Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
dora8201 wrote:LIPCÓWECZKI 2015
WITAMY PO TEJ STRONIE BRZUSZKA!! ROŚNIJCIE ZDROWO!!
Gigsa 2 SYNKÓW - Dominik1460 g 40cm i Michał 1300 g 40 cm urodzeni 6.05.2015 CC
Jenny88 2 CÓRECZKI - Emilia1860 g 45 cm i Lilianna 1810 g 42 cm urodzone 16.05.2015 w 32t 2 d CC
Z NIECIERPLIWOŚCIĄ CZEKAMY NA:
Biedroneczka83 3-07-2015 CÓRECZKA – Lilianna
Anetaa1601 4-07-2015 CÓRECZKA – Julia
Ivettka 5-07-2015 CÓRECZKA – Julia
Rex 5-07-2015 CÓRECZKA
Katepr 7-07-2015 SYNEK - Jakub
Ewela86 8-07-2015 CÓRECZKA
Zielona1 8-07-2015 SYNEK
Usia89 9-07-2015 CÓRECZKA - Emilia
1Kasiulka1 11-07-2015 SYNEK – Kamilek
Bommbelek89 13-07-2015 CÓRECZKA - Iga
Juwelka 14-07-2015 SYNEK - Tymuś
Livia30 15-07-2015 SYNEK - Tomasz
Dora8201 16-07-2015 CÓRECZKA - Łucja
Tigana 17-07-2015 CÓRECZKA
Asiulka85 18-07-2015 SYNEK - Danielek
Konwalia 19-07-2015 CÓRECZKA - Liliana
Verona 19-07-2015 CÓRECZKA - Zuzia
Blue:) 21-07-2015 SYNEK - Wojtuś
LillaMy 24-07-2015 SYNEK - Filip
Kamyk1989 25-07-2015 CÓRECZKA - Liliana
Aryll 26-07-2015 CÓRECZKA - Wiola
MaGdUsia 26-07-2015 2 SYNKÓW - Max i Alex
Wikaa 28-07-2015 CÓRECZKA
Zaniaa1313 28-07-2015 CÓRECZKA - Gabrysia
Mia1988 30-07-2015 SYNEK - Ryan
Kate851 30-07-2015 CÓRECZKA - Nelcia
Radiszka 30-07-2015 SYNEK
Mon!ta 31-07-2015 SYNEK - Robert
Amarranta
Pay
jak dotąd mamy:
-18 dziewczynek
-16 chłopcówWiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2015, 19:18
1kasiulka1 lubi tę wiadomość
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
zania1313 wrote:Dora a ja termin na 28.07 z OM,i USG. Nie wiem czemu bbf pokazuje na 30.07:-)
tej z pierwszej strony - tam masz 30.07 wpisany
Kamyk uzupełniłam i przeniosłam w odpowiednie miejsce
na razie oddalam się bo dziś mamy w planie szafę pomalować więc nie będzie mnie w związku z czym miłej niedzieli życzę
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Witam się znowu w podłym nastroju
Coś nie chce mnie ten zły nastrój opuscic...ciągle rycze i wszystkich wyzywam czyt. starszą córkę bo małża od 3 mies nie widziałam i gdyby mi teraz stanął przed oczami to wywaliłabym go z manatkami na zbity pysk...ehh, te hormony.
Już nawet zastanawiam się czy iść do jakiegoś psychologa bo nawet łapie się na tym żedzieciatko w brzuszku czasem mi przeszkadza...nie wiem co robić,nic mnie nie cieszy.
Mam nadzieje ze za chwile mi to przejdzie.
Witam nową lipcóweczkę.
Co do śluzu to też ostatnio leciałam do kibelka bo myślałam ze wody mi odchodzą tyle tego poleciało.
życzę Wam miłej , ciepłej niedzieli
-
Witam.
Dora no pięknie to zrobiłaś. ....Dziękujemy !
Co do Eurowizji - przyzwyczaiła nas do niskich miejsc.... Co do wygranego - osobiście nie do końca przekonał mnie ten ludekale Włochy mimo tenorowych głosów nawet, nawet.....
Oczywiście co się komu.... i kto co lubi.... itd.
U nas brzydko i pochmurno..... Nie ma co robić z dzieciakami....Tym razem na wybory nie idę, bo i tak kiełbasy wyborczej nie dostaniemy a jak kiedyś tam powiedział Urban - Do niedzieli jesteście wyborcami, potem znowu już tylko podatnikami ....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2015, 11:23
-
dora8201 wrote:
Tylko zmień u mnie imię jednej z córeczek na Lilianna
---
U nas ok. Dziś mija 10 dobra w szpitalu i 9 życia dziewczynek... Emilce odpadł pępekJeszcze ok 10-12 dni; ale musimy dać radę...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2015, 11:45
ewela86, rex, dora8201, Ivettka, 1kasiulka1, amarranta lubią tę wiadomość
--
Mateusz23.08.2018 [*] 9t+4d
-
Cześć dziewczyny!
