Lipiec 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Natka trzymajcie się tam💪🏻 na pewno jest to przerażające, ale z drugiej strony strach by było z takim maluszkiem chorym zostać samemu w domu, więc przynajmniej jesteście pod dobrą opieką.
U nas dalej glut.
Ja też mam problem ze spacerami, nie mam żadnych patentów, bo prostu rzadko wychodzę, a też bardzo potrzebuje ruchu 😑 póki co cieszę się, że mały daje się w miarę spakować w wózek lub fotelik i idzie ze mną po południu do przedszkola. Na resztę widocznie jeszcze przyjdzie czas.
Chyba jestem tu jedyna, która jeszcze nie dotarła do fizjo z moim małym człowiekiem.
Ale będzie to musiało poczekać jeszcze trochę, bo mamy inne rzeczy głowie chwilowo🙈
Starszy ma zapalenie spojówek i właśnie sobie uświadomilam, że zapomniałam mu dac leki rano.
Pogoda jest do d**, więc staramy się nie złapać już nic nowego przed imprezka, która mamy niedługo.
Zdrówka dla wszystkich ✊🏻 -
AEGO wrote:Natka, jeju, powodzenia! Trzymam kciuki też za zdrowie Małej. 🥰
Ammeluna, a czy to już jest etap, że interesują ją roślinki? Chyba jeszcze chwila? Bo jak Feliksa zaczęły interesować to spacery na nowo zaczęły być przyjemne, bo lubi patrząc na liście i drzewa i z nimi gada. Wcześniej chodził chętnie jak był mały mega, bo sobie spał, później była niechęć i dopiero zainteresowanie powróciło jak już bardziej “ogarniał” rzeczywistość i może iść sobie na zwiedzanko.
Właśnie dopiero zaczyna Ją interesować, może jeszcze jakieś 2 tygodnie i polubi się z wózkiem 🤞 -
totylkoja wrote:Ja zamówiłam kurtkę do noszenia z greyse i nie musze dziecia pakować w kombinezon.
Jak stary ma wolne to robimy wózkowa próbę. Fakt, w sb i nd zainteresowała się zielenią, a w nd pomarudzila i zasnęła, ale ze względu na jej wczesniejsze wrzaski w wózku jakoś nie potrafię się sama odważyć i wyjść.
Natka, trzymajcie się!
Dori, też miałam takie dni, że nic ja nie bolało, a darla się nie wiadomo o co.
Też chyba kupię kurtkę dla dwojga, daję sobie czas jeszcze 2 tygodnie 😅 jak wózek dalej będzie bleee, to trzeba będzie zainwestować w taki wynalazek 😅 -
Natka, tak strasznie mi przykro 😔 w tej sytuacji nic tylko życzyć Ci dużo wytrwałości, żeby Małej przeszło jak najszybciej, no i żeby nic innego się do Was nie przykleiło. Będzie dobrze! Ściskam mocno!
Totylkoja - o kurcze, to to jest niewykonalne uspać dziecko tak o...wyzwanie to mało powiedziane 😶
My właśnie po pierwszej dawce na meningo i drugiej na rota. Mała waży 5400g 🤗 mamy skierowanie do fizjo, bo lekarka zauważyła delikatną asymetrię, przez jakieś napięcie po prawej stronie, ale tak niewielkie, że pytała, czy w ogóle chcemy, a ja w sumie wolę dostać jakieś ćwiczonka i poćwiczyć trochę niż bujać się z czymś później. A...no i darcie w aucie w jedną i w drugą stronę. Starsza nadal w domu, ale jutro idzie do przedszkola (Chociaż na ten jeden dzień 🙏🏻), bo można oszaleć. W domu takie krzyki, sąsiedzi myślą na bank, że u nas patologia 😅🤦♀️ -
Natka, dużo zdrówka dla Małej i wytrwałości dla Ciebie!
