Lipiec 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Kejt93 wrote:My chyba przechodzimy skok 8 tygodnia 🫣 czy pamiętasz jak to u was było? Aktualnie mały ma tak czujny sen że ciągle jest na rękach, wierci się niemiłosiernie przez co się wybudza… ciężka noc przede mną 😭 od 20 na cycu… albo wrzask👱🏻♀30👱🏻♂32
24.03.23r. poronienie zatrzymane 7/8 tydz. 💔
31.10 ⏸️
02.11 bhcg 2047 mIU/ml; prog 27 ng/ml
04.11 bhcg 5315
07.11 wizyta - pechęrzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
19.11 szpital - krwawienie🥺
30.11 8+4 i 2.05 cm
21.12 4.9 cm
28.12 prenatalne 13+1 i prawie 7 cm
01.02.24 240 g cudu ❣️
15.02 połówkowe 20+1 i 380 g dziewczynki 🌸
14.03 716 g
04.04 1100 g 💟
25.04 1450 g 💟
21.05 2300; 33+6
04.06 2700: 35+6 🌸.
-
Moonflower przeszłaś od razu na kp? Nie robiły Ci się zastoje? Mojemu wystarczy jeden cycek i zasypia i zastanawiam się jak przejść na samo kp jak ten drugi cyc taki pełny. Jak będę czekać kolejne około 3godziny,to boję się że mi się zastoje porobią u mnie o to łatwo 😏
W ogóle Feliks butelkę raz dwa wypije a cycek działa na niego usypiające. Niby ssie ale na pewno nie opróżnia piersi całej także nie wiem jak ja mam zejść z kpi a nie powiem wkurzające jest to wieczne mycie, wycieranie, sterylizowanie🥴 z drugiej strony przy kp starszaki tak przeszkadzają, że brak słów czasami. Szkoda, że nie mogę w spokoju pokarmić 🙄
Junjul Wikusia to taka duża już dziewczynka 😃 ale ma pazur - normalnie widzę silny charakter tu😆
Natka9106 jaki słodki uśmiech Igi aaaa🥰🥰🥰
Sajgonka ale Artiemu dobrze na Tobie 😁 No w końcu cycuś mamusi to jest to😆
Moonflower Antoś to faktycznie kawał chłopa 😃 Nie ma to tamto-masz bitą śmietanę w cycolach😆
Kejt93 jaki Nikoś słodki w tym bujaczku i jaki duży 🥰 Mój to nadal przy Waszysz noworodzio😂
Totylkoja jak widzisz nie tylko Zosieńka jest pyzulka-calkiem spore grono pączusiów na naszym wątku 😆 Mój Feluś za niedługo dołączy 😂
Emimo trzymam kciuki, żeby to nic poważnego nie było w tym oczku i swoją drogą - te rzęsy ajjjjć😍
Ja chciałam położyć się spać ale ma to sens jak zaraz trzeba ściągać mleko🙄❓ No i to mnie właśnie w kpi dobija-ledwo ściągniesz, po myjesz i za godzinę znowu😏No ale muszę, bo jakieś bolesne grudy mam w 1piersi i muszę koniecznie je odciągnąć.
