Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się po wizycie i mikołajowych zakupach. Dzidzia rośnie, serduszko pika, ale dzisiaj było bez obliczeń. Jestem zadowolona z pani gin, bo mimo iż to kobieta, to zajęła się nami idealnie. Założyła nam kartę, skierowała na badania, zrobiła cytologie, do tego była bardzo uprzejma i sympatyczna. Mówiła ze w razie czego, mam do nich walić jak w dym, zawsze się znajdzie jakiś gin na dyżurze, który się nami zaopiekuje. Powiem Wam dziewczyny, że jestem szczęśliwa
Następna wizyta za dwa tygodnie a usg prenatalne mamy 28 grudnia.
Jak juz się tak przedstawiamy, to nazywam się Justyna, mieszkam pod Lublinem, mam 30 latAnga1989, Nicka789, Selja, sisi, Solane, bulkaasia, Uszko lubią tę wiadomość
-
Orbitka wrote:Ja zaczelam wczoraj 10 tydzien a wizyte man dopiero za 2i pol tygodmia..nie wiem jam ja wytrzymam boje sir strasznie bo piersi przestaja mnie bolec..my kobiety to tylko sie zamartwiamy ...a wy jak sie czujecie ??
Orbitka nie zamartwiaj sie bo to maluszkowi nie pomaga. Bedzie dobrze
Mnie od wczoraj jakos podbrzusze pobolewa jak na @piersi co wieczor mnie bardziej bola ze az ich dotknac nie mogę. A tak yo mdli mnie na sam widok jedzenia, jedynie owoce i slodkie mi podchodzi
-
Leoparde wrote:Witam się po wizycie i mikołajowych zakupach. Dzidzia rośnie, serduszko pika, ale dzisiaj było bez obliczeń. Jestem zadowolona z pani gin, bo mimo iż to kobieta, to zajęła się nami idealnie. Założyła nam kartę, skierowała na badania, zrobiła cytologie, do tego była bardzo uprzejma i sympatyczna. Mówiła ze w razie czego, mam do nich walić jak w dym, zawsze się znajdzie jakiś gin na dyżurze, który się nami zaopiekuje. Powiem Wam dziewczyny, że jestem szczęśliwa
Następna wizyta za dwa tygodnie a usg prenatalne mamy 28 grudnia.
Jak juz się tak przedstawiamy, to nazywam się Justyna, mieszkam pod Lublinem, mam 30 lat
Leoparde super wiesciLeoparde lubi tę wiadomość
-
Dzieńdobry bardzo lipcóweczki
Dołączę swoje parametry
Asia lat 29 i półz Zielonej Góry, to będzie pierwsze dziecko.
OM 29.09 termin wg Belly na 8.07 ale po wizycie na USG jeszcze może skoryguję.
Zaczęłam 10 tc, brzuch się powoli powiększa jakby stożkowatomam mega apetyt szkoda że ciągle na fast foody.
Zoja lubi tę wiadomość
Oleczka ur. 10.06.2017
-
Jaguś_7810 wrote:a ja Jagoda
24lat, Gostyń. woj Wlkp :)aa no i pierwsza ciąża oczywiście
Podoba mi sie to imieTylko,zeze koleżanka dala juz tak swojej coreczce wiec mam dwa inne wybrane jesli córeczka
A dla synusia jedno
-
orbitka podobno te objawy to pojawiaja sie i znikaja i nie ma sie co martwic na zapas. a mozesz wyslac sms zeby sie uspokoic?
leoparde gratulacjebardzo sie ciesze ze wszystko ok!
u mnie narazie tez klasyka z objawow. piersi bola, mdlosci ( najlepszaa bulka z maslem) czesto wali mi serducho.
na wilczy apetyt pomagaja dwie obzydliwe rzeczy. w ciagu dnia surowa marchew a zeby zniknal nocny i poranny glod to kawalek bialego sera przed snem.
a wy macie juz jakies patenty na siebie? na jakies swoje dolegliwosci?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2016, 15:55
Leoparde lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Staram się być na bieżąco ale nie zawsze mi wychodzi.czasami ciężko tu zajrzeć. Widziałam siebie w tabelce więc już się przedstawiam.
KAMILA (jak w nicku) mama prawie 11 miesięcznej Zuzi. Z terminem porodu wg USG na 1 lipca. Niestety nie ma terminu OM ponieważ ciągle karmie piersią i ciężko stwierdzić co jak i kiedy. O drugą fasolkę mieliśmy się starać przyszła do nas wcześniej niż zakladalismy.
-
Hej dziewczyny, ostatnia OM 23.09;)
Co do mdlosci to w ostatniej ciazy marzylam zeby skonczyly sie razem z pierwszym trymestrem, niestety meczyly mnie tak samo do 20 tyg a po tylko sporadycznie.
Tym razem mam od samego poczatku bardzo sporadycznie i mam nadzieje ze sie nie rozkreca.
Oliwierek, nasz Aniołek Stróż.. *15.08.16[*]16.08.16 25+1tc Tesknimy!!!
Aniołek 8t.c. ..13.12.2015 .... Na zawsze w serduszku ....
-
No to ja Daria,lat 31, drugie dziecko ,z Westbury uk
Ja mam oewien schemat dnia i staram sie go trzymac...sniadanko,drugie sniadanko,lunch a po nim drzemka...potem obiad do kolacji troche glodowki i znow spanko...mdli mnie ale nie wymiotuje gdzie w pierwszej ciazy wymiotowalam do 7 mca dalej niz widzialam no i mdlosci byly non stop,podsumowujac ta jest znacznie lzejsza i mniej bolesna....co jakis czas mnie cos gdzies uszczypnie czy zakluje ale chociaz wiem ze cosik sie rozwija...wieczorami brzus mi wywala tak ze rodzinka jest w szoku ale moze to dziecko razem z tym powiekszajacym sie miesniakiem robia takie show -
Nie znalazłam siebie na liście, więc proszę o dopisanie
Agata, l.26, jestem z Łodzi i to moja pierwsza ciąża. OM 7.10, termin porodu 14.07.
Tak Was podczytuję i kurczę, nawet nie za bardzo mam się czym z Wami podzielić ;p Wy ciągle macie wizyty i podpatrujecie Maluszki, a ja jak dotąd miałam pierwszą i jedyną wizytę w 7tc :p Kolejną mam pod koniec grudnia. Ciężko mi tyle czekać, ale staram się nie panikować, choć zbyt wielu objawów ciąży nie mam. Ale z drugiej strony teoretycznie nie mam też objawów niepokojących.
Ech, jakie to czasy przyszły, kiedyś ciąża w głowach mam = poród i zdrowe dziecko, a ja mam wrażenie, że teraz to nawet jak wszystko jest ok, to żyjemy w ciągłej niepewności o przebieg naszych ciąż.Zoja lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 7tc