Dziewczyny przychodzę do Was z pytaniem. Jak Wasze pociechy przechodziły trzeci skok? U nas mam wrażenie, że ciągnie się już od 4-5 dni i końca nie widać. Staszek jest bardzo niespokojny, marudny, ale do tego wróciły mega bolibrzuszki i mocno ulewa. Wcześniejsze skoki to była kwestia dwóch dni, a teraz to jakaś masakra. Zaczęłam się zastanawiać czy to na pewno skok. Mogłybyście się podzielić swoimi obserwacjami?
Spokojnego dnia! -
Ammeluna wrote:Natka, tak strasznie mi przykro 😔 w tej sytuacji nic tylko życzyć Ci dużo wytrwałości, żeby Małej przeszło jak najszybciej, no i żeby nic innego się do Was nie przykleiło. Będzie dobrze! Ściskam mocno!
Totylkoja - o kurcze, to to jest niewykonalne uspać dziecko tak o...wyzwanie to mało powiedziane 😶
My właśnie po pierwszej dawce na meningo i drugiej na rota. Mała waży 5400g 🤗 mamy skierowanie do fizjo, bo lekarka zauważyła delikatną asymetrię, przez jakieś napięcie po prawej stronie, ale tak niewielkie, że pytała, czy w ogóle chcemy, a ja w sumie wolę dostać jakieś ćwiczonka i poćwiczyć trochę niż bujać się z czymś później. A...no i darcie w aucie w jedną i w drugą stronę. Starsza nadal w domu, ale jutro idzie do przedszkola (Chociaż na ten jeden dzień 🙏🏻), bo można oszaleć. W domu takie krzyki, sąsiedzi myślą na bank, że u nas patologia 😅🤦♀️
Ja polecam na spacer z chustą ubrać kurtkę starego jeśli jest większy😅
Generalnie właśnie mieliśmy 30 min drzemki na spacerze czyli mały sukces, i nie wiem czy to nie dlatego, że przykrylam mega grubym kocem. Zdaje się, że mój mały lubi mieć bardzo ciepło do spania🤔 -
#jakniezabićstarego?!
Dzisiaj mieliśmy drugie rota,na które szliśmy rodzinnie 😌 ja się wykąpałam w ekspresowym tempie a mój stary zdążył poćwiczyć, wziąć prysznic, przejrzeć porządnie fejsika, wyszlifować paznokietki, ogolić gębę, postawić łysinę tj.czupryne na żel i… no jak zwykle zdziwiony, że nie dość że mam mokre włosy to nie zdążyłam nawet umyć zębów- jak się domyślacie ze ssakiem przy cycku, a jak powiedziałam, ze potrzebuje 10 min by podsuszyć łeb i się pomalować(czyt.nalozyc jakikolwiek bb i tusz do rzęs) to usłyszałam, że malowanie mogłabym sobie odpuścić bo to tylko szczepienie 🤦♀️🤬
Trzymajcie kciuki oby ta porcja rota była dla nas łaskawsza 🙏😴Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października, 14:47
Lady_Dior, AEGO, dori, Natka9106, Emimo lubią tę wiadomość
-
Doris8 Ty mi zawsze poprawiasz humor😂
Bettti03 ja podziwiam każdą matkę, która ogarnia skoki rozwojowe, bo ja u moich dzieci w ogóle nie zauważam tego 🙈 Feliks od tygodnia się pięknie, świadomie do mnie uśmiecha i to na głos ale bez żadnego wcześniejszego marudzenia, niespania itp🤪 no serio ja nie ogarniam kompletnie tych skoków.
Sajgonka ja mieszkałam na wsi a teraz mam za ścianą starszą panią - mam nadzieję, że jest głucha 🤣Doris8, Bettti03, Ammeluna lubią tę wiadomość
-
totylkoja wrote:Mloda chilluje na piersi to i pisze:) 24 października mamy badanir ABR i uwaga, Zosia musi spać (🤣). Ja tego dziecka nie uspie, nie ma opcji.. nie wiem jak to badanie zostanie wykonane, jakieś pomysły? Dziś ją tylko lekarz zbadał i przeprowadził ze mną wywiad odnośnie ciąży i porodu.
