Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam Dziewczynki:)
My w sobotę byliśmy rodzinnie po choinkę a potem zakupy i na wohmgilie pracownicza.
Poznalam troche ludzi z firmy męża ale nie siedzielismy dlugo bo byliśmy z Wojtkiem a tam za bardzo nie miałam jak go nakarmić no wszyscy palący.
Ale bylo fajnie .
W niedziele pakowalam prezenty bo musiałam wyslac rodzicom i siostrzenicom.
A porę rodzinnie ubieralismy choinkę ale córcia sie cieszyla.
Wyjęliśmy wszystkie prezenty do zdjęcia ale potem zebralam do spakowania a druga ture do szafy by córki nie musimyelza12 lubi tę wiadomość
-
Dzięki Milcia
Duże Wasze bąbelki co do rozszerzania diety wprowadziłam juz marchewkę ale mu smakuje alergii nie ma a jak widzi łyżeczkę wędrującą do buzi otwiera szeroko buzkę na kolejną porcję cudnie to wygląda.
dzis w planach mam pranie i prasowanie takie już ostatnie automaty przed Świętami
Życze miłego dniaSanna, Agness27 lubią tę wiadomość
-
My też już tydzień czasu jemy marchewkę i też smakuje i się cieszy a jak Wczoraj mówię do niego co Piotruś będzie robił to dziecko na to am tak się zgralo super hihihi na łyżeczkę też ślicznie buzie otwiera.
26 grudnia mamy chrzciny i do tego czasu już nic nowego nie wprowadzam żeby go nie wysypalo. Mój Piotruś też zwolnił z wagą i teraz bardzo powoli przybiera dziś wazyl 7845g.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2016, 12:59
Agness27, elza12 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72585.png
Piotruś ur. 28.06.2016 (3200g 53cm naszego szczęścia ) -
Elza, ja to codziennie pralki wstawiam, a dzisiaj już druga idzie... Latem to szybko na balkonie schło, a teraz to masakra.
My dzisiaj próbowaliśmy brokuła i nie za bardzo podszedł. Po południu dostanie pierwszy owoc na dzisiejsze pół roku Się pytam, kiedy to zleciało???elza12, esoni, stokrotka2013 lubią tę wiadomość
-
Stokrotka to sporo Piotrus wazy Moj Wojtek tak 7kg waży taki mały klocek sie robi
Dzis bylismy na zakupach takich malych na swieta i teraz tak mi sie nic nie chce..
Brak wógóle energi a za oknem zimno,buro i do tego deszcz pada..
Chyba tez zaczne podawac małemu jakies nowe smaki bo narazie tylko dostaje cycusiaelza12, esoni, stokrotka2013 lubią tę wiadomość
-
Kamila też zajada już zupy marchew z brokułem i marchew z dynią po dyni była strasznie niespokojne chyba że to zbieg okoliczności ale więcej jej nie podawałam. Pierwsze trzy dni nie chciała za nic łyżeczki ale całe szczęście przekonała się do niej i teraz już całe słoiczki zjada. A właśnie kupujecie czy same gotujecie dzieciakom ?
elza12 lubi tę wiadomość
-
Milcia tez tak wczesniej robiłam, że dziennie pranie puszczałam ale ja starsznie nie lubie tego widoku rozłożonych wieszaków z parniem po domu (nie mam ich gdzie dać i potem sa albo w korytarzu albo w pokoju) i od paru tygodni wziełam sie na sposób i pranie robię gdy moje dwa kosze do prania sa pełne i wtedy przeznaczam jeden-dwa dni na pranie hurtem po kolei kilka automatów wywieszam na moje dwie duże suszarki po czym chowam i tak do nastepnego prania
Esoni ja jako pierwsze dałam gotowe słoiczki potem gotowałam też moją marchewkę (mam zamrozona z własnego ogórdka )
Na spacerze bylismy dzis ok 14 jakieś 45 min po czym Aurelce było juz zimno i pomknęlismy do domu mały własnie ma drzemkę a mnie też jakoś nic się teraz nie chce i ogłądam z córa bajkę.. -
Ja wlasnie nie mam takiej marchewki a sklepowej wolę nie dawać. Dlatego kupuję gotowe słoiczki postawiłam gerbera bo gdzieś wyczytałam że hipp ma słodzone i solone a wolałabym na razie nie podawać cukru i soli. Nie bardzo wiem jak mam wprowadzić gluten bo kaszki jeszcze nie jada zupki ma w słoiczku. Dwa razy odciagłam odrobinę mleka i mieszkałam z ugotowaną kaszą manną. Ale szczerze to nie chce mi się tak paprać żeby łyżeczkę kaszki gotować.
-
Niech mnie ktoś zastrzeli. Moje dziecko ma skok rozwojowy chyba. Jęczy i jęczy, marudzi, płacze, najlepiej by spała, je bardzo mało. W foteliku wrzask, przestała stawać na czworaki.
Z bezsilności daliśmy nawet krople ba brzuszek, ja już chciałam płakać bp mi nerwy puszczają. Codziennie młoda wstaje o 6 lub po 6 tylko na szame, zasypia i wstaje przed 8. Co z tego jeśli ja już nie bo ciągle coś! Padam na pysk. Mam dość. Muszę. odpocząć. I za niecałe dwa tygodnie wracam do pracy. Wow jak to minęło.
Dziewczynki wszystkiego naj z okazji świąt Bożego Narodzenia. Spokojnej rodzinnej atmosfery, zdrowia szczęścia. Przesłanych nocy i spełnienia marzeń. Życzymy razem z Wiki. :*
Evanlyn, esoni, Zonti lubią tę wiadomość
-
Hej
rowniez zycze Wesolych Swiat!
Jak tam wasze brzuchy??
Ja juz nie moge patrzyc na jedzenie... ale wszystko bardzo smaczne oczyaiscie
Natka dzis dala nam strasznie popalic, niedoac ze w nocy zle spala to w ciagu dnia tez szalu nie bylo. Marudzenie, stekanie, jeczenie jutro jedziemy w gosci i juz mam czarny scenariusz napisany.