Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipiec 2024
Odpowiedz

Lipiec 2024

Oceń ten wątek:
  • Marti27 Autorytet
    Postów: 705 1634

    Wysłany: 15 maja, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AEGO wrote:
    Dobrze, że reszta parametrów w normie. Ja wczoraj miałam tak, że tętno takie wysokie, to wzięli mnie na KTG, aby to sprawdzić i było już tam w porządku. Ogólnie pierwsze co lekarka powiedziała to, to, że koniecznie więcej wody!
    AEGO A jeśli mogę spytać to u Ciebie jakie było tętno że skierowali Cie na ktg? 🤔

    Razem 11 lat ❣️
    Małżeństwo 2 lata💒
    Starania od lipca 2022r.

    Ona:27 lat
    ✅️AMH 1,78
    👉Prolaktyna powyżej normy- Bromocorn
    👉Niska Ferrytyna
    Owulacje potwierdzone monitoringiem

    On:26 lat
    ✅️ Badanie nasienia(ilość, morfologia, wymazy)
    👉 Ruch postępowy 1,07%

    30.10 pierwsza wizyta w ramach Rządowego programu prokreacyjnego

    12.11- ⏸️🍀

    age.png
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2327 2075

    Wysłany: 15 maja, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marti27 wrote:
    AEGO A jeśli mogę spytać to u Ciebie jakie było tętno że skierowali Cie na ktg? 🤔
    Nie powiedziała mi, ale na KTG jak patrzyłam to najwyższe jakie się zapisywały to 172 bodajże, więc pewnie coś koło tego. 🤔

    age.png
  • Ciri86 Autorytet
    Postów: 787 1750

    Wysłany: 15 maja, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minia95 wrote:
    Dziewczyny, które były na wizycie na "spacerze po porodówce " na Polnej w szpitalu jak wrażenia? Bo chyba dwie Panie z forum w sobotę były? Przekonałyscie się ostatecznie co do szpitala, że w nim będziecie rodzić?

    Cześć, my byliśmy. Sale bardzo ładne, nowoczesne, czyste, łazienki tak samo, wszystko jest nowe i po remoncie, więc tutaj nie można się przyczepić do niczego. Od tego miesiąca jest nowy wyremontowany pokój dla ojców do kangurowania. Jedna albo dwie sale mają okno, reszta nie (jest 10 sal). Na sali masz dostępny worek sako, piłkę, drabinkę i taka taśmę z sufitu.
    Jest też urządzenie do aromaterapii i laptop, można sobie włączyć muzykę lub film, są też światełka takie klimatyczne (ja osobiście nie lubię górnego światła, więc takie lampeczki dla nastroju sa super). Jeśli chodzi o znieczulenie, najpierw u wykorzystują wszysyko czyli pozycję wertykalne, potem paracetamol, potem ten silniejszy lek, a dopiero potem ZZO, nie ma czegoś takiego że ZZO na żądanie. W czasie porodu możesz korzystać z prysznica ile chcesz. Na dyżurze jest 7 położonych i 6 lekarzy.
    Ja ogólnie jestem nastawiona zadaniowo, trzeba iść i urodzić, ogólnie wszystko też zależy na jaki trafisz zespol. Ja sama nie wiem jeszcze jaki szpital wybrać, ale spacer dał dużo, polecam pójść i zobaczyć.

    Minia95 lubi tę wiadomość

    age.png
    👱‍♀️38 lat, 🤵43 lata
    AMH-2,55 (03.23)
    KIR Bx, mutacja Leiden, Pai-I, MTHFR, niedoczynosc tarczycy,adenomioza
    wysoki Cross match 32%,
    Starania od maja 2016
    2018 - 2xIUI ❌
    2020 - CP-metotreksat
    08.2021
    1 IVF - 2 ❄️❄️ niezbadane, 2 transfery ❌
    10.2022
    2 IVF - 3 ❄️❄️❄️ - po PGT-A mamy 1 ❄️ (5.1.1)

    10.22-05.23-stan zapalny endo(4 biopsje)
    04.23-08.23 osocze
    05.23- laparoskopia
    06.23-leczenie immuno
    06.23-11.23- aku
    07.23- 5 biopsja 0/10
    08.23-10.23- za cienkie endo