A co do fizjo no to tak jak przypuszczałam - jest w tyle, potrzeba rehabilitacji i ćwiczeń. Ogólnie to jest tylko problem z obręczą barkowa stąd nie podnosi się w pozycji na brzuchu tylko się rozjeżdża.
Natka, masz już jakieś wyniki? Jak się czujecie?
Hej, podczytuje Was, jestem z terminu sierpniowego, jednak koją wczesniaczka urodziła się w czerwcu, więc czytam co u Was bo sporykamy się z podobnymi problemami.
Moja mała zasnęła na połowę badania, druga polowe na szczęście podczas jedzenia leżała spokojnie i dało się wykonać badanie, więc jeśli nie ma za dużych skoków w badaniu, to można wykonać gdy dzieciątko nie spi.
Szczerze, to w sumie lepiej, że ma rozszerzone badania, bo po prostu te badania nadają różne rzeczy -
Oho… już jest jeden wielki wrzask po kropelkach rota 🙈 cały czas chce jeść a w międzyczasie pluje pianą/śliną mleczną, wszystko w jelitach jeździ 😞próbuje zasypiać, ale po max 40 min wybudzają ją jelita i gazy 🥴 jakieś pro tipy jak to dziadostwo złagodzić?🙏
-
Sajgonka, jeżeli nie zauważyłaś nieprawidłowości to po co wydawać hajs i/lub czas?
Ammeluna, dam znać czy warto. Czeka na mnie w paczkimacie. Taak, można użyć kurtki albo bluzy starego to całkiem dobry pomysł. Ja akurat musiałam kupić softshella, bo moich kurtek nie dopnę przez cycki, a w czymś muszę śmigać
My dziś dopielismy sale i menu na chrzciny. Zosia ładnie się uśmiechała do menago, a w aucie i w domu ryk xD
Bettti03, ja też nie wiem czy te jej wieczorne ryki nie były związane ze skokiem, ale głowy nie dam sobie uciąć.
Suprive, dzięki za odpowiedź. Szczerze, to ja tego badania na prawdę nie widzę
Doris, gdyby moj tak powiedział to jest ubity 🤣 lekki masażyk, ciepełko? Lepiej już jest?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października, 19:31
Ammeluna, Bettti03 lubią tę wiadomość
👱🏻♀30👱🏻♂32
24.03.23r. poronienie zatrzymane 7/8 tydz. 💔
31.10 ⏸️
02.11 bhcg 2047 mIU/ml; prog 27 ng/ml
04.11 bhcg 5315
07.11 wizyta - pechęrzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
19.11 szpital - krwawienie🥺
30.11 8+4 i 2.05 cm
21.12 4.9 cm
28.12 prenatalne 13+1 i prawie 7 cm
01.02.24 240 g cudu ❣️
15.02 połówkowe 20+1 i 380 g dziewczynki 🌸
14.03 716 g
04.04 1100 g 💟
25.04 1450 g 💟
21.05 2300; 33+6
04.06 2700: 35+6 🌸.
-
Doris, biedna Igunia, szkoda że źle znosi szczepienia 😔 oby szybko poczuła się lepiej.
Natka, trzymajcie się tam w tym szpitalu! Niech czas szybko minie, a bejbik zdrowieje 🌷
My wczoraj byliśmy na szczepieniu, Bexsero plus drugi Rotateq, Ala bardzo dużo śpi, miała gorączkę 38 więc wleciał pedicetamol, trochę więcej ulewa i kupek więcej zrobiła.
