X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipiec 2017
Odpowiedz

Lipiec 2017

Oceń ten wątek:
  • jednataka Ekspertka
    Postów: 207 87

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panna Natalia, mój synek też dzisiaj miał swoje pomiary i tez 2954 dokładnie :D mi lekarka powiedziała, że 3600-3800 do porodu się szykuje ;) i również ktg za tydzień i za dwa też i tak do porodu. :)

    Nalunia, Jaguś_7810, Marciiik, gabi544, Marzenie27 lubią tę wiadomość

    Córeczka 06.05.2014
    Synek 03.07.2017
  • Nalunia Autorytet
    Postów: 761 529

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednataka gratki!! Ja jutro wizytuje wieczorem, wiec dam znać ile moja mała wazy :D

    Jaguś_7810, gabi544, jednataka lubią tę wiadomość

    [img][/img]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurteczka, zostały mi dokładnie 4 tygodnie do terminu! Ja mam jeszcze wizytę za 1,5 tyg, ostatnio doktorek stwierdził, że do tego czasu mało prawdopodobne, że urodzę. Tak, ale już na tej kolejnej wizycie chciałabym usłyszeć, że to już tuż tuż...
    A co do kropelek wszelkiej maści, to kurcze jakoś nie pomyślałam, żeby cokolwiek kupować... I nawet wit. D nie kupiłam... Bo szczerze mówiąc, to myślałam, że przy wyjściu ze szpitala dostaniem zlecenie na nią... A o tych na kolkę nie pomyślałam, żeby już kupować :D

  • PiKi Ekspertka
    Postów: 128 90

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boże dziewczyny, my już wszystkie na końcóweczkach, niedługo się zacznie. Ja już sobie wynajduje symptomy: oczyszczanie organizmu, nabieranie wody w komórkach, nawet w nocy mialam wrazenie ze sacza mi sie wody płodowe hehe. i ta bezsennosc - mysle ze to stres

    f2w3dqk37wy2z51g.png
  • Anga1989 Autorytet
    Postów: 1423 1112

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noooo koncoweczka u nas ;)

    Ja to juz wczoraj myslalam ze wyladuje na IP. Takich boleści dostalam okresowych, do tego skurczy, twardnienie brzucha ze myslalam ze juz urodze :P
    Trzymalo mnie przeszlo godzine ale po nospie powolutku puszczalo.

    Jak tak dalej pojdzie to nie wiem czy donosze do konca czerwca

    l22nhdgen92nqanl.png
  • Solane Ekspertka
    Postów: 132 225

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze dziewczyny a ja nie wiem co to sa skurcze.... wczoraj lekarz mnie tez pytal czy odczuwam jak bylam na ktg. Powiedzialam ze tylko lekki bol brzucha jak na okres, to nie skomentowal.

    w57v9n73n742fstj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PannaNatalia - toż to piękna waga Jana ;) gratuluję :)
    Co do kropelek - jeszcze nie kupowałam ;) jak kolki się pojawią to będę myśleć. Też jeszcze nie kupiłam witaminy D, tak się zabieram do wszystkiego jak pies do jeża ;) torbę też pakowałam miesiąc, dopiero jak mnie gin nastraszył na wizycie to mnie zmotywowało :D
    zimowa stokrotka - jak się czujecie? :)

    Ja wizytę mam 22 czzerwca, będzie 37+6. Ciekawe czy donoszę do tego terminu, jak ostatnio w czwartek miałam rozwarcie wewnętrzne i szyjkę skróconą. No a na ktg skierowania jeszcze nie mam. No i jak do tej pory skurcze się pojawiały takie typowe, lekko bolesne, trochę z brzucha, trochę miesiączkowe, tak wczoraj wieczorem zaczęły się tylko w leym boku, takie kłucia jak przy kolce, tylko przychodzą nagle i dosłownie na 3 sekundy i puszcza. I tak kilka razy pod rzad. Takie coś też można uznać jako skurcze na tym etapie czy to raczej jakiś nerwoból? Miała któraś tak? ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2017, 13:01

    Marciiik lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hello, mnie od 1,5 godz trzymają skurcze brzucha, ale głównie z tyłu, jak od nerek. W ogóle nie regularne, ale aż się zwijam, przy zmianie pozycji przechodzi na chwile, a potem znowu. W dodatku dochodzą takie bóle jelit jak na biegunke, więc lece na złamanie karku, a biegunki nie ma. No cóż... mówiłam wczoraj lekarzowi, że odczuwam skurcze to mnie skwitował, że NA PEWNO JESZCZE NIE. Głupi dziad :D
    Gabi, ja mam tak czasem, ale to taki tępy ból i zaraz przechodzi.

