Lipiec 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
A to my 😄
Ciężko dzisiaj się oddycha, upał, miałam jechać na miasto załatwiać sprawy urzędowe ale chyba się nie uda 😕 od rana próbuje tylko oddech złapać i jakoś się ogarnąć
My szumisia mamy, jakiegoś takiego co jest większy i ma różne opcje do wyboru. W tym taka, że włączą się jak dziecko zapłacze. Niby używaliśmy przy młodszej ale nie wiem czy działa, ona i bez niego spala dobrze. Jakbym miała sama kupować to bym nie kupiła na pewno, dostaliśmy w prezencie. Moim zdaniem lepiej się sprawdza biały szum z YouTube 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja, 12:47
Sajgonka, Kejt93, AEGO, Marti27, dori, Doris8, Lady_Dior, Emimo, Kocur, Myszkaaa20, Ammeluna, Mimi09 lubią tę wiadomość
-
dori wrote:Ja plan porodu będę wypełniać ze strony szpitala.
Co do materaca to na panu tabletce jest też artykuł
https://pantabletka.pl/pierwszy-materac-dla-dziecka/
Ja jeszcze łóżeczka nie mam wybranego, ale wybór materaca zrzucę na Starego 😂
Ej pocieszające jest to, że macie ciążę starsze ode mnie o 2-3 tygodnie, bo dzięki temu mam jeszcze czas i nie jestem aż tak przerażona ile jeszcze rzeczy muszę ogarnąć 😂
Aaaa i gdzieś widziałam dzisiaj radę żeby osoby które nie są w związkach małżeńskich przed urodzeniem zajęły się uznaniem ojcostwa dziecka. Może któraś z Was o tym zapomniała, a podobno to wiele ułatwia -
AEGO wrote:Widziałam jakiś komentarz dziewczyny pod postem, że poszła zwiedzać i wróciła za parę godzin, bo dziecku się tak „spodobało”. 😅
Byłoby "zabawnie". To może w razie czego już do auta torbę do porodu spakuję 😂AEGO lubi tę wiadomość
Synuś - 1.07.2024 ❤️ -
Pytanie do mam po porodach. Walczę z tą walizką do szpitala 🙈 i stwierdziłam ze wrzucę do jednego dużego woreczka strunowego rzeczy pierwszej potrzeby po porodzie tak aby małż sięgnął po jeden pakunek a ja znalazła tam wszystko co potrzeba. Spakowałam
- koszule do karmienia na przebranie
- stanik
- majtki siateczkowe (w paczce są dwie sztuki ale nie wyciągam z opakowania)
- 1x podpaska (chociaż u mnie daje szpital)
- próbka lanoliny
- 2x kompresy MultiMam
- 2x wkładki laktacyjne
- skarpetki
Wiadomo, ze rzeczy około sutkowe mogą się nie przydać ale dałam w razie W.
Czy warto wrzucić tam np malutki żel pod prysznic czy inne środki higieniczne? Totalnie nie mam wyobraźni jak to wyglada, a znam mojego męża i wiem ze szukanie w torbie po takich emocjach może go przerosnąć 🫣💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
Kejt93 wrote:Pytanie do mam po porodach. Walczę z tą walizką do szpitala 🙈 i stwierdziłam ze wrzucę do jednego dużego woreczka strunowego rzeczy pierwszej potrzeby po porodzie tak aby małż sięgnął po jeden pakunek a ja znalazła tam wszystko co potrzeba. Spakowałam
- koszule do karmienia na przebranie
- stanik
- majtki siateczkowe (w paczce są dwie sztuki ale nie wyciągam z opakowania)
- 1x podpaska (chociaż u mnie daje szpital)
- próbka lanoliny
- 2x kompresy MultiMam
- 2x wkładki laktacyjne
- skarpetki
Wiadomo, ze rzeczy około sutkowe mogą się nie przydać ale dałam w razie W.
