X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipiec 2024
Odpowiedz

Lipiec 2024

Oceń ten wątek:
  • dori Autorytet
    Postów: 811 991

    Wysłany: 28 lipca, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    totylkoja wrote:
    Moja jak nie spi to domaga się uwagi :D

    Współczuję Natka, widzisz, ja mam znowu na odwrót, mleczarnia, tylko straszliwie się przy tym mecze. Póki co nie czerpie przyjemności z karmienia.

    Help!! Zosia mi strasznie rani sutki.. potrafi ładnie zjeść i się odstawić po czym tak mi chapnac, że rani i czuje jakby mi ktoś igły wbijał. Lanolina nie daje rady, kompresy multi mam są ok, ale może znacie jeszcze jakiś specyfik co pomoże..
    Ja czytałam o karmieniu przez nakładki/ kapturki i na szkole rodzenia polecali te z modeli.

    Hope♥️ lubi tę wiadomość

    31.10.2022 💔
    25.05.2023 💔
    13.11.2023 ⏸️ beta 93,81
    15.11.2023 beta 223,65
    22.11.2023 beta 4193 🤞
    27.11.2023 6+1 2,6 mm ❤️ USG 5+6
    11.12.2023 8+1 1,39cm ❤️ USG 7+5
    22.12.2023 9+5 2,58cm ❤️ USG 9+3
    09.01.2024 12+2 5,79cm USG 12+2. Prenatalne idealnie 😍
    19.02.2024 18+1 232g ❤️
    05.03.2024 20+2 II prenatalne, 340g i pierwsze kopniaki 😍
    14.05.2024 30+2 III prenatalne, 1750g 😍

    Iga 🥰🥰 30.07.2024 22:51 😍 ⚖️3635g 📏56cm 💖

    age.png
  • ralejka Ekspertka
    Postów: 143 74

    Wysłany: 28 lipca, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze, że czytam Wasze wpisy, to łapię sporo otuchy, że to prawie każdy noworodek zachowuje się jak mój i nie jest niczym dziwnym, że robi sobie krótkie drzemki, uniemożliwiające mi jakikolwiek odpoczynek, trudno go odłożyć, ciągle wisiałby przy piersi i rani w piersi... 🙈 Ostatnia noc mega słaba, zasnął na dłużej dopiero o 4 nad ranem...

    Ile Wy śpicie na dobę? Bo ja mam wrażenie, że odkąd Młody na świecie to może maksymalnie 3 godziny... nawet nie wiedziałam, że tak się da.

    A druga sprawa, macie jakiś patent jak odłożyć malucha po karmieniu do łóżeczka, aby się nie przebudził? Mój taki wrażliwy, że zawsze się budzi i cykl usypiania trzeba zaczynać od razu... póki co spi ze mną na łóżku, po karmieniu w pozycji leżącej oddzielony poduszką do karmienia w kształcie litery O...

    Cudzie trwaj! 🥰

    ⏸️ 14.11.2023
    Beta 15.11.2023 - 512
    Beta 17.11.2023 - 1224 🔥
    👶 30.11.2023 - 8 mm okruszka 6+5
    👶 10.01.2024 - prenatalne, niskie ryzyka
    👶 06.03.2024 - połówkowe, 398 g zdrowego chłopca 🩵

    👩🏻 31
    ✅️ wszystko ok
    🧔🏻 33
    ✅️ morfologia 0% ➡️ 4%
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2326 2073

    Wysłany: 28 lipca, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ralejka wrote:
    Dobrze, że czytam Wasze wpisy, to łapię sporo otuchy, że to prawie każdy noworodek zachowuje się jak mój i nie jest niczym dziwnym, że robi sobie krótkie drzemki, uniemożliwiające mi jakikolwiek odpoczynek, trudno go odłożyć, ciągle wisiałby przy piersi i rani w piersi... 🙈 Ostatnia noc mega słaba, zasnął na dłużej dopiero o 4 nad ranem...

    Ile Wy śpicie na dobę? Bo ja mam wrażenie, że odkąd Młody na świecie to może maksymalnie 3 godziny... nawet nie wiedziałam, że tak się da.

