Lipiec 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
totylkoja wrote:Czy wasze dzieci też robią 💩 podczas jedzenia?
Tak 🙈 często w dodatku podczas nocnego karmienia 🙈🙈💩
Starania od 01.2019
👩 Niedoczynność tarczycy, IO, endometrioza (torbiel jajnika), adenomioza, usunięty mięśniak macicy, AMH 1,1-1,8 (89 r.)
🧔 Ciężka oligoteratozoospermia, IO
➡️ 1IMSI - 02.2022 - długi, 3 komórki, 3 zapłodnione, 0 blastek - brak transferu 😔
➡️ 2IMSI - 07.2022 - krótki, 5 komórek, 5 zapłodnionych, 0 blastek - brak transferu 😭
➡️ 3IMSI - 03/04.2023 - duostim, 2x krótki, łącznie 8 komórek, 7 zapłodnionych, 2x4A❄️, 0 blastek 💔
▪️31.10.2023 - CN, FET 2x4A(2-dniowe)+EG&AH
7dpt-⏸️; 8dpt-33; 10dpt-114; 13dpt-296; 15dpt-869; 17 dpt-2136; 20dpt-6934; 24 dpt-19951
6t1d - mamy ❤️🥹
11t2d - sanco - ryzyka niskie, córeczka 😍
37t4d - CC, 51 cm, 2720 g - nasz cud już z nami 🥰
-
U mnie dzień mocno średni. Widać że upał doskwiera bubkowi jest marudny w sumie od paru godzin i płaczliwy. Często chce do piersi jakby chciał ugasić pragnienie. Taki piękny wolny dzień...:')
W dodatku zauważyliśmy że mały ma chyba napięcie bo zdecydowanie woli patrzeć jak leży na plecach w lewo. 😑Synuś - 1.07.2024 ❤️ -
totylkoja wrote:Czy wasze dzieci też robią 💩 podczas jedzenia?
Mammia-mia wyglądasz przepięknie!
Maluszki nie potrafia kontrolować żeby rozluźnić zwieracze, dlatego się męczą przy kupie. A przy jedzeniu się relaksują dlatego łatwiej wychodzi 😆💩
U nas mały nie chciał spać od rana, ale już zrobił chyba cztery kupy i odpoczywa teraz 😂 dałam jeszcze Espumisan przed karmieniem, bo właśnie wróciliśmy z bawialni, obiadu i lodów i już zostajemy żeby się więcej nie męczył 🙂
Lady Dior ja przy starszaku nakarmić to jeszcze jakoś bym dała radę, ale nie wyobrażam sobie jak mały miałby cokolwiek spać przy tym wyjcu😵 więc podziwiam jak ktoś ogarnia noworodka mając jeszcze inne dzieci w domu i nie mając starego pod ręką 🙈 -
Miałam jechać po espumisan, ale stwierdziłam, zecwrzucamy młodą do auta i jak ją troszkę wybuja to może jelitka same ruszą. Zadziałało. Do apteki nie dojechaliśmy, ale mały brzuszek szczęśliwy ☺️
Lady_Dior, dori, Myszkaaa20, AEGO, Mimi09, Emimo lubią tę wiadomość
-
Sajgonka Moi też krzykacze są ale u mnie na razie codziennie chodzą wiatraki, klima i to zagłusza trochę te krzyki😆
Ja w nocy znowu 2x się przebierałam i muszę prać pościel tak się spociłam 🫣 Ktoś wie kiedy to minie🤪❓
Jak rano wstałam to stary się pytał, czy brałam w nocy prysznic - tak mokre włosy miałam 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia, 18:26
-
Lady_Dior wrote:Sajgonka Moi też krzykacze są ale u mnie na razie codziennie chodzą wiatraki, klima i to zagłusza trochę te krzyki😆
Ja w nocy znowu 2x się przebierałam i muszę prać pościel tak się spociłam 🫣 Ktoś wie kiedy to minie🤪❓
Jak rano wstałam to stary się pytał, czy brałam w nocy prysznic - tak mokre włosy miałam 😂
Ja nadal się trochę pocę (dziś równo 4 tyg po cc), ale nie wiem czy u mnie nie pojawił się ZUM plus jakies dziadostwo przypaletalo mi się przy żuchwie. Albo mnie przewiało, albo to od zeba (chociaz watpie, bo co pol roku chodzę do dentysty) albo niestety węzły chlonne. Chcę jutro zrobić badania krwi i moczu i ogarnąć lekarza, bo mecze się już od 2 dni i jest tylko gorzej. Pytanie czy w długi weekend ogarnę. Także być może to pocenie to u mnie jakiś stan zapalny... -
Dawno mnie tu nie było, niestety doba jest za krótka 🙈🙈🙈🙈
Wczoraj mieliśmy pierwsze szczepienie to po 6 tygodniach życia. Płaczu było co nie miara ale jakoś daliśmy radę. Mała dzisiaj jest płaczliwa, płacze z byle powodu i to tak od razu na maksa. Poszły też 3 kupy, gdzie normalnie idzie 1. No i więcej dzisiaj śpi, są to takie 40 minutowe drzemki ale miła odmiana patrząc na ostatnie tygodnie gdzie w dzień słabo spała. Jest jakaś taka padnięta. Je co 2 godziny i od razu w kimę. Nad ranem miała temperaturę 37 a tak to bez większych sensacji, na szczęście. Bardzo się tym stresowałam. Mam nadzieję że już jutro wszystko wróci do normy, bo ten upał nie pomaga. Chociaż mówili że może to potrwać kilka dni.