    31.10.23 FET 5.1.1.
    7dpt-56, 9dpt-125
    13dpt-623,15dpt-1402
    20dpt-4409, 24dpt-8616
    29dpt (6+4) -jest ❤️

    38+1 - poród SN, synek 2420g, 49 cm, 10/10
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2327 2075

    Wysłany: 15 maja, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciri86 wrote:
    Cześć, my byliśmy. Sale bardzo ładne, nowoczesne, czyste, łazienki tak samo, wszystko jest nowe i po remoncie, więc tutaj nie można się przyczepić do niczego. Od tego miesiąca jest nowy wyremontowany pokój dla ojców do kangurowania. Jedna albo dwie sale mają okno, reszta nie (jest 10 sal). Na sali masz dostępny worek sako, piłkę, drabinkę i taka taśmę z sufitu.
    Jest też urządzenie do aromaterapii i laptop, można sobie włączyć muzykę lub film, są też światełka takie klimatyczne (ja osobiście nie lubię górnego światła, więc takie lampeczki dla nastroju sa super). Jeśli chodzi o znieczulenie, najpierw u wykorzystują wszysyko czyli pozycję wertykalne, potem paracetamol, potem ten silniejszy lek, a dopiero potem ZZO, nie ma czegoś takiego że ZZO na żądanie. W czasie porodu możesz korzystać z prysznica ile chcesz. Na dyżurze jest 7 położonych i 6 lekarzy.
    Ja ogólnie jestem nastawiona zadaniowo, trzeba iść i urodzić, ogólnie wszystko też zależy na jaki trafisz zespol. Ja sama nie wiem jeszcze jaki szpital wybrać, ale spacer dał dużo, polecam pójść i zobaczyć.
    Ja za tydzień się zapiszę jeszcze do św Rodziny, wiadomo, że na Polnej wszystko jest ładne i nowe, ale wydaje mi się, że jest o wiele większy problem ze znieczuleniem. Chociaż ja to tam mogę nie mieć wyboru szpitala akurat i musieć być na Polnej, wtedy trudno. 😅

    age.png
  • Minia95 Autorytet
    Postów: 512 387

    Wysłany: 15 maja, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciri86 wrote:
    Cześć, my byliśmy. Sale bardzo ładne, nowoczesne, czyste, łazienki tak samo, wszystko jest nowe i po remoncie, więc tutaj nie można się przyczepić do niczego. Od tego miesiąca jest nowy wyremontowany pokój dla ojców do kangurowania. Jedna albo dwie sale mają okno, reszta nie (jest 10 sal). Na sali masz dostępny worek sako, piłkę, drabinkę i taka taśmę z sufitu.
    Jest też urządzenie do aromaterapii i laptop, można sobie włączyć muzykę lub film, są też światełka takie klimatyczne (ja osobiście nie lubię górnego światła, więc takie lampeczki dla nastroju sa super). Jeśli chodzi o znieczulenie, najpierw u wykorzystują wszysyko czyli pozycję wertykalne, potem paracetamol, potem ten silniejszy lek, a dopiero potem ZZO, nie ma czegoś takiego że ZZO na żądanie. W czasie porodu możesz korzystać z prysznica ile chcesz. Na dyżurze jest 7 położonych i 6 lekarzy.
    Ja ogólnie jestem nastawiona zadaniowo, trzeba iść i urodzić, ogólnie wszystko też zależy na jaki trafisz zespol. Ja sama nie wiem jeszcze jaki szpital wybrać, ale spacer dał dużo, polecam pójść i zobaczyć.
    dzięki za informacje! :)
    już też głupieję i sama nie wiem, chyba mi to już nie robi różnicy... Wszędzie mozesz trafić na gorszy zespół, gorszy humor położnej i wszędzie mogą spaprać szycie po cesarce więc trzeba po prostu liczyc ze bedzie dobrze i tak jak mówisz podejść zadaniowo.

    AEGO lubi tę wiadomość

    Synuś - 1.07.2024 ❤️
  • Zosis Autorytet
    Postów: 2021 5223

    Wysłany: 15 maja, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to nadrabiam... :)

    Oj, ja też nie widzę siebie, machającej tym ręcznym laktatorem. 🤣 Oszczędności, oszczędnościami, ale nooo bez przesady...

