LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyU mnie teraz pranie robi Manecz_kaa wrote:ja mam smaka na pierogi
a idę z tym obiadem na łatwiznę bo mam zupę z wczoraj zrobię ziemniaki, ser biały ze śmietaną, jajo sadzone surówka i nara 
wy tez non stop robicie pranie? Ja codziennie... nie ma dnia żebym nie robiła i nie składała... już mam dość a co będzie jak jeszcze małe dojdzie..
-
W Katowicach studiuje, mieszkam obok, w Zagłębiukarolcia87 wrote:Cynamonkowa ty teraz w Katowicach siedzisz dobrze zrozumiałam?
A co, też jesteś z tych okolic?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2017, 14:12
-
U mnie wiedzą najbliższe przyjaciółki i dwie strony rodziców. Aczkolwiek, nikt do mnie specjalnie nie wydzwania, pomimo tego że leżę cały czas, nie przychodzą i nie próbują sprzątać/gotować, więc na razie mam spokój, ale co będzie dalej... Nie wiem.shadee wrote:my wczoraj powiedzieliśmy jednej mamie (teściowej) ale już tego żałuję ...
jestem traktowana jak księżniczka, po kilka razy dziennie dzwoni z pytaniem jak się czuję i ogólnie obchodzi się ze mną jak z jajem a ja strasznieeeee tego nie lubię -
nick nieaktualny
-
moze to taka forma radosci? u nas wiedza tesciowie, moi rodzice, ale z mamą non stop się kłócę...bo ona wie lepiej i znajomishadee wrote:my wczoraj powiedzieliśmy jednej mamie (teściowej) ale już tego żałuję ...
jestem traktowana jak księżniczka, po kilka razy dziennie dzwoni z pytaniem jak się czuję i ogólnie obchodzi się ze mną jak z jajem a ja strasznieeeee tego nie lubię
reszcie nie powiemy, poczekam aż zobaczą 
mam mocne postanowienie jesć co 3h nie cześciej
-
Pojechałam dzis do stolicy na szkolenie, w ramach lunchu byl jakis sos orzechowy. Masakra! Wiele bym dala za te pierogi. Tak jak mnie teraz mdli jak jeszcze nigdy. Siedzę w pociągu i wpieprzam pomelo, do konca ciąży chyba zjem ich tonęanecz_kaa wrote:ja mam smaka na pierogi
a idę z tym obiadem na łatwiznę bo mam zupę z wczoraj zrobię ziemniaki, ser biały ze śmietaną, jajo sadzone surówka i nara 
wy tez non stop robicie pranie? Ja codziennie... nie ma dnia żebym nie robiła i nie składała... już mam dość a co będzie jak jeszcze małe dojdzie..
, mam nadzieje ze dojade do Łodzi bez pawika:D
anecz_kaa lubi tę wiadomość

-
Właśnie mnie się zachciało orzeszków z miodem, ale jak zjem to mnie mdli i teraz powoli chyba mam już awersjęLoczek2018 wrote:Mamy ta sama awersje orzeszkową?

Za to mam ogromną ochotę na ogórki kiszone, a nie mogę ich otworzyć, bo tak mocno zakręcone przez babcię
Loczek2018 lubi tę wiadomość
-
Zjadłam już dwa słoiki ogórków kiszonych w ostatnich dniach, mam od mamy:). Na allegro za 2zl można kupić otwieracz do słoików!Cynamonkowaaa wrote:Właśnie mnie się zachciało orzeszków z miodem, ale jak zjem to mnie mdli i teraz powoli chyba mam już awersję
Za to mam ogromną ochotę na ogórki kiszone, a nie mogę ich otworzyć, bo tak mocno zakręcone przez babcię 
Rybę we wszystkich postaciach pochłaniam - z pary, śledzik w occie,w śmietanie, po grecku wszelkie sałatki rybne:) słodkiego w ogóle nie zjem, chyba że pomelo:D...

-
Ja konserwowych w jakies tam przyprawie 5 słoików:O Nie no, poczekam na chłopa, to mi otworzyLoczek2018 wrote:Zjadłam już dwa słoiki ogórków kiszonych w ostatnich dniach, mam od mamy:). Na allegro za 2zl można kupić otwieracz do słoików!
Rybę we wszystkich postaciach pochłaniam - z pary, śledzik w occie,w śmietanie, po grecku wszelkie sałatki rybne:) słodkiego w ogóle nie zjem, chyba że pomelo:D...
Oooo, śledzie, coś za mną chodziło i teraz już wiem co! Dziękuję
Właśnie ja jeszcze kilka dni temu mogłam słodkie a teraz już nie. Jedynie mandarynki wczoraj
Loczek2018 lubi tę wiadomość
-
Polecam sięCynamonkowaaa wrote:Ja konserwowych w jakies tam przyprawie 5 słoików:O Nie no, poczekam na chłopa, to mi otworzy
Oooo, śledzie, coś za mną chodziło i teraz już wiem co! Dziękuję
Właśnie ja jeszcze kilka dni temu mogłam słodkie a teraz już nie. Jedynie mandarynki wczoraj 
. Pomelo jest fajne bo gorzkie, jeszcze musze przetestować z grapefruitem:D. U mnie to dziwne z tym slodkim bo ja jestem straszy lasuch i zawsze na czarna godzinę mam gdzies spakowany smakolyk:D.. Ale powiem szczerze zjadłam swoje pomelo po tym ohydnym sosie orzeszkowym i świat jest piękniejszy:D, może nie zwymiotuję na pasażerów w pociągu haha...

-
Właśnie ja tez zawsze za słodkie dałabym się pokroić, a teraz? Jem kiszone ogórki których nigdy nie lubiłamLoczek2018 wrote:Polecam się
. Pomelo jest fajne bo gorzkie, jeszcze musze przetestować z grapefruitem:D. U mnie to dziwne z tym slodkim bo ja jestem straszy lasuch i zawsze na czarna godzinę mam gdzies spakowany smakolyk:D.. Ale powiem szczerze zjadłam swoje pomelo po tym ohydnym sosie orzeszkowym i świat jest piękniejszy:D, może nie zwymiotuję na pasażerów w pociągu haha...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2017, 15:54
Loczek2018 lubi tę wiadomość


to moja druga ciąża, mam już 6,5 letnią córę 