Czy warto wrzucić tam np malutki żel pod prysznic czy inne środki higieniczne? Totalnie nie mam wyobraźni jak to wyglada, a znam mojego męża i wiem ze szukanie w torbie po takich emocjach może go przerosnąć 🫣 -
Junjul wrote:Ja będę mieć miniaturki kosmetyków w kosmetyczce, na pewno lepsze to niż dźwiganie całych opakowań 🙂 raczej nastawiam się na to, że sama sobie wezmę co potrzebuje z torby bo nie wiem czy mój mąż będzie zaraz po porodzie czy bedzie musiał zostać z dziećmi, rzeczy pierwszej potrzeby rzeczywiście lepiej mieć gdzieś na wierzchu, też pewnie spakuje do jednego woreczka żeby nie szukać . Prawda jest taka że po porodzie i tak przez kilka godzin raczej się nie wykapiesz, po CC trzeba leżeć, a po sn też dwie godziny się odpoczywa, później nie wiadomo czy od razu będziesz na siłach czy dopiero za parę godzin 🙂
Tez kupiłam miniaturki kosmetyków aby właśnie ograniczyć do minumum walizkę ale wlasnie zastanawiam się czy jeśli człowiek się dobrze czuje i po tych 2h można wziąć delikatny prysznic aby choć trochę się odświeżyć z tego wszystkiego czy jest to niezalecane 🙈
Tantum rosa używa się po każdym skorzystaniu z toalety czy tylko jak bardzo boli/piecze? I jeszcze ginexid na zmianę z tantum rosa czy jak? 🫣 sory za głupie pytania ale próbuje sobie to poukładać w głowie.
Junjul lubi tę wiadomość
💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
Emimo cudne fotki-fajny ten zielony komplecik😊 Ja mam takie straszne nogi, że zawsze je zakrywam🙈
Junjul ślicznie wyglądasz 😊 Rosną nam te brzuszki rosną 😁
Ja też bym wzięła miniaturowe kosmetyki do szpitala. U nas akurat mają i w ogóle bardzo podoba mi się tu, że każda rodząca ma swoją salę, tv, prysznic. Stary ma wypasiony fotel i to rozkładany żeby w razie jakby była taka potrzeba - mógł się zdrzemnąć 😂
Ja z położną teraz rozmawiałam o porodzie i jeśli wszystko będzie dobrze to będę rodzić w wodzie. Zobaczymy co z tego wyjdzie 😆Emimo, Kejt93, Doris8, Mimi09 lubią tę wiadomość
-
Kejt93 wrote:Tez kupiłam miniaturki kosmetyków aby właśnie ograniczyć do minumum walizkę ale wlasnie zastanawiam się czy jeśli człowiek się dobrze czuje i po tych 2h można wziąć delikatny prysznic aby choć trochę się odświeżyć z tego wszystkiego czy jest to niezalecane 🙈
Tantum rosa używa się po każdym skorzystaniu z toalety czy tylko jak bardzo boli/piecze? I jeszcze ginexid na zmianę z tantum rosa czy jak? 🫣 sory za głupie pytania ale próbuje sobie to poukładać w głowie.Kejt93 lubi tę wiadomość
-
Ja tak samo używałam tylko szarego mydla, żadnego Tantum itp.
A nie wykąpałam się porządnie w szpitalu ani razu, bo nie dawałam rady, ale niektóre babeczki mają siłę i kąpią się już na porodówce 🙂 więc w razie wu można miec wszystko pod ręką.
U mnie sesja 500zl za 15 zdjęc cyfrowych plus odbitek. Z tym że ja robię rodzinna sesję i jak na standardy miasta to jest mega tanio. Fotografka u której byłam kiedyś bierze chyba 3x więcej 😅 -
Sajgonka wrote:Ja tak samo używałam tylko szarego mydla, żadnego Tantum itp.
A nie wykąpałam się porządnie w szpitalu ani razu, bo nie dawałam rady, ale niektóre babeczki mają siłę i kąpią się już na porodówce 🙂 więc w razie wu można miec wszystko pod ręką.
U mnie sesja 500zl za 15 zdjęc cyfrowych plus odbitek. Z tym że ja robię rodzinna sesję i jak na standardy miasta to jest mega tanio. Fotografka u której byłam kiedyś bierze chyba 3x więcej 😅Mimi09 lubi tę wiadomość
-
AEGO wrote:Trochę zazdroszczę Wam dziewczyny, które już będą to przechodziły któryś raz, bo macie pojęcie na co się szykować, ja pewnie spanikuję niedługo. 🙈
Ja mam takie same odczucie, bardzo nie lubię nie wiedzieć co mnie czeka, a wiadomo ze takich informacji w necie jak na lekarstwo. Temat połogu przestał być tabu dopiero od niedawna a sam poród to zawsze „boli” i trwa długo, wiadomo ze każdy jest inny i pewnie z emocji niewiele się pamięta ale dla osoby rodzącej pierwszy raz (zwłaszcza dla mnie) to za mało informacji 🙈 a położne nie powiedzą o wszystkim aby nie wystraszyć.AEGO lubi tę wiadomość
💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
Kejt93 wrote:Ja mam takie same odczucie, bardzo nie lubię nie wiedzieć co mnie czeka, a wiadomo ze takich informacji w necie jak na lekarstwo. Temat połogu przestał być tabu dopiero od niedawna a sam poród to zawsze „boli” i trwa długo, wiadomo ze każdy jest inny i pewnie z emocji niewiele się pamięta ale dla osoby rodzącej pierwszy raz (zwłaszcza dla mnie) to za mało informacji 🙈 a położne nie powiedzą o wszystkim aby nie wystraszyć.