    A druga sprawa, macie jakiś patent jak odłożyć malucha po karmieniu do łóżeczka, aby się nie przebudził? Mój taki wrażliwy, że zawsze się budzi i cykl usypiania trzeba zaczynać od razu... póki co spi ze mną na łóżku, po karmieniu w pozycji leżącej oddzielony poduszką do karmienia w kształcie litery O...
    No pewnie z 5h śpię max. 😂
    My go odkładamy w rożku (bo kocha rożki😅).

    age.png
  • Sajgonka Autorytet
    Postów: 758 894

    Wysłany: 28 lipca, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AEGO wrote:
    No jasie boję zasnąć, gdy Młody leży koło mnie, a nie w łóżeczku 😌.
    Współczuję. Ja się przy pierwszym nauczyłam spać całkiem sztywno jak mam obok dzidziusia.
    Wiem, że specjaliści od bezpiecznego snu dziecka by się chwycili za głowę, ale niestety nie umiem w niespanie 😵

    Totylko ja u mnie tylko multimam w takim przypadku, w końcu przechodzi. Nawet nie wiem czy to jest kwestia dziecka, czy po prostu cycki fiksuja co jakiś czas.

    👦🏻2021
    👶🏻2024

    age.png
  • ralejka Ekspertka
    Postów: 143 74

    Wysłany: 28 lipca, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AEGO wrote:
    No pewnie z 5h śpię max. 😂
    My go odkładamy w rożku (bo kocha rożki😅).

    O, wypróbuję go karmić w różku i tak odkładać, bo póki co rozek w ogóle nieużywany, bo wydawał mi się za gruby jak na te upały. Ale może będzie to metoda 😀

    Cudzie trwaj! 🥰

    ⏸️ 14.11.2023
    Beta 15.11.2023 - 512
    Beta 17.11.2023 - 1224 🔥
    👶 30.11.2023 - 8 mm okruszka 6+5
    👶 10.01.2024 - prenatalne, niskie ryzyka
    👶 06.03.2024 - połówkowe, 398 g zdrowego chłopca 🩵

    👩🏻 31
    ✅️ wszystko ok
    🧔🏻 33
    ✅️ morfologia 0% ➡️ 4%
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2326 2073

    Wysłany: 28 lipca, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ralejka wrote:
    O, wypróbuję go karmić w różku i tak odkładać, bo póki co rozek w ogóle nieużywany, bo wydawał mi się za gruby jak na te upały. Ale może będzie to metoda 😀
    Teraz jest zimniej 😂 przynajmniej u nas, więc może da radę.
    My musieliśmy kupić różnej grubości rożki, bo to jego miłość. 🙈

    age.png
  • oli23 Ekspertka
    Postów: 231 448

    Wysłany: 28 lipca, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,

    Czy któraś ma może problem z krztuszeniem się dziecka przy karmieniu? Jesteśmy KP, czasem wlatuje odciągnięte mleczko w butelce. U nas krztuszenie się przynajmniej raz na dzień zarówno z piersi jak i butelki ( próbowaliśmy różne, medyczna od lovi, canpola, a znowu z responsywnej z suavinex nawet nie chce ciągnąć bo słabo jej leci) na początku myślałam że zawału dostanę i płakałam za każdym razem ze strachu, a ostatnio zaczęłam się przyzwyczajać. Mimo to dalej się boję, że małej się coś stanie.. podobno to przez mój szybki wypływ mleka i mocny odruch ssania dziecka, nie radzi sobie z ilością. Staram się odciągać chwilę przed przystawieniem ale nie zawsze to działa. Doszedł nam też refluks i problemy brzuszkowe.

    Ja śpię różnie, raz mamy noc gdzie uda mi się przespać z 6-7 godzin oczywiście na raty, a raz uzbierają się może z 3 godziny. Zależne to jest od problemów brzuszkowych, jednego dnia jest dobrze, drugiego źle. Niestety od 4-5 na ranem zazwyczaj ląduje u nas na dospanie, bo nie chce już spać w łóżeczku 😂 robię rulon z kołdry i daje w szparę między łóżkiem a ścianą, a sama kładę się głową na wysokości brzuszka dziecka, daleko i na razie jest ok, aczkolwiek stresuje się strasznie tym, bo bardzo zwracam uwagę na obecne zalecenia. Bałam się ja zresztą wkładać w cokolwiek, czy to rożek czy to tulik i w łóżeczku śpi jedynie w ubranku, na materacyku i nic innego tam nie ma, chciałabym unikać tego spania z nami.. zaczęło się to już w szpitalu, bo nie było szans żeby w nocy spała w mydelniczce, więc finalnie w ciągu tygodnia po cc spalam łącznie z 6 godzin i to tylko dzięki temu że brałam ją na godzinne wspólne drzemki do siebie do łóżka szpitalnego, tak to resztę nocy spała na mnie.