U nas 3ci dzień płaczu, którego nie da się ukoić niczym. Ja nie wiem, czy to kolki, bo brzuch jest miękki ale użyłam te windi i poszło ciut gazów ale ciut. Od dziś będę podawać delocol przez parę dni, by zobaczyć, czy będzie różnica. W ogóle zastanawiam się, czy może moja dieta coś tu nie jest winna. Niby nie ma diety matki karmiącej ale, czy aby na pewno można wszystko??? Ja od jakiegoś czasu mam ciągoty na gazowane i codziennie piję gazowane napoje - woda, sprite🙈 do tego ciasta 🤪 Może to jednak szkodzi 🤷🏼♀️❓
Najgorzej póki co radzę z wieczornym kąpaniem starszaków, bo potrzebuję tych kilkunastu min. A jak Feliks płacze to ciężko to ogarnąć. Zosia się sama ubierze ale Sebastian jeszcze potrzebuje pomocy, potem mycie zębów to ja nadal wykonuję ehh. Na szczęście od jutra stary ma ranki od pon. do czw. to choć w te dni będę mieć pomoc. No nic już spać nie ma sensu. Poczytam se wiadomości jeszcze a tymczasem macie tu mojego Felcia i jeszcze zdjęcie porównawcze Felka i Zochy-dla mnie jak bliźniaki 😆
Mamma-mia, Ammeluna, Mimi09, Natka9106, dori, Sajgonka, Kocur, Junjul, Doris8, Emimo, Kejt93, Myszkaaa20 lubią tę wiadomość
-
ralejka wrote:Czy któraś z Was zaobserwowała u swojego dzieciątka bezdechy? Mój zaczął dziś mlaskać, jakby miał sucho w buzi i ciężko oddychać. Trzymałam go na rękach, bo chciałam go uspic. Po tym położyłam go na łóżko i dalej mlaskał i jakby się dusił, nie mogąc złapać powietrza... Strasznie się przestraszyłam... podałam mu pierś że względu że wydawało mi się, że jednocześnie ma sucho w buzi i chce mu się może pić przez ten upał. Zaczął ładnie pić, noskiem oddychał dobrze, po czym zasnął... masakra, oszaleć można :<
-
Lady w sumie to mi się zastoje robiły ciągle przy kpi w
Prawej piersi, odkąd wróciliśmy do kp po zastojach ani śladu, a Antek czasem je tylko z jednego cyca, jedyne co to pamiętam z którego jadł żeby na następne karmienie dać drugiego i mimo dłuższej przerwy po zastojach nie ma sladu. Myślę że dziecko bardziej równomiernie opróżnia pierś nawet jak nie opróżnianej do spodu to łatwiej nad tym zapanować.
Aaa i nawet jak byłam w 100% kpi to zastój sciagal mi Antek z cyca, chociaż się dwoiłam i troiłam to laktatorem nie udało mi się całkowicie rozbić zastoju ani raz a po chociaż jednym przystawieniu czułam wieeelką różnicę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia, 23:12
-
Hejo!
U nas nocka dobrze, Mała budziła się częściej niż zazwyczaj, ale i tak nie było źle, bo co ok. 2h 👍
Dzień o wiele lepszy niż wczorajszy, ale i tak niestandardowy, więc mimo wszystko męczący, bo było dużo noszenia.
Ja nie wybudzałam Małej w nocy od początku, doszłam do wniosku, że jak będzie źle z wagą, to wtedy zacznę, ale przystawiałam częściej w ciągu dnia, a nocki sobie darowałam.
Dziewczyny, macie przepiękne Pulpeciki i Śmieszki 🤗
U nas brak łez i brak uśmiechu, ale kontakt wzrokowy, nowe odgłosy i obserwacja świata dookoła jest. Czekam na uśmiech, na łzy ani trochę 🫣🥲
Mimi09, Doris8 lubią tę wiadomość
-
Moonflower to super, że tak to u Was wygląda, bo u mnie właśnie odwrotnie 😒 Wieczorem Felek dostał cyca, którego nie opróżnił do końca i od razu bolesne grudy się zrobiły. Teraz ściągam laktatorem i już mam fajne miękkie cycki.
-
O, to widzę, że nie jestem sam z tym, że po ściąganiu samym laktatorem mam jakieś guzy, a jak kp to ich nie ma. Jednak maszynka to maszynka... U mnie nic takiej ulgi cyckom pełnym nie przynosi jak kp.
Co do pobudek nocnych, to moja ostatnio się budzi tak co ok 1:30-1:50, ale raczej zje i śpi dalej. Dopiero od ok 4:30/5 rano zaczyna się stękanie, prężenie.
Pieluchę w nocy wymieniam co karmienie lub co dwa karmienia, zależy.
