Lipiec 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobrze ze dostajecie zdjęcia walizek bo zapomniałam o smoczku a go przygotowałam na komodzie 😆💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
Też gratuluję spakowanym 😉 ja dzisiaj kupiłam resztę rzeczy do torby i teraz tylko się pakować, pewnie w przyszłym tygodniu się z tym uporam 😄 jeszcze butelkę filtrującą i zgrzewke małej wody z dzióbkiem potrzebuje, ewentualnie lizaki na zastrzyk energii. Tak naprawdę nie wiem czy nie skończy się na CC więc wolę mieć co pić jak trzeba będzie leżeć kilka godzin w bezruchu
-
No no super te walizki dziewczyny 😁 Ja jeszcze mam tyle czaaaasuuu🤪
Co do nazwiska to właśnie w rodzinie miałam taką sytuację. Kuzynka odeszła od męża i zaszła z nowym partnerem w ciążę. Dziecko długo nosiło nazwisko jej męża a nie swojego taty🙈🙈🙈 Dla mnie chore. Nie wiem, czy sądownie nie musieli tego odkręcać - nie pamiętam już.
Ja jutro muszę spytać szefa, czy mogłabym wziąć wolne na tydzień. Chcę polecieć do Pl zrobić synowi badania, bo tu nie mam takiej możliwości. Udało mi się znaleźć nawet niedrogo bilety ale oby teraz szef się zgodził 🙏🏻
Ja niestety chora - już cały czas mam nos zatkany 😒 Teraz czekać aż córka się zarazi 🙄
Tak teraz myślałam i postanowiłam, że tak plus minus w 36tyg. przestanę puszczać syna do placówki. Nie chcę, żeby mi przytargał na sam poród jakiego wirusa...
Co do cc to ja się nie boję samej operacji ale tego, że będę zawiedziona, że nie poszło tak jak to sobie zaplanowałam, tak jak chciałam 😆
-
Lady_Dior dokładnie! Ta nieprzewidywalność jest i piękna i najgorsza jednocześnie, a ja lubię mieć choć minimalna kontrolę nad tym co się dookoła mnie dzieje i boję się, że to właśnie mnie zgubi, sparaliżuje i będę się jeszcze bardziej spinać zamiast próbować rozluźnić.🙈
Trzymam kciuki za wyjazd ! Oby szef nie miał nic przeciwko 🤞
Ledwo zipię! Padłam po samej walizce a jeszcze złożyliśmy wózek i nakleilismy naklejki, jestem w nich totalnie zakochana i muszę domówić parę większych, a teraz mała urządza dyskotekę w brzuchu i to z nie małą siłą...
Jutro spisze na listę co spakowałam, a Wy proszę dacie znać o czym zapomniałam bo czuje, że mój mozg się wyłączył i nie wiem czy zdąży naładować się przez noc..Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja, 22:06
AEGO, Sajgonka, dori, Ania1985 lubią tę wiadomość
-
Ja za to dziś nałożyłam farbę na włosy 😃 i porobilam trochę zakupów, bo allegro mi podarowało kupon na 20zl😆
A ponieważ jest Smart week to nakupiłam zapas mokrych chusteczek, a do tego w końcu smoczki, szczoteczke i ręczniczek dla maluszka 🥳😍
Jeszcze po wakacjach dokupie nowy ręcznik dla starszaka żeby miał już starszakowe a nie dzidziusiowe.
Lady Dior ja mam właśnie mega zagwozdke bo nie planowałam starszego trzymać w domu, bo lato. Ale coś ostatnio non stop jakaś infekcja (po uchu jelitowka, po jelitowce znów kaszle) i generalnie jakiś dziwny ten letni sezon bezinfekcyjny 😆 a całą zimę nie chorował. Muszę przemyśleć. -
Ja dziś jestem zła. Nic nie zrobiłam.
Po południu przyszła do mnie koleżanka z dwójką dzieci i tak została do 18:30 ( tzn ja powiedziałam że muszę iść paczki wysłać ) więc wyszłyśmy razem. Później moja córka strasznie chciała iść do nich więc poszłyśmy na chwilę. Jak wracałam jakieś czarne chmury były więc musiałam ogarnąć wszystkie zabawki z podwórka. Ona usnęła mi w wózku jak ja sprzątałam.
Jestem zła na siebie, bo muszę być bardziej asertywna. Bolą mnie nogi i brzuch. Samemu jak się siedzi w domu to możesz iść na łóżko czy cokolwiek a jak ktoś jest u Ciebie to musisz siedzieć ja jej pomagam jeszcze nosić tą młodszą córeczkę a wtedy ona zajmuje się starsza. Ale ja już się nie nadaję na takie spotkania długie i wkurza mnie, że nic nie zrobiłam.