    🙋🏻‍♀️26 - ✅
    🙋🏼28 - morfologia 0%❌ /4% ✅🥺

    12.2022-10.2023 -przerwa w staraniach

    29.10 13 dpo ⏸️🍀
    30.10 14 dpo beta 237.73 mlU/mL
    02.11 17 dpo beta 811.97 mlU/mL prog 35.3 ng/mL
    17.11 3,5 mm Fasolki z bijącym ❤️
    02.01 I prenatalne - 7,3 cm brykającego szkraba, ryzyka niskie 🎉
    15.02 276g, mamy dziewczynkę 💞
    27.02 II prenatalne, 362g wstydnisi 🌷
    9.05 III prenatalne, 1480g zdrowej Kruszynki - 8 percentyl 🥺🙏
    6.06 2400g Uparciuszki, waga już w normie 🥰
    25.06 - planowane CC??🍀🤯🤞🫶


    Razem od 2016 ❤️ 09.2020👰🏻‍♀️🤵🏼

    preg.png
  • moonflower Autorytet
    Postów: 3053 6764

    Wysłany: 28 lipca, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie mam odwrotnie, odkąd przeszłam na
    Kpi- Antek średnio co 2-3 godziny je 100 ml, jedno
    karmienie mamy mm bo moje cycki się dopiero przyzwyczajają do nowej rzeczywistości, w nocy budzi się tylko na jedzenie i ewentualnie jak trzeba na
    Zmianę pampersa. Jemy kolo 22 i pierwsza pobudka koło 3, później ok 5 a nastepna 2 godziny później. W dzień ma dwa okna aktywności po 3 godzinki. I teraz się zastanawiam czy wszystko jest ok, czy nie śpi za dużo 🫣🤯

    2.07.2012 💙
    22.11.2016 💔
    15.05.2023 💔
    9.07.2024 💙
    age.png
  • Kejt93 Autorytet
    Postów: 1255 1368

    Wysłany: 28 lipca, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ralejka wrote:
    Dobrze, że czytam Wasze wpisy, to łapię sporo otuchy, że to prawie każdy noworodek zachowuje się jak mój i nie jest niczym dziwnym, że robi sobie krótkie drzemki, uniemożliwiające mi jakikolwiek odpoczynek, trudno go odłożyć, ciągle wisiałby przy piersi i rani w piersi... 🙈 Ostatnia noc mega słaba, zasnął na dłużej dopiero o 4 nad ranem...

    Ile Wy śpicie na dobę? Bo ja mam wrażenie, że odkąd Młody na świecie to może maksymalnie 3 godziny... nawet nie wiedziałam, że tak się da.

    A druga sprawa, macie jakiś patent jak odłożyć malucha po karmieniu do łóżeczka, aby się nie przebudził? Mój taki wrażliwy, że zawsze się budzi i cykl usypiania trzeba zaczynać od razu... póki co spi ze mną na łóżku, po karmieniu w pozycji leżącej oddzielony poduszką do karmienia w kształcie litery O...

    Jade na tym samym wozie, od samego początku Nikoś śpi z nami, tylko raz przespał ok 2h w dostawce i to stosunkowo niedawno jak mocno pojadł. 🙈 niestety pomimo wielu prób nie udało się tego ponowić. W ogóle ostatnie dni nawet do kokona czy wózka nie mogę odłożyć bo budzi się od razu.

    Co do snu to nie narzekałam, ale od kilku dni jest z tym różnie.

    Dziś dzień kiepski… ciężko ze złapaniem cyca, awantura. Jak już uda się uśpić to nie mogę przekazać małego nikomu innemu bo jest wrzask. Moje plecy wołają o pomoc.