    Ja biorę rożek do szpitala (ten używany, który dostałam), bo mam na liście wyprawkowej ze szpitala i z czego, co się zorientowałam to po prostu po porodzie otulają nim Maluszka. Jak się zniszczy/zginie to nie będzie szkoda. :)

    Ej, a jak już o praniu mowa. Mieszka któraś z Was może z palaczem, który pali w mieszkaniu? 🙈 Bo u mnie sytuacja wygląda tak, że aktualnie "koczujemy" z palaczem (teściem w sensie) i w sumie planowałam pranie odłożyć do przeprowadzki do siebie, ale nie wiem, jak to się wszystko jeszcze poskłada czasowo... I dzisiaj wymyśliłam sobie, że może zrobiłabym normalnie pranie w mieszkaniu, wysuszyła na balkonie, poprasowała i od razu je popakowała próżniowo (mam takie worki do odciągania odkurzaczem przygotowane do przeprowadzki). Myślicie, że to może zdać egzamin? Czy później i tak trzeba będzie odświeżać te ciuszki?

    Kinia, pewnie że chcemy zdjęcia! :) Ja nie mam Primarka w pobliżu, ale może trzeba będzie przyszłą bratową na zakupy wysłać. 🤣

    Marti, najważniejsze, że pozostałe parametry są w porządku. Może na tętno faktycznie wpłynął Twój stres związany z badaniem. Spróbuj się trochę zrelaksować i kolejne badanie na pewno wyjdzie bardzo dobrze. 🤞

    AEGO, dobrze, że przypominasz o tej wodzie. Widać, że wiele z nas o niej zapomina. Do mnie jutro dotrą dwie nowe butelki filtrujące, więc będę też tego mocniej pilnować, bo o ile na początku ciąży pilnowałam tego bardzo to ostatnio jakoś odpuściłam... 🙈

    Ja insta mam tylko dlatego, że znajomi przesyłali mi czasami jakieś filmiki i nie mogłam ich otworzyć. 🤣 A TT przeglądam najczęściej z nudów i tak jak Dori - najczęściej zapisuję sobie filmiki, które mnie zainteresowały, a później i tak nigdy do nich nie wracam. 🤷‍♀️

    👩‍🦰34 🧔39
    👩‍❤️‍👨 2021, początek starań
    IUI 10.2023 (27-my cykl starań)
    👶 wyczekana Basia 07.2024 💗

    age.png
  • Marti27 Autorytet
    Postów: 705 1634

    Wysłany: 15 maja, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosis z tymi workami próżniowymi to dobry pomysł. Najlepiej jak po wypraniu i wysuszeniu wywieziesz odrazu te Ubranka do nowego domu żeby znów nie przesiąkły tym zapachem dymu 😉

    Razem 11 lat ❣️
    Małżeństwo 2 lata💒
    Starania od lipca 2022r.

    Ona:27 lat
    ✅️AMH 1,78
    👉Prolaktyna powyżej normy- Bromocorn
    👉Niska Ferrytyna
    Owulacje potwierdzone monitoringiem

    On:26 lat
    ✅️ Badanie nasienia(ilość, morfologia, wymazy)
    👉 Ruch postępowy 1,07%

    30.10 pierwsza wizyta w ramach Rządowego programu prokreacyjnego

    12.11- ⏸️🍀

    age.png
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2327 2075

    Wysłany: 15 maja, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosis wrote:
    No to nadrabiam... :)

    Oj, ja też nie widzę siebie, machającej tym ręcznym laktatorem. 🤣 Oszczędności, oszczędnościami, ale nooo bez przesady...

    Ja biorę rożek do szpitala (ten używany, który dostałam), bo mam na liście wyprawkowej ze szpitala i z czego, co się zorientowałam to po prostu po porodzie otulają nim Maluszka. Jak się zniszczy/zginie to nie będzie szkoda. :)

    Ej, a jak już o praniu mowa. Mieszka któraś z Was może z palaczem, który pali w mieszkaniu? 🙈 Bo u mnie sytuacja wygląda tak, że aktualnie "koczujemy" z palaczem (teściem w sensie) i w sumie planowałam pranie odłożyć do przeprowadzki do siebie, ale nie wiem, jak to się wszystko jeszcze poskłada czasowo... I dzisiaj wymyśliłam sobie, że może zrobiłabym normalnie pranie w mieszkaniu, wysuszyła na balkonie, poprasowała i od razu je popakowała próżniowo (mam takie worki do odciągania odkurzaczem przygotowane do przeprowadzki). Myślicie, że to może zdać egzamin? Czy później i tak trzeba będzie odświeżać te ciuszki?