Ależ naskrobalyscie od wczoraj... Ufff dopiero skończyłam was nadrabiać
Dora - podoba mi sie pomysł z tabelka i dziękuje za umieszczenie mnie na liście, jedynie prosiła bym o zmianę ponieważ mojej Mii siusiak wyrósł i będzie synek - Ryan
Witam nowa Lipcowke, im więcej nas tym weselej...
Verona - nie przejmuj sie, bo to tylko jeszcze gorzej... Niestety teraz jesteśmy na takim etapie ciazy ze hormony już na dobre buzują, a do tego jesteśmy już troche zmęczone, ciazy nam powiększający sie brzuszek, zniecierpliwione bo maleństwa byśmy już chciały mieć ze sobą i jeszcze do tego mamy świadomość tego ze najpierw trza przetrwać poród... Wiec raczej cieżko pozostać w rewelacyjnej formie i nastroju... Przynajmniej ja tak uważam...
Jasne ze nie jest to fajne ze odbija sie to na naszych najbliższych, ale czasami nie da sie inaczej... Cóż ciąża - zycie
Także głowa do góry
-
Jenny fajnie, że u Was do przodu..... Dni w szpitalu strasznie się dłużą. ... Wiem coś o tym. Z pierwszym leżałam 2 tyg. i w Wigilię wpisałam się na własne żądanie, z drugim wyszłam po czterech dniach i po 3 w domu, zjechałam karetka spowrotem na tydzień do szpitala..... Oby tylko dziewczynki się wzmacnialy, przybierały to każdy dzień będzie Was przybliżał do wyjścia
Verona hormony + brak m. dają Ci się we znaki.... U mnie hormony + m. w domu robią to samo.....Trzeba się jakoś trzymać i nie dawać. .. Mój mmłodszy synek ciągle mi mówi, że wszystkich tylko denerwuje a starszy tez coraz częściej powtarza, że nie da się ze mną wytrzymać. ... Jakoś minie w nas ta burza.....
-
U nas wczoraj był dość intensywny dzień od samego rana...
Najpierw pojechaliśmy na plaże na pokaz kite-surfingu ze znajomymi ale tak nas wypizgalo ze nie dało sie długo posiedzieć, pózniej wspólny obiadek, a na koniec moj zaprosił wszystkich do nas na grilla i oglądanie gali KSW, wiec zakupy na szybko i pózniej goście do północy, każdy z piwkiem, tylko ja jak ten pies o wodzie... ;-
ale było mega wesoło, no i plus jeden taki ze moj zmobilizował sie do złożenia łóżeczka, bo jedni z naszych znajomych przyjechali z synkiem 14mcy i musieli go gdzieś położyć wiec panowie na huraaa sie wzięli do roboty i takim oto cudem łóżeczko już stoi a i próba generalna sie odbyła
mały nawet sie nie obudził jak wychodzili i został wyniesiony wiec chyba jest wygodne heheh
Jak tylko ogarnę kącik to fotkę wrzucę pokazać jak wyszło -
Hej
Dora8201 super tabelka!
dziękujemy
Verona wiem coś na temat podłego nastrojuteż się czuję ostatnio okropnie... Jestem marudna, płaczę, na nic nie mam ochoty. Coś strasznego, jeszcze na dodatek muszę się pożegnać z naszym pierwszym mieszkaniem i przeprowadzić do nowego, nie wiem jak to przeżyję z takim humorem. Niby powinnam się cieszyć nowe mieszkanie, większe, lepsze, niby tego chciałam, ale teraz mi jakoś ciężko, to chyba przez ciążę, a właściwie hormony z nią związane. Jeszcze jak jest taka pogoda to mnie w ogóle dobija wszystko:( pocieszam się tylko tym, że zostały mi niecałe 2 miesiące i moje życie się całkowicie zmieni, z naszym syneczkiem nie będę miała czasu na zły humor i marudzenie ;P będzie wesoło nie wiem jak sobie z tym poradzę ;P ale jakoś to być musi...
Jenny88 cieszę się, że u Was wszystko ok i oby ten czas w szpitalu Wam szybko mijał :*
Mia1988, ale to musiał być dla Was szok, że z dziewczynki jest chłopczyk, a kiedy się dowiedziałaś? Miałaś już rzeczy dla dziewczynki? Najważniejsze mimo wszystko jest to, że dzieciątko jest zdrowe!
Miłego dnia :*
-
Hejka:)
Ja też wczoraj z M oglądałam Eurowizjępadłam juz pod sam koniec;p ale bardzo Nam się podobała piosenka Łotwy, M az włączył basy i normalnie czuliśmy taki chill:) aż sobie dziś ją włączę, bo jak dla nas mega się wyróżniała:) no i zajęła dobre 6 miejsce. Nawet Polska dała 10pkt Łotwie:) Monika super zaśpiewała,ale może własnie piosenka nie trafiła w gusta,ale i tak szacun za postawę, siłę i dobry wzór:)
Dora dziękujemy za tabelkę!super robota:) wszystko jest teraz poukładane:)
Mia o jaaa a kiedy się dowiedziałaś,że chłopak jednak?
