X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipiec 2024
Odpowiedz

Lipiec 2024

Oceń ten wątek:
  • Hope2018 Autorytet
    Postów: 452 319

    Wysłany: 6 maja, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej.

    Ja dzisiaj wybieram się na Boostrix. Szczepiłam się półtora roku temu i trochę się tym martwię że jakoś źle się poczuje. Ale rzeczywiście z tego co czytałam zaszczepienie przed ciążą nic nie daje.

    Co do Abrysvo to jest w niektórych aptekach. Mozna sprawdzic na kto ma lek.
    I zamierzam po dwóch tyg od krztuscia się zaszczepić.

    A jak Wasze decyzję w tej kwestii?

  • dori Autorytet
    Postów: 811 991

    Wysłany: 6 maja, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1985 wrote:
    Dori, piękna fota. Sama zrobiłaś czy to jakaś sesja była?
    Sama 😂 samowyzwalacz w trybie portretowym i później jakis czarno biały filtr na to

    Ania1985, Kejt93, Myszkaaa20, Edithka, Lady_Dior lubią tę wiadomość

    31.10.2022 💔
    25.05.2023 💔
    13.11.2023 ⏸️ beta 93,81
    15.11.2023 beta 223,65
    22.11.2023 beta 4193 🤞
    27.11.2023 6+1 2,6 mm ❤️ USG 5+6
    11.12.2023 8+1 1,39cm ❤️ USG 7+5
    22.12.2023 9+5 2,58cm ❤️ USG 9+3
    09.01.2024 12+2 5,79cm USG 12+2. Prenatalne idealnie 😍
    19.02.2024 18+1 232g ❤️
    05.03.2024 20+2 II prenatalne, 340g i pierwsze kopniaki 😍
    14.05.2024 30+2 III prenatalne, 1750g 😍

    Iga 🥰🥰 30.07.2024 22:51 😍 ⚖️3635g 📏56cm 💖

    age.png
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2324 2072

    Wysłany: 6 maja, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope2018 wrote:
    Hej.

    Ja dzisiaj wybieram się na Boostrix. Szczepiłam się półtora roku temu i trochę się tym martwię że jakoś źle się poczuje. Ale rzeczywiście z tego co czytałam zaszczepienie przed ciążą nic nie daje.

    Co do Abrysvo to jest w niektórych aptekach. Mozna sprawdzic na kto ma lek.
    I zamierzam po dwóch tyg od krztuscia się zaszczepić.

    A jak Wasze decyzję w tej kwestii?
    No na na krztusiec też idę na pewno.
    RSV, nie wiem na te chwile, bo wiem tylko, że jest, muszę przegadać z lekarzami, może poczytać na zagranicznych stronach bardziej, bo tam jest dłużej, niż u nas. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja, 14:30

    age.png
  • Sajgonka Autorytet
    Postów: 758 894

    Wysłany: 6 maja, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope2018 wrote:
    Hej.

    Ja dzisiaj wybieram się na Boostrix. Szczepiłam się półtora roku temu i trochę się tym martwię że jakoś źle się poczuje. Ale rzeczywiście z tego co czytałam zaszczepienie przed ciążą nic nie daje.

    Co do Abrysvo to jest w niektórych aptekach. Mozna sprawdzic na kto ma lek.
    I zamierzam po dwóch tyg od krztuscia się zaszczepić.

    A jak Wasze decyzję w tej kwestii?
    Powodzenia 🙂 ja co prawda szczepilam się ponad 2l temu, ale teraz tylko bolała mnie ręka przez kilka dni.