    Kinia, pewnie że chcemy zdjęcia! :) Ja nie mam Primarka w pobliżu, ale może trzeba będzie przyszłą bratową na zakupy wysłać. 🤣

    Marti, najważniejsze, że pozostałe parametry są w porządku. Może na tętno faktycznie wpłynął Twój stres związany z badaniem. Spróbuj się trochę zrelaksować i kolejne badanie na pewno wyjdzie bardzo dobrze. 🤞

    AEGO, dobrze, że przypominasz o tej wodzie. Widać, że wiele z nas o niej zapomina. Do mnie jutro dotrą dwie nowe butelki filtrujące, więc będę też tego mocniej pilnować, bo o ile na początku ciąży pilnowałam tego bardzo to ostatnio jakoś odpuściłam... 🙈

    Ja insta mam tylko dlatego, że znajomi przesyłali mi czasami jakieś filmiki i nie mogłam ich otworzyć. 🤣 A TT przeglądam najczęściej z nudów i tak jak Dori - najczęściej zapisuję sobie filmiki, które mnie zainteresowały, a później i tak nigdy do nich nie wracam. 🤷‍♀️
    Kup teściowi iqosa 😂. A tak serio, on pali w chacie, że tak śmierdzi? :/ No chyba te worki to jedyne rozwiązanie w takim wypadku chyba, albo pranie już na swoim.

    age.png
  • moonflower Autorytet
    Postów: 3053 6764

    Wysłany: 15 maja, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszkaaa20 wrote:
    Jestem już po zastrzyku z immunoglobuliny 🥳 poszło w miarę sprawnie, droga 40 min w jedną stronę poszła sprawnie, wszystko dobrze więc znowu coś mam z głowy 😁

    Wystraszyłyście mnie z tymi winogronami bo ja ostatnio dość sporo ich jem 😬 mam nadzieję że nic z szyjką złego się nie dzieje, ale wizyta w poniedziałek więc do tego czasu muszę uzbroić się w cierpliwość 😉

    Wczoraj na noc objadłam się arbuzem i do 1 w nocy wstawałam 4 razy na siku 🤦‍♀️
    Ja też wczoraj na wieczór obiadłam się arbuzem i wstawałam 3 x na siku 😂😂😂 ale był pyszny! Było warto 😂

    2.07.2012 💙
    22.11.2016 💔
    15.05.2023 💔
    9.07.2024 💙
    age.png
  • moonflower Autorytet
    Postów: 3053 6764

    Wysłany: 15 maja, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosis wrote:
    No to nadrabiam... :)

    Oj, ja też nie widzę siebie, machającej tym ręcznym laktatorem. 🤣 Oszczędności, oszczędnościami, ale nooo bez przesady...

    Ja biorę rożek do szpitala (ten używany, który dostałam), bo mam na liście wyprawkowej ze szpitala i z czego, co się zorientowałam to po prostu po porodzie otulają nim Maluszka. Jak się zniszczy/zginie to nie będzie szkoda. :)

    Ej, a jak już o praniu mowa. Mieszka któraś z Was może z palaczem, który pali w mieszkaniu? 🙈 Bo u mnie sytuacja wygląda tak, że aktualnie "koczujemy" z palaczem (teściem w sensie) i w sumie planowałam pranie odłożyć do przeprowadzki do siebie, ale nie wiem, jak to się wszystko jeszcze poskłada czasowo... I dzisiaj wymyśliłam sobie, że może zrobiłabym normalnie pranie w mieszkaniu, wysuszyła na balkonie, poprasowała i od razu je popakowała próżniowo (mam takie worki do odciągania odkurzaczem przygotowane do przeprowadzki). Myślicie, że to może zdać egzamin? Czy później i tak trzeba będzie odświeżać te ciuszki?

