Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam sie .
Niestety mnie tez dopada przeziębienie.
Od wczoraj południa nie za dobrze się czuje.
Pewnie przez pogodę bo bardzo zimne wiatry wieją...dobrze ze odpukać Cora sie trzyma.Jeszcze musze iść na pocztę wyslac paczke a tak mi sie nie chce z wyra ruszać...ogolnie czuje rozbicie na całym ciele i katar
Zuzulka to super ze dzidziusiowi nic się nie stało:)
Dalie gratulacje udanej wizyty:)
Co do kurtki to niestety teraz wszędzie wszystko kradną
Raz córcia zgubila pieska przed blokiem i powiedziała jak weszliśmy do mieszkania .minelo 3minuty i pieska nie bylo a placzu potem tyle...jusella, eve90, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
nowatorka wrote:Ja mam w maju co prawda koscielny i chyba ubiore spodnie, mam ciazowectakie jasny braz eleganckie i zestaw bluzeczka elegancka ze sweterkiem.
Stokrotka gratuluje udanej wizyty. A nie masz napisanych wymiarow(wagi) na usg?
A ja wczoraj ok 2 w nocy zostalam zmuszona do zrobienia sobie kanapek bo bym nie zasnela
Mój gin robi usg ale tylko sprawdza co i jak z dzieckiem szyjkę sprawdza a teraz już małego nie mierzył. Muszę się umówić na III prenatalne to wtedy będę miała wszystkie wymiary i właśnie mam pytanie nie pamiętam które dziewczyny są z okolic Lublin bądź Lublina żeby mi polecily gdzie mogę takie badanie zrobić bo do tej pory jeździłam na główne badania do kliniki a teraz trochę mam cykora ze to może już dla mnie za daleka wyprawa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2016, 09:02
jusella lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72585.png
Piotruś ur. 28.06.2016 (3200g 53cm naszego szczęścia)
-
kama005 wrote:Witam się s ten beznadziejny poranek. U nas kłótnia o bzdure ale taka na maxa...
Kama uszy do góry. Ja nie dalej jak we wtorek pakowałam się i wyprowadzałam z domu, ale mnie udobruchał jak zawsze:)jusella, kot_bury lubią tę wiadomość
-
Ja sid niedługo zamkne w sobie i tak sir skończy. Może i powinnam się wyprowadzić na kilka dni by zrozumiał że tak nie może... Ehh. Po części to wina problemów w robocie jego ale tak czy siak nie zasługuje na wyrzucanie nerwów na mnie. Nie chce dzisiaj nigdzie wychodzić. Mam w cholere roboty w domu. Wczoraj miałam ambitny plan dnia ale dupa z tego wyszła...
-
Witam się z rana
Niestety nie mam czasu Was nadrabiac póki co, bo praca wre- malowanie, sprzątanie, ogarnianie, gotowanie itd.
Henryczkowy pokój odświeżony. Doznałam wczoraj lekkiej załamki z powodu farby jaką wybrałam. Generalnie cały dom jest w takiej jakby zgaszonej, szarawej bieli. Nie chciałam typowej śnieżnej bieli, bo futryny zbyt mocno odbijałyby się od ścian, więc wybrałam kość słoniową. Farbę sporo rozcieńczyliśmy i mimo to doznałam szoku, że taki szaro bury wyszedł. Na szczęście po wyschnięciu zrobił się ładny kolorek, więc jest radość
Dziś będziemy składać Heniowe mebliczki
Wstyd mi, bo mój tata od 5 na najwyższych obrotach, chce coś robić, a ten mój stary leniwy cap dalej zalega w łożu po pomalowaniu 2/3 płotu wczoraj, ciężko zmęczony i chory, bo spalił se glacę 3 raz w tym roku pomimo braku słońca. Tylko on tak potrafi! Jak to wczoraj stwierdził " on się do pracy fizycznej nie nadaje, on woli zapłacić". Łeb ukręcić przy samej du... i do szyi nasr.., tyle w temacie, bo mnie nerw łapie!
Moja kuzynka wczoraj urodziła dziołszkę. Przez całą ciążę dzieć był dosyć drobny, a tu po porodzie 3600g kluska, 57cm długa... i bądź tu mądry!
Pięknego dnia kobitki, cmok!
jusella, Naditta, Agness27, kot_bury, nowatorka, aisa, Pauli11, Zuzulka88, niezapominajka lubią tę wiadomość
-
Mój mąż nienawidzi remontów i też mówi, że woli dodatkowe zlecenie wziąć i zarobić na ekipę robiąc coś, co sprawia mu przyjemność.
Mi obojętnie, bo z ekipą szybciej na pewno, chociaż nie taniej. Teraz za poprawienie ścian(wymiana płyt w jednym miejscu na wodoodporne) w łazience plus malowanie i remont garderoby na poddaszu (ocieplenie, podłoga, płyty, szpachlowanie i malowanie) płacimy 1000 samej robocizny. Ale za to zaczęli we wtorek i w pon mają skończyć.
