Lipiec 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Wy mówicie że macie taki apetyt w połogu, a ja najchętniej nic bym nie jadła, jem z obowiązku żeby mieć pokarm. Stary się złości że nie jem a ja po prostu nie mam ochoty. Zwykle od rana zapominano jedzeniu i jem pierwszy posiłek ze starym koło 16-17 a waga i tak jakoś szałowo nie spada 🤦♀️
-
Dori, Marti27 super, że u Was minęło 😊 Czekam na efekty u siebie tylko muszę zacząć coś w tym kierunku robić niż tylko czekać 😂 i brać ibum😂
To ja na stres reaguję objadaniem się a że moje życie to jeden wielki stres, to żrę jak 🐷 😂
Można już powiedzieć dzień dobry.... Nie wiem jak przeżyję ten dzień. Do 2.30 byłam u starszych, bo Sebastian coś jęczał przez sen, potem chciał pić i tak zleciało a od 3 Felek po mleku nie chciał usnąć i tym samym witam w krainie zombiaków🥴 -
Dziewczyny jak chcecie się swoją waga pocieszyć, to służę za antyprzyklad - przytyłam 25 kg 😒, zeszło 12 kg, czyli jeszcze 13 kg przede mną... Czuję się okropnie, nigdy nie byłam taka wielka, musiałam kupić jakiś gacie, bo mimo porodu wchodziłam tylko w te z ciążowym pasem 😔 w ogóle mam problem z ubieraniem, żeby uwzględnić też ewentualną konieczność karmienia. Mam mnóstwo sukienek, ale no nie podniosę całej kiecki od ziemi do karmienia 😅 od jutra będę jeść pudełka, mam nadzieję że uda się coś zrzucić, bo na razie się zatrzymało 😒
U nas jakiś regres karmienia. Wcześniej Alka nie lubiła tylko lewej piersi, teraz już obu 😅 jest inba w trakcie każdego karmienia, denerwuje się, płacze, rzuca. Do tego wcześniej jak się najadła to się sama odstawiała i paszcze zamykała i nie było wątpliwości że to już koniec, a teraz trzyma tego suta i się denerwuje, mimo że już nie je. MA SA KRA.
Do tego od tygodnia jest bardzo marudna wieczorem i ma problem z zaśnięciem. Skończyło się tym, że biorę ją do siebie do łóżka, tulę długo aż uśnie i dopiero przekładam do dostawki. Czuję że to się zemści na mnie 😅 no ale teraz tak najłatwiej i najszybciej.
Współczuję Wam tych złotych rad rodzinki. U mnie teściowie niestety już nie żyją, a rodzice raczej staraja się nie pouczać, a nawet jeśli mama coś mówi, to w przystępny sposób i rozumie sama, że też odkad ona dzieci urodziła to wiedza i zalecenia się zmieniły. Z drugiej strony moi rodzice są już wiekowi i schorowani, a teściów nie ma już, więc jesteśmy w opiece zdani tylko na siebie. To też nie jest łatwe. Chyba wolałabym czasem jakas radę puścić mimo usze, ale mieć wsparcie w przyszłości, żeby móc dziecko choć na chwilę podrzucić.Starania od 01.2019
👩 Niedoczynność tarczycy, IO, endometrioza (torbiel jajnika), adenomioza, usunięty mięśniak macicy, AMH 1,1-1,8 (89 r.)
