Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Basiu widze ze nie jestem sama i wózek mam nie ogarniety.. jak juz wstepnie znalezlismy to maz sie zastanawia ze kolor moglby byc ladniejszy.. ja sie zastrzele...
Zuzulka88, eve90 lubią tę wiadomość
Adaś skarbuś56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
Zonti wrote:Wow
to ja w takim razie sie spaslam ;p
SpokojnieWiększość dziewczyn tu wie, że zaczynałam z nadwagą, miałam już +7kg i przeszłam na dietę cukrzycową, na której chudnę (bo spadłam do +4 i się trzyma), więc ogólnie waga rośnie tyle co dzidzia, plus trochę dalej z zapasów zrzucam
Mój ślubny składa zażalenie, że nie może mojego tyłeczka znaleźć (płaskodupie), dobrze, że cycki duże, to jako tako to znosi, a bezcyckowie mi nie grozi.jusella, Zonti, Agness27, Zuzulka88, kot_bury, eve90 lubią tę wiadomość
-
Witam was serdecznie mamusie
Gratuluje udanych wizyt i trzymam kciuki za dzisiejsze
Widzę ze coraz bliżej rozwiązania.
Przed nami jeszcze ostatni egzamin i wreszcie będę mogła trochę odsapnąć
W sobotę mam baby showrwpadną koleżanki na popołudniowe ciacho
Zonti ja mam 13 kg plusie a jestem dopiero w 34 tygodniujeszcze przed ciąża złapałam 5 na plusie wiec jestem załamana tym jak wyglądam. Co gorsze staram sie jeść zdrowo codziennie ćwiczę na orbitreku i staram sie nie objadać
owszem walkę z owocami zazwyczaj przegrywam
wczoraj 1 kg czereśni wciągnęłam bez wyrzutów sumienia.
Czuje sie jak hipopotam. Albo gorzej ale najważniejsze ze mała dobrze i zdrowo sie rozwija. Za odchudzanie wezmę sie po ciąży.
jusella, aisa, Agness27, Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość
Aurelia 9.07.2016 15.27 -
Dzień dobry
Czy można dołączyć? Podczytuję was już od jakiegoś czasu, postanowiłam odważyć się i trochę z wami pogadać
jestem w 35 tc, będzie u nas dziewuszka, najprawdopodobniej Milena
Mam niestety ten problem, że moje kochanie dziecię nadal leży w poprzek ;/ wszelkie perswazje słowne nie działają, muszę pomyśleć co zrobić z tym fantem, bo natawiłam się na poród naturalny...
Trzymam kciuki za wszystkie dziś wizytująceLilouK, figaa, jusella, TheForfie, Naditta, Zonti, aisa, Agness27, Zuzulka88, nowatorka, kot_bury, Telashe, stokrotka2013, eve90, Ejrene, Agaax lubią tę wiadomość
-
Dalile, u mnie tyłek też się płaski zrobił
Kiedyś był zaokrąglony, a teraz poszło w boczki i wszystko się zlało w kwadrat, ale to minie
U mnie dzisiaj nowy tydzień, więc ważenie i mam 11,6 kg na plus.
Dzisiaj w nocy tak spałam, że nawet nie słyszałam jak mała się obudziła. Mąż musiał ją sam obsłużyćNa szczęście on z tych, co to solidarnie codziennie ze mną wstaje od samego początku. Bo jak czytam czasem o tatusiach co to tylko by spali w nocy, to mi się gotuje w środku. Przecież to wspólne dziecko, a nie tylko matki.
figaa, jusella, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Eithlinn witamy. Rozgosc się.
Ja jak patrzę na wagę to chyba niedługo dojdę do +20 i to mnie załamuje!!!! Będzie dużo pracy przede mną by to zrzucić. Masakra jakaś.
Ja się dzisiaj jakoś kiepsko czuje. Rano po śniadaniu robiło mi się słabo. Aż musiałam wypić dużo wody i potwierdź wszystkie okna. Głowa mnie rozbolala a co dziwne boli mnie zazwyczaj na wieczór. Do boli okresowych się już przyzwyczaiłem. Brzuch delikatnie moim zdaniem się opuścił.
Dzisiaj idę na kawkę z koleżankami co zaraz mają terminy porodów bo pod koniec czerwcaJedna SN a druga cc (ułożenie pośladkowe)
Ja jem truskawki, jem czereśnie ale nie dużo. Ogólnie czasami mam apetyt a czasami w ogóle. Ale po arbuza może wyślę moje Mjusella, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Eithlinn wrote:Dzień dobry
Czy można dołączyć? Podczytuję was już od jakiegoś czasu, postanowiłam odważyć się i trochę z wami pogadać
jestem w 35 tc, będzie u nas dziewuszka, najprawdopodobniej Milena
Mam niestety ten problem, że moje kochanie dziecię nadal leży w poprzek ;/ wszelkie perswazje słowne nie działają, muszę pomyśleć co zrobić z tym fantem, bo natawiłam się na poród naturalny...
