X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPIEC 2018
Odpowiedz

LIPIEC 2018

Oceń ten wątek:
  • PixiDixi Autorytet
    Postów: 2466 1525

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anecz_kaa wrote:
    Ja mam wrażenie że ta ciąża jest zupełnie inna niż 2 poprzednie. I samopoczucie i te sny ogólnie dla mnie 1 trymestr był super teraz tragedia no i smaki. Jabłka i kwaśne :)
    Aneczka tak mi brzmisz na chlopaka hmm :) ....Jestem bardzo ciekawa ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2017, 23:32

  • kashanti Autorytet
    Postów: 372 323

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa wrote:
    Megula a zobaczyłaś Ty 1str?? Jest tam uwzględniona ważna informacja jaką kashanti tu podała jak i wiele innych ważnych informacji które podały inne dziewczyny i które osobiście tez wyszukiwałam :) wiec jeżeli komuś Zalerzy tylko na zetelbych ważnych ciążowe informacjach to wystarczy 1str i kilka medycznych portali :) forum mamy właśnie głównie po to zeby pogadać o naszych śniadaniach i kolacjach :) a kiedy trzeba obgadać cos ważnego to wszystkie sie spinają i szukają wtedy informacji ;)
    Ostatnio dodalam tutaj informacje na temat testu podwojnego i kiedy go najlepiej wykonywac... nikt nie zareagowal!!! a informacja miala wam pomoc. olalyscie... na pierwszej stronie ( dopiero tam zajrzalam - zazwyczaj wchodzac na ten watek od razu klikam "najnowsze" ) widnieje informacja, ze test podowjny jest czescicia badania genetycznego i , ze wykonuje sie go miedzy 11-14 tygodniem:
    "Badanie w I TRYMESTRZEciąży wykonujemy pomiędzy 11 tygodniem i 0 dniem ciąży, a 13 tygodniem i 6 dniem ciąży. Test podwójny jest częścią badania w pierwszym trymestrze."

    Napisalam wam, dajac link zrodlowy, ze statystycznie najwiecej przypadkow wykrywa sie robiac badanie przed 10+0 i jest to informacja potwierdzo oficjalnie przed dunski szpital akademicki oraz przez lekarzy w pl a mimo to wiekszosc lekarzy w pl dalej zaleca "po staremu" robic ten test albo podczas badania albo tydzien wczesniej...

    "Mam tez moze przydatna informacje dla dziewczyn, ktore planuja zrobic test podowjny PAPP-A...
    W Polsce zaleca sie to miedzy 11-14 tygodniem a najczesciej robi sie to w dniu badania ginekologicznego.
    W Danii zalecaja robic test podowjny miedzy 9-10 tygodniem poniewaz po 10 tygodniu poziom bialka PAPP-A zaczyna wzrastac (ogolnie test mozna robic miedzy 8 a 14 tygodniem). Statystycznie wykrycie wad genetycznych wsrod kobiet, ktore robily ten test przed 10 tygodniem bylo najwyzsze czym pozniej tym wykrycie bylo gorsze.
    Dunska statystyka jest bardzo miarodajna poniewaz test podowjny PAPP-A + USG ginekologiczne jest oferowane wszystkim kobietom bez wyjatku ( w PL dopiero po 35 rz)
    Tak wiec jesli, ktoras zastanawia sie nad zrobieniem tego badania to polecam zrobic to miedzy 9 a 10 tygodniem.

    Zalecenia z dunskigo szpitala ( niestety po dunsku - mozna skopiowac do google translate lub odwiedzic strone https://www.rigshospitalet.dk/undersoegelse-og-behandling/undersoegelser/Sider/Nakkefold-skanning.aspx) :
    Doubletesten - altså blodprøven - skal tages først. Det er bedst, at du får taget doubletesten i god tid, så blodprøvesvaret er klar til den dag, du skal nakkefoldsskannes. Blodprøven skal tages i perioden, hvor du er mellem 8 uger + 0 dage henne og 13 uger + 6 dage henne - men helst inden 10 uger + 0 dage"