🧔 Ciężka oligoteratozoospermia, IO
➡️ 1IMSI - 02.2022 - długi, 3 komórki, 3 zapłodnione, 0 blastek - brak transferu 😔
➡️ 2IMSI - 07.2022 - krótki, 5 komórek, 5 zapłodnionych, 0 blastek - brak transferu 😭
➡️ 3IMSI - 03/04.2023 - duostim, 2x krótki, łącznie 8 komórek, 7 zapłodnionych, 2x4A❄️, 0 blastek 💔
▪️31.10.2023 - CN, FET 2x4A(2-dniowe)+EG&AH
7dpt-⏸️; 8dpt-33; 10dpt-114; 13dpt-296; 15dpt-869; 17 dpt-2136; 20dpt-6934; 24 dpt-19951
6t1d - mamy ❤️🥹
11t2d - sanco - ryzyka niskie, córeczka 😍
37t4d - CC, 51 cm, 2720 g - nasz cud już z nami 🥰
-
Moon ja wchodząc na wagę tracę apetyt 🫣😅
Dziewczyny zepsuło mi się dziecko 🥹
Wczoraj ogólnie mało zjadła, ale myślę sobie ok- upały. Miała dwie dłuższe drzemki , zazwyczaj jedna, a na dworze straszny ryk- za gorąco jej było więc wyszliśmy dopiero przed 20. A dziś na śniadanko przegapiła butle i śpi już trzecią godzinę.. w sensie zjadła tylko z cycka, a zazwyczaj je z cycka, dojada mm i za godzinę znowu żąda cycka, dopiero koło 12 przechodzi na tryb jedzenia co 3 godziny 🤷♀️ gorączki nie ma, śpi spokojnie, ale to jakaś podmieniona Iga 🥹 -
A ja jak mam wrażenie, że umiem już w moje dziecko to mi pokazuje, że taki ch🙈 wczoraj wieczorem miała 4h drzemkę z której wybudziła się po 19, ogarnelismy ją, nakarmiliśmy jak na nią dość szybko i 21:30 już spala m wybudziła się po 24 i jadła z jednego cycka i pobudki co godzinę. Dobudzić się jej nie da żeby zjadła z drugiego, a przecież to się nie da tak funkcjonować żeby co godzinę karmić 🙈 od 5 zrobiła sobie okno aktywności, po 7 zaczęła wołać o jedzenie robiąc turbo drzemki i tak naprawdę dopiero teraz trochę zasnęła, więc pakuję ją w wózek i będę się modlić żeby choć trochę pospala31.10.2022 💔
25.05.2023 💔
13.11.2023 ⏸️ beta 93,81
15.11.2023 beta 223,65
22.11.2023 beta 4193 🤞
27.11.2023 6+1 2,6 mm ❤️ USG 5+6
11.12.2023 8+1 1,39cm ❤️ USG 7+5
22.12.2023 9+5 2,58cm ❤️ USG 9+3
09.01.2024 12+2 5,79cm USG 12+2. Prenatalne idealnie 😍
19.02.2024 18+1 232g ❤️
05.03.2024 20+2 II prenatalne, 340g i pierwsze kopniaki 😍
14.05.2024 30+2 III prenatalne, 1750g 😍
Iga 🥰🥰 30.07.2024 22:51 😍 ⚖️3635g 📏56cm 💖
-
moonflower wrote:Wy mówicie że macie taki apetyt w połogu, a ja najchętniej nic bym nie jadła, jem z obowiązku żeby mieć pokarm. Stary się złości że nie jem a ja po prostu nie mam ochoty. Zwykle od rana zapominano jedzeniu i jem pierwszy posiłek ze starym koło 16-17 a waga i tak jakoś szałowo nie spada 🤦♀️
Dziwne to jest, bo to moje 4 dziecko i do tej pory przy każdym jednym miałam w połogu turbo duży apetyt, to samo z pragnieniem. Suszyło mnie jak na pustyni. A teraz z jednym i drugim jest w kratkę, z przewagą takiego normalnego poziomu głodu i pragnienia. -
Minia95 wrote:No słuchajcie mój przybiera 44 gramy dziennie a położna stwierdzila że sporo i to górna granica. Tylko że ja karmię piersią i nie wiem jak miałabym odmawiać dziecku jedzenia 🤔 zapytałam na grupie o karmieniu piersią czy można dziecko przekarmiać piersią i stwierdziły tam babeczki że moja położna jest niedouczona :S
Przy 3 synku, przez 2 miesiace mieliśmy przyrosty 45-65 g/dobę. Też się wszyscy cieszyli. Później baaardzo zwolnił, był ciągle w dolnej granicy lub pod nią, więc tym bardziej dobrze, że wcześniej więcej przybrał..moonflower lubi tę wiadomość
-
Ammeluna wrote:Dori z tym starszym pokoleniem i kp, to w ogóle dochodzi do paradoksów, bo z jednej strony masz karmić piersią, bo to Twój obowiązek, a z drugiej strony jak dziecko płacze, to właśnie przez Twój pokarm: bo zjadłaś kapustę albo gruszkę, masz chude mleko, za mało albo za dużo przystawiasz do cycka. A na koniec i tak uslyszysz to co Junjul: a jakbyś dała modyfikowane, to by Ci w nocy spało. Matki zawsze będą miały przerąbane i podejmowane przez nas decyzje będą według innych złe.