    Jeśli będzie dostępna, to zaszczepię się Abrysvo po usg 3 trymestru, czyli w drugiej połowie maja albo w czerwcu, bo mam starszaka, który będzie przynosić choroby małemu, a bardzo boję się rsv🙂

    👦🏻2021
    👶🏻2024

    age.png
  • totylkoja Autorytet
    Postów: 705 652

    Wysłany: 6 maja, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do szczepienia do jutro przegadam z doktorkiem, ale na pewno wejdzie krztusiec

    Kurcze Wy myślicie o kolejnym, a ja myślę jakiej antyloncepcji używać, bo nie planujemy drugiego.
    Za dużo nie fajnych doświadczeń przeżyłam i to z obecna ciaza jak i pierwsza, która straciłam.
    Zresztą sama mam rodzeństwo i nie zawsze było super. Wolałabym pewnych rzeczy oszczędzić mojej malutkiej. Będzie miała na pewno mieszkanko, wakacje, ferie i ogólmke lepsze życie niż ja z narzeczonym:) będę się starać by z niej nie zrobic bananowego dziecka 😝

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja, 14:40

    AEGO, Kinia197 lubią tę wiadomość

    👱🏻‍♀30👱🏻‍♂32

    24.03.23r. poronienie zatrzymane 7/8 tydz. 💔

    31.10 ⏸️
    02.11 bhcg 2047 mIU/ml; prog 27 ng/ml
    04.11 bhcg 5315
    07.11 wizyta - pechęrzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
    19.11 szpital - krwawienie🥺
    30.11 8+4 i 2.05 cm
    21.12 4.9 cm
    28.12 prenatalne 13+1 i prawie 7 cm
    01.02.24 240 g cudu ❣️
    15.02 połówkowe 20+1 i 380 g dziewczynki 🌸
    14.03 716 g
    04.04 1100 g 💟
    25.04 1450 g 💟
    21.05 2300; 33+6
    04.06 2700: 35+6 🌸.

    age.png
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2324 2072

    Wysłany: 6 maja, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    totylkoja wrote:
    Co do szczepienia do jutro przegadam z doktorkiem, ale na pewno wejdzie krztusiec

    Kurcze Wy myślicie o kolejnym, a ja myślę jakiej antyloncepcji używać, bo nie planujemy drugiego.
    Za dużo nie fajnych doświadczeń przeżyłam i to z obecna ciaza jak i pierwsza, która straciłam.
    Zresztą sama mam rodzeństwo i nie zawsze było super. Wolałabym pewnych rzeczy oszczędzić mojej malutkiej. Będzie miała na pewno mieszkanko, wakacje, ferie i ogólmke lepsze życie niż ja z narzeczonym:) będę się starać by z niej nie zrobic bananowego dziecka 😝
    Ee tam, każdy ma inne plany i wizję i to jest super! 😀
    Oby wszystkim nam się udało swoje zrealizować.
    Ja też będę z Tobą szukała najlepszej opcji antykoncepcji, piona. :)

    Mimi09 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Ania1985 Autorytet
    Postów: 503 517

    Wysłany: 6 maja, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope2018 wrote:
    Hej.

    Ja dzisiaj wybieram się na Boostrix. Szczepiłam się półtora roku temu i trochę się tym martwię że jakoś źle się poczuje. Ale rzeczywiście z tego co czytałam zaszczepienie przed ciążą nic nie daje.

    Co do Abrysvo to jest w niektórych aptekach. Mozna sprawdzic na kto ma lek.
    I zamierzam po dwóch tyg od krztuscia się zaszczepić.

    A jak Wasze decyzję w tej kwestii?

    Ja na boostrix ide 14 maja. A jutro mam wizyte u swojej ginekolog to sie zapytam o rsv. Chcialabym sie zaszczepić.

    Zastanawiam sie nad szczepieniem na covid, mialy byc juz te nowe szczepionki na te odmiany. Tez pogadam o tym z moja pania doktor.
    Szczepilam sie 3 dawkami w 2021 - 2022 i mialam spokoj, nie chorowalam. Ale w zeszlym roku w sierpniu , jak juz niby byl koniec pandemii, bylam w Stanach i pod koniec pobytu zlapalam covid (pewnie juz nie mialam odpornosci). Tak mnie zmiotlo, ze wyladowalam na pogotowiu. Zapodali mi tam takie leki, ze po kilku dniach sie pozbieralam, ale te pare dni nie moglam wstac z lozka.