    oraz polski lekarz:
    Dr hab. n. med. Marcin Wiecheć
    "(...) test PAPP-A oznaczałby samodzielny pomiar surowiczego stężenia białka PAPP-A produkowanego przez trofoblast, czyli przyszłe łożysko. Trudno się nie zgodzić, że test CST z punktu widzenia elementów biochemicznych jest w dużej mierze oparty na tym parametrze, ponieważ jego niski poziom może świadczyć o słabszej funkcji łożyska. Na tej podstawie próbowano stworzyć podwaliny skriningu w kierunku zespołu Downa i innych częstszych aberracji chromosomowych biorąc pod uwagę w tych przypadkach mniej wydajną czynność łożyska. Najlepiej ten parametr sprawdza się między 9-tym a 10-tym tygodniem. W kolejnych tygodniach u płodów z zespołem Downa obserwuje się stopniowe podnoszenie się poziomu PAPP-A. W badanej przez nasz zespół populacji z regionu Małopolski poziom białka PAPP-A w surowicy ciężarnych z płodami zdrowymi wynosił 0,88 MoM, natomiast w przypadku płodów z zespołem Downa wynosił 0,55. Poziom surowiczy beta-HCG ma w naszych obserwacjach dużo mniejsze znaczenie. Wynik testu połączonego otrzymujemy w ułamku określającym indywidualne (skorygowane) ryzyko dla trisomii 21 (zespół Downa), trisomii 18 (zespół Edwards’a) i trisomii 13 (zespół Patau). ..."

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2017, 23:42

  • anecz_kaa Autorytet
    Postów: 1920 904

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PixiDixi wrote:
    Aneczka tak mi brzmisz na chlopaka hmm :) ....Jestem bardzo ciekawa ;)
    Ja się śmieje że będzie Marysia :) wstyd się przyznać ale w 1 ciąży nagadali mi że chłopak a płeć poznałam dopiero na polowkowym to się rozplakalam :( w drugiej ciąży też miał być chłopak wg otoczenia :p wolę się nie rozczarować choć nie powiem polowalismy na chłopca :p znajomi mają bliźniaczki i teraz będzie 3 cora, a jakie rozczarowanie :(



  • anecz_kaa Autorytet
    Postów: 1920 904

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie PaPpa to statystyka malowiarygodna. I powiem Ci ze mam znajoma też akurat z Danii której usg i PaPpa wyszły źle zrobiła aminopunkcje i syn zdrowy. Druga znajoma usg niby ok ( było źle wykonane) PaPpa ok a córka z zespołem downa.



  • PixiDixi Autorytet
    Postów: 2466 1525

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem ....u nas tez sa oczekiwania na chlopca(bardziej ze strony mezula ;). Dla mnie to obojetnie byleby byly zdrowe. Gin naciska na panorame bo mielismy abberacje wiec plec ma poboczne znaczenie.
    Moj maz to zaklina rzeczywistosc i smiesznie to czasami brzmi....do brzucha gada jakby tam byli chlopcy lub przynajmniej jeden ;) A ja przekornie mu mowie a jesli tak sa babki a maz cicho bo jak tak bedziesz mowila to im cos odpadnie i wyjdzie na Twoje ;) i tak sobie gramy na nosie:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2017, 23:46

    anecz_kaa lubi tę wiadomość

  • kashanti Autorytet
    Postów: 372 323

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anecz_kaa wrote:
    Dla mnie PaPpa to statystyka malowiarygodna. I powiem Ci ze mam znajoma też akurat z Danii której usg i PaPpa wyszły źle zrobiła aminopunkcje i syn zdrowy. Druga znajoma usg niby ok ( było źle wykonane) PaPpa ok a córka z zespołem downa.
    1 na 20 kobiet bedzie miala wynik falszywie pozytywny i zaleci sie jej badania dodatkowe. Na tym polega statystyka. W Danii prawie nie rodza sie dzieci z zespolem downa - 95% ciaz jest wykrywana i usuwana. Na Islandii dzieki temu testowi nie rodza sie juz w ogole dzieci z zespolem downa... ("W efekcie w 2015 r. na wyspie urodziło się dwoje dzieci z zespołem Downa (na ok. 4 tys. urodzeń rocznie). W 2016 r. również dwoje. W tym roku jeszcze żadne. Przy czym przypadki urodzeń wynikają z błędu w badaniu lub z braku badania.")

    Mozemy mowic, ze znajomy znajomego itp. ale satystyka mowi sama za siebie... test jest wiarygodny i tez daje wynik w postaci statystyki np. 1-1000. Twoja znajoma, ktoej urodzilo sie chore dziecko mogla byc ta tysieczna kobieta. Jesli ktos chce miec prawie 100% pewnosci to wykonuje sie amniopunkcje lub badania nieinwazyjne np. nifty, harmony...
    Jesli cos nie zaszkodzi a moze pomoc to zawsze jest to plus. Badania nie sa obowiazkowe wiec kazdy ma wybor.
    Ja tylko daje informacje, kiedy najlepiej takie badanie zrobic. Moze komus sie przyda - ja robilam test podwojny w zeszlym tygodniu( 9 + 4 ).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2017, 23:54

  • anecz_kaa Autorytet
    Postów: 1920 904

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 23:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja myślę o harmony lub nifty jeszcze się waham, mąż mówi że po co... A ja nie wiem niestety. Może po usg prenatalnym będę umiała podjąć decyzję.

