X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipiec 2024
Odpowiedz

Lipiec 2024

Oceń ten wątek:
  • Natka9106 Autorytet
    Postów: 618 590

    Wysłany: 16 czerwca, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam żelki, ciastka zbożowe, wafle ryżowe, knopersy i jakieś cukierki. Do tego woda.
    Ostatnio gdzieś czytałam że te przekąski do szpitala na poród nie powinny być w ciemnym kolorze (?) Bo jeśli przy porodzie będzie 💩 lub 🤢🤢 to może zmylić personel i będą myśleli że to krew a to już zmusza do innych procedur. Nie wiem co o tym myśleć, spotkałyście się gdzieś z tym?

  • Minia95 Autorytet
    Postów: 489 383

    Wysłany: 16 czerwca, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka9106 wrote:
    Ja też mam żelki, ciastka zbożowe, wafle ryżowe, knopersy i jakieś cukierki. Do tego woda.
    Ostatnio gdzieś czytałam że te przekąski do szpitala na poród nie powinny być w ciemnym kolorze (?) Bo jeśli przy porodzie będzie 💩 lub 🤢🤢 to może zmylić personel i będą myśleli że to krew a to już zmusza do innych procedur. Nie wiem co o tym myśleć, spotkałyście się gdzieś z tym?
    Nie przekonuje mnie ta teoria chyba, bo dużo kobiet jednak musi brać żelazo zwłaszcza na końcówce ciąży więc ta kupka jednak ma kolor smolisty co też teoretycznie mogłoby zmylić personel 👀hmm

    Synuś - 1.07.2024 ❤️
  • Ania1985 Autorytet
    Postów: 417 481

    Wysłany: 16 czerwca, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minia95 wrote:
    Nie przekonuje mnie ta teoria chyba, bo dużo kobiet jednak musi brać żelazo zwłaszcza na końcówce ciąży więc ta kupka jednak ma kolor smolisty co też teoretycznie mogłoby zmylić personel 👀hmm

    Dokladnie. Ja przez Sorbifer mam od dawna czarna kupe ))) wiec….

    Minia95 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Minia95 Autorytet
    Postów: 489 383

    Wysłany: 17 czerwca, 05:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma to jak się przebudzić przez czkawke bombla i już nie móc zasnąć :')

    Synuś - 1.07.2024 ❤️
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2223 2027

    Wysłany: 17 czerwca, 06:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minia95 wrote:
    Nie ma to jak się przebudzić przez czkawke bombla i już nie móc zasnąć :')
    O ja też miałam podobnie - budziłam się w środku nocy, bo mi robił dyskotekę i już nie mogłam zasnąć. 🙃
    Ja dziś mam pierwszą chujową nockę, Młody mam wrażenie zaczął mi się krztusić pokarmem, aż się zastanawialiśmy czy nie jechać do szpitala, ale jednak przeszło, niemniej teraz już nie śpię i go pilnuje. 😏 Jak wybije 7 to będę napierdzielać telefonami do dziadka pediatry, jakby była jakaś masakra to bym oczywiście dzwoniła o tej 3, ale trochę też nie chciałam człowieka budzić. Jednak siedzę przerażona z psem i go obserwujemy razem.

    Minia95 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Sajgonka Autorytet
    Postów: 722 868

    Wysłany: 17 czerwca, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aego trzymam kciuki, żeby to była jednorazowa stresująca nocka✊🏻

    Ja z przekąskami mam problem taki, że co kupię to zjadam na bieżąco, więc nie wiem co ostatecznie będę miała 😂 a na poważnie to na pewno jakieś musy, chcę parę zdrowych batonów, ale na pewno też coś z czekoladą i colę, bo jednak może być potrzebny zastrzyk energii.
    Mi też koleżanka mówiła, że jej mowili żeby czekolada była biała, ale osobiście uważam to za bzdurę, że personel medyczny może pomylić kakao z krwią, bez przesady 🙈
    Plus jakieś wafle ryżowe, jeśli nic się nie przyda to zostanie na pobyt w szpitalu, a wtedy na pewno to wykorzystam, bo też kolacje będę mieć o 17, a potem mogą być bezsenne nocki z karmieniem i nie wyobrażam sobie nie mieć nic do jedzenia.
    Ammeluna wrote:
    Sajgonka - wooo! I jak koncert?! 🥳 Odpoczywaj i dobrych wyników jutro 🤞
    Dzięki, poszłam wczoraj spać o 21, więc dziś już bezproblemowe wstawanie po 6, liczę na dobre wyniki na koniec 😆
    A koncert super, bardzo mi się podobało, zwłaszcza że on daje koncerty 2h+, więc mogłam sobie 2h posłuchać i wyjść przed bisami i całym tym tłumem. Chociaż jak wstałam po tym długim siedzeniu to było ciężko się ruszyć, mimo że wzięłam sobie poduszkę pod tyłek 🙈
    Super było zobaczyć pelniutki stadion, na początku mi się wydało strasznie głośno, ale przywykłam i jednak na koncercie na stadionie byłam ostatnio chyba jeszcze na studiach, więc człowiek się starzeje i zapomina jak to jest 😃 bardzo trafił w mój gust z gośćmi specjalnymi i nawet mojemu mężowi się podobało, choć on jest jeszcze mniejszym słuchaczem Podsiadły niż ja i cały czas mi kazał sprzedac bilety 😄