Ja to w ogóle przy 1, 2 i 3 dziecku ciągle czułam parcie starszego pokolenia na to, żeby odpuścić cycka i dać butle. Byłam strofowana. Sprawiły, że czasami nie wierzyłam w siebie i to, że mam ten pokarm na wystarczającym poziomie. A jak jużminelo kilka miesięcy, młody miał pół roku, to teściowa oczywiście musiała dołożyć te wisienkę na tort i palnela, że mam przestać już dawać pierś, bo tam i tak już sama woda leci 😆🤦🏻♀️Ammeluna lubi tę wiadomość
-
AEGO wrote:Dziewczyny z Pz jako, że jest Was parę i mieszkacie w moich okolicach - macie do polecenia jakąś kosmetyczkę na brwi? 🤣 Ale blisko, a nie na Żegrzu. 😂
AEGO lubi tę wiadomość
Synuś - 1.07.2024 ❤️ -
Mimi09 wrote:Dziewczyny jak chcecie się swoją waga pocieszyć, to służę za antyprzyklad - przytyłam 25 kg 😒, zeszło 12 kg, czyli jeszcze 13 kg przede mną... Czuję się okropnie, nigdy nie byłam taka wielka, musiałam kupić jakiś gacie, bo mimo porodu wchodziłam tylko w te z ciążowym pasem 😔 w ogóle mam problem z ubieraniem, żeby uwzględnić też ewentualną konieczność karmienia. Mam mnóstwo sukienek, ale no nie podniosę całej kiecki od ziemi do karmienia 😅 od jutra będę jeść pudełka, mam nadzieję że uda się coś zrzucić, bo na razie się zatrzymało 😒
U nas jakiś regres karmienia. Wcześniej Alka nie lubiła tylko lewej piersi, teraz już obu 😅 jest inba w trakcie każdego karmienia, denerwuje się, płacze, rzuca. Do tego wcześniej jak się najadła to się sama odstawiała i paszcze zamykała i nie było wątpliwości że to już koniec, a teraz trzyma tego suta i się denerwuje, mimo że już nie je. MA SA KRA.
Do tego od tygodnia jest bardzo marudna wieczorem i ma problem z zaśnięciem. Skończyło się tym, że biorę ją do siebie do łóżka, tulę długo aż uśnie i dopiero przekładam do dostawki. Czuję że to się zemści na mnie 😅 no ale teraz tak najłatwiej i najszybciej.
Współczuję Wam tych złotych rad rodzinki. U mnie teściowie niestety już nie żyją, a rodzice raczej staraja się nie pouczać, a nawet jeśli mama coś mówi, to w przystępny sposób i rozumie sama, że też odkad ona dzieci urodziła to wiedza i zalecenia się zmieniły. Z drugiej strony moi rodzice są już wiekowi i schorowani, a teściów nie ma już, więc jesteśmy w opiece zdani tylko na siebie. To też nie jest łatwe. Chyba wolałabym czasem jakas radę puścić mimo usze, ale mieć wsparcie w przyszłości, żeby móc dziecko choć na chwilę podrzucić.
Mój Maly też ma teraz ciągle jakieś kryzysy, ale na szczęście na razie tylko w ciągu dnia. Oby Twojej Malej szybko minęło.
Ja mam złote rady, ale bez pomocy. Moja mama mieszka na drugim końcu kraju, pracuje i widujemy się 3 razy w roku. A teściowie są po 70 i z góry powiedzieli, że przy takim małym nic nie pomogą. Stąd byłam w szoku, że wymyślili ten spacer, bo ani go na ręce nie wezmą ani nic. Pewnie myśleli, że będzie spal w wózku i nawet nie drgnie. A tu okazało się że to jednak żywe dziecko. 🙈 -
Mamma-mia wrote:O to to...
