ale wszystko i tak dopiero po porodzie eyjdzie narazie nie myślę o tym
1kasiulka1 lubi tę wiadomość
-
dora8201 wrote:Wikaa matematyka i logika jest bardzo prosta - jeśli on spełni swoje obietnice to czeka nas los drugiej Grecji...
my też mamy dziś dzień mamy i taty w przedszkolu....
Dora podejrzewam, że drugiej Grecji nie będzie bo on po prostu tych obietnic nie spełni. ... Ale ludzie się połakomili na kielbaske wyborczą. .... No cóż, zobaczymy......
rex lubi tę wiadomość
-
podpisuję się pod pytaniem o sprawdzonego sprzedawcę kocyków minky
Mia, ale się rozpisałaś
jeśli chodzi o kosmetyki dla dzieci, to ja raczej jestem zwolenniczką emolientów akurat, ale dlatego, że sama jestem alergiczką (nie skórną, ale zawsze + moja mama jest alergologiem). wydaje mi się, że u małych dzieci lepiej stosować emolienty ze względu na to, że mają bardziej wrażliwą skórę, inne kosmetyki wprowadzać z czasem. podobno dobrze jest też kąpać w wodzie z dodatkiem zwykłej oliwy z oliwek. ale to jest każdej mamy indywidualny wybór i zależy też od predyspozycji dziecka..
mam octenisept, bo kupiłam wcześniej dla siebie. nie wiem co moja mama stosowała u mnie na pępek, ale akurat spirytus dla niemowlęcia mnie trochę przeraża, bo skoro dorosłego piecze, jak sobie przetrze ranę czy pryszcza, to co dopiero takie malutkie dziecko. mieszkam w niemczech i tu podobno położna zajmuje się pępkiem na szczęście;)
co do jedzenia - też bym chciała sama gotować przynajmniej część posiłków (zobaczymy jak z tym zapałem będzie, jak przyjdzie do rozszerzania diety). z tą w chemią w warzywach trochę racji jest, ale zawsze można kupować na rynku, no i bez przesady, my też to przecież jemy, niech się dziecko przyzwyczaja
Rex, podziwiam za plany szybkiego powrotu do pracy! -
Mia świat wariuje a producenci żerują na strachu i miłości rodzica i stwierdzeniach jakich sama użyłaś "nie chodzi o to żeby zaoszczędzić na dziecku" a z drugiej strony wiemy coraz więcej, rozumiemy, badamy i świat się zmienia nie zawsze to co kiedyś było ok teraz nadal takie jest - jak np słodzone białym cukrem mleko krowie dla noworodka, zakaz kąpieli przez jakiś tam czas i w ogóle kąpiel raz na 2 tyg, noszenie czapeczek 24h/d bez względu na pogodę czy dodawanie alkoholu do mleka na lepszy sen
zdrowy rozsądek i złoty środek jest najważniejszy!
co do oliwki to przy syny lat prawie 7 już to było - że zatyka pory a taki noworodek jeszcze mocno oddycha przez skórę. Emolientów niestety musiałam używać bo od urodzenia alergik i azs-owiec ale tylko płynu do kąpieli zamiennie z krochmalem który do tej pory stosuje kiedy Młodego wysypie. Generalnie mieliśmy zasadę jak najmniej kosmetyków...
octenisept mnie nie przekonuje - w styczniu Młody miał szytego palca i kazali nam kupić żeby ranę przemywać i opis na opakowaniu mnie zupełnie nie przekonał, że absolutnie niewolno bezpśrednio na ranę... to przy noworodku to już w ogóle. Przy Młodym był spirytus i teraz też będzie
jeśli chodzi o słoiczki to trochę racji w tym jest - kiedy nie wiemy co i od kogo kupujemy - ale ale o dziwo ostatnio czytałam artykuł, że lepiej kupować w markecie!! warzywa i owoce dla dzieci niż na targu bo na tym targu nie wiesz co kupujesz, w jakich warunkach hodowane, czym pryskane, karmione i czy nie przy autostradzie z pola a w marketach są przebadane i jest kontrola jakości... i w sumie jak np w moim mieście są mikroskopijne ogródki działkowe w samym środku otoczone 4 najbardziej ruchliwymi ulicami (a cały teren ogródków) ma może 800m na 800m i babcie stamtąd pod pobliskim sklepem sprzedają ten rabarbar, truskaweczki itp to odechciewa mi się ich.... ja dawałam Młodemu słoiczki nie dlatego, że zdrowsze tylko po prostu dla mnie wygodniejsze - pracując nie miałam czasu na gotowanie i wymyślanie i szukanie po sklepach królika, jagnięcinki i innych... ale w żłobku dostawął gotowane, jak domowe i też ok.