Waży 4900 g, 60 cm, drobnica taka... Są dni że się tym nie martwię, a są takie, że tak. Ciągle jest niziutko na siatce centylowej, zależnie od siatki jakiś 8-10 centyl. Teraz w 4 tygodnie przytyła tylko 500 g 😔 Ale pediatra mówi, że jest ok. A ja nawet jakbym chciała mieszanka dokarmić to nie umiem, bo nadal odrzuca butle.
A małż dalej chory, już drugi tydzień go trzyma, mega paskudna infekcja, i ciągle biedak popitala po domu w tych maseczkach 🙈
W ogóle jak szliśmy na to szczepienie to tak padało, masakra wtedy z tym bejbikiem. Juz nie mówiąc o tym jaki to challenge tyle wartstw ubrać... Mała się denerwuje na to bardzo, a teraz odkąd nie chce smoczka to uspokojenie to też trwa. Jak wychodziłam od lekarza to już darowałam sobie te buciki, kurteczkę, owinęłam ja wełnianym kocykiem i szybko do auta. Niech już będzie wiosna 😅Starania od 01.2019
👩 Niedoczynność tarczycy, IO, endometrioza (torbiel jajnika), adenomioza, usunięty mięśniak macicy, AMH 1,1-1,8 (89 r.)
🧔 Ciężka oligoteratozoospermia, IO
➡️ 1IMSI - 02.2022 - długi, 3 komórki, 3 zapłodnione, 0 blastek - brak transferu 😔
➡️ 2IMSI - 07.2022 - krótki, 5 komórek, 5 zapłodnionych, 0 blastek - brak transferu 😭
➡️ 3IMSI - 03/04.2023 - duostim, 2x krótki, łącznie 8 komórek, 7 zapłodnionych, 2x4A❄️, 0 blastek 💔
▪️31.10.2023 - CN, FET 2x4A(2-dniowe)+EG&AH
7dpt-⏸️; 8dpt-33; 10dpt-114; 13dpt-296; 15dpt-869; 17 dpt-2136; 20dpt-6934; 24 dpt-19951
6t1d - mamy ❤️🥹
11t2d - sanco - ryzyka niskie, córeczka 😍
37t4d - CC, 51 cm, 2720 g - nasz cud już z nami 🥰
-
Sajgonka wrote:U nas na szczęście sąsiedzi dookoła z małymi dziećmi, więc nigdy do końca nie wiadomo które się wydziera🤣
Ja polecam na spacer z chustą ubrać kurtkę starego jeśli jest większy😅
Generalnie właśnie mieliśmy 30 min drzemki na spacerze czyli mały sukces, i nie wiem czy to nie dlatego, że przykrylam mega grubym kocem. Zdaje się, że mój mały lubi mieć bardzo ciepło do spania🤔
Hahaha 😆 to tacy sąsiedzi najlepsi, zawsze można na kogoś zwalić, no i wrzaski są wszędzie, to i człowiekowi robi się lepiej, że dramy nie tylko u niego 😅 a Twój Starszak zaczął się jakoś inaczej zachowywać odkąd jest Maluch? Czy bez zmian?
Lady_Dior - to trzymam kciuki za grubość ścian u Was albo żeby sąsiadka jednak trochę niedoslyszaca była 😆
Doris - u nas też druga dawka rota, ale u nas po pierwszej jazda zaczęła się na drugi dzień. Póki co cały czas śpi, ale to efekt zapewne pedicetamolu, bo przy meningo lepiej od razu podać. Nie wiem jakby było przy samym rota i czy pedicetamol coś by dał. Eh...biedna Iga 😔
Ej, a tego swojego to wysłałabym samego na szczepienie i have fun 🤦♀️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października, 21:35
Lady_Dior lubi tę wiadomość
-
Mimi jeśli chcesz dokarmić to poczytaj o alternatywnych metodach i spróbuj np sns.
