Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziendobry;)
Jeśli chodzi o teorię z owulacja to też w nią wierzę - my staraliśmy się długo (półtora roku) i szczęśliwy cykl był "na obserwowanym". Więc najpewniej wstrzeliliśmy się w owulkę.
Co do stresu faceta i płci- nie wierze, mój mąż żyje na szpilkach i mamy chłopca;)
Teraz mamy ułatwione zadanie bo na drugie możemy sobie poczekać i będziemy właśnie celować w dziewczynkę, czylido 12 dc i potem przerwa
zobaczymy czy się sprawdzi...
Ja wczoraj dostałam swojską kiełbę i zrobiłam zalewajkę, mamusia śledzie juz zrobiła, nie mogę doczekać się swiat;)
Macie jakieś sprawdzone przepisy na super sałatki? Chce coś od siebie na święta donieść teściom i rodzicom i myślę nad jakąś lżejszą sałatkąZuzulka88, eve90, jusella, aisa lubią tę wiadomość
19.07.2016 r. Aleksander
-
Ta teoria z celowaniem w płeć to tylko większe lub mniejsze prawdopodobieństwo poczęcia w okolicach owulacji chłopca. Dosłownie kilka procent więcej. No cóż, wiadomo, że w tej kwestii to wszystko w rękach (i innych częściach ciała) naszych chłopów.
Zuzulka88, _analiza, kot_bury, eve90, jusella, Kasiulina, aisa lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72733.png
Wojtuś jest z nami od 02.07.2016r. Nasze największe szczęście! -
Dzień dobry.
Na śląsku bardzo mgliście, przynajmniej w centralnej części, aż się nie chce z domu wychodzić.
Jeśli chodzi o teorie z owulacją, to pewnie coś w niej jest, bo słyszałam to nieraz. My też byliśmy "na obserwowanym", ale nasza determinacja była i przed i w trakcie i po owulacjiwięc w sumie nie wiem z którego "rzutu" nam się udało
Spróbujemy teorię wykorzystać przy drugim, żeby ucelować chłopczykaZuzulka88, eve90, jusella, nowatorka, aisa lubią tę wiadomość
Córeczka 08.2016 -
Witam
Kot_buryśliczny brzuszek i naprawde super koszulka
Naditta tak mieszkam w Belgii dokładnie w Brukseli wiec wsztkie wydarzenia sa duzo bardziej stresujace .Wczoraj przez cał dzien czekalam na potwiedzenia ze znajomi i przyjaciele sa bezpieczni.
jesli chodzi o wymaiary naszej małejto tez w normie , ani aj ani tatuś dziecka do wielkoludów nie należymy wiec mam nadzieje ze i mała sie uplasuje blizej tych 3 kg
u nas ta teoria owulacji tez sie nie sprawdziłaZuzulka88, jusella, kot_bury, aisa lubią tę wiadomość
Aurelia 9.07.2016 15.27 -
Hej wam
bylam wczoraj na polowkowym i uspokujcie mnie, bo lekarz nic o tym nie wspomnial a ja dopiero w domu zauważyłam na wynikach jest cos w stylu "szacowana waga płodu" i jest wykres gdzie pokazuje że w 37tg na 95% będzie ważyło prawie 4,5kg czy to o to w tym chodzi? Nie mam w rodzinie wysokich ani otyłych osób, ja z partnerem jestesmy szczupli i środniowzrostowi :p teraz jestem w 23tyg i mała waży 530g czyli według norm, to znaczy że będzie ważyła 4,5kg.?
Zuzulka88, jusella, kot_bury, aisa lubią tę wiadomość
-
Witam
Ja po poniedziałkowej wizycieMały waży około 350 g
Gine miała mały problem z wypatrzeniem siusiaka i już zwątpiła czy aby na pewno będzie chłopiec- muszę przyznać że nawet się ucieszyłam
4 kwietnia mam połówkowe, więc wtedy wszystko się okaże
Jakoś tak dzień za dniem mi mija, na nic nie mam siły ani ochotyNajchętniej to bym spała cały czas
A jeśli chodzi o teorię z owulacją to w naszym przypadku chyba się sprawdziła-w okolicach owulacji i wygląda na to że będzie chłopczyk. Ale M ma inną teorię- był na górze i "strzelał" głęboko hehe
_analiza, eve90, Pauli11, jusella, kot_bury, MirelS, aisa, figaa lubią tę wiadomość
-
*Słoneczko wrote:Ta teoria z celowaniem w płeć to tylko większe lub mniejsze prawdopodobieństwo poczęcia w okolicach owulacji chłopca. Dosłownie kilka procent więcej. No cóż, wiadomo, że w tej kwestii to wszystko w rękach (i innych częściach ciała) naszych chłopów.
A tak serio to jak tam myślę to chyba bardziej się sprawdza chiński kalendarz płci!
