Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Moze sie komus przyda
Jakich ryb nie jeść w ciąży?
Ryby są smacznym i wartościowym składnikiem naszego pożywienia. Niestety, pewne gatunki, nie są zalecane w ciąży.
Nie jedz surowej ryby i skorupiaków, gdy jesteś w ciąży, ponieważ może to spowodować zatrucie bakteriami listerii. Tłuste ryby polecamy, ale kupując sprawdź źródło ich pochodzenia, bo mogą zawierać zanieczyszczenia. Nie jedz rekina, miecznika i marlina, bo te ryby zawierają niebezpieczne poziomy rtęci. Z tuńczykiem również należy uważać.
Ryby, których należy unikać:
szczupak
okoń
merlin
miecznik
rekin
sandacz
miętus
wątróbki z dorsza, innych ryb
węgorz
surowe owoce morza
ryby zimnowędzone oraz wędzone, niewiadomego pochodzenia
Ryby, które można spożywać bez ograniczeń:
ryby, pochodzące z otwartych mórz, oceanów, np. dorsz, makrela, sielawa
potrawy ze śledzi, paluszki rybne, kawior
łososie morskie, oceaniczne
sieje
śledzie, pochodzące z połowów oceanicznych
świeże ryby, z renomowanych wędzarni
Jakiego mięsa nie jeść w ciąży?
Przede wszystkim uważaj na wątróbkę, ponieważ zawiera wysoki poziom retinolu, który jest rodzajem witaminy A. Zbyt wysokie dawki witaminy A gromadzą się w organizmie i mogą być szkodliwe dla nienarodzonego dziecka.
Unikaj surowych, półsurowych mięs i drobiu. Zrezygnuj z tatara. Może ci grozić zakażenie listeriozą. Na wszelki wypadek uważaj na wędliny surowe, wędzone , np: szynka parmeńska, czy polędwica łososiowa. Również mogą zawierać niebezpieczną bakterię. Nie spożywaj na zimno mięs, które powinny być podgrzane, to może grozić zatruciem , a jeśli masz ochotę na mięso z grilla zwróć uwagę, czy jest dostatecznie dopieczone!
Jakich produktów mlecznych nie jeść w ciąży?
Jak już wcześniej pisaliśmy - bakterie listerii czają się w różnych produktach. Niestety również w nabiale. Unikaj niepasteryzowanego mleka i serów z niego wyprodukowanych. Dotyczy to zarówno krowich serów, jak i owczych, czy kozich. Odstaw miękkie i półmiękkie sery pleśniowe (camambert, gorgonzola, brie)
Bez ograniczeń można spożywać:
sery żółte
białe
topione
Czy mogę jeść domowy majonez i kogel mogel?
Unikaj jedzenia surowych jaj, ponieważ mogą zawierać bakterie salmonelli. Możesz jednak kupić z nadzorowanych ferm jaja, których spożycie powinno być bezpieczne. Jednak żeby mieć 100% pewność gotuj jajka na twardo. Uważaj na domowe lody, domowe , bo do ich przygotowania też mogły być użyte surowe jajka.
Czego nie pić w ciąży?
Oczywiście wystrzegaj się alkoholu. Ogranicz również spożycie kofeiny do 200 mg dziennie. Co to oznacza? Filiżankę parzonej kawy lub 2 rozpuszczalnej w ciągu dnia. Maksymalnie 0,5 litra coli i 2 kubki herbaty. Pamiętaj, że nadmiar kofeiny wypłukuje magnez z organizmu, co jest przyczyna bolesnych skurczy mięśni, dodatkowo duża ilość kofeiny zwiększa ryzyko poronienia .
Inne zasady:
Pamiętaj, że bakterie i pasożyty, pochodzące ze źle przygotowanych potraw mogą zaszkodzić Twojemu dziecku !
Zwróć uwagę, czy jedzenie jest dogotowane i dopieczone ! Potrawy gotowe, do podgrzania powinny być odpowiednio długo przyrządzane, wg. przepisu. Nie zapomnij, że kuchenka mikrofalowa podgrzewana nierównomiernie !
Regularnie, często, myj ręcę podczas gotowania.
Wykorzystuj świeże i świeżo zapakowane produkty.
Myj owoce, warzywa, obieraj, jeśli to jest możliwe.
Zachowaj szczególną ostrożność podczas zagranicznych wojaży !
Nie odchudzaj się podczas ciąży ! (Toksyny, będące skutkiem odchudzania mogą uszkodzić płód oraz zaszkodzić Tobie!). Jeśli sporo przybywasz na wadze, ogranicz spożywanie ciastek, śmietany, chipsów, cukierków, dużej ilości tłuszczu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2016, 11:24
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
Dziewczyny ja mysle ze taka lista jest pomocna moze ktos zacytuje ja na pierwsza strone? Np pod liste nasza jako dodatkowe informacje?