    AEGO, Ammeluna lubią tę wiadomość

    👦🏻2021
    👶🏻2024

    age.png
  • moonflower Autorytet
    Postów: 2995 6646

    Wysłany: 17 czerwca, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko laski ja też dzisiaj po ciężkiej nocy, ja nie wiem bąbel od 4 miał jakiś poranny rozruch, nie spałam 2 h
    za to po 6 tak mocno zasnęłam że stary nie mógł mnie 7 dobudzić, jednak poranki dla mnie to jest najlepszy czas na spanko... a tu poniedziałek i od 8 jestem w biurze 🙄 to będzie dłuuugi dzień

    dziewczyny mam jeszcze pytanie do tych którym puchną stopy, swędzi was skóra na stopach? mnie od pewnego czasu w nocy tak swędzi że zwariuje...

    w piątek przyszły mi naklejki do bąblowego kącika w sypialni, mam zamiar dzis uiścić przyklejanie 🥰

    miłego dnia Wam życzę 🥰

    2.07.2012 💙
    22.11.2016 💔
    15.05.2023 💔
    9.07.2024 💙
    age.png
  • moonflower Autorytet
    Postów: 2995 6646

    Wysłany: 17 czerwca, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Sajgonka - zazdro w chuj 🤩🤩🤩🤩marzenie ten koncert!! Ostatni wielki na jakim byłam to Backstreet Boys w Krk, ale taki stadionowy to jeszcze inny level...

    Sajgonka lubi tę wiadomość

    2.07.2012 💙
    22.11.2016 💔
    15.05.2023 💔
    9.07.2024 💙
    age.png
  • Emimo Autorytet
    Postów: 1357 986

    Wysłany: 17 czerwca, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aego i jak dziadek trochę uspokoil? Feliks śpi na boku ?

    Ja z przekąsek mam wafle ryżowe i suszone morele i jakieś orzechy.

    26.10 11dpo ⏸️
    14.11 ♥️
    🙋‍♀️40 lat
    👧2003
    👦2008
    👧2010
    👧2021
    👶2024
    age.png
  • Sajgonka Autorytet
    Postów: 722 868

    Wysłany: 17 czerwca, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam co prawda wciąż sporo rzeczy do ogarnięcia, ale niestety na razie mocy brak i sobie leżę, więc pokażę wam jeszcze foteczke z sesji, bo właśnie dostałam galerię do wyboru 🙂 niestety ujęcia tracą dość mocno jak zamazuje twarze, bo nie widać buziaczków, ale co zrobić 🤭 brzuch jest mało wyeksponowany, ale to z założenia nie miała być sesja typowo ciążowa.
    IMG-20240617-094151.jpg

    A tu jeszcze sobota na zapełniającym się stadionie 😄
    Dziewczyna robiąca zdjęcie stwierdziła, że widać cała rodzinę 😆 ale w sumie nie jest to prawda, bo jeden ważny członek rodziny spał sobie z babcia 🙂
    IMG-20240617-094907.jpg

    moonflower, Junjul, Doris8, AEGO, Ania1985, Ammeluna, Myszkaaa20, Kejt93, Emimo, dori, Kocur, Lady_Dior, Mimi09 lubią tę wiadomość

    👦🏻2021
    👶🏻2024

    age.png
  • Ciri86 Autorytet
    Postów: 765 1730

    Wysłany: 17 czerwca, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny,

    W Gemini jest baby week od dzisiaj do 23.06.

