Lipiec 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Minia95 wrote:Dziewczyny a miałyście już toksoplazmozę drugi raz badaną? Bo jestem cały czas przeziębiona i jeszcze się na krzywa nie wybrałam i na toksoplazmoze i się stresuję ze późno idę. Planuje w środę jak katar bardziej przejdzie. Bo nie chciałam iść zaziębiona.
W dodatku w wyniku posiewu wyszły mi bakterie escherichia coli gdy pobierano mi go z szyjki macicy. Mam nadzieje że to nic groźnego brzmi źle ale czytam w necie że to nie takie groźne ale trzeba brać antybiotyki w ciąży ehhh
Wlasnie dzisiaj o to pytałam na innym wątku, bo lekarz nic nie mówi, a ja nie mam przeciwciał ani ja toxo ani na cytomegalie (badałam w pierwszym trymestrze). I teraz za rada Dziewczyn będę badać jakoś na dniach drugi raz, a potem jeszcze raz w 3cim trymestrze.Starania od 01.2019
👩 Niedoczynność tarczycy, IO, endometrioza (torbiel jajnika), adenomioza, usunięty mięśniak macicy, AMH 1,1-1,8 (89 r.)
🧔 Ciężka oligoteratozoospermia, IO
➡️ 1IMSI - 02.2022 - długi, 3 komórki, 3 zapłodnione, 0 blastek - brak transferu 😔
➡️ 2IMSI - 07.2022 - krótki, 5 komórek, 5 zapłodnionych, 0 blastek - brak transferu 😭
➡️ 3IMSI - 03/04.2023 - duostim, 2x krótki, łącznie 8 komórek, 7 zapłodnionych, 2x4A❄️, 0 blastek 💔
▪️31.10.2023 - CN, FET 2x4A(2-dniowe)+EG&AH
7dpt-⏸️; 8dpt-33; 10dpt-114; 13dpt-296; 15dpt-869; 17 dpt-2136; 20dpt-6934; 24 dpt-19951
6t1d - mamy ❤️🥹
11t2d - sanco - ryzyka niskie, córeczka 😍
37t4d - CC, 51 cm, 2720 g - nasz cud już z nami 🥰
-
Ja w piątek robiłam drugi raz toxo z zalecenia gin31.10.2022 💔
25.05.2023 💔
13.11.2023 ⏸️ beta 93,81
15.11.2023 beta 223,65
22.11.2023 beta 4193 🤞
27.11.2023 6+1 2,6 mm ❤️ USG 5+6
11.12.2023 8+1 1,39cm ❤️ USG 7+5
22.12.2023 9+5 2,58cm ❤️ USG 9+3
09.01.2024 12+2 5,79cm USG 12+2. Prenatalne idealnie 😍
19.02.2024 18+1 232g ❤️
05.03.2024 20+2 II prenatalne, 340g i pierwsze kopniaki 😍
14.05.2024 30+2 III prenatalne, 1750g 😍
Iga 🥰🥰 30.07.2024 22:51 😍 ⚖️3635g 📏56cm 💖
-
Ja mam przeciwciała i toxo i cmv ale to kiedyś w Polsce robiłam, bo tu w ogóle takich rzeczy nie badają.
Dziewczyny gratuluję udanych wizyt 😃 Rosną Wasze maluchy😁 Ja kolejną wizytę będę mieć bez usg pewnie 😏 Chyba raz się wybiorę na 3,4D żeby dzieciom bracika pokazać 😆
Co do pedicetamolu to moi do dziś jak trzeba to piją - choć faktycznie jest niedobry. DHA mimo, że śmierdzi potwornie to twierdzą, że wręcz im smakuje i chcą jeszcze 😆 -
Minia95 wrote:A nie bada Cię dopochwowo? Jak bada tzn że raczej sprawdza szyjkę a może nic nie mówi jak jest ok?