    Moje dziecko różka nie zaakceptowało, chyba że miałam jakiś kiepski i to był powód 🙈

    💒 04.09.2021
    Starania 👶 od 2022
    ⏸️ październik 2022
    💔 listopad 2022
    ❤️‍🩹 wznowienie starań 02.2023
    ⏸️ październik 2023 🥹🤞✊

    🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
    👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
    👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
    ⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
    ⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
    ⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
    ⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
    ⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
    ⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
    ⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g

    Nikodem 🩵
    23.06.2024 - godz 20:09
    ⚖️ 3260g
    📏 55 cm

    age.png
  • Kejt93 Autorytet
    Postów: 1255 1368

    Wysłany: 28 lipca, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oli23 wrote:
    Hej dziewczyny,

    Czy któraś ma może problem z krztuszeniem się dziecka przy karmieniu? Jesteśmy KP, czasem wlatuje odciągnięte mleczko w butelce. U nas krztuszenie się przynajmniej raz na dzień zarówno z piersi jak i butelki ( próbowaliśmy różne, medyczna od lovi, canpola, a znowu z responsywnej z suavinex nawet nie chce ciągnąć bo słabo jej leci) na początku myślałam że zawału dostanę i płakałam za każdym razem ze strachu, a ostatnio zaczęłam się przyzwyczajać. Mimo to dalej się boję, że małej się coś stanie.. podobno to przez mój szybki wypływ mleka i mocny odruch ssania dziecka, nie radzi sobie z ilością. Staram się odciągać chwilę przed przystawieniem ale nie zawsze to działa. Doszedł nam też refluks i problemy brzuszkowe.

    Ja śpię różnie, raz mamy noc gdzie uda mi się przespać z 6-7 godzin oczywiście na raty, a raz uzbierają się może z 3 godziny. Zależne to jest od problemów brzuszkowych, jednego dnia jest dobrze, drugiego źle. Niestety od 4-5 na ranem zazwyczaj ląduje u nas na dospanie, bo nie chce już spać w łóżeczku 😂 robię rulon z kołdry i daje w szparę między łóżkiem a ścianą, a sama kładę się głową na wysokości brzuszka dziecka, daleko i na razie jest ok, aczkolwiek stresuje się strasznie tym, bo bardzo zwracam uwagę na obecne zalecenia. Bałam się ja zresztą wkładać w cokolwiek, czy to rożek czy to tulik i w łóżeczku śpi jedynie w ubranku, na materacyku i nic innego tam nie ma, chciałabym unikać tego spania z nami.. zaczęło się to już w szpitalu, bo nie było szans żeby w nocy spała w mydelniczce, więc finalnie w ciągu tygodnia po cc spalam łącznie z 6 godzin i to tylko dzięki temu że brałam ją na godzinne wspólne drzemki do siebie do łóżka szpitalnego, tak to resztę nocy spała na mnie.

    U nas znów mały krztusi się ślina 🙈 jak płacze to nie połyka jej na bieżąco i później walczy z połykaniem nadmiernej ilości i to mnie tak strasznie stresowało bo to takie aż zaciąganie.

    Oczywscie zakrztuszenie moim mlekiem z piersi tez się często zdarzają.

    💒 04.09.2021
    Starania 👶 od 2022
    ⏸️ październik 2022
    💔 listopad 2022
    ❤️‍🩹 wznowienie starań 02.2023
    ⏸️ październik 2023 🥹🤞✊

    🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
    👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
    👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
    ⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
    ⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
    ⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
    ⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
    ⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
    ⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
    ⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g

    Nikodem 🩵
    23.06.2024 - godz 20:09
    ⚖️ 3260g
    📏 55 cm

    age.png
  • Kejt93 Autorytet
    Postów: 1255 1368

    Wysłany: 28 lipca, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AEGO wrote:
    Teraz jest zimniej 😂 przynajmniej u nas, więc może da radę.
    My musieliśmy kupić różnej grubości rożki, bo to jego miłość. 🙈

    Zastanawiam się czy jest sens zamawianie rożka jakiegoś cienkiego 🙈 masz może jakiś do polecenia?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca, 16:11

    💒 04.09.2021
    Starania 👶 od 2022
    ⏸️ październik 2022
    💔 listopad 2022
    ❤️‍🩹 wznowienie starań 02.2023
    ⏸️ październik 2023 🥹🤞✊

    🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
    👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
    👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
    ⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
    ⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
    ⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
    ⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
    ⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
    ⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
    ⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g