Ale potem przeczytałam dużo opinii typu "po co kobiety rozpowiadają swoje traumatyczne historie i tylko straszą te, które jeszcze nie rodziły". Więc generalnie się staram jakichś strasznych szczegółów nie opowiadać, chociaż wiem że gdybym usłyszała sama choć jedną kiepska historię przed swoim porodem to potem pewnie byłoby mi łatwiej.
Ale to jest tak indywidualna kwestia, że nie wiadomo co ktoś inny tak naprawdę chciałby usłyszeć 😅
Na pewno cieszę się, że opowiadali na szkole rodzenia o baby bluesie to przynajmniej zrozumiałam potem czemu po porodzie ryczalam w poduszkę i się zastanawialam po co mi było to dziecko jak miałam wcześniej takie fajne życie😋Ammeluna lubi tę wiadomość
-
Kejt93 wrote:Ja mam takie same odczucie, bardzo nie lubię nie wiedzieć co mnie czeka, a wiadomo ze takich informacji w necie jak na lekarstwo. Temat połogu przestał być tabu dopiero od niedawna a sam poród to zawsze „boli” i trwa długo, wiadomo ze każdy jest inny i pewnie z emocji niewiele się pamięta ale dla osoby rodzącej pierwszy raz (zwłaszcza dla mnie) to za mało informacji 🙈 a położne nie powiedzą o wszystkim aby nie wystraszyć.
Ja już przeszłam przez fazę szukania prywatnego szpitala - którego nie mam blisko, prywatnej położnej, dajcie mi tydzień a będę szukała psychiatry do zaświadczenia o cc, tak wiem, że boli po bardzo często i mocno, ale bardziej wiesz co Cię czeka. 🙈 -
AEGO wrote:Generalnie mam wrażenie, że w zasadzie nie wiesz co Cię czeka, są laski które opowiadają, że ich poród trwał 2h a takie co 20h. 🤷🏼♀️
Ja już przeszłam przez fazę szukania prywatnego szpitala - którego nie mam blisko, prywatnej położnej, dajcie mi tydzień a będę szukała psychiatry do zaświadczenia o cc, tak wiem, że boli po bardzo często i mocno, ale bardziej wiesz co Cię czeka. 🙈
To na Podkarpaciu nie można mieć prywatnej położnej a jedyny prywatny szpital to w sumie PROfamilia w której możesz rodzic na NFZ jeśli dobrze kojarzę, ale tam jak są komplikacje to wysyłają do innego szpitala. 😅
Totalnie idę na żywioł z myślą ze będzie bardzo boleć ale dostanę najsłodszy prezent za ten wysiłek w postaci wymarzonego synka. Życie wielokrotnie mi udowodniło ze pomimo różnych scenariuszy w głowie i tak zderzę się z sytuacja której nie brałam pod uwagę wiec uczę się mniej rozmyślać.
Jedynie lubie miec jakikolwiek obraz tego co mnie czeka ale tak jak piszecie, niestety mogę byc mega słaba albo pełna energii i to nie zależy ode mnie 🤷♀️
Bardzo boje się CC bo to jednak operacja czyli ingerencja zewnętrzna ale jesli będzie taka konieczność to sie z tym pogodzę.💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
Sajgonka wrote:Niestety, ale ludzie nie mówią za dużo, bo u każdego to wygląda inaczej 🤷🏻♀️ ja np przed pierwszym porodem naczytałam się samych dobrych historii, żeby się dobrze nastawić i generalnie nastawiłam się za dobrze i potem miałam traumę 🙈
Ale potem przeczytałam dużo opinii typu "po co kobiety rozpowiadają swoje traumatyczne historie i tylko straszą te, które jeszcze nie rodziły". Więc generalnie się staram jakichś strasznych szczegółów nie opowiadać, chociaż wiem że gdybym usłyszała sama choć jedną kiepska historię przed swoim porodem to potem pewnie byłoby mi łatwiej.
Ale to jest tak indywidualna kwestia, że nie wiadomo co ktoś inny tak naprawdę chciałby usłyszeć 😅
Na pewno cieszę się, że opowiadali na szkole rodzenia o baby bluesie to przynajmniej zrozumiałam potem czemu po porodzie ryczalam w poduszkę i się zastanawialam po co mi było to dziecko jak miałam wcześniej takie fajne życie😋