    Pixi to ja bym robiła panoramę :( sporo kosztuje ale twój spokój jest więcej wart

    PixiDixi lubi tę wiadomość



  • anecz_kaa Autorytet
    Postów: 1920 904

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kashanti wrote:
    1 na 20 kobiet bedzie miala wynik falszywie pozytywny i zaleci sie jej badania dodatkowe. Na tym polega statystyka. W Danii prawie nie rodza sie dzieci z zespolem downa - 95% ciaz jest wykrywana i usuwana. Na Islandii dzieki temu testowi nie rodza sie juz w ogole dzieci z zespolem downa... Mozemy mowic, ze znajomy znajomego itp. ale satystyka mowi sama za siebie... test jest wiarygodny i tez daje wynik w postaci statystyki np. 1-1000. Twoja znajoma, ktoej urodzilo sie chore dziecko mogla byc ta tysieczna kobieta. Jesli ktos chce miec prawie 100% pewnosci to wykonuje sie amniopunkcje lub badania nieinwazyjne np. nifty, harmony...
    Jesli cos nie zaszkodzi a moze pomoc to zawsze jest to plus. Badania nie sa obowiazkowe wiec kazdy ma wybor.
    Ja tylko daje informacje, kiedy najlepiej takie badanie zrobic. Moze komus sie przyda - ja robilam test podwojny w zeszlym tygodniu( 9 + 4 ).
    A przez takie "doświadczenia" człowiek zmienia myślenie. W pl jeszcze terminacja jest możliwa.



  • PixiDixi Autorytet
    Postów: 2466 1525

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 23:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anecz_kaa wrote:
    I ja myślę o harmony lub nifty jeszcze się waham, mąż mówi że po co... A ja nie wiem niestety. Może po usg prenatalnym będę umiała podjąć decyzję.

    Pixi to ja bym robiła panoramę :( sporo kosztuje ale twój spokój jest więcej wart
    Aneczka ja podejme decyzje o tescie dopiero po usg genetycznym jak beda jakies watpliwosci....

  • kashanti Autorytet
    Postów: 372 323

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 00:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anecz_kaa wrote:
    I ja myślę o harmony lub nifty jeszcze się waham, mąż mówi że po co... A ja nie wiem niestety. Może po usg prenatalnym będę umiała podjąć decyzję.

    Pixi to ja bym robiła panoramę :( sporo kosztuje ale twój spokój jest więcej wart

    niestety NIFTY i reszta sa drogie jak cholera... nie kazdego stac. Moze warto zrobic test podwojny + usg genetyczne ( 350 -500 pln ) a w razie slabej statystyki rozszerzyc badanie o np. NIFTY?
    jesli dostaniesz informacje, ze prawdopodobienstwo choroby dziecka to 1:17000 to jest to w sumie pewnosc, ze wszystko bedzie ok... jesli statystyka to 1:250 to warto rozszerzyc diagnostyke. Maz moze bedzie bardziej przychylny do takiej opcji:)
    W sumie tez zalezy od podejscia. Czesc z nas nie usunelaby ciazy nawet gdyby dziecko bylo chore na ktorakolwiek chorobe genetyczna a czesc i owszem. Samo USG genetyczne daje jakies 80% wiarygodnosci wg. roznych zrodel.
    Daj znac co zadecydujesz bo to bardzo ciekawy temat i moze ja i reszta dziewczyn tez sie zdecydujemy na cos wiecej.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 00:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rozważam NIFTY ale po usg genetycznym bede dyskutować o tym z ginem

    anecz_kaa lubi tę wiadomość

  • shadee Autorytet
    Postów: 995 1029

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 00:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa wrote:
    Ja rozważam NIFTY ale po usg genetycznym bede dyskutować o tym z ginem

    podjelam dziś decyzję: najpierw usg genetyczne, a w razie wątpliwości test - po konsultacji z lekarzem

    mam do was pytanie z innej beczki: nie mam nospy, a kłuje mnie tak w lewym boku że aż się zwijam :( co innego mogę?