moje zdanie jest takie - każdy z nas jest dorosły i niegłupi - powinien włączyć swoje myślenie i robić po swojemu.... O to chyba chodzi żebyśmy posłuchali rad innych (bo one nie zawsze są złe), przemyśleli je ale robili tak jak nam najbardziej pasuje jeśli wiemy, że to nie szkodzi dziecku (myślę o tych ekstremalnych radach jak zagłodzenie tej dziewczynki co jej rozcieńczone mleko kozie dawali i wodę tylko)
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Ja was rozumiem dziewczyny i tak jak napisałam, nie jestem absolutna przeciwniczka, uważam tylko ze nie zawsze jest dobrze odrazu od tego zaczynać...
Ale gdybym miała sytuacje jak np Amarranta i była alergikiem tez pewnie bym po nie sięgnęła od poczatku.
Nie chciałam tutaj generalizować, ze coś jest dobre a coś złe i absolutnie nie wolno i ze tylko moje poglądy są jedyne i słuszne....
Dora - Podałam juz takie może zbyt ekstremalne przykłady i może złe sie wyraziłam bo jak najbardziej tez uważam ze wszystko wedle rozsądku, bo wszystko jest dla ludzi...
Poprostu teraz jest tyle tego wszystkiego ze zwariować można...
amarranta lubi tę wiadomość
-
Dora zapomniałam o tym kocyku minky, ja kupiłam taki mniejszy dwustronny 50x75cm i jestem bardzo zadowolona:) sklep jest w Lublinie,więc tu osobiście odebrał mój M,ale można normalnie wysyłkowo.To mój kocyk,ale są większe:
http://sklepmati.pl/kocyki/5830-male-duze-kocyk-minky-50x75cm-jesie.html
Bardzo milutki i wydaje się porządny:)
Mia ja kupiłam płyn do kąpieli i oliwkę z Hipp i wystarczy:) do pępuszka Octenisept:)
dora8201 lubi tę wiadomość
-
Mia1988 wrote:Ja was rozumiem dziewczyny i tak jak napisałam, nie jestem absolutna przeciwniczka, uważam tylko ze nie zawsze jest dobrze odrazu od tego zaczynać...
Ale gdybym miała sytuacje jak np Amarranta i była alergikiem tez pewnie bym po nie sięgnęła od poczatku.
Nie chciałam tutaj generalizować, ze coś jest dobre a coś złe i absolutnie nie wolno i ze tylko moje poglądy są jedyne i słuszne....
Dora - Podałam juz takie może zbyt ekstremalne przykłady i może złe sie wyraziłam bo jak najbardziej tez uważam ze wszystko wedle rozsądku, bo wszystko jest dla ludzi...
Poprostu teraz jest tyle tego wszystkiego ze zwariować można...
ale spokojnie - aj myślę, że każda z nas doskonale Cię rozumie absolutnie nikt nie zarzucił, ba nawet nie pomyślał ze uważasz, że Twoje poglądy są jedynie słuszne
zobacz nawet teraz, jeszcze w ciąży jakie są różnice między nami - jedne z nas biorą witaminy od samego początku one i ich lekarz uważa, że tak sie powinno a inne nie biorą póki nie widać potrzeby po wynikach. Jedne uważają, że laktator i butelki to musowy zakup przed porodem a inne że dopiero jak będą potrzebne. Dla jednych sterylizator i podgrzewacz jest niezbędnym sprzętem, inne nawet nie pomyślą o nim. Jedne kupiły/kupią poduszki i kołderki i będą używać od początku a inne dopiero jak dziecko się do większego łóżka przeniesie itd itd wymieniac można dużo więcej. Każda z nas zrobi tak jak uważa a innym nic do tego - jasne, można zdanie swoje wyrazić ale bez narzucania
takie dylematy to dopiero sam początek a gdzie tu jeszcze.... moja przyjaciółka ma 2 dzieci z różnicą 15 miesięcy między nimi i mówiła mi ostatnio, żebym sie nastawiała że wiem co i jak no ze schematem żywienia niemowlaka bo u niej miedzy jednym a drugim się pozmieniało i zupełnie inne podejście do glutenu, rozszerzania diety, kolejności wprowadzania pokarmów stałych itd... eh już głowa boli
rex, amarranta, 1kasiulka1 lubią tę wiadomość
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