Fajnie jest się spotkać na godzinkę ale w moim stanie na 5-6 godzin to już odpada. Stary pojechał o 17 wrócił przed 22 eh szkoda gadać. Nie mój dzień dziś. -
Dziewczyny cos jest z tymi wirusami. Moja mama pracuje w przedszkolu. Widzialysmy sie ostatni raz 1 kwietnia (w swieta) chociaz mieszkamy 10min od siebie samochodem. Od tamtej pory ciagle cos lapie od dzieci. Po swietach rozchorowala sie konkretnie, az musiala byc tydzien na l4. Potem wrocila do pracy, ale co sie umowimy to ciagle cos ma, albo katar, albo bol gardla. Juz byl spokoj, umowilysmy sie na dzien matki na kawke. A mama dzis dzwoni i mowi, ze znow jakis kaszel ma.
Wiecie jak ja sie wole nie narazac na infekcje jak nie musze. Wiec nie jezdze do mamy, chociaz sie juz bardzo stesknilam. Prezent na dzien mamy to chyba przywieziemy jej pod drzwi 🤭
Wiec nie dziwie sie, ze wasze maluszki cos ciagle z przedszkola przynosza. 🫣 -
Ale mi się źle dziś spało. Skurcz w łydce, skurcz w brzuchu...od rana same atrakcje 🥹 wgl czy któraś z was też łapie rwa kulszowa (taki ból w górze pośladków) gdy więcej danego dnia pochodzi? Albo mocniejszy ból pleców? Czuję się jak babcia:')
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja, 07:43
Synuś - 1.07.2024 ❤️ -
Dzień dobry ❤️
Ja spałam dobrze tylko 2 razy wstałam siku 😁 całe szczęście nie mam problemu z rwą nawet kręgosłup mnie nie boli i oby tak jak najdłużej 🙏
Ja na 10 jadę na szkołę rodzenia, potem odebrać laktator i jakieś szybkie zakupy 😁👱🏼♀️30 👨🦱31
👶🏼M.
💕2014
💍2018
💒2020 -
Myszkaaa20 wrote:Dzień dobry ❤️
Ja spałam dobrze tylko 2 razy wstałam siku 😁 całe szczęście nie mam problemu z rwą nawet kręgosłup mnie nie boli i oby tak jak najdłużej 🙏
Ja na 10 jadę na szkołę rodzenia, potem odebrać laktator i jakieś szybkie zakupy 😁Synuś - 1.07.2024 ❤️ -
Minia95 wrote:To zapowiada się dobry dzień ja od rana wzięłam się za wyczyszczenie naturalnymi środkami pralki i zmywarki także chyba chęć powitania w jak najczyszczym domu nowego członka rodziny się załączyła 😂
Ooo syndrom wicia gniazda 😁 ja muszę dokończyć szafki kuchenne sprzątać 😅👱🏼♀️30 👨🦱31
👶🏼M.
💕2014
💍2018
💒2020 -
Minia95 wrote:Ale mi się źle dziś spało. Skurcz w łydce, skurcz w brzuchu...od rana same atrakcje 🥹 wgl czy któraś z was też łapie rwa kulszowa (taki ból w górze pośladków) gdy więcej danego dnia pochodzi? Albo mocniejszy ból pleców? Czuję się jak babcia:')
Mnie rwa dopadła jakiś czas temu i trzymała dobre kilkanascie dni… ten moment wstania i koślawe pierwsze kroki 🙈😬 to było straszne, odpukac teraz jest dobrze ale omijam aktywność wymagająca schylania się.💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
Witam się i ja po dobrej nocy (drugi raz z rzędu) - odpukać, Grzdylek mi w końcu chyba trochę odpuścił i tylko 2 pobudki na siku były. Za to chyba zaczęły mi buzować hormony, bo wczoraj znowu się ze Starym spięłam. 😡 Dobrze, że dzisiaj spotykam się z Koleżanką na kawę, to może trochę ze mnie zejdzie... Miałam zaplanowane pranie na dzisiaj, ale jakaś deszczowa aura, więc sobie odpuszczę i dzisiaj skupię się na sobie.
Co do rwy to nie pomogę, bo (odpukać!) nigdy nie miałam. Natomiast na ból pleców to bardzooo pomagają mi ćwiczenia na piłce, a nawet samo na niej siedzenie, a przynajmniej takie mam rażenie.
Myszkaaa, udanych zakupów!Myszkaaa20 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry 😊
Więc tak, moja torba nie ma już zbytnio miejsca, ale za to na bank zapomniałam o czymś ważnym...