Może tego spróbujemy przy staraniach o drugie;)
TheForfie- u mnie nie zauważyłam czegoś takiego, zerknę w domu, ale ma 99% nie mam. A w takie wyliczenia to bym nie wierzyła bo wszędzie mówią ze różnie dzieci rosną- to ze teraz np ma spory przyrost masy nie znaczy ze w tym tempie będzie przyrastać, może się zatrzymać, i na odwrot- z małego może podskoczyć na srednie;)
Gdyby tak liczyć to ja w 21tc miałam 500g czyli co, ponad 5 kg trzeba liczyć?
**w sumie to nawet nie mam nic przeciwko, z brzuchem będzie ciężko chodzić ale po urodzeniu może nie będę miała takiego strachu przed opiekowaniem się kryszyną 2.5 kg;)jusella, Zuzulka88, kot_bury, TheForfie, aisa lubią tę wiadomość
19.07.2016 r. Aleksander
-
nick nieaktualnyWitam się z kubkiem Inki... moja nowa miłość
Wstałam dziś rano i nie boli mnie kręgosłup. Czuję się jak nowo narodzonaśmieję się, że mnie pokarało, bo jeszcze w zeszłym tygodniu na wizycie u położnej powiedziałam, że momentami czuję się tak świetnie, że gdyby Młody mnie nie kopał, to w ogóle nie czułabym się w ciąży. No i miałam za swoje
podejrzewam, że ten cud to dzięki basenowi
Koszulkę kupiłam w LC Waikiki - to podobno jakaś turecka sieciówka, ale chyba niezbyt popularna, bo z tego, co widzę, ma całe trzy sklepy w Polsce - jeden w Katowicach i dwa we Wrocławiu. Nawet polskiej strony nie mająza to ciuchy sympatyczne, ceny nie za wysokie (np. dżinsy ciążowe kupiłam za 75 zł - fakt, dość cienkie, ale w H&M podobnej grubości kosztowały dwa razy tyle, koszulkę chyba za 30).
eve90, jusella, Zuzulka88, aisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lenia jakiegoś złapałam
ale muszę się zebrać w sobie bo "wycieczka" do banku dziś mnie czeka, więc koniec lenistwa!
Obok banku jest sklep rybny to do Majeczkowej surówki będzie rybkai może jakiś śledzik na jutro...
Nie wyobrażam sobie życia bez śledzi!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2016, 12:11
_analiza, Maka, kamenkaa, eve90, majeczka87, aisa, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
TheForfie wrote:Hej wam
bylam wczoraj na polowkowym i uspokujcie mnie, bo lekarz nic o tym nie wspomnial a ja dopiero w domu zauważyłam na wynikach jest cos w stylu "szacowana waga płodu" i jest wykres gdzie pokazuje że w 37tg na 95% będzie ważyło prawie 4,5kg czy to o to w tym chodzi? Nie mam w rodzinie wysokich ani otyłych osób, ja z partnerem jestesmy szczupli i środniowzrostowi :p teraz jestem w 23tyg i mała waży 530g czyli według norm, to znaczy że będzie ważyła 4,5kg.?
U mnie w 21+3 mała miała 517 g. A waga jest czysto hipotetyczna, bo może być +-500 g pod koniec ciąży.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2016, 12:13
jusella, TheForfie, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Wmuszam w siebie sok warzywny.. od dziecka nie lubię i nie jadam warzyw. Jak ja się poświęcam dla tej małej.
Żeby nie było, że mam fanaberie - jak czegoś nie jem, tzn. że próba zjedzenia kończy się wymiotami. Dlatego sok, a nie warzywa jako takie.
Do tej pory starałam się uzupełniać witaminy owocami, ale nie zawsze to zdaje egzamin.
Jutro jednak idę na krzywą cukrową, oby było dobrze, bo później chciałabym jeszcze zakupy zrobić.
U mnie piękne słońce, przewietrzyłam cały dom i suszę pranie na słonkuObiad gotowy od wczoraj, więc laba. Witam pięknie!!
Taki edit: sok warzywny to nie dla mnie. Wracam do owoców.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2016, 13:44
Maka, kot_bury, jusella, aisa, Pauli11, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Ja właśnie sobie usiadłam i śmieje się do brzucha bo faluje
zaraz idę obiad odgrzac. A poza tym humor całkiem niezły - doszły zamówione ubrania i wszystkie pasują
eve90, stokrotka2013, nowatorka, _analiza, majeczka87, jusella, aisa, Pauli11, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Mnie od dwóch nocy boli wszystko jak śpię na bokach to biodra, mała kopie... jak próbuję na plecach to jakbym się dusziła... poduszka pomaga, ale niewiele.
Że nie wspomnę o tym, że ciągle czuję się jakbym właśnie z konia zeszła, tak mnie spojenie łonowe boli ilekroć wstanę, że chodzić nie mogę.
Niech mnie któraś dobije.jusella, Zuzulka88 lubią tę wiadomość