LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Powodzenia na wizytach dzis.
Ja tez tyje 3,5 kg na plusie. A takie mam ciagotki na slodkie ze uh
jak mam pod reka cos nie moge sie oprzec. Juz meza do sklepu wysylam bo ja to napewno bym zakupilam jakies lakocie. a ostatnio widzialam reklame w kfc ze shake chałwowy omomomom dobrze ze nie mam blisko do tego bo napewno juz bym kosztowala.
katka84 lubi tę wiadomość


-
Awokado z wszelkimi salatkami albo solo: miękkie awokado polać dressingiem zrobionym z wycisnietego czosnku, oliwy z oliwek, cytryny, soli i pieprzu - w takiej formie pyszne i świetnie nadaje się na przystawkę jak przychodzą goście (kupujemy takie dobre z ciemną skórką i podajemy połówki wyjęte ze skórki lyzka).
Polecam też sałatkę:
awokado
mix salat
ser Mozarella żółty
orzeszki pinii przyprazone na patelni
suszone pomidory
bazylia świeża
- wszystko skropione sokiem z cytrynym, doprawione pieprzem i solą.
Uwielbiam awokado i często jadam ale jak na złość w ciąży akurat nie mam ochoty.
Trzymam kciuki za wszystkie wizytujace I życzę miłego dnia!Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2018, 11:32
katka84, PixiDixi, Loczek2018 lubią tę wiadomość
-
Ja jem na surowo obrane - uwielbiam, albo koktajle np. tak jak wyżej pisałam - 0,5 awokado, 1 banan, szklanka mleka, łyżka miodu w blenderze ubijam. Wychodzi takie mocno gęste. Można jeszcze z garścią szpinaku, ale to raczej ja wolę z sokiem nie z mlekiem.PixiDixi wrote:Edit: pisalas Katka o awokado , duzo dobrego slyszalam jednakze jak go jesc?,macie jakies sprawdzone przypisy?
Tylko jak kupujesz, to patrz, czy jest już w miarę miękkie, wtedy jest dojrzałe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2018, 11:36
Mmargotka, PixiDixi, Loczek2018 lubią tę wiadomość
-
I ja mam ok 3 kg na plusie. Jak sprawdzałam to z córką na te tygodnie też tyle przybrałam. No zobaczymy, na finiuszu w pierwszej ciąży było 19+ po czym po porodzie już nie miałam 8 kg a po 1,5 miesiąca miałam wagę sprzed ciąży mimo mojego niezadowoleniu :p
PixiDixi lubi tę wiadomość


-
Też bym chciała mieć takie powody do niezadowolenia, ja 3,5 na plus do tej pory i podobnie jak poprzednia ciąża. Mam harmonogram w excelu ile na dany trymestr i w poszczególnych tygodniach mogę przytyć. Wyznaczyłam sobie 14 kg max i na razie jest zgodnie z planemUrszulka89 wrote:I ja mam ok 3 kg na plusie. Jak sprawdzałam to z córką na te tygodnie też tyle przybrałam. No zobaczymy, na finiuszu w pierwszej ciąży było 19+ po czym po porodzie już nie miałam 8 kg a po 1,5 miesiąca miałam wagę sprzed ciąży mimo mojego niezadowoleniu :p
Jak idzie coś za szybko, to odstawiam słodycze, smażone, chipsy i wracam do planu
Mmargotka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa jestem inna bo chciałbym przytyć. Jestem zdecydowanie za chuda ale od razu mówię że nie ze swojej winy bo jeść to mogę naprawdę dużo tyle że przelatuje przeze mnie i myślałam że w ciąży się uda a tu dopie jakieś 1.5 kilo plus.
A awokado mniam. Uwielbiam -
Inaczej nie da razy, muszę się trzymać w ryzach, bo znowu 22 kg mnie czeka i rok zrzucania z dietą i ćwiczeniami eh. A później rehabilitacja na kręgosłup, teraz będę spacerować - takie plany jak już będzie cieplej. Teraz chodzę tylko po małą do przedszkola niestety.PixiDixi wrote:Dla tych wlasciwoaci odzywczych sprobuje Katka no i podziwiam za ten plan i realizacje .
PixiDixi lubi tę wiadomość
-
No takie problemy to ja rozumiemBiedronka89 wrote:Ja jestem inna bo chciałbym przytyć. Jestem zdecydowanie za chuda ale od razu mówię że nie ze swojej winy bo jeść to mogę naprawdę dużo tyle że przelatuje przeze mnie i myślałam że w ciąży się uda a tu dopie jakieś 1.5 kilo plus.
A awokado mniam. Uwielbiam
-
A mi prawie nic nie przybywa, chociaż brzuszek juz sie wyraznie powiekszyl, piersi tez. Ciagle oscyluje wokol wagi sprzed ciazy. Ale to dobrze, bedzie mniej do zrzucania, nie planuje przytyc wiecej niz 12 kg. Nie mam żadnej diety, nie żałuję sobie jeśli mam ochote na lody lub czekoladę, zajadam sie frytkami.. Ale poza tym staram sie jesc zdrowo, ciemne pieczywo, warzywa, owoce, malo smazonego raczej pieczone. No i spacery, teraz pływanie, moze zaczne joge za tydzien czy dwa.
-
a Ty cwaniaro masz więcej czasu na zrzucanie - bo chyba macierzyński z bliźniętami jest dłuższy?PixiDixi wrote:Moze zbyt latwo szlo mi zzucanie kg,ale teraz to i latka mam sluszne i obawiam aie,ze latwo nie bedzie. Moze do dietetyczki pojde...
31 tygodni zamiast 20 i rodzicielski 34 zamiast 32 eh szczęściaraWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2018, 12:32
PixiDixi lubi tę wiadomość
-
Zazdraszczam, ja też zdrowo się odżywiam. Tylko dwa dni sobie pofolguję ze słodyczami i pół kilo do przodu i ni jak nie da się tego pozbyć bez wyrzeczeń.cuddlemuffin wrote:A mi prawie nic nie przybywa, chociaż brzuszek juz sie wyraznie powiekszyl, piersi tez. Ciagle oscyluje wokol wagi sprzed ciazy. Ale to dobrze, bedzie mniej do zrzucania, nie planuje przytyc wiecej niz 12 kg. Nie mam żadnej diety, nie żałuję sobie jeśli mam ochote na lody lub czekoladę, zajadam sie frytkami.. Ale poza tym staram sie jesc zdrowo, ciemne pieczywo, warzywa, owoce, malo smazonego raczej pieczone. No i spacery, teraz pływanie, moze zaczne joge za tydzien czy dwa.
-
katka84 wrote:a Ty cwaniaro masz więcej czasu na zrzucanie - bo chyba macierzyński z bliźniętami jest dłuższy?
31 tygodni zamiast 20 i rodzicielski 34 zamiast 32 eh szczęściara
Hehe i calkiem sama wiec bede miala super hard domowy fitness;)
katka84 lubi tę wiadomość