Verona trzymam kciuki za lepszy humor, wiadomo hormony robią swoje. Ja akurat w ciąży czuję się zdecydowanie lepiej niż przed, aż dziwne:) przed ciążą robiło mi się duszno w kościele, w marketach, nie znosiłam chodzić po galeriach, bo szybko się męczyłam, było mi gorąco i zawsze marudziłam M, byłam czasami zestresowana a teraz wszystko jak ręką odjąłMam mnóstwo energii, optymizmu,śpię lepiej i wszystko widzę w różowych kolorach:) moze to tez ma wpływ,ze nie pracuję teraz a pracę miałam mega stresującą.Jednym słowem czuję się świetnie i oby tak do końca ciąży:) Nawet bardziej się sobie podobam teraz hehe, więc życzę każdej takiego samopoczucia:)
Zania cieszę się,że płukanki pomogły:) nie ma za co:) dobrze,że pomogło:)
Ja troszkę niewyspana,ale juz po kościółku i po wyborach, czas na relax:)1kasiulka1 lubi tę wiadomość
-
Jakos chyba na USG połówkowym okazało sie ze siusiak wyrósł...
Moj cieszył sie jak głupi, az prawie podskoczył w gabinecie z radości, nie żeby sie nie cieszył z dziewczynki ale martwił sie ze będzie musiał całego osiedla pilnować, a na randkę pójdzie dopiero 3dni po jego śmierci żeby miała pewność ze już nie żyje Heheheheh
A ja? Myślałam ze z leżanki spadnę... Byłam w szoku, czułam sie wręcz Umm nie wiem jak to określić. Oszukana czy coś ... Naprawdę wiem ze to głupie ale jakoś tak byłam nastawiona na dziewczynkę ze nawet jak sporo znajomych od początku mówiło ze będzie chłopiec to Nawet słuchać nie chciałam... Po USG chyba z tydzień "do tylu" chodziłam, nie docierało do mnie ze to chłopiec, pózniej jeszcze myślałam ze to może pępowina była i lekarz sie pomyliłno ale jak już chyba 5ty lekarz potwierdził chłopca to do mnie dotarło...
Nie żebym nie chciała synka czy coś bo kocham go strasznie i teraz nie wyobrażam sobie żeby mogło byc inaczej poprostu w takim szoku byłam...
Na szczęście nie kupowaliśmy wcześniej wyprawki, chyba mieliśmy czuje, ale wybrane było już wszystko od a do z oczywiście same różowości...
Do tej pory czasami katem oka zerkam na sukienusie w sklepach...
I moj już ma zapowiedziane ze nie interesuje mnie jak on to zrobi ale następna ma byc dziewczynkaKonwalia, wikaa, 1kasiulka1, Blue:) lubią tę wiadomość
-
Witajcie Lipcoweczki! Witam się z czkajaca Lilka. Ostatnio dość często ma czkawke. Chyba za lapczywie pije wody
Dora super lista. Poprosilabym o dopisanie imienia - Liliana.
Verona to raczej normalne... Myślę że nieobecność Twojego męża przyczynia się również do Twoich humorow. Jakby nie było kobieta potrzebuje wsparcia.
Mnie ostatnia wizyta u Gina zmobilizowala i został mi tylko do zamówienia leżaczek, laktator i niania. Czekam na przesyłkę z apteki a potem ogarniam pranie, prasowanie i pakowanie do szpitala.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2015, 14:45
-
Mia wiem co czujesz. Mój młodszy synek tez miał być dziewczynką i w 9 m-cu dowiedziałam się, że na pewno nie..... Czułam się oszukana, zła i zawiedziona.... Ten stan jednak szybko miną, choć bardzo, bardzo chciałam mmieć córeczkę. I dziś ja mam..... w brzuszku.... Oby !
We wtorek idę na usg do innego lekarza niż ten co mi robił połówkowe i jego zapytam bez sugerowania. .... Przyznam, że mam lekkiego stresika, chociaż wewnętrzne czuję to GIRL ! ♡1kasiulka1, amarranta lubią tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny
Dora sliczna kolorowa tabelka, super robota
Ja jadac na USG 3/4 D tydzien temu tez mialam stresika czy aby nadal dziewczynka zwlaszcza, ze mialam juz sporo rzeczy dla dziewczynki wlasnieNa szczescie okazalo sie ze nadal cora
i to taka mala akrobatka ze pani dr sie smiala bo lapala sie za stopke i do buzi ja podciagala i jakie minki stroila niesamowite przezycia
Ja zmykam do pracy a Wam zycze milej niedzieli1kasiulka1, LillaMy lubią tę wiadomość
-
Wika - to faktycznie u ciebie jeszcze większy szok napewno!
Wow nie wyobrażam sobie, my chociaż nic kupione nie mieliśmy a wy pewnie wszystko...
Chociaż mało brakło a Ryanek by w różowym wózku jeździł...
Dziewczyny ależ te nasze maluchy nam psikusy robią już od początku...wikaa lubi tę wiadomość