Ja to w ogóle przy 1, 2 i 3 dziecku ciągle czułam parcie starszego pokolenia na to, żeby odpuścić cycka i dać butle. Byłam strofowana. Sprawiły, że czasami nie wierzyłam w siebie i to, że mam ten pokarm na wystarczającym poziomie. A jak jużminelo kilka miesięcy, młody miał pół roku, to teściowa oczywiście musiała dołożyć te wisienkę na tort i palnela, że mam przestać już dawać pierś, bo tam i tak już sama woda leci 😆🤦🏻♀️
WTF? Skąd oni brali te mądrości życiowe to ja nie wiem...Mamma-mia lubi tę wiadomość
-
Mammamia to super dziecko rosło na tej wodzie🤪 Mi tu w Nl tylko jeden raz zwrócono uwagę na moje mleko. Mianowicie jak mi Pani zważyła Felka, to mówi, że chyba mam bitą śmietanę w cyckach😂😂😂 No ale tak to można komentować 😜
Mamma-mia, Nimfadora, Ammeluna lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny piszecie o tym, że Wasze dzieci wrzeszca przy cycku i nie chcą się przystawić i co wtedy robicie? Iga jak jest już bardzo głodna to nie chce się przystawić, nie idzie jej uspokoić ani przy jednej ani przy drugiej piersi. Uspokaja tylko butelka, bo tam od razu leci31.10.2022 💔
25.05.2023 💔
13.11.2023 ⏸️ beta 93,81
15.11.2023 beta 223,65
22.11.2023 beta 4193 🤞
27.11.2023 6+1 2,6 mm ❤️ USG 5+6
11.12.2023 8+1 1,39cm ❤️ USG 7+5
22.12.2023 9+5 2,58cm ❤️ USG 9+3
09.01.2024 12+2 5,79cm USG 12+2. Prenatalne idealnie 😍
19.02.2024 18+1 232g ❤️
05.03.2024 20+2 II prenatalne, 340g i pierwsze kopniaki 😍
14.05.2024 30+2 III prenatalne, 1750g 😍
Iga 🥰🥰 30.07.2024 22:51 😍 ⚖️3635g 📏56cm 💖
-
Minia95 wrote:Dziewczyny czy u was też bywa że wasz dzidziutek nie ma ani jednej dłuższej drzemki w ciągu dnia? Mój dziś spał jedynie na spacerze w wózku a tak to mikrodrzemki przy cycu:')
Zapisałam się tam na brwi, będę miała samotny spacerek i chwile relaksu. 😅Minia95 lubi tę wiadomość
-
Łoooo Panie, co za dzień 🙈 rano Iga zjadła cycka i przespała butlę, a że wczoraj zjadła mniej to panika, ale myślę ok, pewnie obudzi się za pół godziny-godzinę. Spala z 2h jak nie 2 i pół. Potem zjadła i do 12 było w miarę ok, ale po jedzonku o 13 postanowiła zrobić fontannę (taką jak chłopcy przy przebieraniu 🙈) i do kąpieli szybkiej, no i wrzask- w wodzie ze skóry obdzierają, a po kąpieli i tym wrzasku należy się amu amu, bo przecież zawsze jest po kąpieli, że o 13 jadła dużo mm, to chciałam ją oszukać i dać tylko małą porcję odciągniętego, ale ni chu.. wyłudziła większą butlę i padła koło 15 i dalej śpi 🤷♀️ je wczoraj i dziś stosunkowo mało, gorączki nie ma, mam wrażenie, że to te upały ją tak wykańczają 🥹 budzić siła, żeby dużo popijała, ”przepajać” czy odpuścić i dać odespać?
-
AEGO wrote:A w zamian przesypia jakoś długo w nocy czy też niezbyt?
Zapisałam się tam na brwi, będę miała samotny spacerek i chwile relaksu. 😅
Daj znać po czy jesteś zadowolona!Synuś - 1.07.2024 ❤️