LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
anecz_kaa wrote:ja wymiękam... albo śpię albo mi niedobrze
muszę dziś dom ogarnąć bo już widać, że trzeba
a jutro mam jechać z dziewczynami do znajomych...ale nie wiem jak damy radę
grunt, że ja będę kierować
jakieś pomysły na obiad?Też się nie najlepiej czuje. Nie wiem czy nie mam jakies infekcji, bo odczuwam swedzenie
Do tego mam lekki katar. Ale najgorzej to psychicznie. Wczoraj prawie się nie rozpłakałam że jajko ugotowało się na twardo a nie na miękko
-
Hej wszystkim
Jeden dzień odpuściłam, a tu tyle się dzieje.
Piękne Kruszynkiniech zdrowo rosną Brzdące śliczne.
Ja dziś miałam wizytę. I całe szczęście, bo już wariowałam. Mój zanik objawów na szczęście okazał się bez znaczenia. Dzięki Bogu. Maluszek rośnie jak nandrożdżach ma 2,17 cm a serduszko mocno puka 172 u/m. Uspokoiłam się.
Dziś dostałam kartę ciąży. Usg prenatalne mam 11.12, a kolejna wizyta 14.12 i wtedy mam się pojawić z wynikami. Cieszę się, bo lekarz do którego idę na to usg też jest na liścieakurat zacznę 11 tc. Czyli mieszczę się w normach
Wczoraj dopadł mnie okropny ból brzucha, dopiero po 2 nospie poczułam się lepiej. A dziś brzuch Ok, ale boli mnie w krzyżu i jakby biodro. Ale żeby nie było, że narzekam. Tak tylko dzielę się z Wami tym co u mnie.
A jeszcze pytanko kiedy gin Wam podał tp z usg?
Witam wszystkie nowe Lipcówkito będzie lipcowe baby boom
Moja 2,17 cm Szczęścia ;-*
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7dd9809df434.jpg
po_prostu_ja, Agniechaaaa, Cynamonkowaaa, Niecierpliwa123, gapa25 lubią tę wiadomość
-
Andziula_1988 wrote:Hej wszystkim
Jeden dzień odpuściłam, a tu tyle się dzieje.
Piękne Kruszynkiniech zdrowo rosną Brzdące śliczne.
Ja dziś miałam wizytę. I całe szczęście, bo już wariowałam. Mój zanik objawów na szczęście okazał się bez znaczenia. Dzięki Bogu. Maluszek rośnie jak nandrożdżach ma 2,17 cm a serduszko mocno puka 172 u/m. Uspokoiłam się.
Dziś dostałam kartę ciąży. Usg prenatalne mam 11.12, a kolejna wizyta 14.12 i wtedy mam się pojawić z wynikami. Cieszę się, bo lekarz do którego idę na to usg też jest na liścieakurat zacznę 11 tc. Czyli mieszczę się w normach
Wczoraj dopadł mnie okropny ból brzucha, dopiero po 2 nospie poczułam się lepiej. A dziś brzuch Ok, ale boli mnie w krzyżu i jakby biodro. Ale żeby nie było, że narzekam. Tak tylko dzielę się z Wami tym co u mnie.
A jeszcze pytanko kiedy gin Wam podał tp z usg?
Witam wszystkie nowe Lipcówkito będzie lipcowe baby boom
Moja 2,17 cm Szczęścia ;-*
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7dd9809df434.jpgGratulacje! A mówił Ci coś lekarz o tych torbielach? Zmniejszają się?
Andziula_1988 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cynamonkowaaa wrote:Piękna kruszynka
Gratulacje! A mówił Ci coś lekarz o tych torbielach? Zmniejszają się?
shadee lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tak, wg usg 9 tc. Ale tp nie mogłam tam się dopatrzyć.
A i zapomniałam Wam powiedzieć, widzieliśmy jak się ruszawiercipiętek
Cynamonkowa a jak u Ciebie z torbielami?
Aga widzę też powoli leki Ci odstawiają. Ja progynova nie biorę ze 2 tyg. Od tyg lutinus 3x 1 a nie po 2 jak wcześniej. Od dziś 2x1 i tak około 7-8 grudnia mam odstawić całkowicie. -
nick nieaktualnyAndziula_1988 wrote:Tak, wg usg 9 tc. Ale tp nie mogłam tam się dopatrzyć.
A i zapomniałam Wam powiedzieć, widzieliśmy jak się ruszawiercipiętek
Cynamonkowa a jak u Ciebie z torbielami?
Aga widzę też powoli leki Ci odstawiają. Ja progynova nie biorę ze 2 tyg. Od tyg lutinus 3x 1 a nie po 2 jak wcześniej. Od dziś 2x1 i tak około 7-8 grudnia mam odstawić całkowicie.Andziula_1988 lubi tę wiadomość
-
Andziula_1988 wrote:Tak, wg usg 9 tc. Ale tp nie mogłam tam się dopatrzyć.
A i zapomniałam Wam powiedzieć, widzieliśmy jak się ruszawiercipiętek
Cynamonkowa a jak u Ciebie z torbielami?
Aga widzę też powoli leki Ci odstawiają. Ja progynova nie biorę ze 2 tyg. Od tyg lutinus 3x 1 a nie po 2 jak wcześniej. Od dziś 2x1 i tak około 7-8 grudnia mam odstawić całkowicie.Mam nadzieję że wszystko będzie okej, bo wszystkim z torbielami mówią żeby się nie martwić, a mnie moja lekarka trochę nastraszyła
Andziula_1988 lubi tę wiadomość
-
ja mam smaka na pierogi
a idę z tym obiadem na łatwiznę bo mam zupę z wczoraj zrobię ziemniaki, ser biały ze śmietaną, jajo sadzone surówka i nara
wy tez non stop robicie pranie? Ja codziennie... nie ma dnia żebym nie robiła i nie składała... już mam dość a co będzie jak jeszcze małe dojdzie..
-
anecz_kaa wrote:ja mam smaka na pierogi
a idę z tym obiadem na łatwiznę bo mam zupę z wczoraj zrobię ziemniaki, ser biały ze śmietaną, jajo sadzone surówka i nara
wy tez non stop robicie pranie? Ja codziennie... nie ma dnia żebym nie robiła i nie składała... już mam dość a co będzie jak jeszcze małe dojdzie..Tak się przyjęło;) A mnie mdłości dopadły po orzeszkach, nie wiem czy nie będę wymiotować....
-
nick nieaktualny