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
Dziewczyny, w rzeczach wędzonych nie tyle chodzi o to, że są wędzone, ale o jakość wędzenia. Lepiej unikać tych z aromatami wędzarniczymi, bo one są szkodliwe. Jeśli macie pewność, że coś jest wędzone naturalnie, bez dodatków, to spoko.
Śledzie są nawet zalecane, ale poleca się ich nie jeść w zalewach octowych - w ogóle warto ograniczyć rzeczy octowe, co mnie bardzo boli
Co do łososia - trzeba sprawdzić, skąd pochodzi, bo to też istotne.
Moim największym bólem jest konieczność omijania jajek sadzonych i na miękko (czyli z płynnym żółtkiem) i tatara
Marciiik, sisi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, w rzeczach wędzonych nie tyle chodzi o to, że są wędzone, ale o jakość wędzenia. Lepiej unikać tych z aromatami wędzarniczymi, bo one są szkodliwe. Jeśli macie pewność, że coś jest wędzone naturalnie, bez dodatków, to spoko.
Śledzie nie powinny być bałtyckie.
Co do łososia - trzeba sprawdzić, skąd pochodzi, bo to też istotne, zalecane spożycie to do 100 g tygodniowo, zdaje się. Ryby bałtyckie według badań mają sporo rtęci, a z kolei te chińskie - dużo ołowiu. Lepiej spożywać gatunki niedrapieżne ryb, bo mają mniej PCB, zwłaszcza te słodkowodne w zbiornikach zamkniętych. Warto jeść krewetki, ale świeże i z pewnych źródeł. Poza tym sumy, sardele, dorsze, pstrągi hodowlane (te ostatnie posmakują wielbicielkom łososi). Zdecydowanie NIE paluszki rybne i krabowe, bo to po prostu przetworzone produkty, nie mające wiele wspólnego ze zdrową rybą (i często robione z ryb tanszych, gorszych gatunków). No i trzeba wykluczyć tuńczyka w puszce.
Na szczęście u mnie z dietą nie ma problemów, bo ja i tak jadam 5 posiłków dziennie, z czego dwa warzywno-owocowe, ryba przynajmniej raz w tyg (stąd moja wiedza :p), raz w tyg. wołowina, raz w miesiącu królik albo jakaś kaczka, gęś. Ale my gotujemy zwykle codziennie coś innego, stąd to urozmaicenie
Za to np. mam alergię na migdały, które bardzo pomagają w mdłościach 
Marciiik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa cierpię najbardziej z powodu tataraSteveS wrote:Dziewczyny, w rzeczach wędzonych nie tyle chodzi o to, że są wędzone, ale o jakość wędzenia. Lepiej unikać tych z aromatami wędzarniczymi, bo one są szkodliwe. Jeśli macie pewność, że coś jest wędzone naturalnie, bez dodatków, to spoko.
Śledzie są nawet zalecane, ale poleca się ich nie jeść w zalewach octowych - w ogóle warto ograniczyć rzeczy octowe, co mnie bardzo boli
Co do łososia - trzeba sprawdzić, skąd pochodzi, bo to też istotne.
Moim największym bólem jest konieczność omijania jajek sadzonych i na miękko (czyli z płynnym żółtkiem) i tatara Chociaż moja mam jadła w obydwóch ciąża i nic jej nie było, ja w trakcie swojej ciąży skusiłam się pod koniec 34 tc i dwa dniu później miałam poród infekcyjny. Infekcji na dole nie podejrzewam bo byłam po wizycie u gin więc jakoś mi ten tatar tu pasuje, że przyśpieszył bardzo niebezpiecznie temat.
-
Nicka789 wrote:Wieprzowine chyba mozna nie? Bo mama chce zrobic kotlety schabowe. Jajek sadzonych nie? Ups a w tamtym tyg sobie pozwolilam
Wszystkie mięsa można, o ile są przetworzone, tzn. nie surowe. Sadzone można, jeśli nie są z płynnym żółtkiem - z takimi lepiej uważać i prewencyjnie unikać.
Paula55, ja mam wizytę 5.12, więc też jeszcze dłuugo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2016, 12:22
Paula55 lubi tę wiadomość
-
Fatim wrote:A może by stworzyć kalendarz z wizytami i wkleić na pierwszą stronę link? W poprzedniej ciąży tak robiliśmy z dziewczynami z legenda czy jest to sama wizyta czy z usg itp
Wydaje mi się że byłoby z tym dużo zamieszania. Jest nas sporo
-
Fatim wrote:A może by stworzyć kalendarz z wizytami i wkleić na pierwszą stronę link? W poprzedniej ciąży tak robiliśmy z dziewczynami z legenda czy jest to sama wizyta czy z usg itp
Ja mysle ze to fajny pomysl
27.11 
I IVF- 11.2016 11dpt beta 47,33 13dpt 121,47
15dpt 387,6 18dpt 1613
