Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Agugu, przykro mi. Kurde powiem Wam że to jest nie do przewidzenia, trzeba cieszyć się chwilą bo nie mamy na to wpływu.
Szczerze to jakoś bardzo już w swoje przeczucie nie wierze, przedtem byłam pewna że chłopak bo tak czuje i co jest dziewuszka, teraz przeczucia mówią że dziewczynka. Przekonam się za kilka tygodni. Wizytuje w piątek stres mam już mega i nie mogę się doczekać -
nick nieaktualny
-
Nicka789 wrote:Wgl tsh mialam ostatnio 1,595 bedac juz w ciazy a dzisiaj wynik 1,51. Hmm w ciazy tez moze spadac uff cale szczęście
Ja przed ciaza mialam tsh 3,1, w miesiacu poczecia 1,8 a teraz 1,1
Jestem w szoku a spada tak chyba tylko dlatego, ze biore femibion, ktory zawiera jodnie konsultowalam tego z zadnym lekarzem wiec to tylko moje przypuszczenia
Nicka789 lubi tę wiadomość
36 dc bhcg : 41
38 dc bhcg : 141, progesteron : 21
44 dc bhcg : 3330 -
Dziś wróciłam z 3dniowego pobytu w szpitalu. W niedzielę zaczęłam dość intensywnie krwawić. Chwała Panu na USG na izbie przyjęć usłyszałam bijące serduszko, ale i tak zostawili mnie na obserwacji, dziś już czysto i wypisali do domu
Zalecili Duphaston i Luteinę.
Lekarze twierdzą, że nie znają przyczyny tych krwawień więc nawet nie wiem czego unikać, żeby się nie powtórzyło... Zostaje się modlić
Maluszek ma 1,49 cm i serduszko 148 uderzeń/min.Według USG 7t6d.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2016, 20:00
Anga1989, Nicka789, Amore, Selja, sisi lubią tę wiadomość
-
Nicka zlituj się proszę Cię... poczytaj trochę o hormonach o tym jak są produkowane i ogólnie o badaniach laboratoryjnych. Już drugi raz pytasz o "spadek" progesteronu - 4,66% spadek to żaden spadek. Progesteron jest hormonem, nie jest na jednym poziomie cały czas, tzn, że godzinę wcześniej mógł być znacznie wyższy albo niższy. I tak samo różnica w TSH o 5% to żadna różnica. Po prostu jest prawidłowy wynik i już i jeden i drugi i przestań szukać dziury w całym i odchyleń rzędu 4-5%, bo żaden lekarz nie weźmie Ciebie na poważnie.
lipa, Junioer lubią tę wiadomość
-
cookiemonster wrote:Nicka zlituj się proszę Cię... poczytaj trochę o hormonach o tym jak są produkowane i ogólnie o badaniach laboratoryjnych. Już drugi raz pytasz o "spadek" progesteronu - 4,66% spadek to żaden spadek. Progesteron jest hormonem, nie jest na jednym poziomie cały czas, tzn, że godzinę wcześniej mógł być znacznie wyższy albo niższy. I tak samo różnica w TSH o 5% to żadna różnica. Po prostu jest prawidłowy wynik i już i jeden i drugi i przestań szukać dziury w całym i odchyleń rzędu 4-5%, bo żaden lekarz nie weźmie Ciebie na poważnie.
Sluchaj, kazdy jest inny i sie przejmuje.A po drugie wczesniej byl wiekszy spadek. Nie musisz byc uszczypliwa. To moja pierwsza ciaza,wiec dla mnie wszystko jest nowe -
Nicka789 wrote:Sluchaj, kazdy jest inny i sie przejmuje.A po drugie wczesniej byl wiekszy spadek. Nie musisz byc uszczypliwa. To moja pierwsza ciaza,wiec dla mnie wszystko jest nowe
-
cookiemonster wrote:Nie było w tym uszczypliwosci tylko próba wytłumaczenia Ci czegoś co Dziewczyny w kółko Ci powtarzają. Rozumiem Twoje obawy, bo sama mam ich aż nadto, ale takie nakrecanie się niczemu nie sprzyja. Gdyby progesteron spadł Ci do 10 to mogłabyś się martwić, ale różnica badań (zwłaszcza hormonów) 5% to naprawdę nie jest żadna różnica. Zresztą, zapytaj o to lekarza na następnej wizycie.
Sorry,ale to juz chyba brak bezsilnosci na mnie dziala
Jeszcze dodatkowo ten cholerny kaszel od tygodnia i nie wiem czemu nie przechodzi -
Nicka789 wrote:Sorry,ale to juz chyba brak bezsilnosci na mnie dziala
Jeszcze dodatkowo ten cholerny kaszel od tygodnia i nie wiem czemu nie przechodzi -
cookiemonster wrote:Też miałam kaszel w sumie 5 tyg i zahaczyl o początek ciąży i mi pomagało ciepłe mleko z miodem i czosnkiem na noc.
Juz tego probowalam wczesniej i znowu powrocil. Byl syrop prenalen i inhalacje robie i dupa -
Nicka kochana
cookiemonster chciała Cię uspokoić. Każda z nas się denerwuje i ciągłe nakrecanie nikomu nie pomaga
Apro po kaszlu to mogę Cię pocieszyć że ja mam katar - od początku ciąży i jakoś daję radę - choć to dla mnie nie łatwe. zaczęłam inhalacje ale póki co mało pomaga. Wg lekarza nic więcej nie możemy zrobić -
Selja wrote:Nicka kochana
cookiemonster chciała Cię uspokoić. Każda z nas się denerwuje i ciągłe nakrecanie nikomu nie pomaga
Apro po kaszlu to mogę Cię pocieszyć że ja mam katar - od początku ciąży i jakoś daję radę - choć to dla mnie nie łatwe. zaczęłam inhalacje ale póki co mało pomaga. Wg lekarza nic więcej nie możemy zrobić
PrzepraszamWiem o tym a ja jestem okropna nawet dla meza teraz. Okropne mam humorki