Lipiec 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
AEGO wrote:Hahahah tak, ja nadal na początku czułam się jak w nastoletniej ciąży
, a sorry, nastolatka dawno nie jestem. 😂
Dokładnie mam tam samo! Przy pierwszej ciąży, jak chodziłam z dzieckiem, to wydawało mi się, że wszyscy na mnie patrzą, że jestem nieletnią mamą 😆 teraz mam podobnie, ale kaman, przecież już do nastolatki to lata świetlne mnie dzielą 😆😆😆Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca, 11:13
AEGO lubi tę wiadomość
-
Zosis wrote:AEGO, jak dobrze, że skończyło się tylko na strachu. No, ewidentnie zapowiada się Wam przebojowe dziecię.
Doris, oby te kredyty jednak nie były potrzebne. 😅 Zaraz kupisz wszystko, co potrzebne i będzie z głowy.
Jak my mamy dzisiaj dużo wizyt. 🥺 U mnie też podgląd Grzdylka dzisiaj, ale to dopiero po 15.
Od jakiego poziomu hemoglobiny lekarz wdrażał Wam żelazo? Znowu mam spadek na 11,2 z wcześniej utrzymujących się przez dwa miesiące 11,5.
Dzisiaj w planach miałam trochę szkoły rodzenia online i umycie okien (aczkolwiek na to nie mam cisnienia, bo i tak na cale swieta wyjezdzam, no, ald ambicja byla), ale... Póki co popłakałam się nad patelnią i już na nic nie mam ochoty. Hormony wjechały od rana na pełnej. Załamka powstała w momencie rozwalenia się pierwszego placka z malinami, które miałam ochotę dzisiaj zaserwować sobie na śniadanie. No i poszła cała litania w głowie, gdzie ja do matkowania się nadaję, jak najprostsze placki spiertoliłam i przecież jak ja to dziecko wykarmię... 🙈
U mnie zelazo wdrozone od Hematokryt 10.8.
-
Siedzisz w tych nosidłach:) które polecisz pod względem bezpieczeństwa i wygody? Zaczynam się zastanawiać nad kupnemDoris8 wrote:Aego jest jedno za stówkę na vinted w fajnym stanie 😊
Zosis, tak, będzie wszystko, tylko myślę czy przy moich rozpedach to już nie czas zacząć pracować nad drugim dzieckiem 🙈
Jejuuuniu, jak czytam o tych waszych hormonach to mi tylko na początku tak świrował, póki co odpukac mam spokój. 😉👱🏻♀30👱🏻♂32
24.03.23r. poronienie zatrzymane 7/8 tydz. 💔
31.10 ⏸️
02.11 bhcg 2047 mIU/ml; prog 27 ng/ml
04.11 bhcg 5315
07.11 wizyta - pechęrzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
19.11 szpital - krwawienie🥺
30.11 8+4 i 2.05 cm
21.12 4.9 cm
28.12 prenatalne 13+1 i prawie 7 cm
01.02.24 240 g cudu ❣️
15.02 połówkowe 20+1 i 380 g dziewczynki 🌸
14.03 716 g
04.04 1100 g 💟
25.04 1450 g 💟
21.05 2300; 33+6
04.06 2700: 35+6 🌸.
-
ja jak byłam na polnej na IP to tez czulam sie zaopiekowana, złego słowa nie mogę powiedzieć.AEGO wrote:Ale powiem Wam, że w tym wszystkim i na IP w Poznaniu jak jechałam z krwawieniem na początku i wczoraj na Zaspie trafiłam na super personel, w Poznaniu od razu lekarka mnie wołała z uśmiechem i nawet nie weszłam na fotel i już mnie uspokajała, że to wbrew pozorom często się zdarza, wczoraj też i położne mimo tego alarmu super miłe i lekarka też wszystko mega dokładnie sprawdzała. Serio, nie spodziewałabym się tego po szpitalach. 🙈
AEGO lubi tę wiadomość
Synuś - 1.07.2024 ❤️
-
Aego cieszę się, ze wszystko jest dobrze! Niepotrzebnie najadłas się stresu ale lepiej sprawdzić
akurat Cie rozumiem bo u mnie w 7/8tc stwierdzili brak ciąży i miałam zaplanowane badania a później wywowalnie poronienia tabletkami.. a po drugim usg okazało się że ciaza żywa, także oni potrafią 🤣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca, 11:41
AEGO lubi tę wiadomość
👱🏻♀30👱🏻♂32
24.03.23r. poronienie zatrzymane 7/8 tydz. 💔
31.10 ⏸️
02.11 bhcg 2047 mIU/ml; prog 27 ng/ml
04.11 bhcg 5315
07.11 wizyta - pechęrzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
19.11 szpital - krwawienie🥺
30.11 8+4 i 2.05 cm
21.12 4.9 cm
28.12 prenatalne 13+1 i prawie 7 cm
01.02.24 240 g cudu ❣️
15.02 połówkowe 20+1 i 380 g dziewczynki 🌸
14.03 716 g
04.04 1100 g 💟
25.04 1450 g 💟
21.05 2300; 33+6
04.06 2700: 35+6 🌸.
