Lipiec 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Kejt93 wrote:W podobnym czasie zapisałam się na szkołę rodzenia i wybrałam położna i miałam takie same odczucia! Generalnie z każdym zakupem i wykreśleniem z listy potrzebnych rzeczy dociera do mnie ze to już. W ogole… jeśli dobrze liczę to za 2 tygodnie zaczynam 3 trymestr 😱
Kejt93, Emimo lubią tę wiadomość
-
U mnie od jutra zostało równe 100 dni do porodu, jestem tym faktem przerażona i trochę smutna, że ten czas tak szybko ucieka. Podoba mi się bycie w ciąży, aż żałuję że tak późno zabrałam się za macierzyństwo, mam nadzieję że jeszcze "zdążę" doświadczyć tego jeszcze raz. Czuje ze ta ciąża mi strasznie uciekła. Jeszcze niedawno mówiliśmy z narzeczonym że mamy pół roku, a teraz zostały tylko 3 miesiące i zaczynam czuć presję i coraz większy strach. Strach przed samym porodem, nie nową rzeczywistością z dzieckiem. Nie czuję się wg przygotowana fizycznie do tego wydarzenia i obawiam się że będę sobie pluła w brodę że zmarnowałam tyle czasu na leżenie na kanapie zamiast np ćwiczyć. Staram się sama siebie pocieszać, że nasze mamy nie miały takich źródeł i dostępu do informacji co trzeba zrobić żeby sobie porod ułatwić, nie było szkół rodzenia i jakoś dały radę to może i ja dam.
Jeśli chodzi o samopoczucie to każda kolejna noc dla mnie jest gorsza niż poprzednia, leżenie na bokach jest dla mnie męką w nocy, rano cały brzuch mnie boli jakby był poobijany, ogólnie zauważyłam od kilku dni że właśnie w nocy jak tak się wierce i nie mogę znaleźć dla siebie miejsca to brzuch częściej mi twardnieje i jest to nieprzyjemne. Ma któraś z was tak? -
Matko co u Was tak poważnie i strasznie... dzisiaj na krzywej Pani pobierająca do mie mowi:
-To badanie się w ciąży robi bo to trzykrotne pobranie.
- no tak.
-A gdzie ma Pani brzuch? Który to tydzień? 😅
No i idąc na 3cie pobranie w kolejce chcieli mnie zjeść jak powiedziałam, że ja tylko wejdę na chwileczkę... to już nie zdążyłam wytłumaczyć, że ja w trakcie badania 🫣
A co do upływu czasu to sama nie wiem kiedy to minęło. W kolejce widziałam wózek dokładnie ten kolorystycznie który zamówiłam i zdałam sobie sprawę, że taki lada moment będzie stał u mnie w domu 🙃Emimo lubi tę wiadomość
-
Ja nie ćwiczę, staram się ruszać ale tez nie zaszaleje. Czasami przypomnę sobie o piłce to pokrece biodrami. Sama kondycja nie jest super ważna a oddech i to nad nim trzeba poćwiczyć. Czekam na zajęcia w szkole rodzenia aby pokazali mi poprawna formę.💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
Natka9106 wrote:U mnie od jutra zostało równe 100 dni do porodu, jestem tym faktem przerażona i trochę smutna, że ten czas tak szybko ucieka. Podoba mi się bycie w ciąży, aż żałuję że tak późno zabrałam się za macierzyństwo, mam nadzieję że jeszcze "zdążę" doświadczyć tego jeszcze raz. Czuje ze ta ciąża mi strasznie uciekła. Jeszcze niedawno mówiliśmy z narzeczonym że mamy pół roku, a teraz zostały tylko 3 miesiące i zaczynam czuć presję i coraz większy strach. Strach przed samym porodem, nie nową rzeczywistością z dzieckiem. Nie czuję się wg przygotowana fizycznie do tego wydarzenia i obawiam się że będę sobie pluła w brodę że zmarnowałam tyle czasu na leżenie na kanapie zamiast np ćwiczyć. Staram się sama siebie pocieszać, że nasze mamy nie miały takich źródeł i dostępu do informacji co trzeba zrobić żeby sobie porod ułatwić, nie było szkół rodzenia i jakoś dały radę to może i ja dam.
Jeśli chodzi o samopoczucie to każda kolejna noc dla mnie jest gorsza niż poprzednia, leżenie na bokach jest dla mnie męką w nocy, rano cały brzuch mnie boli jakby był poobijany, ogólnie zauważyłam od kilku dni że właśnie w nocy jak tak się wierce i nie mogę znaleźć dla siebie miejsca to brzuch częściej mi twardnieje i jest to nieprzyjemne. Ma któraś z was tak?Natka9106 lubi tę wiadomość
-
Poduszka ciążowa to moje zbawienie. Nie wiem jak wcześniej mogłam bez niej spać 😂31.10.2022 💔
25.05.2023 💔
13.11.2023 ⏸️ beta 93,81
15.11.2023 beta 223,65
22.11.2023 beta 4193 🤞
27.11.2023 6+1 2,6 mm ❤️ USG 5+6
11.12.2023 8+1 1,39cm ❤️ USG 7+5
22.12.2023 9+5 2,58cm ❤️ USG 9+3
09.01.2024 12+2 5,79cm USG 12+2. Prenatalne idealnie 😍
19.02.2024 18+1 232g ❤️
05.03.2024 20+2 II prenatalne, 340g i pierwsze kopniaki 😍
14.05.2024 30+2 III prenatalne, 1750g 😍
Iga 🥰🥰 30.07.2024 22:51 😍 ⚖️3635g 📏56cm 💖
-
U mnie poród za 103 dnin😱 jak ten czas ucieka.. czekamy na meble do mieszkania, przeprowadzka i trzeba ogarniać wyprawkę bo jestem daleko w tyle...
