X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipiec 2024
Odpowiedz

Lipiec 2024

Oceń ten wątek:
  • Sajgonka Autorytet
    Postów: 757 894

    Wysłany: 27 czerwca, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny rozpakowane pocieszacie mnie, bo mimo że ja też z tych, dla których stan ciąży mógłby nie istniec to jak sobie przypomniałam życie z noworodkiem to w sumie nie jestem pewna czy mi się tak spieszy do porodu 😂 ale dajecie nadzieję.

    Mój mąż dziś mnie zaskoczył bo rano poleciał po kwiaty 😂 mamy dziś rocznicę cywilnego, ale w sumie mimo że mieliśmy dwa śluby to nie przypominam sobie żebyśmy którąkolwiek rocznicę jakoś specjalnie świętowali.
    Jutro ma luzniej w pracy i znów się urywa i idziemy na randkolunch.

    Ja dziś trochę odkurzam z rana póki jest znosnie, a potem jakby się zrobiła masakra to chyba pojadę do galerii żeby pobyć w klimie, a mam jeszcze karty prezentowe do wykorzystania to może jakieś zakupy wskoczą.

    Paznokcie mi się wczoraj totalnie posypały po sprzątaniu, więc musiałam przesunąć wizytę w salonie na jutro. Chyba już hormony z końcówki ciąży szaleją, gdyby nie hybryda to już by mi pewnie nic kompletnie z nich nie zostało🙈

    Ania1985, Ammeluna lubią tę wiadomość

    👦🏻2021
    👶🏻2024

    age.png
  • Kocur Autorytet
    Postów: 1572 1659

    Wysłany: 27 czerwca, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ammeluna wrote:
    Dziewczyny, które już urodziły i korzystają z laktatora: jesteście z niego zadowolone? Jeżeli tak, to jaki Wam się sprawdził, bo zastanawiam się nad MomCozy S12 Pro.

    Mamma Mia - ale historie z poprzedniego porodu 🤦‍♀️ masakra. A teraz? Rany...zeby człowiek był w szpitalu, a i tak przelewał się przez ręce 😔. Mam nadzieję, że te wlewy dożylne szybko zadziałają, i że o przedwczesnym porodzie nie będzie mowy.
    Ja się nie boję samego cewnikowania, ale czy będą tego jakieś następstwa.

    Kinolek - juhuuu! Gratulacje! 🥳🤗 Czekamy na odzew 🤗

    Moonflower - no to można odetchnąć z ulgą i teraz to niech się dzieje co chce 😁

    Co do ubierania dziecka, to myślę, że warto dzidzia po prostu obserwować, bo każde inaczej złapie tę termoregulację, ale myślę, że na start, czyli od razu po porodzie ubiorą je w szpitalu na cebulkę, a później już z tych warstw będzie się schodziło. Szczególnie, że maluch będzie do nas przyklejony...dosłownie. Odgrzebałam właśnie zdjęcie z Córką z datą 24.06. i ja prawie goła, w samym biustonoszu, lało się ze mnie, z Niej i sam pampers to i tak było dużo.

    Mam mumcozy12 i jestem bardzo zadowolona. Miałam okropny nawał , pęknięty sutek i nie byłam w stanie karmić jedną piersią i tym laktatorem ściągałam pomalutku po 10-15 ml plus okłady żeby pozbyć się nawału. ściągam też w nocy i w dzień jak potrzebuje , bo jestem też kpi, żeby mąż mógł mnie odciążyć (szczególnie noce, wiadomo). Teraz ten laktator to w ogóle złoto. Wsadzam w stanik na 5 minut, mieszam w garze albo robię poranną toaletę i mam ok 100-120 ml mleka na zapas, ręce wolne ❤️. U mnie bardzo się sprawdził, z czystym sumieniem polecam tylko koniecznie dokup te lejki , bo nie w każdym zestawie są a jednak warto dopasować do rozmiaru sutka żeby efektywnie odciągał . A dodam że do końca miałam wątpliwości czy to dobry zakup i teraz jakby mi się zepsuł (oby nie!!!) kupiłabym dokładnie taki sam. Jesli kp i kpi to polecam butelki Philips avent response (takie z zielona wkładka) . Testowaliśmy sporo łącznie z bardzo polecanym dr Brown i te są najlepsze u nas , bo mają ultra wolny przepływ. Nie ssie - nie leci , automatycznie przy tych butelkach przestała nam ulewać . Dłuższe karmienie ale myślę, że bardziej efektywne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca, 09:53