My teraz bardzo zeszliśmy z mm i teraz siedzę i schizuje tym brakiem przyrostu w tydzień a dziś jeszcze po rota cały dzień wisi, ale raz wyciąga z cycka wszystko a raz niby je efektywnie a za chwilę się pręży i idzie spać. W sumie wyszło, że dzisiaj może 50-75% zapotrzebowania zjadła i chyba będzie wybudzanie w tym tygodniu 🥴 martwię się, że ona w ogóle się nie najada tylko zasypia bo jej ciepło i miło przy cycku 🥹😞 -
U nas totalnie niechęć do cycka, już od może 2 tyg, je tylko od razu po wstaniu i ewentualnie 2 karmienie, tak to albo ściągane albo mm. Dziś to już w ogóle zaczął się krzywić i wykręcać przy butli, także jestem trochę załamana. Muszę pomyśleć czy iść do cdl czy neuro, czy neuro. 🤔
-
Doris, dzięki wielkie! Nawet nie wiedziałam, że coś takiego jest. Sprytne rozwiązanie 😊Starania od 01.2019
👩 Niedoczynność tarczycy, IO, endometrioza (torbiel jajnika), adenomioza, usunięty mięśniak macicy, AMH 1,1-1,8 (89 r.)
🧔 Ciężka oligoteratozoospermia, IO
➡️ 1IMSI - 02.2022 - długi, 3 komórki, 3 zapłodnione, 0 blastek - brak transferu 😔
➡️ 2IMSI - 07.2022 - krótki, 5 komórek, 5 zapłodnionych, 0 blastek - brak transferu 😭
➡️ 3IMSI - 03/04.2023 - duostim, 2x krótki, łącznie 8 komórek, 7 zapłodnionych, 2x4A❄️, 0 blastek 💔
▪️31.10.2023 - CN, FET 2x4A(2-dniowe)+EG&AH
7dpt-⏸️; 8dpt-33; 10dpt-114; 13dpt-296; 15dpt-869; 17 dpt-2136; 20dpt-6934; 24 dpt-19951
6t1d - mamy ❤️🥹
11t2d - sanco - ryzyka niskie, córeczka 😍
37t4d - CC, 51 cm, 2720 g - nasz cud już z nami 🥰
-
A mi Klusia rozbujała znowu laktacje... momentami wyglada jak bąk, a mi cycki ciaza i bolą.
hmm AEGO ciekawe o co mu chodzi..Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października, 22:19
👱🏻♀30👱🏻♂32
24.03.23r. poronienie zatrzymane 7/8 tydz. 💔
31.10 ⏸️
02.11 bhcg 2047 mIU/ml; prog 27 ng/ml
04.11 bhcg 5315
07.11 wizyta - pechęrzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
19.11 szpital - krwawienie🥺
30.11 8+4 i 2.05 cm
21.12 4.9 cm
28.12 prenatalne 13+1 i prawie 7 cm
01.02.24 240 g cudu ❣️
15.02 połówkowe 20+1 i 380 g dziewczynki 🌸
14.03 716 g
04.04 1100 g 💟
25.04 1450 g 💟
21.05 2300; 33+6
04.06 2700: 35+6 🌸.
-
Ammeluna jakbym go wysłała samego to jeszcze by przyszedł i powiedział, że przecież grzeczna, nie płakała, nic nie bolało i co ja wymyślam 🙈😅🫣 także byłby fun…
Póki co jest ciut lepiej💪, ale po tej pierwszej dawce co nie wiem czy ja od niej złapałam rota czy ona ode mnie jelitówką to, odpukać, trzymało ją tydzień aż 🫣 -
Doris8 to mój Felek tak w nocy pije, że possie 5min..a potem cycek zamienia się w smoczek 🤷🏼♀️ Jak nie odciągnę to mam zastoje także ten🤷🏼♀️
Niestety nie uchroniłam się przed grypą😐 ale co się dziwić jak po dzieciach jadłam ehh😏
Strasznie długo się to u nas ciągnie i tak już 3ci tydzień żyję w stresie żeby Felek się nie zaraził.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października, 07:56