    9ewndqk37cm5zgbo.png

    k0kdjw4z4bjlhzwp.png

  • PixiDixi Autorytet
    Postów: 2466 1525

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shadee wrote:
    podjelam dziś decyzję: najpierw usg genetyczne, a w razie wątpliwości test - po konsultacji z lekarzem

    mam do was pytanie z innej beczki: nie mam nospy, a kłuje mnie tak w lewym boku że aż się zwijam :( co innego mogę?
    Masz buscopan?to lub patacetamol. Najlepiej nospa...

  • kashanti Autorytet
    Postów: 372 323

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 00:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shadee wrote:
    podjelam dziś decyzję: najpierw usg genetyczne, a w razie wątpliwości test - po konsultacji z lekarzem

    mam do was pytanie z innej beczki: nie mam nospy, a kłuje mnie tak w lewym boku że aż się zwijam :( co innego mogę?
    Raczej nic juz wiecej:(

    Kiedy mnie kluje to albo zwijam sie w klebek na bolacym boku albo jak mam sile to przybieram pozcyje z jogi "dziecko" - pomaga bo rozluznia i relaksuje:

    "Pozycja dziecka w jodze sprawia, że człowiek momentalnie się wycisza i relaksuje. Pozostajemy w tej pozycji około 1 minuty robiąc kilka głębokich wdechów nosem i wydechów ustami."
    98087d7919f4e966.jpg

    Polecam wyprobowac bo nie zazkodzi a moze pomoze:) dziala tez gdy "czuje sie klocie w sercu" - nerwobole. Ja zazwyczaj spedzam czas w tej pozycji po prostu gleboko oddychajac.
    Jesli beda przeszkadzac ci wyciagniete rece to mozesz sprobowac ulozyc je wzdloz ciala:
    fotolia_32825215_subscription_xl.jpg
    Daj znac czy cos pomoglo... jak nie to bedziemy szukac alternatywnych opcji:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2017, 00:16

    shadee lubi tę wiadomość

  • shadee Autorytet
    Postów: 995 1029

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 00:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pomogło na kilka chwil, ale musiałam wstać i wrócić do łóżka bo zaczęło mnie mdlić :(
    mam tylko paracetamol - jeśli do 15 min nie przejdzie - łykam
    a po nospę biegnę jutro do apteki

    9ewndqk37cm5zgbo.png

    k0kdjw4z4bjlhzwp.png

  • kashanti Autorytet
    Postów: 372 323

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 00:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shadee wrote:
    pomogło na kilka chwil, ale musiałam wstać i wrócić do łóżka bo zaczęło mnie mdlić :(
    mam tylko paracetamol - jeśli do 15 min nie przejdzie - łykam
    a po nospę biegnę jutro do apteki
    sprobuj tak moze polezec w tej pozycji w lozku... przegladam wlasnie dunski internet... moze oni maja jakies "czarodziejskie" sposoby na takie dolegliwosci...

    W dunskim internecie to samo co w pl...
    ale znalazlam cos na temat ziol:

    Mieta - Liście mięty wspomagają pracę przewodu pokarmowego i trawienie, a także mogą zmniejszyć skurcze.
    Rumianek - nie dosc, ze pomoze ci w mdlosciach to jeszcze pomaga na bolesne skurcze macicy.

    Oba bezpieczne w ciazy wiec jak masz to smialo zaparz:)
    Mam nadzieje, ze bedzie lepiej!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2017, 00:33

  • Ankakalina1987 Przyjaciółka
    Postów: 115 72

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 00:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas(niemcy) nie ma wogole nospy tylko dają magnez lub paracetamol i leżeć trzeba. Co do cuddlemuffin(mam nadzieję że nie przekrecilam nie wyrabiam się z czytaniem i cytowaniem) to moja szwagierka też tak miała kazali jej leżeć bezwzględnie i tylko do toalety wstawać i się wszystko przykleilo ładnie. Jestem szczęściara nawet mdłości nie mam, ale tak jak pisałam sportu nie mogę uprawiać i spacerować też nie za długo więc każdy ma coś. Mnie też już brzuch wystaje o to sporo ale zawsze byłam chuda(170cm/54kg) więc jest to normalne. Spodnie już tylko ciążowe wchodzą w grę.
    Sporu o L4 nie rozumiem...tez płacę podatki ba! Tu to nawet połowę pensji muszę oddać i szczerze wolę ,że to idzie na ciążę niż tych uchodźców(nie zrozumcie mnie źle ja rozumiem ich sytuację i rozumiem pomoc,Ale nierzadko oni są akurat tu bo są świadczenia do krajów bez socjalu się nawet nie zapuszczaja). Tez sobie siedzę na L4 bo mi się należy hehe oplacilam sobie przez te 4 lata mieszkania tu a co i nic nikomu do tego:D.
    Dobrze że wiem o tym pappa wykonam je sobie wcześniej a jak będzie trzeba to powtórzę po usg ,jestem lekarzem i wiem że trzeba korzystać z nowinek które nam daje medycyna nawet jeśli ktoś się zdecyduje na chore dziecko będzie miał czas się przygotować do nowego wyzwania, myślę że to ważne i nie ma co pieniędzy żałować bo od tego może zależeć życie malucha.
    Chcialam powiedzieć że podziwiam kobiety po in vitro ja miałam tylko symulacje i monitoring i wiem ile mnie to stresu kosztowało i cudownie ,że sa takie opcje. Co do przekonań kościoła w tych sprawach to z historii medycyny niestety wynika że Kościół zawsze trochę postęp medyczny blokował.
    Ja mam jutro wizytę liczę na fajne zdjęcia choć trochę się stresuje jak zawsze;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2017, 00:44