    Ammeluna, Paprota9418 lubią tę wiadomość

    2014- synek cc 36 tc
    2016- adopcja córeczki
    2019- poronienie zatrzymane 10 tc 💔
    2020- ciąża w bliźnie po cc 8/9tc 💔
    2024- córeczka cc 36 tc
    202406105056.png
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2321 2071

    Wysłany: 27 czerwca, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kocur wrote:
    Mam mumcozy12 i jestem bardzo zadowolona. Miałam okropny nawał , pęknięty sutek i nie byłam w stanie karmić jedną piersią i tym laktatorem ściągałam pomalutku po 10-15 ml plus okłady żeby pozbyć się nawału. ściągam też w nocy i w dzień jak potrzebuje , bo jestem też kpi, żeby mąż mógł mnie odciążyć (szczególnie noce, wiadomo). Teraz ten laktator to w ogóle złoto. Wsadzam w stanik na 5 minut, mieszam w garze albo robię poranną toaletę i mam ok 100-120 ml mleka na zapas, ręce wolne ❤️. U mnie bardzo się sprawdził, z czystym sumieniem polecam tylko koniecznie dokup te lejki , bo nie w każdym zestawie są a jednak warto dopasować do rozmiaru sutka żeby efektywnie odciągał . A dodam że do końca miałam wątpliwości czy to dobry zakup i teraz jakby mi się zepsuł (oby nie!!!) kupiłabym dokładnie taki sam. Jesli kp i kpi to polecam butelki Philips avent response (takie z zielona wkładka) . Testowaliśmy sporo łącznie z bardzo polecanym dr Brown i te są najlepsze u nas , bo mają ultra wolny przepływ. Nie ssie - nie leci , automatycznie przy tych butelkach przestała nam ulewać . Dłuższe karmienie ale myślę, że bardziej efektywne.
    Ja też używam, ale ja też karmię i piersią i butla i tak Kocur ma rację jeśli ktoś ma taki plan to niech kupuje w ciemno momcozy! Bo ja z normalnym to mam ochotę się nim zatłuc. Kocur gdzie zamawiałaś swój?

    Sajgonka, ja oprócz tego, że psychicznie po ciąży średnio, teraz już lepiej, początkowo średnio to z Dzidziutkiem spoko! W sumie dziś byłam z nim sama na noc - u rodzicow, więc nie do końca sama, wiedziałam, że jak coś to mogę krzyknąć i przyjdą w nocy 😅, ale finalnie nie obudziłam ich ani razu i sobie sama ogarnęłam, więc dla mnie ten czas teraz jest spoko! Wiem, że to dopiero później mogą być jazdy, jak to dziecko będzie miało z 3 miesiące a nie miesiąc. 😂

    age.png
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 5401 4725

    Wysłany: 27 czerwca, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aego może to babyblues❓ Bardzo dużo kobiet to dotyczy, bo jednak następuje gwałtowny spadek hormonów.. Na szczęście to przejściowe 🥰
    Dzieciaczki są różne-jedne spokojne, drugie highnidy 🙈 tak czy siak teraz już zawsze będzie "coś" 😆😆😆

    Ja uwielbiam być w ciąży mimo bólu spojenia 😜 Uwielbiam te ruchy dziecka, te wypychania😁 No może poza gmeraniem w szyjce 😂

    age.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙
    2024 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2321 2071

