LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki za wsparcie dziewczyny:) umówiłam na 11.6 termin w poradni przyszpitalnej, pomierzą mnie, kluskę i doradzą co robić, gdyby trzeba było obracać (bo ciagle wierze, że jeszcze jest szansa, że sama sie obroci) to zaplanuje to tak pozno jak sie da, żeby dać jej czas no i gdyby doszlo do jakis komplikacji i musieli by ją szybko wyciągnąć to żeby była maxymalnie dojrzała
kashanti lubi tę wiadomość
-
Kashanti brak słów na tamtejsza opiekę okołociążową ..
My po wizycie, waga malucha dzisiaj 2300 gramów, wszystkie wymiary delikatnie w tył, tylko brzuszek mocno w tył bo ok 4 tygodnie. Jednak najważniejsze, że są przyrosty, poza tym cała reszta super-przepływy, ilość wód itd
Duzaa, Nalia, PixiDixi, magdis, dżelka, kashanti, blama, karolcia87, melbusia88, katka84, Urszulka89, krooolik lubią tę wiadomość
-
Nalia - moja dzidzia faktycznie w ciągu dnia kiedy jest najcieplej rusza się dosyć ospale tzn czuje ją cały czas ale dzikie ruchy rozpoczynają się dopiero pod wieczór
Cuddlemuffin - mam nadzieję, że obejdzie się U Ciebie bez obrotu zewnętrznego, jakoś strasznie mnie ta czynność przeraża..
Nalia lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny. Czytam o gbs i postanowiłam, że się wypowiem jako, że miałam pozytywny wynik w pierwszej ciąży.
Kashanti ja też nie mieszkam w Polsce i opieka jest bardzo podobna jak w Danii. W pierwszej ciąży badania na gbs robiłam na własną rękę (tutaj nikt tego nie zleca) i przyszłam do położnej z wynikami. Od razu nakleiła na moją książkę ciąży żółtka naklejke, że jestem gbs + i podczas porodu podali mi dożylnie antybiotyk. Dodatkowo dziecko musi być monitorowane przez coanjmniej 24 h po porodzie, czy nie doszło do jakiś powikłań z powodu gbs. U nas wszystko było ok i wyszliśmy do domu na drugi dzień.
Teraz dopiero będę robić badanie, znów prywatnie i już się nastawiam że czekam mnie to samo. I tak jak piszą dziewczyny - wcześniejsze podawanie antybiotyku jak i samo badanie nie ma sensu, bo skurczybyk lubi wracac!
Moja aparatka w brzuchu też postanowiła się na sam koniec przekrecic głowa do góry. A od połowy ciąży już była ułożona glowkowo, ostatnio u położnej 1,5 tyg temu glowkowo, wczoraj na USG - głowa pod żebrami.
Jestem przerażona wizja cesarki, więc jeśli macie jakieś magiczne sposoby które pomogą jej ułożyć się jak trzeba to chętnie poznam!
Mamy trochę ponad 3 tyg. U mnie dzisiaj 32+3.
kashanti lubi tę wiadomość
17.07.2016
-
U mnie też głową pod żebrami 35tc, lekarz daje małe szanse na obrót.Naditta wrote:Cześć dziewczyny. Czytam o gbs i postanowiłam, że się wypowiem jako, że miałam pozytywny wynik w pierwszej ciąży.
Kashanti ja też nie mieszkam w Polsce i opieka jest bardzo podobna jak w Danii. W pierwszej ciąży badania na gbs robiłam na własną rękę (tutaj nikt tego nie zleca) i przyszłam do położnej z wynikami. Od razu nakleiła na moją książkę ciąży żółtka naklejke, że jestem gbs + i podczas porodu podali mi dożylnie antybiotyk. Dodatkowo dziecko musi być monitorowane przez coanjmniej 24 h po porodzie, czy nie doszło do jakiś powikłań z powodu gbs. U nas wszystko było ok i wyszliśmy do domu na drugi dzień.
Teraz dopiero będę robić badanie, znów prywatnie i już się nastawiam że czekam mnie to samo. I tak jak piszą dziewczyny - wcześniejsze podawanie antybiotyku jak i samo badanie nie ma sensu, bo skurczybyk lubi wracac!
Moja aparatka w brzuchu też postanowiła się na sam koniec przekrecic głowa do góry. A od połowy ciąży już była ułożona glowkowo, ostatnio u położnej 1,5 tyg temu glowkowo, wczoraj na USG - głowa pod żebrami.
Jestem przerażona wizja cesarki, więc jeśli macie jakieś magiczne sposoby które pomogą jej ułożyć się jak trzeba to chętnie poznam!
Mamy trochę ponad 3 tyg. U mnie dzisiaj 32+3.❤Ada&Pola❤
-
Nalia może was pociesze moim siostrom dzieci poodwracaly się dzieci tydzień przed porodem. Mój gin również mówił że często dzieci tydz przed porodem się przekrecaja a nawet jak już wody odchodzą
Mnie męczy w nocami okropna zgaga,macie na to jakieś sposoby? Zastanawiam się nad piciem siemia wieczorem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2018, 09:28
02.09.2020 Gabryś
22.07.2018 Zuzanka
-
Dziewczyny czy Wy też tak szybko sie meczycie? Ostatnie dwa dni to jakas masakra.. Wczoraj chcialam isc na krotki spacer, samo ubranie sie tak mnie zmeczylo, ze zrobilo mi sie slabo i w koncu zamiast isc to sie polozylam. Dzis to samo, sniadanie, prysznic, ubranie i padlam, leze.. Jak czytam, że wy jeszcze mieszkanie sprzatacie to zastanawiam sie co ze mna jest nie tak.. Pije sporo jak na moje mozliwosci, obrzekow nie mam poza stopami wieczorem ale to powiedzmy norma, wiec o co chodzi? Po prostu ciaza czy sie martwic?