    Andziula_1988, PixiDixi lubią tę wiadomość

    z pcos po 7 miesiącach starań, 30 lat

    34bwskjohqgssojf.png
  • Andziula_1988 Autorytet
    Postów: 1258 537

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 01:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadrobiłam ;-) nie bez nerwów. Nawet skomentowałam, ale właśnie edytuje, bo widzę, że siw uspokoiło. Nareszcie!!
    Wszystkim nam potrzebny spokoj.
    Witam wszystkie nowe Lipcówki ;-)
    Gratuluję pięknych Maluszków wizytującym! ;-)
    Kciuki za jutrzejsze wizyty!!
    A ja dziś mam bezsenną noc ;-p zdrzemnęłam się wieczorem przed kąpielą, a po kąpieli sen mi minął. Czy ja dziś jeszcze zasnę ?!
    A co do snów to też tak mam. Dziwne rzeczy mi się śnią.
    Brzuchol widać trochę, rano zazwyczaj malutki, ale wieczorem bywa całkiem widoczny ;-) i też się zastanawiałam czy nie za wcześnie ;-p ale u mnie od początku było widać, bo najpierw po punkcji miałam opuchnięte jajniki, później torbiele, a teraz chyba Maluszek rośnie ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2017, 02:41

    PixiDixi lubi tę wiadomość

    dqpri09kh0x52aib.png
  • Ove Autorytet
    Postów: 548 260

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 05:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do testów to ja podejrzewam ze zrobimy Nifty jak wyjdą jakieś nieprawidłowości podczas usg albo pappa. Myślę że nikt nie wie co by zrobił w sytuacji gdy okaże się E dziecko jest chore, dopóki jej nie doświadczy.

    Dziewczyny z innej beczki: jakie suplementy bierzecie?
    Ja wczoraj czytałam dużo o zwykłym kasie foliowy i metylowanym. Aktualnie od msc biorę zwykły (bo taki mam w suplementów summavit d) ale zastanawiam się czy nie przwrzucić się na metylowany. Trochę się przestraszyłam jak poczytam ile kobiet nie przyswaja kwasu.

    PixiDixi lubi tę wiadomość

    w4sqgox1ip3g0r0c.png

    iv09i09ki84d2sju.png
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3030 548

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 05:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    To po co staralas sie o wlasne? Trzeba bylo brac! Skoro to takie hop siup idziezz i bierze i masz nagrode w niebie! No tylko ciebie tym dzieciom potrzeba! Kobieto gdybys miala choc tro he zdrowego rozsadku przesledzila co za bzdury piszesz, czesto jednen wpis przeczy kolejnemu, to bys sie za glowe zlapala. Procedura adopcujna trwa dlugo, nie kazdy spelnja warunki, to nie jest takie latwe a do tego tez trzeba miec powolanie, nie kazdy jest w stanke pokochac cudze dziecko jak wlasne. Gdybys zglebila temat wiedzzialabys cokolwiek. Wiec przestan porownywac adopcje dziecko i zabrania psa ze schronika. Zal.

    Ehhh mi nie chodzi o porównanie wzięcie psa i dziecka na takich samych procedurach. Chodzilo mi że można dać szansę np dziecku które przeszło patologie i można jemu w pierwszej kolejności pomoc a nie pchać się w rzeczy które dla prawa i religii są zabronione i tyle w tym temacie a wy ciągle o tym psie.... Jakbyś była mądrzejsza to byś wglebila się w sens oco może chodzić a nie każde słowo trzeba Ci tłumaczyć

    f2w3k0s3plke7odf.png
‹‹ 221 222 223 224 225 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