Moj przylepa dzisiaj cały dzień na mnie, wieczorem po kp usnęła tak jakoś w końcu mocniej, nawet udało mi się z nią na rękach, bez jej wybudzania się, położyć spać dwulatka. Dziwnie, bo naprawdę mocno zasnęła aż w szoku bylam. Później obudziła się na kp i teraz już 1,5h śpi
@lady, rzeczywiście podobni ja takie podobieństwo widzę u córki i syna, jak był noworodkiem 😃 -
Mamma-mia wrote:Hmm a to nie refluks czasem?
U nas trochę podobny problem, bo od jakiegoś czasu każdego dnia rano/nad ranem, mała budzi się rozdrażniona z "zaklejoną" buzią. Ma w niej pełno śliny, jakiejś wydzieliny, resztek mleka? Sama nie wiem czego. Momentami się normalnie tym dusi, muszę być czujna bo ona nie umie tego odkaszlnąć. Wogole co rano jest taka jakby zachrypnięta z pełnym gardłem, potem w ciągu dnia jej to mija. U nas jest ten problem z ulewaniem ale mam wrażenie że od kilku dni jest jakby lepiej, oczywiście chlustanie wciąż jest ale nie po każdym posiłku. Teraz ewidentnie zdarza się gdy za szybko zje albo za szybko ją odłożę, a tak to "normalne" ulewanie w kąciku ust.
Nie wiem może jej układ pokarmowy powoli dojrzewa, bo nic nie zmieniliśmy w sposobie karmienia. Oby, bo jest to bardzo uciążliwe 🙏🙏🙏🙏🙏 -
Hejo dziewczyny !
Ja melduję się po kolejnym wyjeździe i muszę powiedzieć że było spoko ! Mała w aucie lepiej niż zazwyczaj . Powrót to już w ogóle bajka bo albo spała albo leżała cichutko. Kolejnych mnóstwo nowych umiejętności nabyła np. Wsadza do budzi piąstkę, próbuje się odpychać nóżkami żeby się obrócić , okręca się wg własnej osi leżąc na pleckach. sporo czasu kiedy nie śpi zajmuje się sobą i to jest jest meeega . W nocy też duuuzo lepiej śpi . Próbuje cały czas wycyrklować drzemki żeby szybko odpadała na nocny sen i raz się udaje lepiej raz gorzej. Okresy bez karmień też już dłuższe niż pół godziny 😂 ktoś nam tu bezdyskusyjnie dorasta
No i kup mniej. W końcu po 2 miesiącach nie ma kupy co chwilę są dwie -trzy na dobę z reguły nad ranem.
Drzemki dalej z tych krótszych bo pół h do godziny. Niezmiennie najlepsze w nosidle ale dwa dni spała sama leżąc obok mnie. Jak na razie u nas im dalej w las to troszkę jakby lżej z tym moim plasterkiem strasznie boję się to pisać , bo każda pochwałka za chwilę znów skończy się jakaś drama albo przyklejeniem do moich rąk ale po cichu liczę na to, że nie były tylko błogie wakacje na wsi , tylko faktycznie dobre zmiany w stronę „dorosłości „ mojej córeczki 😂
Buziaki ❤️ i nadrabiamSajgonka, Ania1985, Ammeluna, Mimi09, Emimo, dori lubią tę wiadomość
-
I z tym ulewaniem jeszcze napiszę, ze u nas była masakra . W sensie, że duuuuuuzo ulewała ale od ok tygodnia jest nieporównywalnie lepiej .
Ammeluna lubi tę wiadomość
-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia, 07:48
AEGO, Lady_Dior, Sajgonka, Ania1985, Junjul, Doris8, Ammeluna, Mimi09, Emimo, dori, Kejt93, Myszkaaa20 lubią tę wiadomość
-
U nas też zielone kupy w ostatnich dniach a nic niż standard (czyli Wit d i cyc ) nie podawałam. Myślałam że może upały mają jakiś wpływ ? A może częstotliwość , że teraz są dwie a nie dwadzieścia 🫣🤔
-
Kocur wrote:I z tym ulewaniem jeszcze napiszę, ze u nas była masakra . W sensie, że duuuuuuzo ulewała ale od ok tygodnia jest nieporównywalnie lepiej .
