Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Małabella wrote:Dziewczyny czy to prawda że w ciąży nie wolno jeść ryb wedzonych? Uwielbiam łososia wedzonego na gorąco i to będzie straszne jak nie będę mogła go jeść
Daktylek o ktorej masz wizyte? Ja o 4. Bede trzymac kciuki za nas obie -
figaa wrote:Hej dziewczyny, dołączam do was:) termin wg belly 27 lipiec. Muszę sobie jeszcze suwaczka ustawić. U gina nie byłam, ide 14 grudnia, nie wiem czy nie za późno, będzie wtedy równo 8 tydz
figaa lubi tę wiadomość
-
Witam Termin na 4 lipca wg USG opozniony o 10 dni wzgledem OM wiec zobaczymy czy jestem czerwcowa czy moze jednak lipcowa Na razie lekarz kazal mi sie poslugiwac terminem lipcowym
PozdrawiamWiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2015, 00:06
nowatorka, aisa lubią tę wiadomość
-
Czesc Dziewczynki! Witam sie z rana i zaraz zmykam do pracy. Mialam teraz 4 dni wolnego i bardzo bardzo ciezko sie zabrac, na szczescie rozpoczynam dzisiaj spotkaniem o 11, wiec nie jest tak zle. Jeszcze dwa tygodnie i mnie tu nie ma!!!
Kiedy macie usg genetyczne? Ja 22ego dopiero i juz powoli sie tym zaczynam przejmowac!
Zycze wszystkim milej niedzielia szczęście tak cichutko przyszło i siedzi teraz na moim ramieniu...
-
figaa wrote:Hej dziewczyny, dołączam do was:) termin wg belly 27 lipiec. Muszę sobie jeszcze suwaczka ustawić. U gina nie byłam, ide 14 grudnia, nie wiem czy nie za późno, będzie wtedy równo 8 tydz
Witaj z nami! Wizyta na pewno ok, i juz pewnie uslyszysz serduszkoa szczęście tak cichutko przyszło i siedzi teraz na moim ramieniu...
-
namea wrote:Czesc Dziewczynki! Witam sie z rana i zaraz zmykam do pracy. Mialam teraz 4 dni wolnego i bardzo bardzo ciezko sie zabrac, na szczescie rozpoczynam dzisiaj spotkaniem o 11, wiec nie jest tak zle. Jeszcze dwa tygodnie i mnie tu nie ma!!!
Kiedy macie usg genetyczne? Ja 22ego dopiero i juz powoli sie tym zaczynam przejmowac!
Zycze wszystkim milej niedzieli
W końcu wymarzony urlop ja tez juz zaczynam zyc świętami
Ja mam genetyczne 28 grudnia, ale póki co żyje wizytą ta 8 grudniastarania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Serio? A czemu? Wydaje mi się ze nie można ale takiego domowej roboty bo jest z żółtek. Taki ze sklepu jest robiony z suszonych jajek i nie ma nic wspólnego z majonezem domowym. Myślę że chodzi o Salmonelle i dlatego domowej roboty jest zabroniony.
W każdym razie i tak już mi sałatka przeszła. Teraz zobaczyłam zdjęcie na fb barszczu czerwonego z uszkami i mnie teraz naszło na barszcz .Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2015, 10:17
MartaT lubi tę wiadomość
-
Zaraz się okaże, że niczego nie można jeść
Dziewczyny..przeciez nie jemy produktów spożywczych w hurtowych ilościach, jak np. majonez. Przecież go je sie troche i raz na jakis czas.
Nie ma co panikować ze wszystkim
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2015, 11:35
Karolina_karolina, MartaT, kot_bury lubią tę wiadomość
-
Karolina_karolina, aisa, kot_bury, Ejrene lubią tę wiadomość
Synek - 3740g i 61cm szczęścia urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
Witam
Karolina_karolina ja wczoraj jadłam sałatkę jarzynową, moja mama dała mi cały półmisek
Co do majonezu to nie jest do końca tak,że nie można po prostu w mniejszych ilościach, ale już nie przesadzajmy,że w ogóle nie można zaraz wyjdzie tak,że nie będziemy mogły oddychać tak jak dziewczyny wyżej pisały nie można domowej roboty,ale ze słoika np. Winiary czemu nie ja od czasu do czasu jemWiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2015, 12:29
Karolina_karolina, Agaax lubią tę wiadomość
-
nowatorka wrote:Katuni tak mi przykro, az mi serce zamarlo jak przeczytalam. myslalam ze juz na tym etapie powinno byc ok
wlasnie dlatego z ciezkim sercem bede musiala powiedziec po czwartku szefowej o ciazy. wolalabym poczekac jeszcze a tak to juz wszyscy beda wiedziec lacznie ze studentami bo tam jezora za zebami nie potrafia trzymac nawet w delikatnych sprawach (np opowiadaja ze ktos poronil)
ja po dzisiejszej nocy też podjełam decyzje o zakonczeniu pracy i pójściu na l4... też pracuje na uczelni i max chciałam wyrobić pensum...
Do panikar nie należe ale bóle brzucha od wczoraj są bardzo dokuczającę, w nocy sie budze z tego powodu, dzisiaj się przestraszyłam, do tego zaparcia... myślałam że z każdym tyg będzie lepiej ale niestety... do tego boje sie o maleństwo...
Czy Was też boli brzuch jak na miesiączkę... ? często musze zmieniać pozycje aby ból był mniejszy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2015, 12:49
Kijanka
-
nick nieaktualnyWitam się niedzielnie u mnie dziś wyjątkowo dobrze, mdłości jakby lekko mniejsze, energii też mam więcej, niż ostatnio - aż z tego wszystkiego zabrałam się za robienie albumów i kartek świątecznych (półzawodowo zajmuję się rękodziełem).
O majonezie nawet nie pomyślałam, że nie można ostatnio też naszła mnie ochota na sałatkę i sobie zrobiłam (pięknie to wyglądało, szłam do sklepu po produkty o 22). W sumie pytałam kiedyś (jeszcze przed ciążą) koleżanki, która jest dietetykiem i o ile pamiętam wg niej zabronione są tylko surowe mięsa, ryby i jajka, nieumyte warzywa i owoce, niepasteryzowane mleko i sery. Dziewczynie wierzę, dzięki niej schudłam 15 kg
Swoją drogą, jak na razie schudłam 2 kg, chyba przez te nieciekawe poranki. Jutro idę na wizytę, mam nadzieję, że będzie już widać serduszko