    Co do koncertu, to zazdro, ja sprzedałam bilety, bo miałam płytę, ale wczoraj siedziałam na tarasie i słyszałam koncert :)

    age.png
    👱‍♀️38 lat, 🤵43 lata
    AMH-2,55 (03.23)
    KIR Bx, mutacja Leiden, Pai-I, MTHFR, niedoczynosc tarczycy,adenomioza
    wysoki Cross match 32%,
    Starania od maja 2016
    2018 - 2xIUI ❌
    2020 - CP-metotreksat
    08.2021
    1 IVF - 2 ❄️❄️ niezbadane, 2 transfery ❌
    10.2022
    2 IVF - 3 ❄️❄️❄️ - po PGT-A mamy 1 ❄️ (5.1.1)

    10.22-05.23-stan zapalny endo(4 biopsje)
    04.23-08.23 osocze
    05.23- laparoskopia
    06.23-leczenie immuno
    06.23-11.23- aku
    07.23- 5 biopsja 0/10
    08.23-10.23- za cienkie endo

    31.10.23 FET 5.1.1.
    7dpt-56, 9dpt-125
    13dpt-623,15dpt-1402
    20dpt-4409, 24dpt-8616
    29dpt (6+4) -jest ❤️

    38+1 - poród SN, synek 2420g, 49 cm, 10/10
  • Minia95 Autorytet
    Postów: 489 383

    Wysłany: 17 czerwca, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AEGO wrote:
    O ja też miałam podobnie - budziłam się w środku nocy, bo mi robił dyskotekę i już nie mogłam zasnąć. 🙃
    Ja dziś mam pierwszą chujową nockę, Młody mam wrażenie zaczął mi się krztusić pokarmem, aż się zastanawialiśmy czy nie jechać do szpitala, ale jednak przeszło, niemniej teraz już nie śpię i go pilnuje. 😏 Jak wybije 7 to będę napierdzielać telefonami do dziadka pediatry, jakby była jakaś masakra to bym oczywiście dzwoniła o tej 3, ale trochę też nie chciałam człowieka budzić. Jednak siedzę przerażona z psem i go obserwujemy razem.
    O kurcze dobrze, że jesteś czujna. Znajomych noworodek zakrztusił się pokarmem i zaczął się dusić 2 godzin po zjedzeniu więc nie tak odrazu. Na szczęście znajomy ogarnął temat pierwszej pomocy potem wezwali karetkę i do szpitala na obserwację noworodzia zabrali. Finalnie wszystko ok. Mnie też ten temat stresuję boje się że czegoś nie dopilnuje albo nie będę potrafiła pomóc. A potem rozszerzanie diety, ja pitole

    Synuś - 1.07.2024 ❤️
  • Junjul Autorytet
    Postów: 938 1136

    Wysłany: 17 czerwca, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dołączam do tych z kiepskim spaniem dzisiaj. Obudziłam się o 4 i nie mogłam zasnąć do 6.30 🤦 później wyprawiam dzieci, zjadłam śniadanie i jeszcze godzinkę udało mi się snu wykroić ale jest za gorąco i nie dam rady więcej 🙁
    Aego wspolczuje stresu. Moje dziewczyny też czasem ulewaly przez sen, dlatego zazwyczaj kładłam je spać na boku i miały podniesiony tył łóżeczka. Niestety taka ich uroda, że rzygaly mlekiem na okrągło przez kilka miesięcy 😕 mam nadzieję że młoda taka nie będzie bo bywa jednak nerwowo w takich sytuacjach.
    Nie wiem ale wczoraj jakoś inaczej mnie kłuło w kroczu, jakby bardziej na poważnie i nie ustawało jak się położyłam. Co chwilę czuję jakbym musiała skorzystać z toalety a to fałszywy alarm. No i zeszła mi całkiem nawet ta niewielka opuchlizna z nóg, takie coś miałam kilka dni przed porodem starszej. Ciekawe czy coś się zanosi czy jeszcze nie. Byle do 25 czerwca wytrzymać bo chce być u córki na przedstawieniu, ale tak osobiście to chyba już bym chciała urodzić. Jeszcze wczoraj dopadły mnie skrajne emocje jak nigdy i rozpłakałam się bo zaczęłam się zastanawiać co by było z moimi dziećmi jakby mi się coś stało 🤦 ale to przez znajomą bo mi opowiedziała jak ona rodziła we Francji i ledwo ją uratowali bo dostała krwotok, z ich winy ale mimo wszystko. Nie powinno się kobietom w ciąży opowiadać takich historii.

    age.png
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2223 2027

    Wysłany: 17 czerwca, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sajgonka piękne zdjęcia!
    Emimo, śpi na plecach, aczkolwiek zawsze sam glowe przekręca w bok.
    No Minia, ja się w chuj bałam, naprawdę nie wiedzieliśmy czy pędzić na Wrzoska czy samemu go obserwować, a co jak coś się stanie zaraz gorszego, no maskara generalnie. Siedziałam z nim tak od 3 do 8, o 8 poszłam spać i Stary siedział.
    Junjul emocje w ciazy to jakiś inny wymiar, nie wiem czemu stwierdziła, że to super pomysł podzielić się z Tobą taką historią przed porodem. 🤦🏼‍♀️ Na szczęście to raczej często się nie zdarza, więc myślę, że możesz spać spokojnie!