Nie bada, wszystkie badania tylko przez brzuch. 🙈 dopytuje czy mam jakiś świąd, ból w pochwie ale nie bada. Przed światami mam kolejna wizytę, może tym razem zaglądnie do mojej pusi 😆💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
Szyjkę też można przez usg sprawdzić. Nie wiem, czy zawsze widać ale mi na połówkowych normalnie pokazywała gdzie jest moja szyjka i w jakim odstępie jest łożysko.
-
Ja wiem ze ten lekarz inaczej podchodzi do badań niż wszyscy bo jest anty prenatalnym, połówkowy itd. (Stwierdził ze to jest tylko dla kasy przy zdrowych ciążach). Poza tym przy każdej wizycie jeździ i mierzy główkę, brzuszek, nóżkę i pokazuje dzidzie w 3D/4D. Stwierdziłam ze mu zaufam, nie mam porównania.💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
AEGO wrote:Powiem Wam, że mam doła dziś, widzę, że jak nawet z 2 tyg temu bez problemu robiłam te 15tys kroków dziennie, dużo się ruszałam, nic mnie nie bolało, to teraz od tyg widzę, że jest gorzej, coś mi trudniej się chodzi, brzuch jest większy.
-
Aego ja dziś też jakiś mam taki ciężki dzień. Jakoś tak mnie zatyka i mam wrażenie że mam spuchnięte i napięte nogi.
Ale od 20:30 już leżę w łóżku więc może przejdzie 😀AEGO wrote:Powiem Wam, że mam doła dziś, widzę, że jak nawet z 2 tyg temu bez problemu robiłam te 15tys kroków dziennie, dużo się ruszałam, nic mnie nie bolało, to teraz od tyg widzę, że jest gorzej, coś mi trudniej się chodzi, brzuch jest większy. -
Ja dziś też miałam ciężki dzień. W dni które pracuję (a to tylko 3godz.) chodzę potem jak połamana przez bóle spojenia 🙄 Nie wiem jak ja dotrwam do końca ciąży a jeszcze dwa dni extra pracy mi dojdzie i do połowy czerwca muszę pracować 🙈
Od kiedy mam dzieci to mało co śpię a za chwilę to już całkiem hardcore będzie 😆 Będzie kolorowo haha😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca, 02:05
-
Hejka z rana, pomyślałam że zapytam bo może któraś tak miała a do wizyty 2 tyg. Jak śpię w nocy na boku i obrucę się przez sen na plecy (taks w pełni wyprostowana, jak bym się miała przeciągać) to jakoś mi się tak napina skóra mam wrażenie i wybudza mnie wtedy skurcz w przeciwległym boku brzucha lub niżej na wysokości biodra. Nie jest to jakieś dlugie czy silne, ale takie jakby mnie prąd przez sen strzelił z drugiej strony 😅 spotkała się może któraś z czymś takim ?
-
AEGO! No stress, ja tez tak mam. Każdy większy wysiłek to ból pleców albo zarwana nocka (temu się dziwie bo ze zmęczenia właśnie powinnam spac lepiej). Noce są coraz trudniejsze. Na lewym boku młody tak szaleje że od razu przekręcam sie na prawy , ale jednak ja zawsze byłam „ruchliwa” w nocy i nie wyspie na jednej pozycji takze u mnie tylko na plecach lub na prawym boku.💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
Doris8 wrote:Hejka z rana, pomyślałam że zapytam bo może któraś tak miała a do wizyty 2 tyg. Jak śpię w nocy na boku i obrucę się przez sen na plecy (taks w pełni wyprostowana, jak bym się miała przeciągać) to jakoś mi się tak napina skóra mam wrażenie i wybudza mnie wtedy skurcz w przeciwległym boku brzucha lub niżej na wysokości biodra. Nie jest to jakieś dlugie czy silne, ale takie jakby mnie prąd przez sen strzelił z drugiej strony 😅 spotkała się może któraś z czymś takim ?
-
To ja kompletnie nie narzekam na spanie. Mogę spać w każdej pozycji ( oprócz brzucha ) ogólnie wydaje mi się , że mam mały brzuch jak na ten wiek ciąży. Chodzę w swoich starych dresach tylko mam je naciągnięte wyżej.