    Ja kupiłam wit D dla siebie i małego ale może faktycznie w szpitalu zalecą jakąś inną :) trudno, myślę że i tak wiele gadżetów się zmarnuje :P

  • Marzenie27 Ekspertka
    Postów: 242 126

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas na sr położna mówiła że skurcze to tak jakby ściskało pasem i że się przesuwa ten ból od góry do dołu brzucha, a że jak brzuch twardnieje albo boli jak na okres dołem to jeszcze nie skurcze tylko macica się powoli przygotowuje.

    Ale już macie dużych chłopaków:-) ciekawe ile mój będzie ważył w sobotę:-) ja jeszcze też nie kupowałam żadnych kropelek jakoś nawet nie pomyślałam o tym;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2017, 10:06

    2nn3vfxm7v9y72dw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to spoko! :) Tylko trochę się martwie tymi bólami krzyżowymi. Pytałam mamy to mówi, że czegoś takiego nie miała, nawet przy porodzie, a mnie to masakruje coraz częściej.

    Marzenie, Twój pewnie lekko ponad trójeczkę, tak strzelam :D

  • Marzenie27 Ekspertka
    Postów: 242 126

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PannaNatalia mam nadzieję że tylko lekko bo na ostatnim usg był duży i mam nadzieję że trochę przystopował ;)

    2nn3vfxm7v9y72dw.png
  • zimowa stokrotka Autorytet
    Postów: 811 481

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak miło się Was czyta :) a my najprawdopodobniej jutro do domku. Małuly musi tylko trochę przybrać i nie dostać żółtaczki i wyjdziemy. Już dzisiaj nas by wypuścili, ale chcą zobaczyć w którą stonę pójdzie jeszcze dzisiaj waga.
    Ja w ogóle czuje się jakbym nie rodziła. Myślałam że będzie tragedia a tu nic. Nacięcia nie czuje, brzuch nie boli, tylko jakoś pustawo tam w środku ;)

    Marzenie27. Ja miałam tylko bóle z dołu brzucha, jeśli mówimy o skurczach z przodu ciała, bo głównie to poleciały mi krzyżowe. Natomiast PannaNatalia, ja bym skontrolowała te skurcze bo u mnie po jednym krzyżowym niestety pękł worek owodniowy. Nie chce straszyć oczywiście bo każda z nas jest inna :)

    Jaguś_7810, sisi, gabi544, Marciiik, Nalunia, megi78, DTEM, mamakejti lubią tę wiadomość

    o148i09kzitj1pv1.png
    mhsvi09k321kr4xp.png
  • Tina85 Ekspertka
    Postów: 185 82

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PannaNatalia wrote:
    No to spoko! :) Tylko trochę się martwie tymi bólami krzyżowymi. Pytałam mamy to mówi, że czegoś takiego nie miała, nawet przy porodzie, a mnie to masakruje coraz częściej.

    Marzenie, Twój pewnie lekko ponad trójeczkę, tak strzelam :D

    PannaNatalia, ja mam identyczne bole od ponad tygodnia. W pierwszej ciazy przed porodem była cichosza, jakies tam twardnienia, a teraz to jakiś kosmos, skurcze idą wlasnie z pleców, obejmują brzuch i przechodzą i tak cały dzien- masakra!