-
Właśnie miałam Wam napisać. Ja wczoraj jak zjadłam kilka kinderkow to miałam niezłe wywijanie w brzuchu.
Widzę że Ty Doris8 jak ja bez umiaru zakupy. Ja wszystkie ubranka układam na podłodze w jednym miejscu i wiem, że na pewno przesadziłam nie jest to realne żeby dziecko to znosiło 😅
A to nosidełko mam dobra opinie zdawało mi się, że pisałaś że niekoniecznie. Ja to samo zamówiłam 😀Doris8 wrote:Aego dobrze, że wszystko ok domyślam się, że doświadczenie stresujące. U mnie jak dzieć się nie rusza (co raczej się nie zdarzało odpukac) to cuda działają 2 rzeczy. Nuta z yt którą ostatnio tu wrzuciłam i czekoladki kinder 🙈 w książce kiedyś przeczytałam quiz jak położna wydobywa dziecko podczas porodu i jedną z odpowiedzi było, że za pomocą batonika milky way. No cóż... moją położną będę musiała uzbroić w kinderki 🤣
Co robi ciężarna o 6 rano ? Kupuje babybjorn mini bo to przecież takie ładne🙈😊 to nic, że manduca jeszcze nie doszła...🤦♀️ babybjorn na szczęście wyhaczylam na vinted, ale i tak czuje, że do lipca wszystkie kredyty hipoteczne i inne będą moje 💪🤣26.10 11dpo ⏸️
14.11 ♥️
🙋♀️40 lat
👧2003
👦2008
👧2010
👧2021
👶2024
-
O kur…nawet nie wiem jak to skomentować. 🙆🏼♀️totylkoja wrote:Aego cieszę się, ze wszystko jest dobrze! Niepotrzebnie najadłas się stresu ale lepiej sprawdzić akurat Cie rozumiem bo u mnie w 7/8tc stwierdzili brak ciąży i miałam zaplanowane badania a później wywowalnie poronienia tabletkami.. a po drugim usg okazało się że ciaza żywa, także oni potrafią 🤣
-
Hej dziewczyny
Przyznaję że rzadko zaglądam 🫣 ale staram się być jak najbardziej aktywna mimo, że u mnie niekończący się 1 trymestr 🤮😅
Rosnę i rosnę tak jak i wy . Wagi nie mam, 8 kwietnia dopiero wizyta ale raczej nie zwalniam tempa i celuje już w +20 🙃
Z Lucynką wszystko super. Robiłam krzywą cukrową , wszystkie markery blisko dolnej granicy więc myślę że ok.
Morfologia i pozostałe badania też zupełnie ok. Delikatny spadek żelaza , choć muszę przyznać że i tak wynik jak na mnie przyzwoity, bo niższe żelazo miałam bez ciąży od zawsze , niezależnie od suplementacji .