    Sajgonka, Emimo lubią tę wiadomość

    age.png
  • Doris8 Autorytet
    Postów: 1799 1608

    Wysłany: 17 czerwca, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejusiuuuu ja miałam przed chwilą jakiś taki atak zimnego potu, wybudziło mnie to z drzemki, że aż się wystraszyłam. Mięśnie zaczęły mi drgać, w głowie się zakręciło i za chwilą na maxa zrobiło mi się gorąco. Wskoczyłam pod zimny prysznic i rzuciłam się na lody bo nie mogłam się ochłodzić 🙈 masakra...

    Aego dobrze, że wszystko juz ok 😉 oby to była jednorazowa akcja. Co do spanka to nam też polecali chociaż odkładać na boku.

    Sajgonka piękne zdjęcia ❤️

    Junjul nawet nie wiem jak skomentować zachowanie Twojej znajomej w tym wypadku.🤦‍♀️ brak mi słów. Nie wiem mam wrażenie, że duża część kobiet jednak opisuje godzinami ciężki poród jako największą karę życiowa i otarcie się o śmierć, a te, które miały dobry to kwitują jednym zdaniem, dlatego ja nawet nikogo o to nie pytam.

    Sajgonka lubi tę wiadomość

    🏡👩‍❤️‍👨
    🙎‍♀️ 32'
    🙎‍♂️34'

    09.23 1 IUI ❌️
    10.23 2 IUI ✅️
    03.11 ⏸️
    20.11 pierwsze usg 😍
    20.11 3mm, mamy ♥️
    08.12 9tc, mamy 23,3 mm😍 - krwiak😩
    28.12 prenatalne OK 👶 5,2cm 11+6,
    niskie ryzyka 🤞

    🩷14.07, 21.09, 10/10, 3030g🩷

    age.png
  • Ammeluna Autorytet
    Postów: 418 815

    Wysłany: 17 czerwca, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sajgonka - super zdjęcia 😍 bardzo rodzinna sesja 🤗 no i zazdro koncertu 😭 ja ostatnio na Narodowym byłam w sierpniu tamtego roku na Imagine Dragons 🤩😭 ale bym sobie tam wróciła! Cieszę się, że udało się spełnić marzenie dotrwania do tego dnia, i jaka w tym byłaś nieustępliwa 😅😆

    A propos przegryzek, ale nie do szpitala 😅 to właśnie wróciłam do domu z ogórkami małosolnymi, czereśniami i crossintem czekoladowym, i się zastanawiam, czy jak zjem na raz wszystko, to czy to się nie skończy 💩 lub 🤢 ale mam ochotę zeżreć wszystko przy jednym posiedzeniu 😅

    Sajgonka, Emimo lubią tę wiadomość

    age.png
  • Ania1985 Autorytet
    Postów: 417 481

    Wysłany: 17 czerwca, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Dziewczyny!

    Ja dzis juz nie mam podwyższonej temperatury, obeszlo sie bez paracetapolu. Ale nadalej robie inhalacje, plukanie gardla i duzo pije. Takze chyba uda mi sie pokonac infekcje naturalnie.

    Moon - ja tez bylam na backstreet boys w Krakowie. Zdarlam sobie wtedy glos. To byl super powrot do nastoletnich lat 😅

    Sajgodnka - gratuluje udanego koncertu. Maluszek nie protestowal od tych basow z naglosnienia?
    Fajnie, ze juz macie fotki z sesji.

    Aego - dobrze, ze nic powaznego sie nie stalo. Ja sie wlasnie takich sytuacji sie boje. Bylam na kursie pierwszej pomocy dla niemowlakow. Ale mam nadzieje, ze w takich sytuacjach zachowam zimna krew.

    Junjul - ja tez mialam ostatnio takie mocne klucie, ale to bylo jednorazowe. Trzymam kciuki, aby nie doszlo do wczesnego rozpakowania.
    A z tymi okropnymi historiami to ludzie mogliby sobie dac spokoj. To nie pomaga.