    Nikodem 🩵
    23.06.2024 - godz 20:09
    ⚖️ 3260g
    📏 55 cm

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3329 2299

    Wysłany: 28 lipca, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do krztuszenia - zdarza się, że mała się krztusi w czasie kp, ale radzi sobie sama. Po prostu zabieram cycka i czekam. Zdrowy noworodek powinien sobie poradzić.
    A co do spania z maluchem, to ja śpię z małą :) śpimy same na materacu 160x200. Ona śpi na klinie, żeby było jej łatwiej gdyby pokarm się cofnął. Budzę ją co 2h na kp, w dzień i w nocy, ponieważ nie jest w stanie zjeść na raz wystarczająco, więc musimy karmić częściej a mniej. 🤷🏻‍♀️ Staram się rano odespać dluzej tzn później wyjść z łóżka. Dodatkowo trochę sciągam, bo potrzebuje uzbierac nieco zapasów.
    W dzień mała śpi w łóżeczku z kółkami. Ogólnie na tę chwilę jest znacznie łatwiejsza w obsłudze, niż jej bracia, szczególnie ostatni. Ten to była huba totalna...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca, 16:32

    age.png
  • dori Autorytet
    Postów: 811 991

    Wysłany: 28 lipca, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to jestem w szpitalu, dziś mam odpoczywac, a jutro będą się zastanawiać co dalej 🤪 szyjka około 2cm, rozwarcie na opuszek, na ktg brak skurczy, a mała jak szalała tak szaleje 🙈

    Sajgonka, Kocur, Doris8, totylkoja, Mimi09, AEGO, Ammeluna, Myszkaaa20, Kejt93, Bluesky, Mamma-mia, Marti27, Junjul, Emimo lubią tę wiadomość

    31.10.2022 💔
    25.05.2023 💔
    13.11.2023 ⏸️ beta 93,81
    15.11.2023 beta 223,65
    22.11.2023 beta 4193 🤞
    27.11.2023 6+1 2,6 mm ❤️ USG 5+6
    11.12.2023 8+1 1,39cm ❤️ USG 7+5
    22.12.2023 9+5 2,58cm ❤️ USG 9+3
    09.01.2024 12+2 5,79cm USG 12+2. Prenatalne idealnie 😍
    19.02.2024 18+1 232g ❤️
    05.03.2024 20+2 II prenatalne, 340g i pierwsze kopniaki 😍
    14.05.2024 30+2 III prenatalne, 1750g 😍

    Iga 🥰🥰 30.07.2024 22:51 😍 ⚖️3635g 📏56cm 💖

    age.png
  • Sajgonka Autorytet
    Postów: 758 894

    Wysłany: 28 lipca, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moonflower wrote:
    Ja właśnie mam odwrotnie, odkąd przeszłam na
    Kpi- Antek średnio co 2-3 godziny je 100 ml, jedno
    karmienie mamy mm bo moje cycki się dopiero przyzwyczajają do nowej rzeczywistości, w nocy budzi się tylko na jedzenie i ewentualnie jak trzeba na
    Zmianę pampersa. Jemy kolo 22 i pierwsza pobudka koło 3, później ok 5 a nastepna 2 godziny później. W dzień ma dwa okna aktywności po 3 godzinki. I teraz się zastanawiam czy wszystko jest ok, czy nie śpi za dużo 🫣🤯
    Wow to długie okna aktywności 😯
    Mój jak polezy godzinę to mam wrażenie, że już jest przemęczony i idę go usypiać 🙈

    Jedzenie mamy myślę średnio co 2h, za to w nocy daję mu pospać raz 4h, bo ostatnio przyrost miał ok, zobaczymy jak będzie w kolejnym tygodniu.
    Później się budzi po 3h, a potem to już od 4-5 jęczy, więc też go biorę do siebie i przysypia ze mną przytulony, bo mi głowa jeszcze leci o tej godzinie i staram się go spacyfikować. Nie mam się z kim dzielić pobudkami, bo mąż śpi ze starszym.

    Ciężko mi też wymyślić rutynę, na razie nie kąpie codziennie i zazwyczaj ok 17, bo później ma swoją rutynę zbuntowany 3latek, któremu nieraz 20 min zajmuje użycie nocnika lub nałożenie pasty na szczoteczkę, więc nie ma w tym miejsca dla rutyny małego.