    Boje sie powtorki, tym bardziej, ze czeka mnie pewnie dluzszy pobyt w szpitalu w zwiazku z cesarka. 😼

    age.png
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2324 2072

    Wysłany: 6 maja, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1985 wrote:
    Ja na boostrix ide 14 maja. A jutro mam wizyte u swojej ginekolog to sie zapytam o rsv. Chcialabym sie zaszczepić.

    Zastanawiam sie nad szczepieniem na covid, mialy byc juz te nowe szczepionki na te odmiany. Tez pogadam o tym z moja pania doktor.
    Szczepilam sie 3 dawkami w 2021 - 2022 i mialam spokoj, nie chorowalam. Ale w zeszlym roku w sierpniu , jak juz niby byl koniec pandemii, bylam w Stanach i pod koniec pobytu zlapalam covid (pewnie juz nie mialam odpornosci). Tak mnie zmiotlo, ze wyladowalam na pogotowiu. Zapodali mi tam takie leki, ze po kilku dniach sie pozbieralam, ale te pare dni nie moglam wstac z lozka.

    Boje sie powtorki, tym bardziej, ze czeka mnie pewnie dluzszy pobyt w szpitalu w zwiazku z cesarka. 😼
    O ja 😱. To ja totalnie odwrotnie, po szczepieniach umierałam jak nie wiem z gorączką, osłabieniem itp., jak chorowałam to też co prawda czułam się słabo, ale lepiej niż po szczepionce, więc zabrałam 2 dawki i od tego czasu już odpuściłam. Mam nadzieję, że po innych będę się czuła spoko, bo nigdy nie miałam tego problemu, a w sumie na wszytsko się zawsze szczepiłam. 😅

    age.png
  • Kejt93 Autorytet
    Postów: 1255 1368

    Wysłany: 6 maja, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja szczepiłam się na Covid w 2021 - dwie dawki i po drugiej ledwo żyłam, gorączka, osłabienie itd. Rok później po weselu znajomych przechorowałam Covida przez trzy tygodnie 🙈 ale to już była ta wersja co siada na zatoki i krtań.

    Moja mama która mieszka ze mną (ma sporo „chorób współistniejących) wzięła 3 dawki i nie zachorowała w ogole (może jakieś lekkie przeziebieni). Zastanawiam sie czy gdyby nie szczepienie to zachorowałabym na ta pierwsza wersje która atakowała płuca. 🤔

    Która ostatecznie szczepionkę na krzsztusiec polecacie? Muszę iść do rodzinnej aby przepisała mi receptę na nią bo oczywiście takiej szczepionki nie maja 🙆‍♀️

    💒 04.09.2021
    Starania 👶 od 2022
    ⏸️ październik 2022
    💔 listopad 2022
    ❤️‍🩹 wznowienie starań 02.2023
    ⏸️ październik 2023 🥹🤞✊

    🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
    👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
    👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
    ⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
    ⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
    ⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
    ⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
    ⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
    ⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
    ⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g

    Nikodem 🩵
    23.06.2024 - godz 20:09
    ⚖️ 3260g
    📏 55 cm

    age.png
  • Ania1985 Autorytet
    Postów: 503 517

    Wysłany: 6 maja, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie , z tym szczepieniem na covid to różnie bywało. Ja znów po szczepieniach oprócz bólu ręki to nic nie miałam i cieszylam sie, ze w ogole nie chorowałam. Ale jak mi już odpornosc spadła, to jak mnie dopadło to masakra. W sumie plusem jest to, że byłam w Stanach. Dostałam tam leki, których w Europie nie ma (to mi też pokazało tą nierówną walkę w medycynie) i to mi pomogło w ciągu 3 dni w końcu wstać z łózka, bo normalnie wcześniej mdlałam. Nie wiem jakbym to odchorowała, gdybym już była w Polsce.