Robiłaś coś specjalnego że już tak nie ulewa? Mi się wydaje że u nas też ciut lepiej, może rzeczywiście nasze maluszki już dorastają🥹🥹🥹 -
Dziewczyny, można mieć jakiś stan zapalny piersi nie mając tam prawie mleka, tj.mając tyle co kot napłakał lub tyle co wy odciągacie na raz🙈😅? Od wczoraj mam takie uczucia gorąca mega i rzeczywiście na czole 36 a pod pachą 39, tyle że to uczucie promieniuje tak właśnie po boku piersi do pachy, przez całe ręce do nadgarstków i na łopatkach z tyłu- takie jakby palenie mięśni 🤔 i myślę właśnie czy to coś od piersi czy jakiś ogólny stan zapalny 🤷♀️
-
Ale dzieciaczki piękne 😍
Lady trzymam kciuki żeby udało się przejść na KP
Ja jestem mega zadowolona. Jeszcze tylko pozbyć się tych nakładek.
Natka u nas też od 12 cały czas spał i spał. Co w przypadku Rysia jest dziwne i niestety pojawiła się gorączka taka do 38.4 a dziś córcia ma 38.7. Coś te choroby się na nas uwzięły. Przez trzy lata nie miała gorączki a teraz tydzień po tygodniu
My mamy królika szumisia. Codziennie używamy fajny bo nie jest na baterie tylko lądujemy na USB
U nas jeszcze łzy się ani razu nie pokazały.
No o teraz mam problem bo wizyta u okulisty dziś a mały póki co ma dalej gorączkę i śpi. -
Dziewczyny, co robilyscie na brak kup? Iga robiła ostatnia wczoraj wieczorem i ewidentnie męczy ją brzuszek. Gazy są, czuję pod ręką jak jej jeździ po brzuszku, ale kup brak i spać nie może przez to31.10.2022 💔
25.05.2023 💔
13.11.2023 ⏸️ beta 93,81
15.11.2023 beta 223,65
22.11.2023 beta 4193 🤞
27.11.2023 6+1 2,6 mm ❤️ USG 5+6
11.12.2023 8+1 1,39cm ❤️ USG 7+5
22.12.2023 9+5 2,58cm ❤️ USG 9+3
09.01.2024 12+2 5,79cm USG 12+2. Prenatalne idealnie 😍
19.02.2024 18+1 232g ❤️
05.03.2024 20+2 II prenatalne, 340g i pierwsze kopniaki 😍
14.05.2024 30+2 III prenatalne, 1750g 😍
Iga 🥰🥰 30.07.2024 22:51 😍 ⚖️3635g 📏56cm 💖
-
Kocur wrote:U nas też zielone kupy w ostatnich dniach a nic niż standard (czyli Wit d i cyc ) nie podawałam. Myślałam że może upały mają jakiś wpływ ? A może częstotliwość , że teraz są dwie a nie dwadzieścia 🫣🤔
Ja odstawiłam Wit D i póki co kup zielonych nie ma 🫣💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
Lady_Dior wrote:Moonflower to super, że tak to u Was wygląda, bo u mnie właśnie odwrotnie 😒 Wieczorem Felek dostał cyca, którego nie opróżnił do końca i od razu bolesne grudy się zrobiły. Teraz ściągam laktatorem i już mam fajne miękkie cycki.
Może spróbuj na czas karmienia do drugiej piersi przystawić kolektor? Mi pomagał ściągac to ciśnienie które krztusiło małego.💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
dori wrote:Dziewczyny, co robilyscie na brak kup? Iga robiła ostatnia wczoraj wieczorem i ewidentnie męczy ją brzuszek. Gazy są, czuję pod ręką jak jej jeździ po brzuszku, ale kup brak i spać nie może przez to
Kejt93, dori lubią tę wiadomość