Jakby mój mąż sam po godzinach robił, czy nawet z tatą i moim bratem, to by im dużo dłuzej zeszło, bo każdy pracuje po 8hWiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2016, 09:49
jusella, eve90, kot_bury lubią tę wiadomość
-
Haha. Mój też ewenement
niby robotny i pracowity, jak coś robi to mu się robota pali w rękach, ale jak może "zlecić" komuś pracę to od razu to robi;) moja mama się śmieje ze jest stworzony do kierowania innymi
W ogóle dzień dobry Wam (bo u mnie średnio dobry, wogole się nie wyspałam, druga noc z rzędu pod znakiem bolące go kręgosłupa, musiałam się przenieść na narożnik w salonie żeby móc jako tako usnąć).
Chyba musze się umówić na tejpy, może pomogą19.07.2016 r. Aleksander
-
Cześć dziewczyny,
I ja dziś dołączam do mamusiek pokłóconych z tatuśkami. zasada daj palec a wezmie całą rękę sprawdza się w 100% więc mamy ciche dni, aż mnie od wczoraj nosi.
Nic mi się dziś nie chce. nie wiem od czego zacząć dzień. Na razie zjadłam śniadanko i siedzę przy kompie.
Zdrówka wam dziewczyny życzę. -
Ja mam od paru dni tak, że się budzę o 5 i jestem całkowicie wyspana, ale póki co nie wstaję, żeby rodziców nie budzić o godzinę za wcześnie. I o dziwo u mamy nic nie boli po nocach - chyba tu zostanę do porodu
Najśmieszniejsze - mama chce, żeby przyszła do nas pani do sprzątania po remoncie, a mój mąż na to stanął okoniem. On popiera staropolskie "posprzątam, żeby pani sprzątająca nie powiedziała, że brudas jestem" i że on nie ma czasu...jusella, Pauli11, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Oj a ja nie mam się z kim pokłócić a przez telefon nie to samo
Karolajjn ja swojego czasu robiłam takie ciacho: 2 warstwy herbatników jedna krakersów przekładane kremem budyniowym i posypane dużą ilością albo wiórków kokosowych albo namoczonych rodzynek, orzechami albo wszystkim na raz. Bardzo dobre wychodzi a najlepsze jest na drugi dzień
Karolajjn:), Agness27, Agaax, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Jusella- w ogóle z jakich Ty okolic??
bo u mnie w domu rodzinnym prażonki z ogniska to największy zaszczyt którego dostąpić mogą tylko najlepsi goście;)
A ja ze swietokrzyskiego;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2016, 10:34
jusella, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
19.07.2016 r. Aleksander
-
Dzień dobry
29 tc zaczynamy moje drogie
Dzisiaj gorący temat widzę.. Który mnie też niestety dotyczy. LilouK nie martw się u nas to samo... Ojciec już chce panele wykładać ale mój "pracus" jeszcze nie zdążył pomalować... A tak szybko miało wszystko być. Też mi wstyd. Wiecznie zmęczony..
Coraz bardziej przypomina mi teściową, która jest zmęczona siedzeniem i gapieniem się w tv w swoim m2.Agness27, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Jusella, ten przepis co wczoraj podałaś to u mnie na obiad musi być raz na tydzień najlepiej, mój mąż uwielbia, ja też lubię tylko bez kiełbaski
. I też to z domu przywiozłam, więc musimy mieć podobne tradycje kulinarne, tylko u mnie się to kociołek nazywa. Rodzice mają nawet specjalny żeliwny gar do tego, taki który wstawia się prosto na ogień w sezonie grillowym, pyszności!
LilouK, to widzę że trafił Ci się typowy angielski pracuśjusella, Agness27, aisa, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
Witam wszystkich
3ci trymestr czas zacząć!
codziennie was czytam i "lajkuje" ale nie mam czasu albo sil zeby wam odpisywac. Dzisiaj trochę odżyłam, po ostatnio taki len ze mnie byl ze tylko lezec w lozku i z boku na bok.. Na szczescie dzisiaj jest lepiej, musze dokonczyc sprzatanie w pokoju moim, brata i pouczyc sie jeszcze, bo lozeczko dzisiaj bedziemy skrecac, wczoraj wzielismy od przyszlych wujków. Świeci u mnie ladnie sloneczko ale i tak jest zimnoa podobno od jutra ma padac ;/ jeszcze przyjdzie do mnie kolezanka dac mi ciuzki po swojej siostrzenicy, nie moe sie doczekac!
Wrzuce wam dzisiaj albo jutro rano zdjecie
Gratuluje udanych wizyt! Ja dopiero mam za nie caly miesiac
Takie pytanie mam, czy robicie cwiczenia kegla? Bo ja jak robię to mi się napina też brzuch czy macica i az mala sie wieci i nie wiem czy to bezpieczne dla niej?
A poza tym jak kucam albo cos w tym stylu chwile i chce wstac to boli mnie i kluje na gorze brzucha i musze tak coraz wiekszy oddech brac zeby mi przeszlo, to nie mala i nie maccica bo jest powyżej, tak na środku nad macicą, wiecie moze co to moze byc?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2016, 10:43
jusella lubi tę wiadomość
-
Mój to sam z siebie raczej nic nie zrobi. Rzadko się zdarza. W domu to wymieni żarówkę. Reszta to fachowca trzeba wzywać. Więc i tak macie dobrze.
Przyłazl przed chwilą z jakąś pretensja o głupotę. Nie wiem o co mu biega...