Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny
Ja dziś wyjątkowo pospalam;) zaraz wstaje . Co do boli @ to też mam cały czas i się nasilają
mało tego wczorajsze klucie mnie wykonczylo dzis cd prasowania ale już nie dużo zostało
My imie wybieralismy tak że mój wybrał dla chłopca ja dla dziewczynki i okazało się ze jest dziewczynka więc będzie Hanna Maria
Wy też macie obsesje sprzątania??? Bozeee ja to chce nawet klamki od drzwi dezynfekowac
Zonti, jusella, kot_bury, majeczka87, Zuzulka88, Agness27 lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
U mnie w pracy nikt o mnie nie zapomniał. Normalnie jak byłam chodzącym obiektem zainteresowań tak jestem nadal. Tak już jest jak się pracuje w 90% z facetami a u nas na zakładzie jest prawie 1000 pracowników.
Są osoby które mają ze mną kontakt na codzień, plus co miesięczna wizyta u kierownika ze zwolnieniem Jednakże powiem wam że ciąża bardzo zweryfikowała moje znajomości
jusella, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN
-
Witajcie
Ale naprodukowalyscie :p
MiralS powodzenia
Chce Was uspokoic- ja rodzilam z dodatnim GBS em i wszystko jest dobrze dostaniemy antybiotyk i bedzie dobrze
Kupowalismy wczoraj pieluszki dla Natalki i wrzucilam do wozka 1ki maz mowi zebym sie zastanowila czy na pewno 1ki bo one sa 2-5kg :p nie no do 5kg to chyba nie dobije 
Ja calkiem wyluzowalam, nie nastawiam sie na szybszy porod, jak sie zacznie wczesniej to fajnie jak po terminie to tez bedzie ok. Ostatnie tygodnie totalny relax
Uszylam wczoraj posciel do wozeczka, oczywiscie nasz synek juz ja przetestowal
Milego dnia!
jusella, kama005, kot_bury, aisa, majeczka87, Zuzulka88, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Witamy się
Po wczorajszej wizycie Mała waży 2700 - nie bedzie wielkoludem
Wszystko dobrze z nią i mną,ona rośnie a ja schudłam dwa kilo.. hmm.
Wizyty co dwa tygodnie teraz .
Milego dnia wszystkim
jusella, LilouK, kot_bury, Naditta, aisa, Zuzulka88, Agaax, eve90, Agness27 lubią tę wiadomość
-
aniu ja tez jestem "zboczona" na punkcie sprzatania, bez przesady jednak bo przesadna sterylnosc tez nie jest wskazana
Mnie tak kulo ze 2 dni lezalam i stekalam, pytalam tez o to lekarza to mowi ze to norma a w poprzedniej ciazy tak nie mialam
Spokojnie mamy jeszcze czas
jusella, ania181111, kot_bury, aisa, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Zonti, my kupujemy od razu pieluchy 2, bo one są 3-6 kg, a u nas będzie mała ponad 4 kg. Ostatnio też córka miała 4120 g, i jedną paczkę jedynek zużyliśmy, bo były za małe.
Ja z racji wczesnego obudzenia postanowiłam zmienić pościel w sypialni, już kończy się prać, umyłam włosy, zjadłam śniadanie i mała się obudziła. Zaraz wstawię następne pranie.
A wczoraj ruszyłam w końcu z prasowaniem. Wyprasowałam 8 koszul męża i małe dzieciowe ciuszki, które już mi długo zalegały. W końcu mam spokój, ale to jeszcze nie wszystkie, bo reszta czeka schowana pod łóżkiem na pranie.
Zonti, kot_bury, jusella, Zuzulka88, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Witam się po kiepskiej nocy. Pies się kręcił od samego rana, take nawet nie było kiedy odespać.
Czy któraś z was jest z okolic Poznania? Mam zamiar rodzić w naszej słynnej Polnej, ale to taki moloch, i mówią, że to taśma produkcyjna
Mam lekarkę z tamtąd, dlatego taka decyzja. Mimo wszystko mam pietra.
-
Naditta wrote:Dziewczyny, a to nie jest tak, że te leki już teraz nie są nam potrzebne? Mówię o nospie. Jesteśmy na takim etapie, że chyba dobrze, żeby powoli się coś zaczynało dziać, nie ma sensu z tym walczyć.
Ja nie biorę nic, mimo, że miewam te skurcze i twardnienia często, nawet nie liczę i nie zwracam uwagi, ale jak spaceruję to brzuch non stop twardy, aż czasem ciężko iść.
Ja słyszałam że od skończonego 35 tyg nie powinno sie już brać magnezu ani nospy, moja koleżanka o tym nie wiedziała i brała cały czas... urodziła w 41 tygodniu ;/
jusella, Naditta, aisa, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Dobry dzień
Ah jak dobrze wiedzieć, że jeszcze wszystkie w dwupaku jesteśmy Oby jeszcze trochę. Mirelka, nóżka na nóżkę i zaciskamy pipuszkę, zeby Marcelek jeszcze trochę posiedział Ło, jak mi się rymło.