    Na krztusiec to Boostrix jest bardziej polecany, wiec w to ide.

    age.png
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2324 2072

    Wysłany: 6 maja, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1985 wrote:
    No właśnie , z tym szczepieniem na covid to różnie bywało. Ja znów po szczepieniach oprócz bólu ręki to nic nie miałam i cieszylam sie, ze w ogole nie chorowałam. Ale jak mi już odpornosc spadła, to jak mnie dopadło to masakra. W sumie plusem jest to, że byłam w Stanach. Dostałam tam leki, których w Europie nie ma (to mi też pokazało tą nierówną walkę w medycynie) i to mi pomogło w ciągu 3 dni w końcu wstać z łózka, bo normalnie wcześniej mdlałam. Nie wiem jakbym to odchorowała, gdybym już była w Polsce.

    Na krztusiec to Boostrix jest bardziej polecany, wiec w to ide.

    Tak, tez Boostrix.

    O to super, Staremu też nic nie było po szczepieniu, ale on też nie chorował, mimo, że mieszkał ze mną chorą, ale on ma super odporność ogólnie. Więc ja musiałam mieć pecha z tymi szczepieniami.

    age.png
  • Hope2018 Autorytet
    Postów: 452 319

    Wysłany: 6 maja, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też idę w Boostrix.

    Ale teraz z RSV zglupialam....Poczytałam trochę na zagranicznych stronach i sama nie wiem.
    Zastanawiam się nad zaszczepieniem się w ciąży Abrysvo ale zastanawiam się czy to ma sens w kontekście sezonu na RSV. Młody się urodzi początek lipca więc akurat jak się zacznie zima ochrona zmaleje. W U.S. rekomendują szczepienia między wrześniem a styczniem tak by szczyt ochrony noworodka/niemowlaka przypadł na szczyt sezonu. Z drugiej strony w EU jest Beyfortus -przeciwciało monoklonalne dla dzieci do 2 r.z. Gdyby u nas bylo dostepne w tym roku to chyba najrozsadniej byloby zaszczpic Malenstwo koniec wrzesnia/ pazdziernik.Może wtedy to miałoby większy sens

  • Doris8 Autorytet
    Postów: 1875 1701

    Wysłany: 6 maja, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na boostrix musimy mieć tylko receptę czy jakieś skierowanie?

    🏡👩‍❤️‍👨
    🙎‍♀️ 32'
    🙎‍♂️34'

    09.23 1 IUI ❌️
    10.23 2 IUI ✅️
    03.11 ⏸️
    20.11 pierwsze usg 😍
    20.11 3mm, mamy ♥️
    08.12 9tc, mamy 23,3 mm😍 - krwiak😩
    28.12 prenatalne OK 👶 5,2cm 11+6,
    niskie ryzyka 🤞

    🩷14.07, 21.09, 10/10, 3030g🩷

    age.png
  • Ania1985 Autorytet
    Postów: 503 517

    Wysłany: 6 maja, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doris8 wrote:
    Na boostrix musimy mieć tylko receptę czy jakieś skierowanie?

    Ja umówiłam się do przychodni NFZ na szczepienie na 14 maja. Przez telefon powiedzieli mi, że wystawią mi receptę na boostrix i mam ją wykupić w dniu szczepienia lub dzień przed i przyjechać się zaszczepić w umówionym terminie. Faktycznie receptę dostałam po kilku dniach na IKP.

    age.png
  • Zosis Autorytet
    Postów: 2019 5219

    Wysłany: 6 maja, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każdy model rodziny jest OK. 2+2, 2+5, 2+1 czy 2+0 - wszystko to jest OK, jeśli w zgodzie z sobą. Ja, tak jak pisałam, marzyłam zawsze o 2+2, ale jak będzie - zobaczymy. Może będę musiała dołączyć do AEGO i Totylkoja i szukania antykoncepcji, bo Stary jest jedynakiem i też coś brzdąka o jednym, a może poród i macierzyństwo mnie tak przeczołgają, że sama powiem dość - nie wiem, nie nastawiam się. 😅

    Qrcze, też muszę zacząć myśleć o tych szczepieniach. Krztusiec to raczej na pewno, ale zapomniałam zapytać Doktorka na ostatniej wizycie. Zapytam 15.05 - to będzie jakieś 32+0, więc jeszcze "w porę". A co do COVID-a to ja się szczepiłam dwiema dawkami na początku, Stary nieco później tą jednodawkową i oboje (chyba) nie przechodziliśmy, aczkolwiek zanim jeszcze było głośno o tym to oboje mieliśmy mega ciężką grypę, huk wie czy to już wtedy nie był COVID.