    Przy pierwszym porodzie miałam wlasnie skurcze krzyżowe i one były bardzo podobne, tylko milion razy silniejsze, wiec mysle ze każdy odczuwa te skurcze troche inaczej. Moje nie szły tak jak pisze Marzenie z góry na dół, tylko wlasnie z pleców na brzuch, ale ból był taki, ze mogłam po ścianach chodzić. Ja mysle ze te skurcze teraz to przepowiadacze i cos moze sie z tego wykluc

    PannaNatalia lubi tę wiadomość


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zimowa stokrotka wrote:
    Jak miło się Was czyta :) a my najprawdopodobniej jutro do domku. Małuly musi tylko trochę przybrać i nie dostać żółtaczki i wyjdziemy. Już dzisiaj nas by wypuścili, ale chcą zobaczyć w którą stonę pójdzie jeszcze dzisiaj waga.
    Ja w ogóle czuje się jakbym nie rodziła. Myślałam że będzie tragedia a tu nic. Nacięcia nie czuje, brzuch nie boli, tylko jakoś pustawo tam w środku ;)

    Marzenie27. Ja miałam tylko bóle z dołu brzucha, jeśli mówimy o skurczach z przodu ciała, bo głównie to poleciały mi krzyżowe. Natomiast PannaNatalia, ja bym skontrolowała te skurcze bo u mnie po jednym krzyżowym niestety pękł worek owodniowy. Nie chce straszyć oczywiście bo każda z nas jest inna :)

    <3 <3 w domu najlepiej! Oby chłopina przyrósł, chociaż i tak jest wielkim, silnym mężczyzną :)
    ''nie czuję się jakbym rodziła" :D TAK NAM MÓW, TAK NAM DOBRZE :D

    Też bym skontrolowała.. ale lekarz powiedział, że to nie są skurcze i, że jeszcze nie urodzę bo mały się podniósł do góry. Ale żebym przyjechała na ktg w poniedziałek. Też mi nie pasują te bóle, ale jest ok, przeszło :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PS. Mój Jasiek tak kopie i się przeciąga, że sam zaraz ten worek przebije nogą :/ porażka.. podobno miał się mniej ruszać :D

  • Marzenie27 Ekspertka
    Postów: 242 126

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotko to wspaniale że tak dobrze się czujesz, trzymam kciuki żeby Jaś przybrał na wadze i żebyście mogli się sobą cieszyć w domku:-) a co do tych skurczy to ja tylko powtarzam co mówiła położna a sama nie wiem jak to jest i się zastanawiam czy w ogóle je rozpoznam ;-) z resztą tak jak piszesz każda z nas ma inaczej więc ciężko to tak uogólnić :-)

    2nn3vfxm7v9y72dw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chcą chcą, nudzą i stresują się biedaki, niedługo wykopią dziurę przez brzuch :D

    Marzenie27 lubi tę wiadomość

  • Tina85 Ekspertka
    Postów: 185 82

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tych skurczy porodowych to nie da sie przegapić- niestety ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2017, 12:52

    PannaNatalia, Marzenie27 lubią tę wiadomość


  • Marzenie27 Ekspertka
    Postów: 242 126

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tina85 mi właśnie też tak koleżanki które rodziły powiedziały ;-) czyli dopóki wszystko jest do zniesienia to jeszcze nie to:-)
    Alimak ja raczej nie słyszę takich dźwięków, ale może u mnie łożysko tłumi bo mam na przedniej ścianie;-)

    2nn3vfxm7v9y72dw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra, czyli nie zawracam sobie głowy witaminkami póki co :)

    Zimowa Stokrotko super, że do domku! Nie ma jak w swoim łóżku! I fantastycznie, że się tak dobrze czujesz! To nacinali Cię? Bo ja to się chyba najbardziej martwię, że potem to szycie będzie boleć (tzn. nie samo szycie, tylko rana zaszyta :D)

    Panna Natalia Ty już miałaś ostatnią wizytę no nie? Zlecił Ci jeszcze jakieś badania gin, poza KTG?

    Ja mam wizytę 38+1, ale doktorek nie przewidywał, żebym do Bożego Ciała miała urodzić, więc jeszcze Młodą podejrzę i mam nadzieję, że usłyszę od niego wówczas, że na dniach się rozpakuję :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2017, 13:23

‹‹ 750 751 752 753 754 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