-
U mnie zdecydowanie się mniej ruszała wczoraj - ale samej było mi potwornie gorąco. Położyłam sobie na chwilę mokrą bluzkę na brzuch - co miałam wywiesić na pole i śmiałam się do męża, że młodej chłodniej bo zaczęła się pod nią wiercić :pNalia wrote:Dziewczyny, jak Wasze maluchy reagują na upały? Moja dzidzia dzisiaj kopie i przeciąga się raczej z częstotliwością jak zwykle, ale jakoś tak słabiej, jakby chciała, a nie mogła
-
cuddlemuffin wrote:Dziewczyny czy Wy też tak szybko sie meczycie? Ostatnie dwa dni to jakas masakra.. Wczoraj chcialam isc na krotki spacer, samo ubranie sie tak mnie zmeczylo, ze zrobilo mi sie slabo i w koncu zamiast isc to sie polozylam. Dzis to samo, sniadanie, prysznic, ubranie i padlam, leze.. Jak czytam, że wy jeszcze mieszkanie sprzatacie to zastanawiam sie co ze mna jest nie tak.. Pije sporo jak na moje mozliwosci, obrzekow nie mam poza stopami wieczorem ale to powiedzmy norma, wiec o co chodzi? Po prostu ciaza czy sie martwic?
To TYLKO ciąża Idąc po córkę do szkoły mam na piętro kilka schodów to pokonania i zanim ją odbiorę to siadam na ławeczcę przed salą i muszę odpocząć :p nie mówiąc już o robieniu obiadu (mając starsze dziecko muszę mieć choć zupę 
) czy sprzątaniu - tu dużo mój mąż pomaga. Teraz jest sypanie kwiatków w kościele - to chodzimy bo córa bardzo chce. Ogólnie nawet pranie składam na siedząco na raty :p w poprzediej ciąży nie pamiętam żebym tak się męczyła. No ale córka była z marca to i upałów ne było, u nas zima straszna zawsze - masa śniegu wiec też za dużo nie wychodziłam. Ogólnie mniej obowiązków. Teraz mamy prawie lato i te upały u nas najbardziej dawają mi popalić chyba 
-
Ja mam tak do południa właśnie potem już czuję się dobrze, już chyba taki etap ciąży że organizm potrzebuje dużo odpoczynku.cuddlemuffin wrote:Dziewczyny czy Wy też tak szybko sie meczycie? Ostatnie dwa dni to jakas masakra.. Wczoraj chcialam isc na krotki spacer, samo ubranie sie tak mnie zmeczylo, ze zrobilo mi sie slabo i w koncu zamiast isc to sie polozylam. Dzis to samo, sniadanie, prysznic, ubranie i padlam, leze.. Jak czytam, że wy jeszcze mieszkanie sprzatacie to zastanawiam sie co ze mna jest nie tak.. Pije sporo jak na moje mozliwosci, obrzekow nie mam poza stopami wieczorem ale to powiedzmy norma, wiec o co chodzi? Po prostu ciaza czy sie martwic?
Co do ruchów to moja córeczka sporo się rusza, a raczej napina.02.09.2020 Gabryś
22.07.2018 Zuzanka
-
dzień dobry, meldujemy się po wizycie.
Młody waży 2350 g więc nadrobił
wszystkie przepływy, pomiary i parametry super
jedyny parametr nie super to szyjka .... skróciła się znacznie bo ma tylko 1,8
więc nakaz oszczędzania się, odpoczynku, leniuchowania
kkarolina89, Urszulka89, Kaktus93, cuddlemuffin, Britty, Duzaa, karolcia87, Vanilka, magdis, krooolik, melbusia88, melbusia88, melbusia88, melbusia88, melbusia88, dżelka, anecz_kaa lubią tę wiadomość
-
kkarolina89 wrote:Dlatego ja to jakos nie rozumiem tej zasady tuz przed terminem porodu 3xS, żeby przyspieszyć poród, skoro ja przed całą ciążę sprzątam, chodze po schodach itd :p to przecież mój organizm nie zauważy, że to coś dodatkowego :p
Chodzi Ci o seks? Głównie o to w tym chodzi, że w spermie jest taka substancja która przyspiesza dojżewanie szyjki macicy a co za tym idzie szynsze jej skracanie u mnie w pierwszej ciązy podziałało. :p
-
Haha no u mnie na pewno by organizm zauważył, że to coś nowego gdybym w terminie porodu zmusiła męża do jakiejś aktywności łóżkowej bo u nas już pare miesiecy nic, w zasadzie odkąd brzuch sie powiększył to on ma taką blokadę psychiczną, że koniec, moge zapomnieć. No nic, odbije sobie po porodzie, już sie z tym pogodziłam
-
Mam dokładnie to samo spostrzeżenie, codziennie biegam po schodach, sprzątam, chodzę po okolicy,mój mąż to wgl ma podniesione libido latem bo cycuszki się pokazują jak to wszyscy się śmieją więc raczej nie sądzę żeby organizm się zdziwił na seks.kkarolina89 wrote:Dlatego ja to jakos nie rozumiem tej zasady tuz przed terminem porodu 3xS, żeby przyspieszyć poród, skoro ja przed całą ciążę sprzątam, chodze po schodach itd :p to przecież mój organizm nie zauważy, że to coś dodatkowego :p chyba pójdę przekopać ogródek jak mała nie będzie chciała wyjść
Shadee gratuluję udanej wizyty,. Często słyszę że szyjka się skraca a maluszek rodzi się w terminie
02.09.2020 Gabryś
22.07.2018 Zuzanka