Co do ruchów do od wczoraj mało je czuję. Dziś poszedł w rych detektor. Mega się cieszę że go kupiłam. Tyle razy mnie uratował przed wycieczka na izbę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca, 17:33
👱🏻♀30👱🏻♂32
24.03.23r. poronienie zatrzymane 7/8 tydz. 💔
31.10 ⏸️
02.11 bhcg 2047 mIU/ml; prog 27 ng/ml
04.11 bhcg 5315
07.11 wizyta - pechęrzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
19.11 szpital - krwawienie🥺
30.11 8+4 i 2.05 cm
21.12 4.9 cm
28.12 prenatalne 13+1 i prawie 7 cm
01.02.24 240 g cudu ❣️
15.02 połówkowe 20+1 i 380 g dziewczynki 🌸
14.03 716 g
04.04 1100 g 💟
25.04 1450 g 💟
21.05 2300; 33+6
04.06 2700: 35+6 🌸.
-
totylkoja wrote:U mnie poród za 103 dnin😱 jak ten czas ucieka.. czekamy na meble do mieszkania, przeprowadzka i trzeba ogarniać wyprawkę bo jestem daleko w tyle...
Co do ruchów do od wczoraj mało je czuję. Dziś poszedł w rych detektor. Mega się cieszę że go kupiłam. Tyle razy mnie uratował przed wycieczka na izbę.
Dori, ja chyba nie umiem jej używać 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca, 17:48
-
AEGO wrote:Mnie według OM mniej niż 100. Ciągle jednak z tyłu głowy mam „czarne myśli”, że ja wyskakiwałam już za 5 tyg od teraz.
Dori, ja chyba nie umiem jej używać 😂
Ja się sugeruje terminem z prenatalnych.. wg OM to kwalifikuje się na czerwiec, ale u mnie na bank owulka była później:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca, 18:05
👱🏻♀30👱🏻♂32
24.03.23r. poronienie zatrzymane 7/8 tydz. 💔
31.10 ⏸️
02.11 bhcg 2047 mIU/ml; prog 27 ng/ml
04.11 bhcg 5315
07.11 wizyta - pechęrzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
19.11 szpital - krwawienie🥺
30.11 8+4 i 2.05 cm
21.12 4.9 cm
28.12 prenatalne 13+1 i prawie 7 cm
01.02.24 240 g cudu ❣️
15.02 połówkowe 20+1 i 380 g dziewczynki 🌸
14.03 716 g
04.04 1100 g 💟
25.04 1450 g 💟
21.05 2300; 33+6
04.06 2700: 35+6 🌸.
-
totylkoja wrote:Poszalałaś z tym wyjściem na świat.. chyba zacznę od torby do szpitala 😂
Ja się sugeruje terminem z prenatalnych.. wg OM to kwalifikuje się na czerwiec, ale u mnie na bank owulka była później:)Doris8 lubi tę wiadomość
-
AEGO wrote:No właśnie, a i gadałam z gin i czytałam, że genetyka też ma na to wpływ. Tak, ja też sugeruję się z prenatalnych, tak jak mam w stopce.
AEGO lubi tę wiadomość
-
Doris8 wrote:Wiesz co kochana, ja jak wiesz jestem taki sam przypadek jak Ty i pytałam specjalnie gina o to,jak to z tą genetyką, czego się spodziewać. Powiedział, że to są takie teorie, ale czy rzeczywiście są takie predyspozycje z pokolenia na pokolenie to da się dopiero po 1 porodzie ocenić a dla pewności przy drugiej ciąży 🙈
-
Ja miałam się urodzić w lipcu a wyszłam w połowie czerwca.
Z innej beczki. Co myślicie o krwi pepowinowej?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca, 18:20
👱🏻♀30👱🏻♂32
24.03.23r. poronienie zatrzymane 7/8 tydz. 💔
31.10 ⏸️
02.11 bhcg 2047 mIU/ml; prog 27 ng/ml
04.11 bhcg 5315
07.11 wizyta - pechęrzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
19.11 szpital - krwawienie🥺
30.11 8+4 i 2.05 cm
21.12 4.9 cm
28.12 prenatalne 13+1 i prawie 7 cm
01.02.24 240 g cudu ❣️
15.02 połówkowe 20+1 i 380 g dziewczynki 🌸
14.03 716 g
04.04 1100 g 💟
25.04 1450 g 💟
21.05 2300; 33+6
04.06 2700: 35+6 🌸.
-
totylkoja wrote:Ja miałam się urodzić w lipcu a wyszłam w połowie czerwca.
Z innej beczki. Co myślicie o krwi pepowinowej? -
AEGO wrote:Ja się zaciekawiłam tematem po postach mamyistetoskop o tym i trochę poczytałam i w książce i necie i się zgodzę z nią, że to nie ma za bardzo na te chwile zastosowania. Więc ja tego robić nie będę, ale wiadomo każdy ma swoje zdanie. 😄😎
-
Doris8 wrote:Aego podlinkuj coś na ten temat, jakie argumenty,że nie ma sensu? Bo do mnie wydzwania babka z banku krwi i jestem ciekawa
Doris mogę wysłać Ci zdjęcia na priv? Bo jest tego trochę. Chyba, że inne dziewczyny też chcą i mogę „zasmiecic” forumWiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca, 19:01