    Ja mam wrazenie, ze moja pilka z przodu rosnie z dnia na dzien. Mam mega napieta skore, ale smaruje sie regularnie wiec jest dobrze nawilzona. Moj partner mowi, ze mam brzuszek modelkowy, ze bardzo ladny i gladziutki, ze tylko zdjecia robic 😅😅😅
    Ruchy malego zrobily sie takie bardziej wolniejsze, rozpychajace, czasem mam wrazenie, ze mi przebije zaraz skore i wyjdzie.

    W Krakowie w tym tyg zapowiada sie upal 25-30 stopni. Podejrzewam, ze znowu bede osowiala i bede ledwie oddychac.



    Kejt93, moonflower lubią tę wiadomość

    age.png
  • Junjul Autorytet
    Postów: 938 1136

    Wysłany: 17 czerwca, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja myślę że czasem taka trauma siedzi w człowieku po czymś takim i chce się wygadać ale bez zastanowienia, że może lepiej ciężarnych nie straszyć 🤦 dziecko tej dziewczyny jeszcze nie ma roku wiec widać historia świeża i siedzi jej w głowie. U nas jest osiedle pełne młodych mam i po prostu z każdej strony bombardują opisami porodów 😄 jak są to pozytywne historie to spoko ale ile takich o krwotokach, odklejonych łożyskach itd się nasłuchałam to głowa mała. Im gorszy poród tym matki bardziej opowiadają, masakra.

    age.png
  • Kejt93 Autorytet
    Postów: 1195 1303

    Wysłany: 17 czerwca, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Junjul wrote:
    Ja myślę że czasem taka trauma siedzi w człowieku po czymś takim i chce się wygadać ale bez zastanowienia, że może lepiej ciężarnych nie straszyć 🤦 dziecko tej dziewczyny jeszcze nie ma roku wiec widać historia świeża i siedzi jej w głowie. U nas jest osiedle pełne młodych mam i po prostu z każdej strony bombardują opisami porodów 😄 jak są to pozytywne historie to spoko ale ile takich o krwotokach, odklejonych łożyskach itd się nasłuchałam to głowa mała. Im gorszy poród tym matki bardziej opowiadają, masakra.

    Myślę że każda z nas usłyszała jakąś straszną historię która była z nią przez całą ciążę. Ja o kilku opowiem jak się wszystkie rozpakujemy bo mi zryły mózg i wolę wam tego oszczędzić 🥺

    Na ostatnie tygodnie moja tarczyca zrobiła protest i zwiększono mi dawkę Euthyrox’u 😩 jak to powiedział lekarz - dziecko jest jak pasożyt i organizm zrobi wszystko aby dziecko było zdrowe nawet kosztem kobiety (tak samo przy karmieniu).

    Na Podkarpaciu piękna pogoda aż jestem mega opuchnięta, na wyjazd ubrałam trampki które były o rozmiar większe i mnie obtarły 😱🫣

    💒 04.09.2021
    Starania 👶 od 2022
    ⏸️ październik 2022
    💔 listopad 2022
    ❤️‍🩹 wznowienie starań 02.2023
    ⏸️ październik 2023 🥹🤞✊

    🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
    👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
    👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
    ⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
    ⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
    ⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
    ⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
    ⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
    ⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
    ⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g

    Nikodem 🩵
    23.06.2024 - godz 20:09
    ⚖️ 3260g
    📏 55 cm

    age.png
  • Sajgonka Autorytet
    Postów: 722 868

    Wysłany: 17 czerwca, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mi się wydaje, że jest jej ciezko, a może pomyślała że tylko inne mamy ja zrozumieją 😅
    Ja takie lęki generalnie mam często i nie tylko w ciąży, bo śledzę wiele stron typu siepomaga czy Łukasz Litewka i siłą rzeczy czytam te historie np. matek chorujących na nowotwory czy w ogóle chorych dzieci. Staram się tego nie przekładać na swoje życie, ale wiadomo jak to jest 🙈 staram się pomagać innym ludziom z nadzieją, że jednak ja tej pomocy nie będę potrzebować.

    Ania - nie, akurat największe fikołki w brzuchu miałam w czasie półgodzinnej jazdy tramwajem na stadion, a potem to już w miarę spokój, widocznie mam jakieś muzykolubne dzieci.

    Ammeluna - ja to mam dziś jakaś dziwną zachciankę, bo napiłbym się piwa 😂 i to najlepiej jakiegoś dobrego krafta. Nie wiem w sumie czy jest sens kupować zerówkę czy czekać aż przejdzie.

    Ania1985 lubi tę wiadomość

    👦🏻2021
    👶🏻2024

    age.png
‹‹ 465 466 467 468 469 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