W głównej na salę mam:
Paczka pieluch w rozmiarze 1
Smoczek
5 pieluch tetrowych
1 pielucha muślinowa
10 ampułek soli fizjologicznej
Płatki kosmetyczne duże
Chusteczki nawilżane
2 komplety ubranek (skarpetki, czapeczki, body na krótki, kaftaniki i pajacyki) + 1 zestaw awaryjny (body krótki, body dlugi i skarpetki,pajacyk)
Alantan
Maść lanolinowa
Scopolan
2 biustonosze do karmienia
Wkładki laktacyjne 10
Kolektor mleka z neno (dzięki Ci Panie za ten wynalazek, bardzo fajnie się trzyma🙏)
2 lub 3 koszule do karmienia
4 paczki gatek siateczkowych
2 pary gatek normalnych
1 ręcznik szybkoschnący duży
Tantum rosa
Ginexid
1 podpaski poporodowe
1 podkłady duże na łóżko
W torbie na porodówkę póki co mam:
1 podkłady poporodowe
1 ręcznik szybkoschnący
Koszula do porodu
+ badania, kosmetyki, klapki
Powiedzcie mi czego zapomniałam, czego mam za dużo, za mało ?
Rożek, kocyk i poduszkę do karmienia to chyba na siebie założę 🙈🤣 bo miejsca brak!
Ale właśnie z kocykiem mam problem... Co bierzecie ? Bo ja mam bambusowy i wydaje się gruby, kusi mnie żeby dokupić na szybko coś lnianego, ale z drugiej strony to przecież rodzi się mały zmarźluch🤷♀️ a też inna kwestia, że w moim szpitalu nie wymagają ciuszków bo i tak ubierają w swoje więc z kocykami pewnie tak samo..
Edit: widzę, że nie wrzuciłam butelki do karmienia 🙈 nie wiem gdzie zmieszczę..Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja, 10:10
Kejt93 lubi tę wiadomość
-
Dzięki za pomysł z myciem pralki, bo dawno u nas nie było🙈 chyba zapuszczę mycie octem zanim zabiore się za pranie.
Co do rwy to tyle się wypowiem, że moja mama cierpi (60+). Za to moi rodzice są właśnie nad morzem i mama mi powiedziała, że muszą trochę odpuszczać zwiedzanie, bo tata (prawie 70) jest bardzo zmęczony po całym dniu.
I sobie pomyślałam, że doskonale rozumiem, bo właśnie tak się czułam na ostatnich wakacjach. Także osiągamy już stan seniora w tych ciążach 🙂
Ja mam dziś jeden z ostatnich dni przy komputerze i postanowiłam nadrobić picie wody, regularnie uzupełniam szklankę i idzie mi całkiem nieźle 💪🏻
Dostałam cynka z hm, że dla klubowiczów premium od dziś -20%🙂Kejt93 lubi tę wiadomość
-
Doris8 wrote:Dzień dobry 😊
Więc tak, moja torba nie ma już zbytnio miejsca, ale za to na bank zapomniałam o czymś ważnym...
W głównej na salę mam:
Paczka pieluch w rozmiarze 1
Smoczek
5 pieluch tetrowych
1 pielucha muślinowa
10 ampułek soli fizjologicznej
Płatki kosmetyczne duże
Chusteczki nawilżane
2 komplety ubranek (skarpetki, czapeczki, body na krótki, kaftaniki i pajacyki) + 1 zestaw awaryjny (body krótki, body dlugi i skarpetki,pajacyk)
Alantan
Maść lanolinowa
Scopolan
2 biustonosze do karmienia
Wkładki laktacyjne 10
Kolektor mleka z neno (dzięki Ci Panie za ten wynalazek, bardzo fajnie się trzyma🙏)
2 lub 3 koszule do karmienia
4 paczki gatek siateczkowych
2 pary gatek normalnych
1 ręcznik szybkoschnący duży
Tantum rosa
Ginexid
1 podpaski poporodowe
1 podkłady duże na łóżko
W torbie na porodówkę póki co mam:
1 podkłady poporodowe
1 ręcznik szybkoschnący
Koszula do porodu
+ badania, kosmetyki, klapki
Powiedzcie mi czego zapomniałam, czego mam za dużo, za mało ?
Rożek, kocyk i poduszkę do karmienia to chyba na siebie założę 🙈🤣 bo miejsca brak!
Ale właśnie z kocykiem mam problem... Co bierzecie ? Bo ja mam bambusowy i wydaje się gruby, kusi mnie żeby dokupić na szybko coś lnianego, ale z drugiej strony to przecież rodzi się mały zmarźluch🤷♀️ a też inna kwestia, że w moim szpitalu nie wymagają ciuszków bo i tak ubierają w swoje więc z kocykami pewnie tak samo..
Edit: widzę, że nie wrzuciłam butelki do karmienia 🙈 nie wiem gdzie zmieszczę..
Ja zabrałam kocyk taki ażurkowy.
Może w torbie porodowej jakieś majty?😅 -
Aego mam majty w torbie do porodu, zapomniałam wpisać.
A płatki nie przydadzą się przy zmienianiu pieluchy choćby ? Czy tylko chusteczki nawilżane bierzecie pod tym kątem?