    Kinia, pewnie że chcemy zdjęcia! :) Ja nie mam Primarka w pobliżu, ale może trzeba będzie przyszłą bratową na zakupy wysłać. 🤣

    Marti, najważniejsze, że pozostałe parametry są w porządku. Może na tętno faktycznie wpłynął Twój stres związany z badaniem. Spróbuj się trochę zrelaksować i kolejne badanie na pewno wyjdzie bardzo dobrze. 🤞

    AEGO, dobrze, że przypominasz o tej wodzie. Widać, że wiele z nas o niej zapomina. Do mnie jutro dotrą dwie nowe butelki filtrujące, więc będę też tego mocniej pilnować, bo o ile na początku ciąży pilnowałam tego bardzo to ostatnio jakoś odpuściłam... 🙈

    Ja insta mam tylko dlatego, że znajomi przesyłali mi czasami jakieś filmiki i nie mogłam ich otworzyć. 🤣 A TT przeglądam najczęściej z nudów i tak jak Dori - najczęściej zapisuję sobie filmiki, które mnie zainteresowały, a później i tak nigdy do nich nie wracam. 🤷‍♀️

    Zosia ja wprawdzie nie mieszkam z palaczem, ale wszystko co wyprałam i wyprasowałam w weekend majowy spakowałam w worki próżniowe i czeka na komodę bąbla która dziś wiozę do domu 😂

    2.07.2012 💙
    22.11.2016 💔
    15.05.2023 💔
    9.07.2024 💙
    age.png
  • Edithka Autorytet
    Postów: 1684 3048

    Wysłany: 15 maja, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosis wrote:
    Moon, Gender Party to my będziemy mieć na porodówce. 🤣 Fakt, moja Przyjaciółka wie, ale to tak bardziej dla niej, bo się uparła, że musi w jakiś kolor to smutne, beżowe dziecko wyposażyć. 🤣 A że pracuje u mojego Doktorka to nie było to trudne do zorganizowania. :)

    Pytacie o moje przeczucia - no ja myślę, że będzie chłopak, ale... Ja zawsze chciałam mieć pierwszego chłopaka! Więc to byłoby spełnienie marzeń. :) Jak będzie dziewuszka to też będzie wspaniale! Nie nastawiam się na konkretną płeć.

    Doris, mam nadzieję, że dzisiaj Grzdylek ładnie się ustawi do zdjęcia to wrzucę Wam, żeby ułatwić zakłady. 🤣 No, ale rozwiązanie konkursu to dopiero po porodzie. 🤣🤣

    Mówicie o tym, że waga to często bardzo szacunkowa jest, a ja wczoraj rozmawiałam z koleżanką i u niej szacunkowa okazała się... Płeć. 🤣 Całą ciążę miała być dziewczynka, a na 3 dni przed planowanym CC okazał się chłopak. 🤣🤣 Także... 🤣

    Totylkoja, link: https://allegro.pl/oferta/laktator-elektryczny-podwojny-dwufazowy-odciagacz-mleka-4-poziomy-2w1-15553738449. Daj znać, co o nim myślisz, bo już mam go w koszyku, ale nooo... Biję się z myślami, bo poza opinią tej mojej Przyjaciółki to o nim nie słyszałam. A z drugiej strony... Przecież nie o wszystkim trzeba słyszeć na insta czy tt, żeby było dobre, nie? :)

    Oli, ja mam dwa rożki, takie cieniutkie, typowo letnie podobno (jeden kupiłam, a drugi później dziewczyna dorzuciła mi do zamówienia na Vinted). Pewnie nie będą jakieś ultra potrzebne, ale u mnie Położna jednak polecała przynajmniej na te pierwsze dni po porodzie, póki Maluch nie ma rozwiniętej termoregulacji.
    Mam ten laktator, korzystałam po pierwszym porodzie. I był spoczko, odciągał naprawdę bez problemu, ale nie chciał mi działać podłączony do ładowarki, zawieszał się. Akceptował tylko podłączenie do powerbanka. Było to trochę uciążliwe, dlatego teraz wzięłam nowy laktator. Ten Neno Uno z promocji z Rossmanna. Widzę, że będzie wygodniejszy w użyciu, bo jest na akumulator. Wystarczy go naładować i można używać bez kabli.