    Jutro mam pierwsze spotkanie z położną i edukację przedporodową, będziemy "pakować" torbę do szpitala, więc pewnie od razu zrobię zakupy. 😅 Bo ja wciąż "na luzie", bez wyprawki nawet do szpitala. 😅😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja, 16:51

    👩‍🦰34 🧔39
    👩‍❤️‍👨 2021, początek starań
    IUI 10.2023 (27-my cykl starań)
    👶 wyczekana Basia 07.2024 💗

    age.png
  • Nimfadora Autorytet
    Postów: 700 815

    Wysłany: 6 maja, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co tu się przez tę Majówkę podziało! Sosenko gratulacje i mocne kciuki za Józia. <3

    Piękne zdjęcia Dziewczyny! My przed Majówką zrobiliśmy sesję. Teraz czekam na zdjęcia do wyboru. Bardzo mi się nie chciało, ale mam nadzieję, że wyjdzie z tego coś fajnego...

    Cieszę się, że "zdrowie" pozwala mi jeszcze pracować, ale mam poczucie, że ten czas tak szybko leci, a ja nadal w lesie z zakupami/wyprawką. Nie mam nic do porodu. Liczyłam że przez weekend popiorę chociaż ubranka, a tu rodzina i znajomi zjechali i niestety, ale ani nic nie porobiłam, ani w sumie nie odpoczęłam.

  • Nimfadora Autorytet
    Postów: 700 815

    Wysłany: 6 maja, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosis wrote:
    Każdy model rodziny jest OK. 2+2, 2+5, 2+1 czy 2+0 - wszystko to jest OK, jeśli w zgodzie z sobą. Ja, tak jak pisałam, marzyłam zawsze o 2+2, ale jak będzie - zobaczymy. Może będę musiała dołączyć do AEGO i Totylkoja i szukania antykoncepcji, bo Stary jest jedynakiem i też coś brzdąka o jednym, a może poród i macierzyństwo mnie tak przeczołgają, że sama powiem dość - nie wiem, nie nastawiam się. 😅

    Qrcze, też muszę zacząć myśleć o tych szczepieniach. Krztusiec to raczej na pewno, ale zapomniałam zapytać Doktorka na ostatniej wizycie. Zapytam 15.05 - to będzie jakieś 32+0, więc jeszcze "w porę". A co do COVID-a to ja się szczepiłam dwiema dawkami na początku, Stary nieco później tą jednodawkową i oboje (chyba) nie przechodziliśmy, aczkolwiek zanim jeszcze było głośno o tym to oboje mieliśmy mega ciężką grypę, huk wie czy to już wtedy nie był COVID.

    Jutro mam pierwsze spotkanie z położną i edukację przedporodową, będziemy "pakować" torbę do szpitala, więc pewnie od razu zrobię zakupy. 😅 Bo ja wciąż "na luzie", bez wyprawki nawet do szpitala. 😅😅

    U mnie nie dużo lepiej z wyprawką. Nawet jak zamówiłam kilka rzeczy 2 tyg. temu, to połowa nadal nie przyszła - a tam były akurat m.in. materace do łóżeczka i dostawki, także całkiem by się przydały. ;) Ponoć mają problem z dostawą.

    Co do COVID to ja szczepiłam się trzema dawkami, a chorowałam chyba ze 3 razy... Chociaż pierwszy raz przed szczepionką najmocniej. A później to takie 2-3 dni przeziębienia, tylko tyle że test był dodatni.