    Dori odpoczywaj o ile jesteś w stanie w szpitalu 🙈
    Pewnie jutro zaczną pomału wywoływać, choć młodej widać jeszcze dobrze w środku 🙂

    dori lubi tę wiadomość

    👦🏻2021
    👶🏻2024

    age.png
  • Kocur Autorytet
    Postów: 1572 1659

    Wysłany: 28 lipca, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dori - kciuki ! ❤️

    Co do odkładania lub nie - to moja mała jak wiecie chce być ciągle z mamą ;) ja z tym nie walczę, bo nie chcę żeby płakała a po prawdzie nie ma innego powodu płaczu (ew. Auto bo niestety nie jest fanką jazdy, ale dość szybko zasypia lub akceptuje wtedy smoczek ) . Wiem, że to trudne i wymagające, ale nas serio uratowały nosidła i chusty. Nawet w wózku nie chciała leżeć i co moge napisać ? Dalej śpi z nami lub w chuście lub wtulona we mnie w ciągu dnia i faktycznie przesypia wtedy mnóstwo czasu. Ma jedno , góra dwa okna aktywności po pol godziny do godziny maks. No i Z czasem polepszyło się z wózkiem :) od tygodnia-dwóch śpi na spacerach 1,5-2 h . Jest to ogromny progres i myślę, że niektóre dzidziusie po prostu wymagają więcej czasu na odcięcie pępowiny.

    A co do zmęczenia ja dzielę się karmieniami z mężem w nocy (dwa on odciągniętym , dwa ja bezpośrednio z dystrybutora ;)) a w ciągu dnia kiedy mnie zmiecie, to kładę się z nią i przytulone sobie razem śpimy.

    dori lubi tę wiadomość

    2014- synek cc 36 tc
    2016- adopcja córeczki
    2019- poronienie zatrzymane 10 tc 💔
    2020- ciąża w bliźnie po cc 8/9tc 💔
    2024- córeczka cc 36 tc
    202406105056.png
  • totylkoja Autorytet
    Postów: 705 652

    Wysłany: 28 lipca, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja dziś biję rekord. Miała tylko jedna drzemkę, która trwała aż 30min. Nie daje się odłożyć chce się nosić na zmianę z cycem..

    Czeka mnie jutro wizyta u pediatry. Oczko ropieje.. mimo dziennej higieny, ja to mam fart. Jak nie pepek, to słaby przyrost, a teraz to.. no i mamy trądzik niemowlęcy

    👱🏻‍♀30👱🏻‍♂32

    24.03.23r. poronienie zatrzymane 7/8 tydz. 💔

    31.10 ⏸️
    02.11 bhcg 2047 mIU/ml; prog 27 ng/ml
    04.11 bhcg 5315
    07.11 wizyta - pechęrzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
    19.11 szpital - krwawienie🥺
    30.11 8+4 i 2.05 cm
    21.12 4.9 cm
    28.12 prenatalne 13+1 i prawie 7 cm
    01.02.24 240 g cudu ❣️
    15.02 połówkowe 20+1 i 380 g dziewczynki 🌸
    14.03 716 g
    04.04 1100 g 💟
    25.04 1450 g 💟
    21.05 2300; 33+6
    04.06 2700: 35+6 🌸.

    age.png
  • Mimi09 Autorytet
    Postów: 1557 2505

    Wysłany: 28 lipca, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    totylkoja wrote:
    Moja dziś biję rekord. Miała tylko jedna drzemkę, która trwała aż 30min. Nie daje się odłożyć chce się nosić na zmianę z cycem..

    Czeka mnie jutro wizyta u pediatry. Oczko ropieje.. mimo dziennej higieny, ja to mam fart. Jak nie pepek, to słaby przyrost, a teraz to.. no i mamy trądzik niemowlęcy

    Napisz jutro co Ci pediatra na oczko polecił, bo nam też jedno ropieje, póki co przemywamy solą fizjologiczna, ale chyba trzeba będzie wdrożyć coś mocniejszego.

    Ralejka, ja spie średnio w nocy 5 h w trzech partiach (bo Mała się 3 rayz budzi na karmienie) i staram się wyhaczyc w ciągu dnia jedna drzemkę. Też się dziwię ze jakoś jak funkcjonuje, bo normalnie to potrzebowałam bite 7,5h nieprzerwanegox dobrego jakościowo snu, zeby sie wyspać 🙈 co do odłożenia Malucha to jak zaśnie przy piersi to odczekuje 20-30 min, żeby wpadła w ten głębszy sen i wtedy CZASAMI uda się odłożyć do łóżeczka.