    👱34
    🧔32
    👶08.2020
    👶07.2024



    ⏸️11.11.2023 ❤️ w 9cs
    14.11.2023 beta hcg 1460
    16.11.2023 beta hcg 3335
    28.11 7mm szczęścia, serduszko na USG. 😍
    16.01. prenatalne, dziecko rozwija się prawidłowo. ❤️
    13.02. 240g. zdrowego chłopca.
    05.03. 382g.
    26.03. połówkowe 640g. misia ❤️
    16.04. Przekroczony kilogram! 1070g.
    14.05. trzecie prenatalne, 1715g.😍
    31.05. waga 2260g. 😍
    28.06. 3400g. ❤️
    12.07. 4000g. 😳
    15.07. już jesteśmy razem 😍
    3970 g. 56 cm ❤️

    age.png
  • Sajgonka Autorytet
    Postów: 758 894

    Wysłany: 15 maja, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z innej beczki weszłam na chwilę na wątek czerwcowy a tam już dziewczyny z takimi dolegliwościami, że mnie na samą myśl wszystko rozbolało😅

    A ja na czerwiec i lipiec wciąż mam w planach szykowanie wszystkiego dla bobka i robienie zapasów do połogu 😅 życzę sobie powodzenia.

    Jutro mam wizytę u fizjo i nie wiem już na co jej mam narzekać 😆

    👦🏻2021
    👶🏻2024

    age.png
  • Kejt93 Autorytet
    Postów: 1255 1368

    Wysłany: 15 maja, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaki tutaj ruch! 😁

    Walczyłam dziś z ciuszkami, mam tego masę ale do komody póki co włożyłam tylko 50/56 a 62 czeka wyprane w szafie na wyciągnięcie jak młody dorośnie.

    W ostatnim czasie miałam tak intensywny czas ze muszę przystopować bo bol w kroczku robi się silniejszy a bardzo nie chciałabym trafić na podtrzymanie do szpitala 🙈. Położna kazała odpoczywać (wreszcie się skontaktowała).

    Bąbel już potrafi rysować kończyna różne wzory na brzuchu 😆 mega śmieszne uczucie gdy widać jak jeździ rączka czy nóżka.

    Czy wasze dzieci maja przynajmniej raz dziennie czkawkę? 🤔

    Witam team TikTok - milion rzeczy zapisanych a nawet nie wiem co tam jest 😅 na szczęście tez ocknęłam się z tego „nie idź, a biegnij do XXX i coś kup”. Generalnie uwielbiam tiktoka za inspiracje i pomysły na obiad/deser czy nawet wyjazd. Instagrama traktuje jako rodzaj pamiętnika zwłaszcza relacje bo szybko znikają a ja mam pamiątkę co i gdzie robiłam w danym czasie.

    Wczoraj byliśmy na sesji, musze wybrac zdjęcia na które się decyduje i one przejdą obróbkę ale to co widzę to jestem zachwycona. 😍

    Ammeluna lubi tę wiadomość

    💒 04.09.2021
    Starania 👶 od 2022
    ⏸️ październik 2022
    💔 listopad 2022
    ❤️‍🩹 wznowienie starań 02.2023
    ⏸️ październik 2023 🥹🤞✊

    🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
    👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
    👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
    ⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
    ⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
    ⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
    ⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
    ⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
    ⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
    ⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g

    Nikodem 🩵
    23.06.2024 - godz 20:09
    ⚖️ 3260g
    📏 55 cm

    age.png
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2327 2075

    Wysłany: 15 maja, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejt93 wrote:
    Jaki tutaj ruch! 😁

    Walczyłam dziś z ciuszkami, mam tego masę ale do komody póki co włożyłam tylko 50/56 a 62 czeka wyprane w szafie na wyciągnięcie jak młody dorośnie.

    W ostatnim czasie miałam tak intensywny czas ze muszę przystopować bo bol w kroczku robi się silniejszy a bardzo nie chciałabym trafić na podtrzymanie do szpitala 🙈. Położna kazała odpoczywać (wreszcie się skontaktowała).

