X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipiec 2024
Odpowiedz

Lipiec 2024

Oceń ten wątek:
  • Natka9106 Autorytet
    Postów: 638 602

    Wysłany: 16 czerwca, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam żelki, ciastka zbożowe, wafle ryżowe, knopersy i jakieś cukierki. Do tego woda.
    Ostatnio gdzieś czytałam że te przekąski do szpitala na poród nie powinny być w ciemnym kolorze (?) Bo jeśli przy porodzie będzie 💩 lub 🤢🤢 to może zmylić personel i będą myśleli że to krew a to już zmusza do innych procedur. Nie wiem co o tym myśleć, spotkałyście się gdzieś z tym?

  • Minia95 Autorytet
    Postów: 512 387

    Wysłany: 16 czerwca, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka9106 wrote:
    Ja też mam żelki, ciastka zbożowe, wafle ryżowe, knopersy i jakieś cukierki. Do tego woda.
    Ostatnio gdzieś czytałam że te przekąski do szpitala na poród nie powinny być w ciemnym kolorze (?) Bo jeśli przy porodzie będzie 💩 lub 🤢🤢 to może zmylić personel i będą myśleli że to krew a to już zmusza do innych procedur. Nie wiem co o tym myśleć, spotkałyście się gdzieś z tym?
    Nie przekonuje mnie ta teoria chyba, bo dużo kobiet jednak musi brać żelazo zwłaszcza na końcówce ciąży więc ta kupka jednak ma kolor smolisty co też teoretycznie mogłoby zmylić personel 👀hmm

    Synuś - 1.07.2024 ❤️
  • Ania1985 Autorytet
    Postów: 504 517

    Wysłany: 16 czerwca, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minia95 wrote:
    Nie przekonuje mnie ta teoria chyba, bo dużo kobiet jednak musi brać żelazo zwłaszcza na końcówce ciąży więc ta kupka jednak ma kolor smolisty co też teoretycznie mogłoby zmylić personel 👀hmm

    Dokladnie. Ja przez Sorbifer mam od dawna czarna kupe ))) wiec….

    Minia95 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Minia95 Autorytet
    Postów: 512 387

    Wysłany: 17 czerwca, 05:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma to jak się przebudzić przez czkawke bombla i już nie móc zasnąć :')

    Synuś - 1.07.2024 ❤️
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2326 2073

    Wysłany: 17 czerwca, 06:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minia95 wrote:
    Nie ma to jak się przebudzić przez czkawke bombla i już nie móc zasnąć :')
    O ja też miałam podobnie - budziłam się w środku nocy, bo mi robił dyskotekę i już nie mogłam zasnąć. 🙃
    Ja dziś mam pierwszą chujową nockę, Młody mam wrażenie zaczął mi się krztusić pokarmem, aż się zastanawialiśmy czy nie jechać do szpitala, ale jednak przeszło, niemniej teraz już nie śpię i go pilnuje. 😏 Jak wybije 7 to będę napierdzielać telefonami do dziadka pediatry, jakby była jakaś masakra to bym oczywiście dzwoniła o tej 3, ale trochę też nie chciałam człowieka budzić. Jednak siedzę przerażona z psem i go obserwujemy razem.

    Minia95 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Sajgonka Autorytet
    Postów: 758 894

    Wysłany: 17 czerwca, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aego trzymam kciuki, żeby to była jednorazowa stresująca nocka✊🏻

    Ja z przekąskami mam problem taki, że co kupię to zjadam na bieżąco, więc nie wiem co ostatecznie będę miała 😂 a na poważnie to na pewno jakieś musy, chcę parę zdrowych batonów, ale na pewno też coś z czekoladą i colę, bo jednak może być potrzebny zastrzyk energii.
    Mi też koleżanka mówiła, że jej mowili żeby czekolada była biała, ale osobiście uważam to za bzdurę, że personel medyczny może pomylić kakao z krwią, bez przesady 🙈
    Plus jakieś wafle ryżowe, jeśli nic się nie przyda to zostanie na pobyt w szpitalu, a wtedy na pewno to wykorzystam, bo też kolacje będę mieć o 17, a potem mogą być bezsenne nocki z karmieniem i nie wyobrażam sobie nie mieć nic do jedzenia.
    Ammeluna wrote:
    Sajgonka - wooo! I jak koncert?! 🥳 Odpoczywaj i dobrych wyników jutro 🤞
    Dzięki, poszłam wczoraj spać o 21, więc dziś już bezproblemowe wstawanie po 6, liczę na dobre wyniki na koniec 😆
    A koncert super, bardzo mi się podobało, zwłaszcza że on daje koncerty 2h+, więc mogłam sobie 2h posłuchać i wyjść przed bisami i całym tym tłumem. Chociaż jak wstałam po tym długim siedzeniu to było ciężko się ruszyć, mimo że wzięłam sobie poduszkę pod tyłek 🙈
    Super było zobaczyć pelniutki stadion, na początku mi się wydało strasznie głośno, ale przywykłam i jednak na koncercie na stadionie byłam ostatnio chyba jeszcze na studiach, więc człowiek się starzeje i zapomina jak to jest 😃 bardzo trafił w mój gust z gośćmi specjalnymi i nawet mojemu mężowi się podobało, choć on jest jeszcze mniejszym słuchaczem Podsiadły niż ja i cały czas mi kazał sprzedac bilety 😄

    AEGO, Ammeluna lubią tę wiadomość

    👦🏻2021
    👶🏻2024

    age.png
  • moonflower Autorytet
    Postów: 3053 6764

    Wysłany: 17 czerwca, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko laski ja też dzisiaj po ciężkiej nocy, ja nie wiem bąbel od 4 miał jakiś poranny rozruch, nie spałam 2 h
    za to po 6 tak mocno zasnęłam że stary nie mógł mnie 7 dobudzić, jednak poranki dla mnie to jest najlepszy czas na spanko... a tu poniedziałek i od 8 jestem w biurze 🙄 to będzie dłuuugi dzień

    dziewczyny mam jeszcze pytanie do tych którym puchną stopy, swędzi was skóra na stopach? mnie od pewnego czasu w nocy tak swędzi że zwariuje...

    w piątek przyszły mi naklejki do bąblowego kącika w sypialni, mam zamiar dzis uiścić przyklejanie 🥰

    miłego dnia Wam życzę 🥰

    2.07.2012 💙
    22.11.2016 💔
    15.05.2023 💔
    9.07.2024 💙
    age.png
  • moonflower Autorytet
    Postów: 3053 6764

    Wysłany: 17 czerwca, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Sajgonka - zazdro w chuj 🤩🤩🤩🤩marzenie ten koncert!! Ostatni wielki na jakim byłam to Backstreet Boys w Krk, ale taki stadionowy to jeszcze inny level...

    Sajgonka lubi tę wiadomość

    2.07.2012 💙
    22.11.2016 💔
    15.05.2023 💔
    9.07.2024 💙
    age.png
  • Emimo Autorytet
    Postów: 1381 994

    Wysłany: 17 czerwca, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aego i jak dziadek trochę uspokoil? Feliks śpi na boku ?

    Ja z przekąsek mam wafle ryżowe i suszone morele i jakieś orzechy.

    26.10 11dpo ⏸️
    14.11 ♥️
    🙋‍♀️40 lat
    👧2003
    👦2008
    👧2010
    👧2021
    👶2024
    age.png
  • Sajgonka Autorytet
    Postów: 758 894

    Wysłany: 17 czerwca, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam co prawda wciąż sporo rzeczy do ogarnięcia, ale niestety na razie mocy brak i sobie leżę, więc pokażę wam jeszcze foteczke z sesji, bo właśnie dostałam galerię do wyboru 🙂 niestety ujęcia tracą dość mocno jak zamazuje twarze, bo nie widać buziaczków, ale co zrobić 🤭 brzuch jest mało wyeksponowany, ale to z założenia nie miała być sesja typowo ciążowa.
    IMG-20240617-094151.jpg

    A tu jeszcze sobota na zapełniającym się stadionie 😄
    Dziewczyna robiąca zdjęcie stwierdziła, że widać cała rodzinę 😆 ale w sumie nie jest to prawda, bo jeden ważny członek rodziny spał sobie z babcia 🙂
    IMG-20240617-094907.jpg

    moonflower, Junjul, Doris8, AEGO, Ania1985, Ammeluna, Myszkaaa20, Kejt93, Emimo, dori, Kocur, Lady_Dior, Mimi09 lubią tę wiadomość

    👦🏻2021
    👶🏻2024

    age.png
  • Ciri86 Autorytet
    Postów: 787 1750

    Wysłany: 17 czerwca, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny,

    W Gemini jest baby week od dzisiaj do 23.06.

    Co do koncertu, to zazdro, ja sprzedałam bilety, bo miałam płytę, ale wczoraj siedziałam na tarasie i słyszałam koncert :)

    age.png
    👱‍♀️38 lat, 🤵43 lata
    AMH-2,55 (03.23)
    KIR Bx, mutacja Leiden, Pai-I, MTHFR, niedoczynosc tarczycy,adenomioza
    wysoki Cross match 32%,
    Starania od maja 2016
    2018 - 2xIUI ❌
    2020 - CP-metotreksat
    08.2021
    1 IVF - 2 ❄️❄️ niezbadane, 2 transfery ❌
    10.2022
    2 IVF - 3 ❄️❄️❄️ - po PGT-A mamy 1 ❄️ (5.1.1)

    10.22-05.23-stan zapalny endo(4 biopsje)
    04.23-08.23 osocze
    05.23- laparoskopia
    06.23-leczenie immuno
    06.23-11.23- aku
    07.23- 5 biopsja 0/10
    08.23-10.23- za cienkie endo

    31.10.23 FET 5.1.1.
    7dpt-56, 9dpt-125
    13dpt-623,15dpt-1402
    20dpt-4409, 24dpt-8616
    29dpt (6+4) -jest ❤️

    38+1 - poród SN, synek 2420g, 49 cm, 10/10
  • Minia95 Autorytet
    Postów: 512 387

    Wysłany: 17 czerwca, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AEGO wrote:
    O ja też miałam podobnie - budziłam się w środku nocy, bo mi robił dyskotekę i już nie mogłam zasnąć. 🙃
    Ja dziś mam pierwszą chujową nockę, Młody mam wrażenie zaczął mi się krztusić pokarmem, aż się zastanawialiśmy czy nie jechać do szpitala, ale jednak przeszło, niemniej teraz już nie śpię i go pilnuje. 😏 Jak wybije 7 to będę napierdzielać telefonami do dziadka pediatry, jakby była jakaś masakra to bym oczywiście dzwoniła o tej 3, ale trochę też nie chciałam człowieka budzić. Jednak siedzę przerażona z psem i go obserwujemy razem.
    O kurcze dobrze, że jesteś czujna. Znajomych noworodek zakrztusił się pokarmem i zaczął się dusić 2 godzin po zjedzeniu więc nie tak odrazu. Na szczęście znajomy ogarnął temat pierwszej pomocy potem wezwali karetkę i do szpitala na obserwację noworodzia zabrali. Finalnie wszystko ok. Mnie też ten temat stresuję boje się że czegoś nie dopilnuje albo nie będę potrafiła pomóc. A potem rozszerzanie diety, ja pitole

    Synuś - 1.07.2024 ❤️
  • Junjul Autorytet
    Postów: 946 1136

    Wysłany: 17 czerwca, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dołączam do tych z kiepskim spaniem dzisiaj. Obudziłam się o 4 i nie mogłam zasnąć do 6.30 🤦 później wyprawiam dzieci, zjadłam śniadanie i jeszcze godzinkę udało mi się snu wykroić ale jest za gorąco i nie dam rady więcej 🙁
    Aego wspolczuje stresu. Moje dziewczyny też czasem ulewaly przez sen, dlatego zazwyczaj kładłam je spać na boku i miały podniesiony tył łóżeczka. Niestety taka ich uroda, że rzygaly mlekiem na okrągło przez kilka miesięcy 😕 mam nadzieję że młoda taka nie będzie bo bywa jednak nerwowo w takich sytuacjach.
    Nie wiem ale wczoraj jakoś inaczej mnie kłuło w kroczu, jakby bardziej na poważnie i nie ustawało jak się położyłam. Co chwilę czuję jakbym musiała skorzystać z toalety a to fałszywy alarm. No i zeszła mi całkiem nawet ta niewielka opuchlizna z nóg, takie coś miałam kilka dni przed porodem starszej. Ciekawe czy coś się zanosi czy jeszcze nie. Byle do 25 czerwca wytrzymać bo chce być u córki na przedstawieniu, ale tak osobiście to chyba już bym chciała urodzić. Jeszcze wczoraj dopadły mnie skrajne emocje jak nigdy i rozpłakałam się bo zaczęłam się zastanawiać co by było z moimi dziećmi jakby mi się coś stało 🤦 ale to przez znajomą bo mi opowiedziała jak ona rodziła we Francji i ledwo ją uratowali bo dostała krwotok, z ich winy ale mimo wszystko. Nie powinno się kobietom w ciąży opowiadać takich historii.

    age.png
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2326 2073

    Wysłany: 17 czerwca, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sajgonka piękne zdjęcia!
    Emimo, śpi na plecach, aczkolwiek zawsze sam glowe przekręca w bok.
    No Minia, ja się w chuj bałam, naprawdę nie wiedzieliśmy czy pędzić na Wrzoska czy samemu go obserwować, a co jak coś się stanie zaraz gorszego, no maskara generalnie. Siedziałam z nim tak od 3 do 8, o 8 poszłam spać i Stary siedział.
    Junjul emocje w ciazy to jakiś inny wymiar, nie wiem czemu stwierdziła, że to super pomysł podzielić się z Tobą taką historią przed porodem. 🤦🏼‍♀️ Na szczęście to raczej często się nie zdarza, więc myślę, że możesz spać spokojnie!

    Sajgonka, Emimo lubią tę wiadomość

    age.png
  • Doris8 Autorytet
    Postów: 1875 1701

    Wysłany: 17 czerwca, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejusiuuuu ja miałam przed chwilą jakiś taki atak zimnego potu, wybudziło mnie to z drzemki, że aż się wystraszyłam. Mięśnie zaczęły mi drgać, w głowie się zakręciło i za chwilą na maxa zrobiło mi się gorąco. Wskoczyłam pod zimny prysznic i rzuciłam się na lody bo nie mogłam się ochłodzić 🙈 masakra...

    Aego dobrze, że wszystko juz ok 😉 oby to była jednorazowa akcja. Co do spanka to nam też polecali chociaż odkładać na boku.

    Sajgonka piękne zdjęcia ❤️

    Junjul nawet nie wiem jak skomentować zachowanie Twojej znajomej w tym wypadku.🤦‍♀️ brak mi słów. Nie wiem mam wrażenie, że duża część kobiet jednak opisuje godzinami ciężki poród jako największą karę życiowa i otarcie się o śmierć, a te, które miały dobry to kwitują jednym zdaniem, dlatego ja nawet nikogo o to nie pytam.

    Sajgonka lubi tę wiadomość

    🏡👩‍❤️‍👨
    🙎‍♀️ 32'
    🙎‍♂️34'

    09.23 1 IUI ❌️
    10.23 2 IUI ✅️
    03.11 ⏸️
    20.11 pierwsze usg 😍
    20.11 3mm, mamy ♥️
    08.12 9tc, mamy 23,3 mm😍 - krwiak😩
    28.12 prenatalne OK 👶 5,2cm 11+6,
    niskie ryzyka 🤞

    🩷14.07, 21.09, 10/10, 3030g🩷

    age.png
  • Ammeluna Autorytet
    Postów: 455 895

    Wysłany: 17 czerwca, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sajgonka - super zdjęcia 😍 bardzo rodzinna sesja 🤗 no i zazdro koncertu 😭 ja ostatnio na Narodowym byłam w sierpniu tamtego roku na Imagine Dragons 🤩😭 ale bym sobie tam wróciła! Cieszę się, że udało się spełnić marzenie dotrwania do tego dnia, i jaka w tym byłaś nieustępliwa 😅😆

    A propos przegryzek, ale nie do szpitala 😅 to właśnie wróciłam do domu z ogórkami małosolnymi, czereśniami i crossintem czekoladowym, i się zastanawiam, czy jak zjem na raz wszystko, to czy to się nie skończy 💩 lub 🤢 ale mam ochotę zeżreć wszystko przy jednym posiedzeniu 😅

    Sajgonka, Emimo lubią tę wiadomość

    age.png
  • Ania1985 Autorytet
    Postów: 504 517

    Wysłany: 17 czerwca, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Dziewczyny!

    Ja dzis juz nie mam podwyższonej temperatury, obeszlo sie bez paracetapolu. Ale nadalej robie inhalacje, plukanie gardla i duzo pije. Takze chyba uda mi sie pokonac infekcje naturalnie.

    Moon - ja tez bylam na backstreet boys w Krakowie. Zdarlam sobie wtedy glos. To byl super powrot do nastoletnich lat 😅

    Sajgodnka - gratuluje udanego koncertu. Maluszek nie protestowal od tych basow z naglosnienia?
    Fajnie, ze juz macie fotki z sesji.

    Aego - dobrze, ze nic powaznego sie nie stalo. Ja sie wlasnie takich sytuacji sie boje. Bylam na kursie pierwszej pomocy dla niemowlakow. Ale mam nadzieje, ze w takich sytuacjach zachowam zimna krew.

    Junjul - ja tez mialam ostatnio takie mocne klucie, ale to bylo jednorazowe. Trzymam kciuki, aby nie doszlo do wczesnego rozpakowania.
    A z tymi okropnymi historiami to ludzie mogliby sobie dac spokoj. To nie pomaga.

    Ja mam wrazenie, ze moja pilka z przodu rosnie z dnia na dzien. Mam mega napieta skore, ale smaruje sie regularnie wiec jest dobrze nawilzona. Moj partner mowi, ze mam brzuszek modelkowy, ze bardzo ladny i gladziutki, ze tylko zdjecia robic 😅😅😅
    Ruchy malego zrobily sie takie bardziej wolniejsze, rozpychajace, czasem mam wrazenie, ze mi przebije zaraz skore i wyjdzie.

    W Krakowie w tym tyg zapowiada sie upal 25-30 stopni. Podejrzewam, ze znowu bede osowiala i bede ledwie oddychac.



    Kejt93, moonflower lubią tę wiadomość

    age.png
  • Junjul Autorytet
    Postów: 946 1136

    Wysłany: 17 czerwca, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja myślę że czasem taka trauma siedzi w człowieku po czymś takim i chce się wygadać ale bez zastanowienia, że może lepiej ciężarnych nie straszyć 🤦 dziecko tej dziewczyny jeszcze nie ma roku wiec widać historia świeża i siedzi jej w głowie. U nas jest osiedle pełne młodych mam i po prostu z każdej strony bombardują opisami porodów 😄 jak są to pozytywne historie to spoko ale ile takich o krwotokach, odklejonych łożyskach itd się nasłuchałam to głowa mała. Im gorszy poród tym matki bardziej opowiadają, masakra.

    age.png
  • Kejt93 Autorytet
    Postów: 1255 1368

    Wysłany: 17 czerwca, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Junjul wrote:
    Ja myślę że czasem taka trauma siedzi w człowieku po czymś takim i chce się wygadać ale bez zastanowienia, że może lepiej ciężarnych nie straszyć 🤦 dziecko tej dziewczyny jeszcze nie ma roku wiec widać historia świeża i siedzi jej w głowie. U nas jest osiedle pełne młodych mam i po prostu z każdej strony bombardują opisami porodów 😄 jak są to pozytywne historie to spoko ale ile takich o krwotokach, odklejonych łożyskach itd się nasłuchałam to głowa mała. Im gorszy poród tym matki bardziej opowiadają, masakra.

    Myślę że każda z nas usłyszała jakąś straszną historię która była z nią przez całą ciążę. Ja o kilku opowiem jak się wszystkie rozpakujemy bo mi zryły mózg i wolę wam tego oszczędzić 🥺

    Na ostatnie tygodnie moja tarczyca zrobiła protest i zwiększono mi dawkę Euthyrox’u 😩 jak to powiedział lekarz - dziecko jest jak pasożyt i organizm zrobi wszystko aby dziecko było zdrowe nawet kosztem kobiety (tak samo przy karmieniu).

    Na Podkarpaciu piękna pogoda aż jestem mega opuchnięta, na wyjazd ubrałam trampki które były o rozmiar większe i mnie obtarły 😱🫣

    💒 04.09.2021
    Starania 👶 od 2022
    ⏸️ październik 2022
    💔 listopad 2022
    ❤️‍🩹 wznowienie starań 02.2023
    ⏸️ październik 2023 🥹🤞✊

    🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
    👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
    👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
    ⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
    ⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
    ⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
    ⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
    ⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
    ⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
    ⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g

    Nikodem 🩵
    23.06.2024 - godz 20:09
    ⚖️ 3260g
    📏 55 cm

    age.png
  • Sajgonka Autorytet
    Postów: 758 894

    Wysłany: 17 czerwca, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mi się wydaje, że jest jej ciezko, a może pomyślała że tylko inne mamy ja zrozumieją 😅
    Ja takie lęki generalnie mam często i nie tylko w ciąży, bo śledzę wiele stron typu siepomaga czy Łukasz Litewka i siłą rzeczy czytam te historie np. matek chorujących na nowotwory czy w ogóle chorych dzieci. Staram się tego nie przekładać na swoje życie, ale wiadomo jak to jest 🙈 staram się pomagać innym ludziom z nadzieją, że jednak ja tej pomocy nie będę potrzebować.

    Ania - nie, akurat największe fikołki w brzuchu miałam w czasie półgodzinnej jazdy tramwajem na stadion, a potem to już w miarę spokój, widocznie mam jakieś muzykolubne dzieci.

    Ammeluna - ja to mam dziś jakaś dziwną zachciankę, bo napiłbym się piwa 😂 i to najlepiej jakiegoś dobrego krafta. Nie wiem w sumie czy jest sens kupować zerówkę czy czekać aż przejdzie.

    Ania1985 lubi tę wiadomość

    👦🏻2021
    👶🏻2024

    age.png
‹‹ 465 466 467 468 469 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