Ciesze się że u was wszystko pięknie ❤️
AEGO współczuję stresu !!! Trzymam kciuki żeby jednorazowa akcja ❤️
Wszystkiego dobrego dziewczyny !!! Postaram się następnym razem zameldować szybciej niż po porodzie
Podczytuję wątki kwiecień/maj i już bardzo przeżywam narodziny dzidziusiów ❤️ niedługo nasza kolej 🫣🫣🫣 a dopiero co wątek ruszył…
AEGO, Doris8, Ammeluna, Kejt93, Ania1985, Lady_Dior, Mimi09, Raela lubią tę wiadomość
2014- synek cc 36 tc
2016- adopcja córeczki
2019- poronienie zatrzymane 10 tc 💔
2020- ciąża w bliźnie po cc 8/9tc 💔
2024- córeczka cc 36 tc
-
Zosis u mnie przy 11,7 było zalecone szelazo bez recepty, spadek był jedynie na 11,6. Wdrożyłam też ile się da do diety. Zobaczymy jak będzie w kwietniu 😊
Totylkoja nie siedzę, to moje pierwsze 🙈 zdecydowałam się na babybjorn mini i manduce też taką 0+. Jak podrośnie trochę to mam też od siostry fajna z tula (standard chyba). Jeszcze podobały mi się modele zaffiro, np.city. patrzyłam głównie na kształt, ułożenie i podparcia nóżek i materiał żeby nie było zbędnych ocieplen od środka i plecki się nie pocily. Ale dopiero zaczynam tą przygodę.. mini chyba najbardziej przekonuje mnie krojem i systemem zapięć 😉🏡👩❤️👨
🙎♀️ 32'
🙎♂️34'
09.23 1 IUI ❌️
10.23 2 IUI ✅️
03.11 ⏸️
20.11 pierwsze usg 😍
20.11 3mm, mamy ♥️
08.12 9tc, mamy 23,3 mm😍 - krwiak😩
28.12 prenatalne OK 👶 5,2cm 11+6,
niskie ryzyka 🤞
🩷14.07, 21.09, 10/10, 3030g🩷
-
Pani ginekolog źle zrobiła usg.. nie chcecie wiedzieć jak ja i mój narzeczony się czuliśmy do czasu zrobienia drugiego usgAEGO wrote:O kur…nawet nie wiem jak to skomentować. 🙆🏼♀️👱🏻♀30👱🏻♂32
24.03.23r. poronienie zatrzymane 7/8 tydz. 💔
31.10 ⏸️
02.11 bhcg 2047 mIU/ml; prog 27 ng/ml
04.11 bhcg 5315
07.11 wizyta - pechęrzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
19.11 szpital - krwawienie🥺
30.11 8+4 i 2.05 cm
21.12 4.9 cm
28.12 prenatalne 13+1 i prawie 7 cm
01.02.24 240 g cudu ❣️
15.02 połówkowe 20+1 i 380 g dziewczynki 🌸
14.03 716 g
04.04 1100 g 💟
25.04 1450 g 💟
21.05 2300; 33+6
04.06 2700: 35+6 🌸.
-
@totylkona
W głowie się to nie mieści 🙈 pamietam ten bol kiedy ponad rok temu dowiedziałam się o pustym jaju… A tutaj taki błąd 🥺 ważne ze wszystko szczęśliwie się skończyło.
Wy już o nosidle myślicie a ja nawet nie wzięłam tego pod uwagę przy zakupach. Mam nadzieje ze dziecko będzie wózkowe i dlatego kupiłam „droższy” wózek. 🙈💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
Nie umiem sobie tego nawet wyobrazić, jak ginekolog na usg stwierdziła brak ciąży, gdy ziomekczek mały tam był w środku. 🤯totylkoja wrote:Pani ginekolog źle zrobiła usg.. nie chcecie wiedzieć jak ja i mój narzeczony się czuliśmy do czasu zrobienia drugiego usg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca, 13:48
-
Emimo wrote:Właśnie miałam Wam napisać. Ja wczoraj jak zjadłam kilka kinderkow to miałam niezłe wywijanie w brzuchu.
Widzę że Ty Doris8 jak ja bez umiaru zakupy. Ja wszystkie ubranka układam na podłodze w jednym miejscu i wiem, że na pewno przesadziłam nie jest to realne żeby dziecko to znosiło 😅
A to nosidełko mam dobra opinie zdawało mi się, że pisałaś że niekoniecznie. Ja to samo zamówiłam 😀
Tak, jakoś mnie babybjorny nie przekonywały ale to inne modele, a dziś wyświetliło mi mini na podstawie poprzednich wyszukiwań no i jest jak jest 🙈😊
totylkoja wrote:Pani ginekolog źle zrobiła usg.. nie chcecie wiedzieć jak ja i mój narzeczony się czuliśmy do czasu zrobienia drugiego usg