    Bąbel już potrafi rysować kończyna różne wzory na brzuchu 😆 mega śmieszne uczucie gdy widać jak jeździ rączka czy nóżka.

    Czy wasze dzieci maja przynajmniej raz dziennie czkawkę? 🤔

    Witam team TikTok - milion rzeczy zapisanych a nawet nie wiem co tam jest 😅 na szczęście tez ocknęłam się z tego „nie idź, a biegnij do XXX i coś kup”. Generalnie uwielbiam tiktoka za inspiracje i pomysły na obiad/deser czy nawet wyjazd. Instagrama traktuje jako rodzaj pamiętnika zwłaszcza relacje bo szybko znikają a ja mam pamiątkę co i gdzie robiłam w danym czasie.

    Wczoraj byliśmy na sesji, musze wybrac zdjęcia na które się decyduje i one przejdą obróbkę ale to co widzę to jestem zachwycona. 😍
    Też miałam Was pytać o czkawkę, bo też ma codziennie.

    Kejt93 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Ania1985 Autorytet
    Postów: 505 517

    Wysłany: 15 maja, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sajgonka wrote:
    Z innej beczki weszłam na chwilę na wątek czerwcowy a tam już dziewczyny z takimi dolegliwościami, że mnie na samą myśl wszystko rozbolało😅

    A ja na czerwiec i lipiec wciąż mam w planach szykowanie wszystkiego dla bobka i robienie zapasów do połogu 😅 życzę sobie powodzenia.

    Jutro mam wizytę u fizjo i nie wiem już na co jej mam narzekać 😆

    Ja tez zaplanowalam wszystko an czerwiec. A od 3 dni leze z bolem biodra 🫣 Umowilam sie do fizjo, zobaczymy, oby pomoglo. Bo ciezko to widze :)

    age.png
  • Ania1985 Autorytet
    Postów: 505 517

    Wysłany: 15 maja, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze nigdy nie widzialam / czulam czkawki malego. A moze nie wiem jak to rozpoznac.

    age.png
  • Natka9106 Autorytet
    Postów: 638 602

    Wysłany: 15 maja, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie sobie weszłam na stronę mojego szpitala i widzę że zaktualizowali kilka rzeczy. Wstawili m.in co powinno się znaleźć w torbie porodowej i pisze "odciągacz pokarmu". Kurde a nie chciałam narazie kupować, bo nie wiem czy się wg przyda. 😒😒😒😒😒 co myślicie?

  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 5405 4725

    Wysłany: 15 maja, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie wiem co to tik tok 😂 Mam tylko insta, bo kiedyś pisałam z tam dziewczynami z tego forum a teraz tylko tak se przeglądam. Zawsze po gratuluję moim sportowym idolom za wygrane mecze bądź przegrane 🤪 i to tyle. Ciekawe kiedy wrócę do oglądania tenisa-chyba nie prędzej niż za 5lat😭 od kiedy mam dzieci to w ogóle nie patrzę na tv... Nie ma czasu po prostu...

    Marti trzymam kciuki za kolejne badania - to na pewno Twój stres wpłynął na tętno maluszka - będzie dobrze 😌

    Nie mogę się doczekać 34tygodnia-wtedy idę już na macierzyński i w końcu coś porobię bez dzieci, bo z nimi to ciężko cokolwiek ogarnąć 😂

    Jak byłam z synem w ciąży to czkawka była nawet więcej niż raz dziennie a teraz jakoś nie mogę się tej czkawki doszukać, że tak powiem. Może przez to łożysko na przodzie🤷🏼‍♀️

    Dziewczyny a kokony też pierzecie 🤔 Ja już nie pamiętam, czy od córki prałam czy jak 😂
    Skleroza jak nie wiem mnie dopadła ale wiem, że po porodzie będzie gorzej 🤣

    No nic trzeba się nasmarować i spać 😴

    age.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙
    2024 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • Minia95 Autorytet
    Postów: 512 387

    Wysłany: 15 maja, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój ma czkawkę, czasem nawet i dwa razy dziennie :')

    Synuś - 1.07.2024 ❤️
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2327 2075

    Wysłany: 15 maja, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rożek pralam, ale kokonu nie. :)

    age.png
‹‹ 357 358 359 360 361 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