Trzymam kciuki za wszystkie dziś wizytujące
To będziesz miała córkę moją imienniczkęZuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość
-
ja mam na plusie +9,5, i tak jestem zdziwiona że tak mało, bo jem zatrważające ilości jedzenia..
kama, po porodzie, większość, a bardzo często wszystkie kg spadają w mgnieniu okaSzczególnie jak chce się karmić piersią to już w ogóle.
Także cyc do góry i włączamy myślenie pozytywne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2016, 10:26
jusella, kama005, Zuzulka88, kot_bury, stokrotka2013, eve90 lubią tę wiadomość
-
Ja mam 12 do przodu. Najwięcej poszło przez ostatnie dwa miesiące, bo ciągle mi się chce słodkiego, wcześniej mogło dla mnie nie istnieć. Najgorsze, że mężu też się razem ze mną zaokrąglił, a on i tak do tych misiowatych należy.
Mam nadzieję, że 15 kg nie przekroczę, koniec już blisko.
Powodzenia na dzisiejszych wizytach!jusella, Zuzulka88, kot_bury, stokrotka2013 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72733.png
Wojtuś jest z nami od 02.07.2016r. Nasze największe szczęście! -
Hej Dziewczyny:)
Jeśli któraś się jeszcze zastanawia nad wózkiem to my wczoraj odebraliśmy wózek coletto florino carbon i jesteśmy zadowoleni:)
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty, sama też idę
I jeszcze zdjęcie brykiNaditta, aisa, jusella, LilouK, kama005, Zonti, Agness27, Gagaga, Zuzulka88, nowatorka, Telashe, kot_bury, stokrotka2013, eve90, Ejrene, September lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Jakby ktoś się pytał to spokojnie, nie zalało nas, burza nie zabiła, żyjemyposzło bokiem. Mam nadzieję, że LilouK też cała i zdrowa.
Tak piszę w razie wu, bo dzisiaj rano pierwszy artykuł jaki przeczytałam, to było na tvn meteo, że okropne burze i nawałnice, pól Londynu i okolice podtopione itp itd. A u nas tylko postraszyło i pokropiło. A teraz nareszcie jest czym oddychać!
Eithlinn, witamy! Czuj się jak u siebieSwoją drogą masz okropnie ciężki do zapamiętania nick
Wczoraj zrobiłam sobie po wizytach eskapady po sklepach, wieczorem to byłam jak pijana ze zmęczenia, a dzisiaj dalej ceirpię. Ledwo się z łóżka zwklekłam. Matko, kiedy ten mój głupi łeb zrozumie, że to już nie te same siły co przed ciążą czy choćby na początku...
Tyle komplementów wczoraj dostałam od pani u Primaniego, że w głowie aż zaszumiało. Że pięknie cudnie oh ah wyglądam i na pewno to nie jest połowa 8 mca, co najwyzęj 5 bo brzuszek taki mały i takie tam... Miło się zrobiło
Co do wagi to ja mam 6-7 kg na plusie. Sama nie wiem ile, bo raz pokazuje 7 a za kilka dni 6,5 a potem 6, znów 7 i tak ciągle.
Renieczka, nie martw się łożyskiem. Podobno jest jeszcze IV stopień. Lekarz będzie wiedział co robić. Ja w 28 tygodniu już miałam II stopień i też się zastanawiam jak to teraz wygląda...
jusella, kama005, Agness27, Zuzulka88, kot_bury, eve90 lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
Zjadłam śniadanko, trochę się rozchodziłam i już czuję się lepiej. Brzuszek już mam bardzo nisko ale też gdzieś ostatnio czytałam, że to nie oznacza że za chwilę się zacznie.
Strasznie chodzą za mną czereśnie na samą myśl ślinka mi cieknie po brodzie może dzisiaj po wizycie gdzieś je dorwę. Wizytę mam na 17.
Śmiać mi się chcę bo w nocy jak się przekręcam to strasznie stękam aż mój chłop się budzi więc on już też jest przeze mnie przygotowywany do nocnych pobudek. Nie wyobrażam sobie teraz spania bez mojej poduszki fikuszki
co do kg to ja mam 16 na + i pewnie to nie koniec.
Witam nową koleżankę.
Smile śliczny wózeczekWiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2016, 10:53
jusella, Zuzulka88, Kasiulina, kot_bury, stokrotka2013 lubią tę wiadomość
-
A mi nikt stopnia łożyska nie mówi. Nam opisuje dokładnie dziecię i tyle. Hmmm...
A tak w ogóle muszę się umówić na USG tarczycy bo zapomniałam w końcu... Wrrr a 17 mam wizytę u endokrynologZuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość