Lipiec 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Zosis wrote:Wszystkie jesteście piękne!! 🤩
Ja się dzisiaj wzięłam chyba trzeci raz za przeorganizowywanie torby do szpitala. 🙈 I patrzę, że jedyne czego mi tak naprawdę brakuje to ciuszków dla Grzdyla... 🤣 Chyba. Bo położna doradzała popakować takie sety body na krótki + długi pajac + cienka czapka. Ale przy tych upałach...?? Jakie Wy zestawy szykowałyście do szpitala i ile tego? Bo ja już głupia jestem i zaraz się nad tym rozryczę... 😮💨
Ja przy pakowaniu rzeczy dla Bombla też miałam taki problem. I dodatkowo jaki rozmiar? 😅
Ostatecznie mam 3 sety - body długi i krótki rękaw, śpioszki (pajacyki), skarpetki i czapeczka. Rozmiary to 56x2 i 62x1. Gdyby dziecko się topiło w 56 to przygotowałam w domu rozmiar 50 to przywiezie tatuś następnego dnia.
Podobno dzieciaczki zaraz po porodzie są zmarzluchy więc trzeba je cieplej ubrać, w końcu 9 miesięcy spędziły w idealnej temperaturze.💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
Kejt93 wrote:Ja przy pakowaniu rzeczy dla Bombla też miałam taki problem. I dodatkowo jaki rozmiar? 😅
Ostatecznie mam 3 sety - body długi i krótki rękaw, śpioszki (pajacyki), skarpetki i czapeczka. Rozmiary to 56x2 i 62x1. Gdyby dziecko się topiło w 56 to przygotowałam w domu rozmiar 50 to przywiezie tatuś następnego dnia.
Podobno dzieciaczki zaraz po porodzie są zmarzluchy więc trzeba je cieplej ubrać, w końcu 9 miesięcy spędziły w idealnej temperaturze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca, 16:14
-
Zosis ja na wyjście biorę body z krótkim rękawkiem, śpiochy + półspiochy , kaftanik i czapeczka.
Do szpitala nie biorę bo i tak ubierają swoje, ale ogólnie brałabym bodziaki na krótki rękaw + pajace z fajnej bawełny tak jak mówisz i w drugiej wersji: bodziak na długi rękaw + półspiochy. Dodatkowo czapeczki, skarpeteczki żeby modyfikować dowolnie 😊 -
Ja popakowalam body na krótki, jakieś spodenki i cienki pajacyk i cieniutka czapeczka na wszelki wypadek, bo lipiec to może być 20° a może być 35😅.
I pieluszkę jako kocyk.
Ale w sumie to z myślą o wypisie, bo nie wiem czy go będę jakoś specjalnie przebierać w trakcie pobytu.
Wszystko raczej 56.
Nam się udało ostatecznie z sesji wybrać 18 zdjęć, w pakiecie mieliśmy 15, więc i tak nie najgorzej 😍 jeszcze mi się nie zdarzyło żebym się zmieściła w założonym limicie😆 teraz muszę jeszcze zamówić ładny album 😄Ania1985 lubi tę wiadomość
-
AEGO, Sajgonka, Doris8, Natka9106, Bluesky, Lady_Dior, Junjul, dori, Ania1985, Kejt93, Marti27, moonflower, Kocur, Ammeluna, Mimi09, Emimo lubią tę wiadomość
👱🏼♀️30 👨🦱31
👶🏼M.
💕2014
💍2018
💒2020 -
Sajgonka wrote:Ja popakowalam body na krótki, jakieś spodenki i cienki pajacyk i cieniutka czapeczka na wszelki wypadek, bo lipiec to może być a może być 35😅.
I pieluszkę jako kocyk.
Ale w sumie to z myślą o wypisie, bo nie wiem czy go będę jakoś specjalnie przebierać w trakcie pobytu.
Wszystko raczej 56.
Nam się udało ostatecznie z sesji wybrać 18 zdjęć, w pakiecie mieliśmy 15, więc i tak nie najgorzej 😍 jeszcze mi się nie zdarzyło żebym się zmieściła w założonym limicie😆 teraz muszę jeszcze zamówić ładny album 😄
To powiem Ci, że super dałaś radę, my mieliśmy w pakiecie 30 ujęć, a wybrałam 50, bo za bardzo mi się podobały 🫣
Zaliczyłam dzisiaj osteopatę, rozluźnił mi trochę miednicę i ogólnie ciało.
Mówił mi, że po porodzie warto pójść z Maluszkiem do osteopaty, albo jak ma problemu z jedzeniem. Dostanę od niego namiary na kogoś od dzieci w Poznaniu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca, 18:53
👱♀️38 lat, 🤵43 lata
AMH-2,55 (03.23)
KIR Bx, mutacja Leiden, Pai-I, MTHFR, niedoczynosc tarczycy,adenomioza
wysoki Cross match 32%,
Starania od maja 2016
2018 - 2xIUI ❌
2020 - CP-metotreksat
08.2021
1 IVF - 2 ❄️❄️ niezbadane, 2 transfery ❌
10.2022
2 IVF - 3 ❄️❄️❄️ - po PGT-A mamy 1 ❄️ (5.1.1)
10.22-05.23-stan zapalny endo(4 biopsje)
04.23-08.23 osocze
05.23- laparoskopia
06.23-leczenie immuno
06.23-11.23- aku
07.23- 5 biopsja 0/10
08.23-10.23- za cienkie endo
31.10.23 FET 5.1.1.
7dpt-56, 9dpt-125
13dpt-623,15dpt-1402
20dpt-4409, 24dpt-8616
29dpt (6+4) -jest ❤️
38+1 - poród SN, synek 2420g, 49 cm, 10/10 -
Ja na razie na wyjście ze szpitala spakowałam body długi rękaw+ spodenki+ skarpetki+ czapeczka, dwa takie zestawy 56 i 62cm. Myślę, że dołożę do nich body na krótki rękaw w razie czego i ewentualnie coś do przykrycia gdyby było chłodniej. W szpitalu ubranek nie potrzebuję.31.10.2022 💔
25.05.2023 💔
13.11.2023 ⏸️ beta 93,81
15.11.2023 beta 223,65
22.11.2023 beta 4193 🤞
27.11.2023 6+1 2,6 mm ❤️ USG 5+6
11.12.2023 8+1 1,39cm ❤️ USG 7+5
22.12.2023 9+5 2,58cm ❤️ USG 9+3
09.01.2024 12+2 5,79cm USG 12+2. Prenatalne idealnie 😍
19.02.2024 18+1 232g ❤️
05.03.2024 20+2 II prenatalne, 340g i pierwsze kopniaki 😍
14.05.2024 30+2 III prenatalne, 1750g 😍
Iga 🥰🥰 30.07.2024 22:51 😍 ⚖️3635g 📏56cm 💖
-
Ja tylko spakowałam zestaw na wyjście bo w szpitalu nie potrzebujemy ale mam spakowane body na krótki i długi rękaw, półśpiochy, czapkę i skarpetki+ kocyk. Myślę że wystarczy 😁 w razie czego stary będzie modyfikować pod pogodę 😆
W sumie to i ja pochwalę się brzuszkiem 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca, 19:30
Doris8, AEGO, Kejt93, moonflower, Ania1985, Myszkaaa20, Natka9106, Kocur, Sajgonka, Bluesky, dori, Ammeluna, Junjul, Lady_Dior, Mimi09, Emimo lubią tę wiadomość
Razem 11 lat ❣️
Małżeństwo 2 lata💒
Starania od lipca 2022r.
Ona:27 lat
✅️AMH 1,78
👉Prolaktyna powyżej normy- Bromocorn
👉Niska Ferrytyna
Owulacje potwierdzone monitoringiem
On:26 lat
✅️ Badanie nasienia(ilość, morfologia, wymazy)
👉 Ruch postępowy 1,07%
30.10 pierwsza wizyta w ramach Rządowego programu prokreacyjnego
12.11- ⏸️🍀
-
moonflower wrote:
Laski też Was tak nadal męczy zgaga? Już się nie mogę doczekać jak młody się cokolwiek obniży bo zgaga i ból żeber nie dają mi funkcjonować 🫣😭
Ja przez całą ciążę na szczęście nie wiem co to zgaga, dużo mnie takich dolegliwosci typowych ominęło. Oby poród też tak łatwo, bezproblemowo poszedł i był łaskawy dla mnie jak cała ciąża ❤️❤️Bluesky lubi tę wiadomość
-
Mnie też większość ciążowych dolegliwości ominęła szczęśliwie, ostatnio tylko jakby się maluch nie ułożył to coś mnie boli. Ale jeszcze tydzień i będzie już po tej stronie brzucha. Z jednej strony nie mogę się doczekać, z drugiej jestem przerażona że to już za chwilę wszystko się zmieni.
Co do zdjęć z sesji - jeszcze nie dostałam do wyboru, ale podejrzewam że bez szans żebym się zdecydowała tylko na 15 które mamy w pakiecie 🤭 -
W ogóle to odpalił mi się mega syndrom wicią gniazda 🙈 posprzątałam dziś szafki w kuchni, zrobiłam duża listę zakupów żeby jeszcze ze starym jechać zrobić zapasy, jutro w planie gruntowne sprzątnie łazienki, a jak dam radę jeszcze sypialnia.
Też tak macie? -
Też tak mam, ale u mnie na szkole rodzenia mówili że to jeden z objawów zbliżającego się porodu 😂 w zeszłym tygodniu gruntownie posprzątałam piętro, a jutro planuję kończyć dół, bo tu ogarnęłam tylko sypialnię. W przyszłym tygodniu planuję coś ugotować żeby pomrozic, ale jeszcze nie wiem co. Chyba zrobię leczo i jakieś zupy.31.10.2022 💔
25.05.2023 💔
13.11.2023 ⏸️ beta 93,81
15.11.2023 beta 223,65
22.11.2023 beta 4193 🤞
27.11.2023 6+1 2,6 mm ❤️ USG 5+6
11.12.2023 8+1 1,39cm ❤️ USG 7+5
22.12.2023 9+5 2,58cm ❤️ USG 9+3
09.01.2024 12+2 5,79cm USG 12+2. Prenatalne idealnie 😍
19.02.2024 18+1 232g ❤️
05.03.2024 20+2 II prenatalne, 340g i pierwsze kopniaki 😍
14.05.2024 30+2 III prenatalne, 1750g 😍
Iga 🥰🥰 30.07.2024 22:51 😍 ⚖️3635g 📏56cm 💖
-
Haha no mi z każdą sesją jaką robimy przychodzi łatwiej eliminacja zdjęć, plus mam głos rozsądku w postaci starego 😃
Ja zgagi też na szczęście nie zaznałam, ale strasznie mnie dziś męczy wypychanie młodego, nie mogę sobie znaleźć miejsca 😑
Plus jestem tak umęczona usypianiem dziecka, że zaczęłam się zastanawiać co my zrobimy jak jeszcze dojdzie nam dodatkowo rozdarty noworodek w pokoju obok🙆🏻♀️ ale uznałam, że takie rozważania nic nie wnoszą do mojego życia i pomartwie się tym za miesiąc 😅
Ja typowego wicia gniazda nie mam, ale mam wciąż długą listę rzeczy do zrobienia przed porodem, dlatego jakoś specjalnie mi się do niego nie spieszy 😆 -
Bluesky - tak, zdecydowanie mi się włączył, szczególnie, że ze wszystkim chcę się wyrobić do końca czerwca, to i szafki w kuchni zamierzam myć 😆 takie poczucie, jakby GODZINA ZERO spowodowała, że cały świat się zatrzyma 😅
Ja biorę do szpitala z pewnością zestaw body z krótkim rękaw + śpiochy + skarpetki + czapka (ale to na dosłownie pierwsze 24h, bo Córkę rodziłam pod koniec kwietnia, na sali był ukrop i położne kazały już ściągać (no chyba, że byłby jakiś przeciąg, to wiadomo)) i to x3, i jeszcze 2 sety długi rękaw body + legginsy + skarpetki, a na wyjście będę dostosowywać do pogody i to mi mąż przywiezie, bo znając życie i tak będzie musiał coś dowozić - bo jak niewystarczająco ubranek, to zły rozmiar itp. 😅 -
Ja robię masaż krocza na leżąco, ale ja zupełnie nic nie czuję. Miałam dwa razy robiony przez fizjo i samego masażu krocza nie czułam wcale - powiedziała mi, że jakby mi się nie chciało, to nie muszę go robić, bo wszystko jest tam rozluźnione, ale poleca olejowanie i nawilżanie. Za to jak włożyła mi palucha głębiej ze strony mojej jednej "wadliwej" pachwiny, to szybko "skorzystałam" z oddychania przeponą, żeby ten ból jakoś przetrwać. Także myślę, że u każdej jest inaczej i nie wszystkie boli.
Ja chyba będę pić ten wiesiołek od skończonego 37 tc, bo to nawilżenie od środka może pomóc. Tylko nie wiem ile tego pić. Łyżeczka dziennie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca, 21:53
-
Ja myślę o samym pajacu albo alternatywnie body + spodenki, nakrycie głowy i jakby było chłodniej jakąś pieluszkę flanelową do okrycia. Myślę że przy temperaturze powyżej 20 stopni taki zestaw powinien wystarczyć 🤔 nie pakuje na razie, myślę że mąż ogarnie jak mu powiem dokładnie co przynieść ja wyjście 😄
-
W takim razie ja mam jakieś dziwne krocze, bo dla mnie to jest duży dyskomfort i tak samo miałam poprzednim razem dopóki się porzadnie tam nie porozciagalam, a u fizjo to w ogóle myślałam że spadnę z kozetki.
Może jestem skazana na nacięcia i pęknięcia, a Wy przynajmniej będziecie mieć bezproblemowe porody 😋 -
Sajgonka - myślę, że z czasem masaż pomoże, bo dzisiaj w trakcie masażu u fizjo czułam dyskomfort tylko w jednym punkcie, po jednej stronie i fizjo mi powiedziała, że akurat tam jest spięcie i w trakcie masażu tę część mam szczególnie uciskać i rozciągać 👍 jeszcze mamy trochę tygodni, to może uda się coś wypracować.
-
Ammeluna wrote:Sajgonka - myślę, że z czasem masaż pomoże, bo dzisiaj w trakcie masażu u fizjo czułam dyskomfort tylko w jednym punkcie, po jednej stronie i fizjo mi powiedziała, że akurat tam jest spięcie i w trakcie masażu tę część mam szczególnie uciskać i rozciągać 👍 jeszcze mamy trochę tygodni, to może uda się coś wypracować.
Dokladnie, dolegliwosci przy masażu krocza da radę wypracować. Także głowa do góry! 😊 Ja mam za to takie głębokie napięcie w związku z asymetrią. Po ćwiczeniach parę godzin nie boli, a potem na nowo wraca. Odczucia są podobne do tego co mówi Kejt. Trudno mi na tej nodze stanąć, czy podniesc przy zakladaniu spodni/skarpetek. I tego fizjo powiedziala że nie wyeliminuję w 100%, bo ciągle jest nieprawidłowy nacisk na te jedna stronę i ona jest spięta. Jak pracuję nad tym to nie boli albo boli mniej, ale o rozluznieniu mogę zapomniec. Zobaczymy jak to wpłynie na poród. 🤷♀️