    Wysłany: 27 czerwca, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady_Dior wrote:
    Aego może to babyblues❓ Bardzo dużo kobiet to dotyczy, bo jednak następuje gwałtowny spadek hormonów.. Na szczęście to przejściowe 🥰
    Dzieciaczki są różne-jedne spokojne, drugie highnidy 🙈 tak czy siak teraz już zawsze będzie "coś" 😆😆😆

    Ja uwielbiam być w ciąży mimo bólu spojenia 😜 Uwielbiam te ruchy dziecka, te wypychania😁 No może poza gmeraniem w szyjce 😂
    Lady raczej tak, przynajmniej mam taką nadzieję.

    age.png
  • Myszkaaa20 Autorytet
    Postów: 3207 5325

    Wysłany: 27 czerwca, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj przed spaniem dopadły mnie bóle brzucha, trochę mnie to przeraziło, nie jestem jeszcze gotowa na poród 🫣

    Ja na szczęście czuję się dobrze w ciąży, chociaż teraz już mam takie dni i że naprawdę ciężko się oddycha ale z tym raczej nic nie da się zrobić no chyba że się rozpakować 😅

    Dzisiaj czeka mnie poskładanie ubranek i koniecznie spakowanie tej torby bo wczoraj już nie miałam na to siły 😁

    👱🏼‍♀️30 👨‍🦱31
    👶🏼M.

    💕2014
    💍2018
    💒2020
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3327 2296

    Wysłany: 27 czerwca, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Ammeluna, jako osoba, która była wiele razy cewnikowana, powiem tyle, że po wyjściu cewnika istotne jest, zeby iść się wysikac, nie wstrzymywać. Nie powinno się też przeć. Ja za każdym razem też wtedy podmywam się, żeby wymyć te bakterie z okolic cewki.
    A samo cewnikowanie nie jest zle, ale zależy też od średnicy cewnika i osoby, która je wykonuje, od tego ile żelu użyje i jak szybko włoży cewnik oraz od tego czy się rozluźnisz. Z kolei jak wyjmują cewnik to polecam wziąć wydech, wtedy już jest po :)

    Aego, niestety w szpitalach spędziłam już chyba więcej tygodni niż jest w roku, więc bardziej niż dobrze znam "zasady" 🙈.



    Ja już jestem zmęczona ciążą, ale chciałabym, żeby mała jeszcze podrosła. Chciałabym też byc dla niej lepszym inkubatorem niż jestem... Mam nadzieję, że nasza sytuacja się poprawi.
    Jakoś tak psychicznie podupadlam w ostatnie dni.
    Nie pisałam tego na grupach, ale heh... Ja mam w poniedziałek obronę. Kończę aktualnie 3 studia, zachowam dla siebie jakie. Wystąpiłam o zdalna z zaświadczeniem szpitalnym, czekam na decyzję, ale to, co się dzieje u mnie w ostatnich dniach naprawdę nie pomaga mi w nauce. Z kolei bardzo chciałabym mieć to za sobą i zakończyć ten rozdział, a nie myśleć całe lato.

    Ania1985, kejdens lubią tę wiadomość

    age.png
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2321 2071

    Wysłany: 27 czerwca, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    @Ammeluna, jako osoba, która była wiele razy cewnikowana, powiem tyle, że po wyjściu cewnika istotne jest, zeby iść się wysikac, nie wstrzymywać. Nie powinno się też przeć. Ja za każdym razem też wtedy podmywam się, żeby wymyć te bakterie z okolic cewki.
    A samo cewnikowanie nie jest zle, ale zależy też od średnicy cewnika i osoby, która je wykonuje, od tego ile żelu użyje i jak szybko włoży cewnik oraz od tego czy się rozluźnisz. Z kolei jak wyjmują cewnik to polecam wziąć wydech, wtedy już jest po :)

    Aego, niestety w szpitalach spędziłam już chyba więcej tygodni niż jest w roku, więc bardziej niż dobrze znam "zasady" 🙈.



    Ja już jestem zmęczona ciążą, ale chciałabym, żeby mała jeszcze podrosła. Chciałabym też byc dla niej lepszym inkubatorem niż jestem... Mam nadzieję, że nasza sytuacja się poprawi.
    Jakoś tak psychicznie podupadlam w ostatnie dni.
    Nie pisałam tego na grupach, ale heh... Ja mam w poniedziałek obronę. Kończę aktualnie 3 studia, zachowam dla siebie jakie. Wystąpiłam o zdalna z zaświadczeniem szpitalnym, czekam na decyzję, ale to, co się dzieje u mnie w ostatnich dniach naprawdę nie pomaga mi w nauce. Z kolei bardzo chciałabym mieć to za sobą i zakończyć ten rozdział, a nie myśleć całe lato.
    Dlatego tak nienawidzę szpitali, w mojej nieskromnej opinii powinni mnie z palcem w dupie informować o moim stanie zdrowia, wynikach, co mi jest, a nie, że jakbym nie miała swojego lekarza do interpretacji to bym nie wiedziała o co chodzi. xd

    Co do studiów, to podziwiam, bo ja w tym wszystkim bym chyba rady nie dała, ale pamiętaj, jeśli będzie Ci ciężko to zawsze możesz przełożyć obronę na wrzesień, wiem, że to nie jest idealna opcja, ale jest - jakaś.
    Dla mnie najgorsze było to, że ja miałam psychicznie dosyć siedząc w szpitalu i czekając i chciałam być po porodzie, a z drugiej strony wiedziałam, że niby fajniej jak Młody posiedzi jeszcze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca, 10:36

    Raela lubi tę wiadomość

    age.png
  • Junjul Autorytet
    Postów: 946 1136

    Wysłany: 27 czerwca, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia dasz radę 🙂 wiem że jest ciężko, może jak dadzą Ci wlewy z żelaza to lepiej się poczujesz. Moja koleżanka tak miała, już mdlała od anemii i mówi że żałuje że tak późno jej dali bo czuła się po nich rewelacyjnie 🙂 dobrze żeby dzidzia jeszcze chwilę powiedziała w brzuchu 😉
    Totylkoja ja nie rodzisz przypadkiem? Plamienia ustały czy się rozkręciło?

    age.png
  • Doris8 Autorytet
    Postów: 1875 1701

    Wysłany: 27 czerwca, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Junjul wczoraj jak przeczytałam Twój komentarz, że możliwe, że poród się zaczyna to się przeraziłam, że u Ciebie, a to mój termin 🙈!

    Cholerka, nie wiem czy ten bol spojenia to od przeciążenia (tak myślałam), bo jakoś nie do końca słabnie... 😒

    Update,z tej perspektywy prawie "nówka sztuka", ale z boku nie pokażę🙈🤣

    20240627-112331.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca, 11:35

    AEGO, Junjul, Marti27, Mimi09, Lady_Dior, Sajgonka, Myszkaaa20, dori, Kejt93 lubią tę wiadomość

    🏡👩‍❤️‍👨
    🙎‍♀️ 32'
    🙎‍♂️34'

    09.23 1 IUI ❌️
    10.23 2 IUI ✅️
    03.11 ⏸️
    20.11 pierwsze usg 😍
    20.11 3mm, mamy ♥️
    08.12 9tc, mamy 23,3 mm😍 - krwiak😩
    28.12 prenatalne OK 👶 5,2cm 11+6,
    niskie ryzyka 🤞

    🩷14.07, 21.09, 10/10, 3030g🩷

    age.png
  • Junjul Autorytet
    Postów: 946 1136

    Wysłany: 27 czerwca, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doris8 wrote:
    Junjul wczoraj jak przeczytałam Twój komentarz, że możliwe, że poród się zaczyna to się przeraziłam, że u Ciebie, a to mój termin 🙈!

    Cholerka, nie wiem czy ten bol spojenia to od przeciążenia (tak myślałam), bo jakoś nie do końca słabnie... 😒

    Update,z tej perspektywy prawie "nówka sztuka", ale z boku nie pokażę🙈🤣

    20240627-112331.jpg
    U mnie nie 😄 pisałam do Totylkoja jak mówiła że ma brązowe plamienie 😄 chociaż nie ukrywam, że już chciałabym mieć to za sobą bo czuję się uwięziona w swoim ciele haha 😄

    age.png
  • Ciri86 Autorytet
    Postów: 787 1750

    Wysłany: 27 czerwca, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny,

    Właśnie wróciłam od położnej z Ktg, dzisiaj zaczęły mi się pisać skurcze, ewidentnie macica się zaczęła szykować 😱 spinał mi się brzuch i Młody mocno wypinal i kopał, teraz sobie leże w domu i już jest ok, nie mam siły na nic przez ten upał 🫣

    age.png
    👱‍♀️38 lat, 🤵43 lata
    AMH-2,55 (03.23)
    KIR Bx, mutacja Leiden, Pai-I, MTHFR, niedoczynosc tarczycy,adenomioza
    wysoki Cross match 32%,
    Starania od maja 2016
    2018 - 2xIUI ❌
    2020 - CP-metotreksat
    08.2021
    1 IVF - 2 ❄️❄️ niezbadane, 2 transfery ❌
    10.2022
    2 IVF - 3 ❄️❄️❄️ - po PGT-A mamy 1 ❄️ (5.1.1)

    10.22-05.23-stan zapalny endo(4 biopsje)
    04.23-08.23 osocze
    05.23- laparoskopia
    06.23-leczenie immuno
    06.23-11.23- aku
    07.23- 5 biopsja 0/10
    08.23-10.23- za cienkie endo

    31.10.23 FET 5.1.1.
    7dpt-56, 9dpt-125
    13dpt-623,15dpt-1402
    20dpt-4409, 24dpt-8616
    29dpt (6+4) -jest ❤️

    38+1 - poród SN, synek 2420g, 49 cm, 10/10
  • Kocur Autorytet
    Postów: 1572 1659

    Wysłany: 27 czerwca, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laktator kupiłam na Amazonie ale ostatnio widziałam ten sam tańszy na allegro ! U producenta akurat mi wychodziło drożej, ale któraś z dziewczyn pamiętam że zamawiała bezpośrednio chyba z kodem na dzień mamy ? Albo coś mylę.

    Mama-mia sytuacja stresująca rzeczywiście :( także tym bardziej trzymam kciuki żeby wszystko ułożyło się po Twojej myśli.

    Ciri- patrząc na sywaczek to rzeczywiście już za chwilę, za momencik ❤️
    Aego- u mnie też był lekki baby blues, troszkę sobie popłakiwałam ale teraz już chyba git, oby już za często nie wracał . Ja najczęściej miałam takie myśli , że mi Starego strasznie brakuje albo że nie dam rady. No albo oczywiście że co to za śliczne dziecko ze mnie wyszło :D

    Dziś byłam na kontroli z Lucy , waży 3700 także od wyjścia ze szpitala w 2 tygodnie przywaliła równo 600 gram 🙃 mówiły że dużo ale to dobrze. Umówiłyśmy się już na 1 szczepienia i generalnie wszystko ok.

    A

    Junjul, Ania1985, Marti27, Zosis, Mamma-mia, Mimi09, Ammeluna, Raela lubią tę wiadomość

    2014- synek cc 36 tc
    2016- adopcja córeczki
    2019- poronienie zatrzymane 10 tc 💔
    2020- ciąża w bliźnie po cc 8/9tc 💔
    2024- córeczka cc 36 tc
    202406105056.png
  • Doris8 Autorytet
    Postów: 1875 1701

    Wysłany: 27 czerwca, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Junjul wiem,ale mój ciążowy mozg przeoczył przy czytaniu i chcial już wpadać w panikę. Do tej pory jak patrzę na Twoją stopkę to Ty jesteś już na końcówce a ja przecież mam czas 😅

    Ciri86 ja zaraz lecę też na ktg ,ciekawe czy coś będzie widać bo ja chyba nie mam czucia co do skurczów 🤣 oby przy tych właściwych też tak było 🤞 upał wykańczający....

    🏡👩‍❤️‍👨
    🙎‍♀️ 32'
    🙎‍♂️34'

    09.23 1 IUI ❌️
    10.23 2 IUI ✅️
    03.11 ⏸️
    20.11 pierwsze usg 😍
    20.11 3mm, mamy ♥️
    08.12 9tc, mamy 23,3 mm😍 - krwiak😩
    28.12 prenatalne OK 👶 5,2cm 11+6,
    niskie ryzyka 🤞

    🩷14.07, 21.09, 10/10, 3030g🩷

    age.png
  • Mimi09 Autorytet
    Postów: 1557 2505

    Wysłany: 27 czerwca, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie miałam żadnego ktg w ciąży i w sumie bylam już na wizycie i nie było mowy o ktg przed CC, może przy przyjęcia do szpitala zrobią? Czy to nie dziwne ze nie mialam żadnego ktg?

    Mamma mia, szacun że jeszcze w tym wszystkim studia ogarniasz 😯 mocne kciuki za obronę 🍀 powodzenia!

    Mamma-mia lubi tę wiadomość

    Starania od 01.2019
    👩 Niedoczynność tarczycy, IO, endometrioza (torbiel jajnika), adenomioza, usunięty mięśniak macicy, AMH 1,1-1,8 (89 r.)
    🧔 Ciężka oligoteratozoospermia, IO

    ➡️ 1IMSI - 02.2022 - długi, 3 komórki, 3 zapłodnione, 0 blastek - brak transferu 😔
    ➡️ 2IMSI - 07.2022 - krótki, 5 komórek, 5 zapłodnionych, 0 blastek - brak transferu 😭
    ➡️ 3IMSI - 03/04.2023 - duostim, 2x krótki, łącznie 8 komórek, 7 zapłodnionych, 2x4A❄️, 0 blastek 💔
    ▪️31.10.2023 - CN, FET 2x4A(2-dniowe)+EG&AH
    7dpt-⏸️; 8dpt-33; 10dpt-114; 13dpt-296; 15dpt-869; 17 dpt-2136; 20dpt-6934; 24 dpt-19951
    6t1d - mamy ❤️🥹
    11t2d - sanco - ryzyka niskie, córeczka 😍
    37t4d - CC, 51 cm, 2720 g - nasz cud już z nami 🥰

    age.png
  • Minia95 Autorytet
    Postów: 512 387

    Wysłany: 27 czerwca, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi09 wrote:
    Ja nie miałam żadnego ktg w ciąży i w sumie bylam już na wizycie i nie było mowy o ktg przed CC, może przy przyjęcia do szpitala zrobią? Czy to nie dziwne ze nie mialam żadnego ktg?

    Mamma mia, szacun że jeszcze w tym wszystkim studia ogarniasz 😯 mocne kciuki za obronę 🍀 powodzenia!
    wydaje mi się, ze to jest nieobowiazkowe i jak lekarz nie widzi wskazań to nie zaleca :) Ja też nie mialam jeszcze ani razu w sumie :) Pewnie dopiero w szpitalu mi zrobią.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca, 13:20

    Mimi09 lubi tę wiadomość

    Synuś - 1.07.2024 ❤️
  • Nimfadora Autorytet
    Postów: 700 815

    Wysłany: 27 czerwca, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi09 wrote:
    Ja nie miałam żadnego ktg w ciąży i w sumie bylam już na wizycie i nie było mowy o ktg przed CC, może przy przyjęcia do szpitala zrobią? Czy to nie dziwne ze nie mialam żadnego ktg?

    Mamma mia, szacun że jeszcze w tym wszystkim studia ogarniasz 😯 mocne kciuki za obronę 🍀 powodzenia!

    Ja tez nie mialam ktg i mieć przed 40 tc nie będę. Także co lekarz, to inne podejście.

    Mimi09 lubi tę wiadomość

  • Junjul Autorytet
    Postów: 946 1136

    Wysłany: 27 czerwca, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uff dzisiaj wzięłam się za porządkowanie szafek z rysunkami i rzeczami kreatywnymi moich dzieci. Tak się umordowalam ale warto było bo spędzało mi to sen z powiek, że nie ograne przed szpitalem 😄 jeszcze szafki z grami i puzzlami jutro muszę ogranac i mogę rodzić haha 😄

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca, 13:33

    Emimo lubi tę wiadomość

    age.png
  • Doris8 Autorytet
    Postów: 1875 1701

    Wysłany: 27 czerwca, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój lekarz normalnie robi też po 40tc skończonym, zaproponował mi bo pytałam go o to czy w ogóle robi przed terminem :) I wtedy stwierdził,że zrobimy.

    Mimi09 lubi tę wiadomość

    🏡👩‍❤️‍👨
    🙎‍♀️ 32'
    🙎‍♂️34'

    09.23 1 IUI ❌️
    10.23 2 IUI ✅️
    03.11 ⏸️
    20.11 pierwsze usg 😍
    20.11 3mm, mamy ♥️
    08.12 9tc, mamy 23,3 mm😍 - krwiak😩
    28.12 prenatalne OK 👶 5,2cm 11+6,
    niskie ryzyka 🤞

    🩷14.07, 21.09, 10/10, 3030g🩷

    age.png
  • Ania1985 Autorytet
    Postów: 498 515

    Wysłany: 27 czerwca, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,
    Dzięki za wasze doświadczenia z cewnikiem i wskazówki. Mam nadzieję, że u mnie będzie bez powikłań. Furaginę na wszelki wypadek zabiorę ze sobą do szpitala.

    Z piersi nic mi się do tej pory nie lało.

    Mamma-mia – mam nadzieję, ze z Tobą już lepiej i w końcu w szpitalu zapodali ci odpowiednie leki.
    Powodzenia na obronie i oby wszystko się ułożyło tak jak tego chcesz!

    Kinolek94 – gratuluję synka, jak znajdziesz siłę i chęć to wrzuć nam tu słodkiego Mikołajka. Ja się rozpływam jak rozpakowane mamuśki wrzucają tu foteczki swoich maluszków.

    Mimi09 – gratuluję udanej wizyty! Ja idę do szpitala 9 lipca, zatem 2 dni po Tobie i cesarkę mam 10 lipca. Trzymam za Ciebie kciuki!

    Sajgonka – udanej randki!

    Co do samej ciąży, dla mnie to super stan. Owszem ciężko jest funkcjonować w te upały. Ale doceniam każdy dzień, bo wiem, że niedługo się ta przygoda skończy.

    Zaintrygowałyście mnie tym laktatorem MomCozy. No ale ja już kupiłam Neno Bianco (podwójny z gorsetem), mam nadzieję, że się sprawdzi. Ale ten MomCozy wygląda zacnie.

    Co do KTG – ja miałąm 2 tyg temu. Jutro idę na kolejną, ostatnią wizytę i też mam mają mi zrobić KTG przed. Lekarze mają pewnie różne podejścia.

    Ściskam wszystkie dziewczyny, które mają dolegliwości. Przesyłam Wam moc pozytywnej enrgii, niech wam będzie jak najlżej!

    Mamma-mia, Mimi09 lubią tę wiadomość

    age.png
‹‹ 506 507 508 509 510 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