A jak u was minęły szczepienia? -
Chyba przejdę na kpi. Moje dziecko cycka traktuje jak smoczek i po 2-5 minutach zasypia i nie ma mowy o jakimkolwiek jej wybudzeniu. Z butelki je aktywnie, a na piersi od razu w kime. Więc chyba spróbuję przez kilka dni tylko kpi, a pierś przystawiać ewentualnie jakby usnąć nie mogła i zobaczę jak to będzie wtedy wyglądało, bo przecież nie da się funkcjonować, że karmienie zajmuje godzinę, później odciągam i ona za chwile się budzi na kolejne karmienie.31.10.2022 💔
25.05.2023 💔
13.11.2023 ⏸️ beta 93,81
15.11.2023 beta 223,65
22.11.2023 beta 4193 🤞
27.11.2023 6+1 2,6 mm ❤️ USG 5+6
11.12.2023 8+1 1,39cm ❤️ USG 7+5
22.12.2023 9+5 2,58cm ❤️ USG 9+3
09.01.2024 12+2 5,79cm USG 12+2. Prenatalne idealnie 😍
19.02.2024 18+1 232g ❤️
05.03.2024 20+2 II prenatalne, 340g i pierwsze kopniaki 😍
14.05.2024 30+2 III prenatalne, 1750g 😍
Iga 🥰🥰 30.07.2024 22:51 😍 ⚖️3635g 📏56cm 💖
-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia, 21:44
Myszkaaa20, Doris8, AEGO, Emimo, Marti27, Nimfadora, Mimi09, moonflower, Mamma-mia, Zosis, Ania1985, Ammeluna, Kejt93 lubią tę wiadomość
31.10.2022 💔
25.05.2023 💔
13.11.2023 ⏸️ beta 93,81
15.11.2023 beta 223,65
22.11.2023 beta 4193 🤞
27.11.2023 6+1 2,6 mm ❤️ USG 5+6
11.12.2023 8+1 1,39cm ❤️ USG 7+5
22.12.2023 9+5 2,58cm ❤️ USG 9+3
09.01.2024 12+2 5,79cm USG 12+2. Prenatalne idealnie 😍
19.02.2024 18+1 232g ❤️
05.03.2024 20+2 II prenatalne, 340g i pierwsze kopniaki 😍
14.05.2024 30+2 III prenatalne, 1750g 😍
Iga 🥰🥰 30.07.2024 22:51 😍 ⚖️3635g 📏56cm 💖
-
Ohh, jaka piękna! Zresztą Doris też, aczkolwiek nie wiem czy mogę tak powiedzieć widząc to zdjęcie, może powinnam powiedzieć jaka buntownicza. 😅
Powiem Wam, że mnie to rozłożyło totalnie, nie mam pojęcia czy mam tak słabą odporność po ciąży i porodzie 🤨, bo wcześniej to nie chorowałam. Chociaż wolę ja się źle czuć niż Felek, który chce być dziś noszony i chce się bawić na macie i ani myśli o spaniu, jak się domyślacie jesteśmy przeszczęśliwi. 🤡Lady_Dior lubi tę wiadomość
-
Minia95 wrote:Jutro wizyta popologowa. Powiem wam, że ale to przeleciało a dopiero co szła jedna z Was na wizytę i tak mówię o kurcze ale zazdroszczę że to połóg już za nią :')
Ja idę w poniedziałek, mam nadzieję że do tego czasu skończy mi się moja pierwsza miesiaczka po porodzie.
Powiem Wam szczerze, że przez 3 dni mialam potop szwedzki, już chciałam zakładać podkłady które mi zostały po porodzie. Ale już się unormowało a dziś jest 6 dzień. Mam nadzieję że mi tak nie zostanie, bo bardzo to uciążliwe było. Ktoś ma jakieś doświadczenia, że pierwsza była bardzo obfita a potem było już ok?
Czy na wizytę po połogowa trzeba zabrać kartę ciąży czy wypis ze szpitala czy coś w tym stylu? -
Natka9106 wrote:Ja idę w poniedziałek, mam nadzieję że do tego czasu skończy mi się moja pierwsza miesiaczka po porodzie.
Powiem Wam szczerze, że przez 3 dni mialam potop szwedzki, już chciałam zakładać podkłady które mi zostały po porodzie. Ale już się unormowało a dziś jest 6 dzień. Mam nadzieję że mi tak nie zostanie, bo bardzo to uciążliwe było. Ktoś ma jakieś doświadczenia, że pierwsza była bardzo obfita a potem było już ok?