U mnie kolejna straszna noc, jak nie szczanko to koszmary. Śniło mi się, że nie umiałam zająć się małym, bo byłam zbyt zajęta sobą, mama musiała mi przypominać, żeby go nakarmić, zmienić pieluchy, przebrać... a on leżał taki mały, chudy, z rzadkimi włosiętami jak kociak ze świerzbem, zafajdany i zaglucony po pachy w łóżeczku
masakra!
Wczoraj naszło mnie na sprzątanie, wyszorowałam łazienki, kuchnię, odsuwałam szafki i odkurzyłam każdy kąt. Najlepsze to, że sprzątałam pod łóżkiem, wyjęłam szufladę, wczołgałam się bokiem w jej miejsce, żeby głębiej dostać i... zaklinowałam się normalnie brzucholem Wczołgać się było łatwo, ale wyleźć już nie, wsteczny przestał działać, zero poślizgu na dywanie, zaczęłam rechotac jak głupia, zgrzałam się jak dzika świnia, no ale jakoś się udało wciagnąć flaka i wypełznąć, bo inaczej musiałabym czekać kilka godzin na B, który musiałby podnosić ramę łóżka do góry
Tak że tego, jeśli tak jak mnie wciąż wydaje Wam się, że się gdzieś zmieścicie, tzn że za żadnego wacka tam nie wejdziecie, no
A potem naszło mnie na żarcie, ugotowałam ogórkową na pocieszenie, na kolację premiera: sałatka z kurzym cycem w marynacie z Jackiem Danielsem. Nawet dobre to to.
Zaległam na kanapie i już wstać nie umiałam, bo miałam wrażenie, że kręgosłup i krzyże złożą mi się jak domino.
Co do leków, wzięłam nospę tylko 2 razy, suplementuję magneB6, ale to 1, czasem 2 tabletki na dzień. Gdzieś słyszałam, że z tym magnezem to też lipa, bo żeby uspokoić stawiającą się macicę, ponoć trzeba końskiej dawki w postaci kroplówki. Macica twardnieje mi chyba od 20 tygodnia, ale tutaj uważają to za coś normalnego, a i ja się do tego przyzwyczaiłam. Póki chodzę i jestem moblina, jest dobrze
Dziś mój ogór w domu, ciekawe co znowu wymyśli
Miłego dnia kobitki
ania181111, Zonti, MirelS, Maka, kot_bury, jusella, Naditta, aisa, majeczka87, Agaax, Agness27, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Ja też ciągle łapię się na tym, że oceniając przestrzeń i odległość nie uwzględniam brzucha. Ciągle nim zaczepiam o coś Ale nurkować pod łóżkiem, to by m nie próbowała
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2016, 09:45
LilouK, kot_bury, jusella, Agaax, Agness27, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Eithlinn wrote:Witam się po kiepskiej nocy. Pies się kręcił od samego rana, take nawet nie było kiedy odespać.
Czy któraś z was jest z okolic Poznania? Mam zamiar rodzić w naszej słynnej Polnej, ale to taki moloch, i mówią, że to taśma produkcyjna Mam lekarkę z tamtąd, dlatego taka decyzja. Mimo wszystko mam pietra.
Ja jestem z okolic bliskich Będę rodzić w Św. Rodzinie. Pierwszy poród też tam był. Lekarkę mam z Lutyckiej. No Polna to taśmówka. Na szkole rodzenia mówili, że jeśli coś jest nie tak z ciążą albo wcześniak się szykuje, to tylko tam. A jeśli ciąża jest bez komplikacji, to polecają w tych mniejszych szpitalach rodzić. Ja byłam zadowolona ze Św. Rodziny.
-
Widzę że nie tylko ja się wzięłam za sprzatanie haha
U mnie dzis szaro i chłodno
LilouK Ty artystko:P to był znak ze się zaklinowalas ze masz kończyć te porządki :p
jusella, Agness27, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Eithlinn wrote:Witam się po kiepskiej nocy. Pies się kręcił od samego rana, take nawet nie było kiedy odespać.
Czy któraś z was jest z okolic Poznania? Mam zamiar rodzić w naszej słynnej Polnej, ale to taki moloch, i mówią, że to taśma produkcyjna Mam lekarkę z tamtąd, dlatego taka decyzja. Mimo wszystko mam pietra.
Ja jestem z Poznania, też będe rodzić na polnej, jak o każdym szpitalu słyszałam i dobre i zle opinie. Miesiąc temu rodziła tam moja kuzynka, ogólnie wiadomo że nie wszystko jest zawsze super i tak jak chcemy,ale mimo to była zadowolona Poza tym tylko w tym szpitalu jest oddział neonatologi więc w razie "W" od razu sie dzieckiem zajmą.
-
Dalile a pieluszki tetrowe? ja biore jeszcze swoj kubek, papier toaletowy albo chusteczki higieniczne, szlafrok, wlasna mala podusie wode z dziubkiem do porodu, a po reszte w razie czego bedzie maz biegal
Tak tylko gadam bo torby nawet jeszcze nie znalazlam :p trzeba sie zmobilizowac w koncu
Dalile, jusella, Agness27, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Tak mi to mniej więcej wyszło...
Mój dzisiaj narzeka na plecy więc znowu nie odkurzy! Nosz w mordę!
ania181111, LilouK, nowatorka, Kasiulina, kijanka_88, Maka, kot_bury, jusella, Naditta, majeczka87, stokrotka2013, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN
