Lipiec 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Mamma-mia wrote:Coraz bliżej to już lada chwila tak naprawdę 🙈
@Hope, może chodziło o jakieś Twoje anatomicznie indywidualne warunki...
Ja alkoholu nie pije od dawna, a tak to przy okazji testu nic specjalnego się nie wydarzyło
Ale... Moje brzuchowe dziecko powstało w łazience szpitalnej 😂😂😂 staraliśmy się już jakiś czas i nie szło, nie szło, byłam już wkurzona, bo z pewnych wzgledow został nam ostatni cykl szansy, więc czas naglil... A jak na złość tydzień przed owulacja trafiłam z dzieckiem do szpitala. Leki wspomagające zajście bralam, więc... Postanowiliśmy dwa razy spróbować szybki numerek w toalecie na korytarzu oddziału 😂😂 Mąż był w takim stresie, że nie mógł dojść... 😆 Ja się stresowałam, że dziecko się obudzi (celowalismy w jedyna drzemkę w dzień, bo on miał panikę jak wychodziłam, a nie spał) i będzie ryczało tam, pielęgniarka zacznie szukać matki i dopiero będzie afera 😂
No więc umówiliśmy się, że zacznie sam i napisze mi smsa kiedy mam przyjść hahaha i tak jednego dnia, a później jeszcze po 2 dniach 😂😂 tylko, że... Była jedna toaleta dla rodziców na oddział i tego drugiego dnia jakiś koleś stanął za mną w kolejce. 🙈 A ja tam weszłam do środka i wyszliśmy po jakimś czasie we dwoje z mężem 🤣🤣
Stresu trochę było, noo ale się udało... 😂
Szacun! 😅💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
Haha Mammamia niezła historia🙈 Kurczę niesamowity, szczęśliwy cykl😁 Ja też bym nie odpuściła żadnego cyklu😁
Moja trójca powstała tradycyjnie w domu tylko w różnych miejscach 😂 ale po każdym sexie leżałam godzinę z nogami w górze 🤣🤣🤣🤣 Człowiek wierzył, że to coś pomorze🤪
Emimo kochana co tam u Was😘❓
SosenkaZaOknem jak czasem czytasz to daj znać co tam u Was 🙏🏻 Mam nadzieję, że Józiu rośnie zdrowo🙏🏻Mamma-mia, Emimo lubią tę wiadomość
-
AEGO wrote:Generalnie jesteś w 38 tc to chyba jest się wtedy już tykającą bomba? 😅🙈
Mamma-mia no właśnie o to chodzi, że częstsze sikanie to już ponad 2 tygodnie mi towarzyszy, a od wczoraj tak jakbym oddawała dużo mniej niż pije i czuje się tak jakby dziecko pod jakimś innym kątem zaczęło naciskać, w sensie tak jakby mi coś to sikanie blokowało (ale nie jakieś infekcyjne, bolące, żadnych dolegliwości) no nie umiem w opisy ciążowe, ogólnie jakoś dziwnie to czuję 🙈 -
Mamma mia, dzięki za super historię 😎
Ja wróciłam z lunczyku ze starym i wypiłam sobie marakujowego drinka z prosecco 0.0. Smakował co prawda podobnie jak fanta, ale z braku laku dobry kit😆 ostatni aperolek 0.0 był dużo bardziej sztosik😆
Oczywiście byłam na mieście i zapomniałam kupić ten olej z wiesiołka🤪
Weszłam sprawdzić czy mamy już nowego dzidziusia, ale jeszcze nic nie widać 😃
Wiecie co jak chodzi o sikanie to u mnie mniej, ale to na bank przez upał. Wczoraj wypiłam piwko przed spaniem i zawsze wstaje w nocy na siku, a dziś się obudziłam jak już było jasno przerażona, że mi pęcherz eksploduje. Ale ani nic nie bolało ani dużo nie sikałam i doszłam do wniosku że musiałam całe to piwo wypocić w nocy 🙆🏻♀️
Machnęłam sobie jeszcze dziś fotę przed wyjściem na paznokcie i już mam taki brzuch że cycków nie widać 😆
Doris8, Minia95, Ammeluna, Lady_Dior, Kocur, Myszkaaa20, dori, Ania1985 lubią tę wiadomość
-
Ja byłam dziś u lekarza i standardowo dowiedziałam się tyle że szyjka pięknie przygotowana (od dwóch wizyt już tak mówił czyli tydzień i dwa temu) i ze no może już w tym 39 tygodniu urodzę 😂😅 według statystyk większość kobiet w tym właśnie tygodniu rodzi także czekam... 🤔
A na ktg mnie właśnie wysłał a dopiero co mówiłam że nie zalecał robić póki co. Mam co dwa dni iść i sprawdzać stan maluszka a jak do terminu nie urodzę to przyjść po skierowanie do szpitala.
Ja tylko odparłam z uśmiechem że mam nadzieję że się za tydzień nie zobaczymy haha :')Doris8, Sajgonka, Lady_Dior, Ania1985, Marti27, Zosis, dori, Mamma-mia lubią tę wiadomość
Synuś - 1.07.2024 ❤️ -
Mamma-mia - dobrzy jesteście 😂😂 ❤️
Ja tez nie piję w ogóle, ale po powrocie ze szpitala tak mi się chciało piwa bezalko ze 4 dni pod rząd wypijałam jedno z miętą i limonką i było to najpyszniejsze piwo ever !!!!Mamma-mia lubi tę wiadomość
-
Sajgonka śliczna piłeczka - całkiem podobna do mojej 😁
U mnie z sikaniem dziś wyjątkowo mało ale jakbym na miasto pojechała to pewnie bym po krzakach chodziła 🤪
Wydarzenie dnia: poszłam z synem po córkę do szkoły i zapomniałam wyłączyć makararon. Całe szczęście stary ma dziś drugą zmianę i był w domu. Co prawda zszedł na dół jak już garnek się palił ale lepsze to niż miałoby go nie być w ogóle w domu.
Brawo ja 🫣Sajgonka lubi tę wiadomość
-
Mamma mia co za historia 😁 zrobiłaś mi dzień, i podziwiam za determinacje, ale najważniejszy jest skutek 😅
Ja właśnie siedzę sobie z wiatrakiem, zjadłam loda i mam zamiar nic nie robić 😊
A co do sikania ja dużo pije i dużo sikam, najgorsze w nocy bo wstaje i mnie suszy okropnie więc znowu piję i to takie błędne koło 😅Mamma-mia lubi tę wiadomość
👱🏼♀️30 👨🦱31
👶🏼M.
💕2014
💍2018
💒2020 -
Wiktoria wita wirtualne ciocie 🙂 na razie miałam ją raz na sali pooperacyjnej, mąż kangurował, a ja karmiłam i od razu załapała jak działa cycek 🙂
Urodziła się po 9 rano, 10 pkt, niecale 3 kg wagi. Jest taka maleńka, chciałabym iść do niej ale nie jestem w stanie.
Cesarka poszła ciężko, jakieś zrosty podobno były, długo mnie zszywali i mam jakiś dren. Słuchając dyskusji lekarzy nad moim brzuchem bałam się czy wyjdę cało, coś tam nie szło jak powinno. Przed chwilą była pionizacja, ciężko bo nie dają mi morfiny tylko Ketonal i paracetamol. Jak zobaczyłam ile wszędzie krwi to się popłakałam.
Zastanawiam się czy jak poproszę położne to mi ją przyniosą, nie pozwalają jeść ani pić niczego poza wodą ehh
Z bólu ciężko zasnąć, jakieś mikro drzemki łapie co jakiś czas, a czuję że sen by mi pomógł 🤷 mój małżonek był rano i niestety dzisiaj go już nie będzie bo zawozi dzieci do babci i wróci późno wieczorem. Także dopiero jutro tak naprawdę będziemy z Wiką spędzać czas, a już tęsknię i za moimi galganami w domu teżMyszkaaa20, Doris8, Sajgonka, moonflower, AEGO, dori, Lady_Dior, Ania1985, Marti27, Zosis, Mimi09, Mamma-mia, Natka9106, Kinia197, Ammeluna, Kejt93, Edithka, Kocur, Emimo, Raela lubią tę wiadomość
-
Junjul wrote:
Wiktoria wita wirtualne ciocie 🙂 na razie miałam ją raz na sali pooperacyjnej, mąż kangurował, a ja karmiłam i od razu załapała jak działa cycek 🙂
Urodziła się po 9 rano, 10 pkt, niecale 3 kg wagi. Jest taka maleńka, chciałabym iść do niej ale nie jestem w stanie.
Cesarka poszła ciężko, jakieś zrosty podobno były, długo mnie zszywali i mam jakiś dren. Słuchając dyskusji lekarzy nad moim brzuchem bałam się czy wyjdę cało, coś tam nie szło jak powinno. Przed chwilą była pionizacja, ciężko bo nie dają mi morfiny tylko Ketonal i paracetamol. Jak zobaczyłam ile wszędzie krwi to się popłakałam.
Zastanawiam się czy jak poproszę położne to mi ją przyniosą, nie pozwalają jeść ani pić niczego poza wodą ehh
Z bólu ciężko zasnąć, jakieś mikro drzemki łapie co jakiś czas, a czuję że sen by mi pomógł 🤷 mój małżonek był rano i niestety dzisiaj go już nie będzie bo zawozi dzieci do babci i wróci późno wieczorem. Także dopiero jutro tak naprawdę będziemy z Wiką spędzać czas, a już tęsknię i za moimi galganami w domu też
Kurczę, brzmi niefajnie, mam nadzieję, że będzie z Tobą dobrze. 😢 Sen na pewno byłby dobra regeneracja.
Po cesarce niestety nie pozwalają jeść. 🥲 Chyba jutro dopiero i to na obiad. (?)Junjul lubi tę wiadomość
-
Junjul widzisz to jednak dobrze się zdygałam, że o swoim porodzie piszesz a nie totylkoja 🙈 gratulacje serdeczne😍 śliczności małe z Wikusi 😊🥺 dużo odpoczynku i siły!💪
Junjul lubi tę wiadomość
-
Junjul wrote:
Wiktoria wita wirtualne ciocie 🙂 na razie miałam ją raz na sali pooperacyjnej, mąż kangurował, a ja karmiłam i od razu załapała jak działa cycek 🙂
Urodziła się po 9 rano, 10 pkt, niecale 3 kg wagi. Jest taka maleńka, chciałabym iść do niej ale nie jestem w stanie.
Cesarka poszła ciężko, jakieś zrosty podobno były, długo mnie zszywali i mam jakiś dren. Słuchając dyskusji lekarzy nad moim brzuchem bałam się czy wyjdę cało, coś tam nie szło jak powinno. Przed chwilą była pionizacja, ciężko bo nie dają mi morfiny tylko Ketonal i paracetamol. Jak zobaczyłam ile wszędzie krwi to się popłakałam.
Zastanawiam się czy jak poproszę położne to mi ją przyniosą, nie pozwalają jeść ani pić niczego poza wodą ehh
Z bólu ciężko zasnąć, jakieś mikro drzemki łapie co jakiś czas, a czuję że sen by mi pomógł 🤷 mój małżonek był rano i niestety dzisiaj go już nie będzie bo zawozi dzieci do babci i wróci późno wieczorem. Także dopiero jutro tak naprawdę będziemy z Wiką spędzać czas, a już tęsknię i za moimi galganami w domu też
Ale ze Cię przeciwbólowymi nie szprycuja to nie rozumiem 😪 mam nadzieję, że się opamiętają i pomogą Ci dojść do siebie, próbuj odpoczywać ✊🏻Junjul lubi tę wiadomość
-
AEGO wrote:Gratuluję! 💕 Kruszynka cudna!
Kurczę, brzmi niefajnie, mam nadzieję, że będzie z Tobą dobrze. 😢 Sen na pewno byłby dobra regeneracja.
Po cesarce niestety nie pozwalają jeść. 🥲 Chyba jutro dopiero i to na obiad. (?) -
Junjul gratulacje dla dzielnej mamy ❤️ śliczna Wiki 😍 faktycznie dziwnie z tymi lekami, oby szybko było Ci lepiej i żebyś się wyspała.
Junjul lubi tę wiadomość
31.10.2022 💔
25.05.2023 💔
13.11.2023 ⏸️ beta 93,81
15.11.2023 beta 223,65
22.11.2023 beta 4193 🤞
27.11.2023 6+1 2,6 mm ❤️ USG 5+6
11.12.2023 8+1 1,39cm ❤️ USG 7+5
22.12.2023 9+5 2,58cm ❤️ USG 9+3
09.01.2024 12+2 5,79cm USG 12+2. Prenatalne idealnie 😍
19.02.2024 18+1 232g ❤️
05.03.2024 20+2 II prenatalne, 340g i pierwsze kopniaki 😍
14.05.2024 30+2 III prenatalne, 1750g 😍
Iga 🥰🥰 30.07.2024 22:51 😍 ⚖️3635g 📏56cm 💖
-
Junjul dzielna mamo gratuluję Wam serdecznie narodzin córci 🥰 Dobrze, że już jesteś po i że jest ok🙏🏻 Wierzę jak taka rozłąka z dziećmi (czy tymi z domu czy z noworodkiem) może wpłynąć na psychikę 😒 Mam nadzieję, że będą mogli Ci dać choć na chwilę córcię. Może uda Ci się też trochę odpocząć 🙏🏻 a z tymi lekami przeciwbólowymi to też nie rozumiem jak po takiej operacji mogą zwykły paracetamol dawać 😒 Dużo zdrowia dla Was 😘
Junjul lubi tę wiadomość
-
Lady_Dior wrote:Junjul dzielna mamo gratuluję Wam serdecznie narodzin córci 🥰 Dobrze, że już jesteś po i że jest ok🙏🏻 Wierzę jak taka rozłąka z dziećmi (czy tymi z domu czy z noworodkiem) może wpłynąć na psychikę 😒 Mam nadzieję, że będą mogli Ci dać choć na chwilę córcię. Może uda Ci się też trochę odpocząć 🙏🏻 a z tymi lekami przeciwbólowymi to też nie rozumiem jak po takiej operacji mogą zwykły paracetamol dawać 😒 Dużo zdrowia dla Was 😘
Dziewczyny dziękuję za wszystkie miłe słowa 😘AEGO, Sajgonka, Myszkaaa20, dori, Lady_Dior, Doris8, MILENA, Ammeluna lubią tę wiadomość