Masakra... znajoma miała przypadek odwrotny, lekarka że wszystko dobrze, a ordynator przyszedł i mówi co Pani wygaduje, przecież to do czyszczenia bo będzie zakażenie, tu nic nie ma. Ta lekarka nadal pracuje w szpitalu gdzie chce rodzić..🏡👩❤️👨
🙎♀️ 32'
🙎♂️34'
09.23 1 IUI ❌️
10.23 2 IUI ✅️
03.11 ⏸️
20.11 pierwsze usg 😍
20.11 3mm, mamy ♥️
08.12 9tc, mamy 23,3 mm😍 - krwiak😩
28.12 prenatalne OK 👶 5,2cm 11+6,
niskie ryzyka 🤞
🩷14.07, 21.09, 10/10, 3030g🩷
-
Stwierdziła puste jajo, a wystarczyło inaczej glowice obrócić. Wiecie, czynnik ludzki, miała trochę młyn bo wjechały za mną dwa ostre przypadki (ja jechałam z krwawieniem) i chciała to szybko ogarnąć. Po godzinie czy iluś tam (nie wiem bo czas się wtedy dla mnie zatrzymał) wróciła, przeprowadziła wywiad i coś ja tknęło żeby zrobić mi drugie usg.. I szok, jest bijące serce. Ona w szoku i ja.. mówiła że pierwszy raz ma taką sytuację.👱🏻♀30👱🏻♂32
24.03.23r. poronienie zatrzymane 7/8 tydz. 💔
31.10 ⏸️
02.11 bhcg 2047 mIU/ml; prog 27 ng/ml
04.11 bhcg 5315
07.11 wizyta - pechęrzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
19.11 szpital - krwawienie🥺
30.11 8+4 i 2.05 cm
21.12 4.9 cm
28.12 prenatalne 13+1 i prawie 7 cm
01.02.24 240 g cudu ❣️
15.02 połówkowe 20+1 i 380 g dziewczynki 🌸
14.03 716 g
04.04 1100 g 💟
25.04 1450 g 💟
21.05 2300; 33+6
04.06 2700: 35+6 🌸.
-
Ja nie mogę.. jeszcze gorzej. Czyszczenie czyszczeniem, mnie lekarka przy pierwszej ciąży źle doczyscila i zrobiło się zapalenie, nie mowie nawet o tym bólu. Parę dni później drugi zabieg. Z powikłaniami bujałam się długi czas.. kobieta już mi się wtedy nie pokazała na oczy a drugi zabieg robił ordynatorDoris8 wrote:Masakra... znajoma miała przypadek odwrotny, lekarka że wszystko dobrze, a ordynator przyszedł i mówi co Pani wygaduje, przecież to do czyszczenia bo będzie zakażenie, tu nic nie ma. Ta lekarka nadal pracuje w szpitalu gdzie chce rodzić..👱🏻♀30👱🏻♂32
24.03.23r. poronienie zatrzymane 7/8 tydz. 💔
31.10 ⏸️
02.11 bhcg 2047 mIU/ml; prog 27 ng/ml
04.11 bhcg 5315
07.11 wizyta - pechęrzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
19.11 szpital - krwawienie🥺
30.11 8+4 i 2.05 cm
21.12 4.9 cm
28.12 prenatalne 13+1 i prawie 7 cm
01.02.24 240 g cudu ❣️
15.02 połówkowe 20+1 i 380 g dziewczynki 🌸
14.03 716 g
04.04 1100 g 💟
25.04 1450 g 💟
21.05 2300; 33+6
04.06 2700: 35+6 🌸.
-
Dla mnie to jest niewyobrażalne jakie historie niektóre z Was noszą w sobie, albo jakie zmartwienia mamy w głowie. Ale generalnie jesteśmy już blisko końca 👊🏻 i na dobrą sprawę mogłabym za 10 tyg urodzić i ten Bąbel nie potrzebowałby już specjalnej opieki.
-
totylkoja wrote:Pani ginekolog źle zrobiła usg.. nie chcecie wiedzieć jak ja i mój narzeczony się czuliśmy do czasu zrobienia drugiego usg
Jestem w szoku. Wiem jakie to uczucie dostac informacje, ze ciąża przestala sie rozwijac i jak to wali po emocjach, a tu taki zwrot akcji. Oczywiscie to wielkie szczęście, ze tak sie stalo i dzidzius sie jednak rozwija. Ale kurcze, stres jaki przezyliscie to juz nikt wam nie zabierze. -
To ja tez miałam dwa razy zabieg łyżeczkowania przy pustym jaju. Nie mogli wyczyścić wszystkiego, co więcej po drugim zabiegu dalej coś zostało. Zabieg miałam w połowie listopada a w grudniu (po 6 tygodniach trzeba iść do kontroli) poszłam do całkiem innego gina do kontroli a on w szoku bo pomimo dwóch zabiegów dalej coś tam zostało, mówił o 3 zabiegu ale bardzo chciałam to ominac. Beta spadla dopiero pod koniec stycznia…
Na antybiotykach byłam przez pół roku ciagle infekcje, dodatkowo plamienia przy okresie i stosunku. Tragedia 🙈💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