    Oli23, u nas Mała też sie krztusi, co ciekawe tylko przy jednej piersi. Sprawia to że karmienie w tej piersi to istna walka z krokodylem. Przysysa się, ssie łapczywie, krztusi się więc się odsuwa, przełyka i zaś się przysysa. Strasznie to męczące i dla niej i dla mnie 😔 i też się stresuje tym rkztuszeniem, ale nie mam na razie pomysłu co z tym zrobić.

    Starania od 01.2019
    👩 Niedoczynność tarczycy, IO, endometrioza (torbiel jajnika), adenomioza, usunięty mięśniak macicy, AMH 1,1-1,8 (89 r.)
    🧔 Ciężka oligoteratozoospermia, IO

    ➡️ 1IMSI - 02.2022 - długi, 3 komórki, 3 zapłodnione, 0 blastek - brak transferu 😔
    ➡️ 2IMSI - 07.2022 - krótki, 5 komórek, 5 zapłodnionych, 0 blastek - brak transferu 😭
    ➡️ 3IMSI - 03/04.2023 - duostim, 2x krótki, łącznie 8 komórek, 7 zapłodnionych, 2x4A❄️, 0 blastek 💔
    ▪️31.10.2023 - CN, FET 2x4A(2-dniowe)+EG&AH
    7dpt-⏸️; 8dpt-33; 10dpt-114; 13dpt-296; 15dpt-869; 17 dpt-2136; 20dpt-6934; 24 dpt-19951
    6t1d - mamy ❤️🥹
    11t2d - sanco - ryzyka niskie, córeczka 😍
    37t4d - CC, 51 cm, 2720 g - nasz cud już z nami 🥰

    age.png
  • Mimi09 Autorytet
    Postów: 1557 2505

    Wysłany: 28 lipca, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dori, trzymamy kciuki 🍀 i czekamy na wieści! 💪

    dori lubi tę wiadomość

    Starania od 01.2019
    👩 Niedoczynność tarczycy, IO, endometrioza (torbiel jajnika), adenomioza, usunięty mięśniak macicy, AMH 1,1-1,8 (89 r.)
    🧔 Ciężka oligoteratozoospermia, IO

    ➡️ 1IMSI - 02.2022 - długi, 3 komórki, 3 zapłodnione, 0 blastek - brak transferu 😔
    ➡️ 2IMSI - 07.2022 - krótki, 5 komórek, 5 zapłodnionych, 0 blastek - brak transferu 😭
    ➡️ 3IMSI - 03/04.2023 - duostim, 2x krótki, łącznie 8 komórek, 7 zapłodnionych, 2x4A❄️, 0 blastek 💔
    ▪️31.10.2023 - CN, FET 2x4A(2-dniowe)+EG&AH
    7dpt-⏸️; 8dpt-33; 10dpt-114; 13dpt-296; 15dpt-869; 17 dpt-2136; 20dpt-6934; 24 dpt-19951
    6t1d - mamy ❤️🥹
    11t2d - sanco - ryzyka niskie, córeczka 😍
    37t4d - CC, 51 cm, 2720 g - nasz cud już z nami 🥰

    age.png
  • moonflower Autorytet
    Postów: 3053 6764

    Wysłany: 28 lipca, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dori trzymamy kciuki!!

    Antkowi tez się zdarza nie nadążać z połykaniem śliny i
    Też wtedy się krztusi 🫣 trochę mnie to przerażało bo myślałam że tylko u nas, tak że pocieszacie mnie ze to norma a nie tylko u nas

    dori lubi tę wiadomość

    2.07.2012 💙
    22.11.2016 💔
    15.05.2023 💔
    9.07.2024 💙
    age.png
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2326 2073

    Wysłany: 28 lipca, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kent, niestety nie, z neta mam z Milemon, polecam ale on jest gruby, nie wiem czy mają cienkie.
    Cienkie kupiła mi mama stacjonarnie. :( Zobaczę firmę.

    Dori, kciuki! ☺️

    dori lubi tę wiadomość

    age.png
‹‹ 625 626 627 628 629 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