Lady Dior ja też trochę pracuję ale najbardziej męczy mnie takie długie sprzątanie. Dlatego teraz odpuszczam już bo później plecy mnie bolą tak że wstać nie mogę ( dosłownie ) -
Ja też mogę spać na plecach i obu bokach-na brzuchu nigdy nie lubiłam. Krzyż mnie pobolewa jak mam wyprostowane nogi-muszę je zgiąć w kolanach i wtedy jest dobrze, także pozycja embrionalna the best😆
Emimo ja właśnie po wysiłku tak źle się czuję a pracuję w sklepie, więc się nachodzę, nasprzątam i mimo tylko 3godzin rwie mnie spojenie jak nie wiem 😭 Chyba zgłoszę położnej ale nie wiem, czy da się coś zrobić - pewnie fizjo i ćwiczenia 🤷🏼♀️
Dzidziol kopie ale ja nadal nie jestem zadowolona z ruchów, bo słabo je czuję. Mam nadzieję że w 24tyg.cos się poprawi tylko, że ja tą nadzieję mam od 16tc😂 -
U mnie kondycja też totalne dno! w racy jestem codziennie po około 6-7 godzin, zdarza się że po obiedzie jeszcze raz jedziemy do biura na dwie godzinki, jak wstaje od biurka to potrzebuje trochę czasu żeby sie rozruszać tak mnie spojenie taaaaak boli! to samo po dłuższej jeździe samochodem. 🙄 @Lady_Dior bardzo dobrze Cię rozumiem w tym temacie...
No i ja, maniaczka sprzątania 🙄 to co zwykle robiłam dwie godziny, teraz zajmuje mi 4!!
co do ruchów to czuje bąbla codziennie, nareszcie, ale jednak to nie są jeszcze takie mocne ruchy przez to łożysko na przedniej ścianie, bardziej czuje go nad spojeniem, tam ma chyba cały czas nogi, i mam wrażenie że tam go czuje bo tam już nie ma łożyska, a w okolicy pępka bardziej czuje takie przeciąganie niż ruch.
@Lady_Dior te nasze ciąże są chyba bardzo podobne do siebie z tego co widzę 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca, 11:41
-
No to mi dla odmiany jest wygodniej na prawym boku zasypiać, bo jak leżę na lewym to bardzo często moja gremlinka chwilkę później tak się układa, że co 10 minut do toalety muszę, a jak nie muszę to i tak na lewym boku czuje taki ucisk na pęcherz, że nie mogę zasnąć 🙈, ale czytałam, że na lewym boku najzdrowiej i dla mamy i dla dzidzi.
Kurde, im bliżej krzywej cukrowej tym większą mam ochotę na slodkie😅 wcześniej przez 5 mc mnie w ogóle nie ciągnęło, jak już miałam ochotę to jeden kinderek załatwiał sprawę, a jak krzywa w tym tygodniu to ja nagle mam ochotę na jakieś lody, ciasta i w ogóle wszystko co słodkie 🤦♀️ -
Doris8 wrote:No to mi dla odmiany jest wygodniej na prawym boku zasypiać, bo jak leżę na lewym to bardzo często moja gremlinka chwilkę później tak się układa, że co 10 minut do toalety muszę, a jak nie muszę to i tak na lewym boku czuje taki ucisk na pęcherz, że nie mogę zasnąć 🙈, ale czytałam, że na lewym boku najzdrowiej i dla mamy i dla dzidzi.
Kurde, im bliżej krzywej cukrowej tym większą mam ochotę na slodkie😅 wcześniej przez 5 mc mnie w ogóle nie ciągnęło, jak już miałam ochotę to jeden kinderek załatwiał sprawę, a jak krzywa w tym tygodniu to ja nagle mam ochotę na jakieś lody, ciasta i w ogóle wszystko co słodkie 🤦♀️
za mną lody chodzą cały czas... i to owocowe... a przed ciążą to jadłam rzadko, a jak już to czekoladowe albo śmietankowe