  • Sajgonka Autorytet
    Postów: 758 894

    Wysłany: 6 maja, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nimfadora wrote:

    Cieszę się, że "zdrowie" pozwala mi jeszcze pracować, ale mam poczucie, że ten czas tak szybko leci, a ja nadal w lesie z zakupami/wyprawką. Nie mam nic do porodu. Liczyłam że przez weekend popiorę chociaż ubranka, a tu rodzina i znajomi zjechali i niestety, ale ani nic nie porobiłam, ani w sumie nie odpoczęłam.
    Właśnie też myślałam, że może będę jeszcze pracować w czerwcu, ale raz że mi już plecy nie wytrzymują, a dwa że chyba jednak potrzebuję już tego czerwca żeby ogarnąć mieszkanie, pranie i tego typu rzeczy w końcu🙈 samo się nie zrobi😅 myślałam że na wyjazd na Boże Ciało będę już miala spakowaną torbę do szpitala, ale nie widzę tego.

    👦🏻2021
    👶🏻2024

    age.png
  • Doris8 Autorytet
    Postów: 1875 1701

    Wysłany: 6 maja, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jest jakiś zalecany termin na szczepienie na krztusiec ? W sensie czytałam, że lepiej przed 36tc, a jest np coś typu 'najlepiej w 33', czy od 3 trymestru do 35+6 wszystko jest spoko? Bo u mnie pewnie będę musiała zamawiać szczepionkę i myślę kiedy się zapisywać 🤔

    Jaki mam dziś okropny dzień! Jestem tak emocjonalnie przeładowana, że masakra... ktokolwiek się odezwie w moim kierunku to mam ochotę strzelać! Powiedziałam Staremu,że ma nie wracać bez bezalkoholowego szampana i jakiegoś comfort fooda. Dodatkowo cały dzień mam w głowie myśl, że zapominałam zamówić czegoś ważnego co już na tym etapie powinnam i nie poprawia to uczucie mojej sytuacji. 🙈🤬

    🏡👩‍❤️‍👨
    🙎‍♀️ 32'
    🙎‍♂️34'

    09.23 1 IUI ❌️
    10.23 2 IUI ✅️
    03.11 ⏸️
    20.11 pierwsze usg 😍
    20.11 3mm, mamy ♥️
    08.12 9tc, mamy 23,3 mm😍 - krwiak😩
    28.12 prenatalne OK 👶 5,2cm 11+6,
    niskie ryzyka 🤞

    🩷14.07, 21.09, 10/10, 3030g🩷

    age.png
  • Doris8 Autorytet
    Postów: 1875 1701

    Wysłany: 6 maja, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope2018 wrote:
    Ja też idę w Boostrix.

    Ale teraz z RSV zglupialam....Poczytałam trochę na zagranicznych stronach i sama nie wiem.
    Zastanawiam się nad zaszczepieniem się w ciąży Abrysvo ale zastanawiam się czy to ma sens w kontekście sezonu na RSV. Młody się urodzi początek lipca więc akurat jak się zacznie zima ochrona zmaleje. W U.S. rekomendują szczepienia między wrześniem a styczniem tak by szczyt ochrony noworodka/niemowlaka przypadł na szczyt sezonu. Z drugiej strony w EU jest Beyfortus -przeciwciało monoklonalne dla dzieci do 2 r.z. Gdyby u nas bylo dostepne w tym roku to chyba najrozsadniej byloby zaszczpic Malenstwo koniec wrzesnia/ pazdziernik.Może wtedy to miałoby większy sens
    Z tych powodów mój lekarz nie rekomenduje szczepienia na rsv dla mnie.

    🏡👩‍❤️‍👨
    🙎‍♀️ 32'
    🙎‍♂️34'

    09.23 1 IUI ❌️
    10.23 2 IUI ✅️
    03.11 ⏸️
    20.11 pierwsze usg 😍
    20.11 3mm, mamy ♥️
    08.12 9tc, mamy 23,3 mm😍 - krwiak😩
    28.12 prenatalne OK 👶 5,2cm 11+6,
    niskie ryzyka 🤞

    🩷14.07, 21.09, 10/10, 3030g🩷

    age.png
‹‹ 326 327 328 329 330 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