Czy na wizytę po połogowa trzeba zabrać kartę ciąży czy wypis ze szpitala czy coś w tym stylu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia, 22:13
-
LadyDior wszystkiego najlepszego dla Synka
Mamamia ale Ty masz figurę !!! Podpisuję się pod słowami Aego
Natka ja poprzednio okresu dostałam po dwóch latach, karmiłam piersią bardzo dużo w ciągu dnia. Dziecko miało moje sutki za smoczka 🙃
My mamy też smoczek avent ale nie powiem ten Lou też mnie kusi.
Mamma-mia lubi tę wiadomość
-
Kurczę, ja dzisiaj wzięłam Stasia do dostawki w naszej sypialni, bo u niego w pokoju 27st przy tych upałach, a u nas "tylko" 25,5 i od godziny na niego patrzę zamiast podsypiać. 🙈🙈 Tak slodko spi. 😍 Dobrze, że to druga jego noc w dostawce od urodzenia, bo inaczej mogłabym chodzić jak zombie z niewyspania.
Emimo lubi tę wiadomość
-
AEGO wrote:Ohh, jaka piękna! Zresztą Doris też, aczkolwiek nie wiem czy mogę tak powiedzieć widząc to zdjęcie, może powinnam powiedzieć jaka buntownicza. 😅
Powiem Wam, że mnie to rozłożyło totalnie, nie mam pojęcia czy mam tak słabą odporność po ciąży i porodzie 🤨, bo wcześniej to nie chorowałam. Chociaż wolę ja się źle czuć niż Felek, który chce być dziś noszony i chce się bawić na macie i ani myśli o spaniu, jak się domyślacie jesteśmy przeszczęśliwi. 🤡
Ja tez mam wrażenie, że jestem mega oslabiona. Nie wiem czy to kwestia połogu czy niewyspania. Ale ciągle się coś do mnie przyczepia. Oby to minęło, bo będzie ciężko, jak co 2 tygodnie będzie mnie coś rozkładać... -
Lady_Dior wrote:Ammeluna na szczęście udało się uniknąć zapalenia w tej drugiej piersi-narazie 🙈
Ale fajna ta kolekcja smoczków - taka różnorodna 😆
Mammamia cieszę się że wszystko idzie do przodu-ku lepszemu 😊 Piękna fotka 🥰 a powiedz mi kochana jak tak często karmisz malutką, to starszak nie przeszkadza? Mój trzylatek (od jutra😆) strasznie mi przeszkadza-w sensie non stop coś chce i jak tego nie dostanie to wydziera się w niebogłosy 🙈
U nas akurat większy "problem" robi mój 5 latek, bo on ma dziwne pomysły w stylu złapać ją za mocno za rękę, pociągnąć albo krzyczy w nieodpowiednim momencie, gdy np. właśnie ją usypiam 🙈
Natomiast ten 2 latek nasz niestety jakoś ok 2 tygodnie przed moim porodem zaczął okres buntu i codziennością jest leżenie na glebie i wycie. A że jest w tym bardzo wytrwały, to potrafi tak dluuugo. Wczoraj robilismy grilla i powód do wycia znalazł sobie taki, że jak mu kiełbasa spadła na nogę, to ja ją podniosłam i nabilam od razu na widelec. I tu już się odpalił. No bo jakim prawem to ja nabilam mu te kiełbasę na widelec 😉 momentalnie zjechał z krzesła na glebę i było wycie.
@Aego, dziękuję tak, mam czwórkę...
@totylkoja, @Ammeluna, @Emimo, dzięki, dziewczyny!! Zostało mi jakoś ok pół kg do wagi sprzed ciąży, ale cycki mam spór większe niż wtedy, więc to chyba to. A tak to chętnie przygarnęłabym węższa talie 😉 ale trzeba się cieszyć z tego, co się ma 😅😆
@dori, mała ma pełen chill 😁 widać, że jej wygodnieWiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia, 04:58
Emimo, Mimi09 lubią tę wiadomość
-
Ja dziewczyny robiłam wczoraj duży zestaw badań z krwi od moich 2 lekarzy. Wit. D mam znowu za dużo. Hemoglobina i ferrytyna po ciąży są miodzio. Czyli mały wampir mi wszystko wyżerał wcześniej...
Natomiast TSH mam już mocno źle. Głęboka nadczynność. Czyli po raz kolejny zaczęło mi się poporodowe zapalenie tarczycy 🙄 zawsze na początku mam fazę nadczynności, a później walczę z dużą niedoczynnością. Eh
@Nimfadora, o, też teraz w połogu miałam ZUM. Ogólnie od paru dni po porodzie zaczęłam czuć ból w cewce, przy sikaniu i on nie mijał. Zrobiłam badanie moczu, no i niestety musiała wziąć taki krótki antybiotyk.