X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipiec 2024
Odpowiedz

Lipiec 2024

Oceń ten wątek:
  • Nisia18 Autorytet
    Postów: 575 939

    Wysłany: 13 stycznia, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ralejka wrote:
    U znajomych same Janki, Stasie, Ignasie, nawet Kazik się trafił ;)

    A jednak :)

  • Karjala Debiutantka
    Postów: 12 11

    Wysłany: 13 stycznia, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kocur -> jakie leki na wymioty dostałaś? Ja biorę od 1,5 tygodnia i właśnie będę przedłużać receptę, bo nawet na lekach zdarza mi się pawia rzucić :/ Ale jest o niebo lepiej, bez leków już by mnie w psychiatryku zamknęli.

    A propos ryzyk skorygowanych po Pappa. W ciąży z synem byłam jako 36-latka i pamiętam, że po lekturze forów byłam przekonana, że nie ma opcji, żeby te ryzyka wyszły niskie. Pamiętam, że lekarce marudziłam, że na pewno wyjdzie nie tak i że nie da się inaczej. Wyśmiała mnie wtedy ;) I moje ryzyka były jakoś absurdalnie niskie, więc to możliwe. Chociaż myślę, że tym razem już nie będzie tak różowo.

    Co do imion, to my mamy wybrane dla dziewczynki, dla chłopca byłby problem. W pierwszej ciąży byłam pewna, że to chłopak i od razu mieliśmy imię, z kolei z dziewczynką nie mogliśmy się dogadać. Może to dobra wróżba dla nas ;)

    Ogólnie mam już dość tej ciąży. Jestem ciągle przybita, nachodzą mnie czarne myśli, źle się czuję i mam paskudny trądzik. Nie pamiętam już jak było z synkiem, ale chyba w okolicy prenatalnych już odżyłam. Kojarzę, że w tym okresie wyjechaliśmy na weekend i się super bawiłam. A teraz najchętniej bym ciągle spała i płakała :( Mam poczucie, że postawiłam na szali swoje naprawdę świetne życie i zaraz wszystko się zawali. Nie wiem czy bym się zdecydowała na tę ciążę, gdybym mogła cofnąć czas :(

  • AEGO Autorytet
    Postów: 2326 2074

    Wysłany: 13 stycznia, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karjala wrote:
    Kocur -> jakie leki na wymioty dostałaś? Ja biorę od 1,5 tygodnia i właśnie będę przedłużać receptę, bo nawet na lekach zdarza mi się pawia rzucić :/ Ale jest o niebo lepiej, bez leków już by mnie w psychiatryku zamknęli.

    A propos ryzyk skorygowanych po Pappa. W ciąży z synem byłam jako 36-latka i pamiętam, że po lekturze forów byłam przekonana, że nie ma opcji, żeby te ryzyka wyszły niskie. Pamiętam, że lekarce marudziłam, że na pewno wyjdzie nie tak i że nie da się inaczej. Wyśmiała mnie wtedy ;) I moje ryzyka były jakoś absurdalnie niskie, więc to możliwe. Chociaż myślę, że tym razem już nie będzie tak różowo.

    Co do imion, to my mamy wybrane dla dziewczynki, dla chłopca byłby problem. W pierwszej ciąży byłam pewna, że to chłopak i od razu mieliśmy imię, z kolei z dziewczynką nie mogliśmy się dogadać. Może to dobra wróżba dla nas ;)

    Ogólnie mam już dość tej ciąży. Jestem ciągle przybita, nachodzą mnie czarne myśli, źle się czuję i mam paskudny trądzik. Nie pamiętam już jak było z synkiem, ale chyba w okolicy prenatalnych już odżyłam. Kojarzę, że w tym okresie wyjechaliśmy na weekend i się super bawiłam. A teraz najchętniej bym ciągle spała i płakała :( Mam poczucie, że postawiłam na szali swoje naprawdę świetne życie i zaraz wszystko się zawali. Nie wiem czy bym się zdecydowała na tę ciążę, gdybym mogła cofnąć czas :(
    A to też tak mam, ciągle się boję o ciążę, jest mi smutno, leżę i płaczę. Później się boję, że moje życie będzie już beznadziejne, że tylko dziecko i nie będę miała w ogóle przestrzeni dla siebie. A chciałam tej ciąży oczywiście. Po prostu jakby walczyły we mnie dwa wilki. 🫣

    age.png
  • Junjul Autorytet
    Postów: 946 1136

    Wysłany: 13 stycznia, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AEGO wrote:
    A to też tak mam, ciągle się boję o ciążę, jest mi smutno, leżę i płaczę. Później się boję, że moje życie będzie już beznadziejne, że tylko dziecko i nie będę miała w ogóle przestrzeni dla siebie. A chciałam tej ciąży oczywiście. Po prostu jakby walczyły we mnie dwa wilki. 🫣
    Twoje życie się zmieni, ale nie będzie beznadziejne. Dziecko to jest prawdziwa "true love", mimo wzlotów i upadków. Macierzyństwo przewartościowuje wiele rzeczy a poza tym może na początku z czasem gorzej, ale to trwa tylko chwilę, ja mam w domu 6 i 2 latke. Jak widzę starszą która naprawdę dużo sama się bawi, czyta godzinami, rysuje i ja mogłabym w tym czasie robić cokolwiek gdyby nie młodsza to nie wiem kiedy to minęło naprawdę 😉 a znowuż moja młodsza jak była niemowlakiem to spala po kilkanaście godzin dziennie, dziecko anioł. Dopiero po roku zaczęła grandzić i do dzisiaj jest łobuzem, dosyć angażująca, ale sama też lubi się bawić i mnie przegania "nie możesz się bawić bo jesteś za duża" 😄 świadomie zdecydowałam się na trzecie, boje się jak to będzie ale liczę że nie tak strasznie i znajdę też przestrzeń dla siebie, na swój rozwój i odpoczynek, jak będzie zobaczymy 😄

    age.png
  • Emimo Autorytet
    Postów: 1381 994

    Wysłany: 14 stycznia, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja 2,5 latka od kilku dni tak mi daje popalić że ja nie wiem jak sobie dam radę z maluszkiem. Ona nie spała jak była mała ale była bardzo grzeczna a teraz nie wiem. Krzyczy płacze i codziennie ma takie afery. Też świadomie podjęłam
    Decyzję o kolejnej ciąży , ale ostatnie dni trochę są dla mnie ciężkie.

    26.10 11dpo ⏸️
    14.11 ♥️
    🙋‍♀️40 lat
    👧2003
    👦2008
    👧2010
    👧2021
    👶2024
    age.png
  • Junjul Autorytet
    Postów: 946 1136

    Wysłany: 14 stycznia, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emimo wrote:
    Moja 2,5 latka od kilku dni tak mi daje popalić że ja nie wiem jak sobie dam radę z maluszkiem. Ona nie spała jak była mała ale była bardzo grzeczna a teraz nie wiem. Krzyczy płacze i codziennie ma takie afery. Też świadomie podjęłam
    Decyzję o kolejnej ciąży , ale ostatnie dni trochę są dla mnie ciężkie.
    Może ma bunt trzylatka? Po 3 roku powinno być lepiej, aczkolwiek moja starsza córka tak naprawdę dała mi popalić dopiero jak skończyła 4 lata, zbiegło się to też z urodzeniem młodej. Ale też to jest taki krytyczny wiek, ujawniły się pewne cechy osobowości wysoko wrażliwej, w sumie było to widać wcześniej, tylko nie zwróciłam uwagi bo nie miałam porównania. Cieszyłam się że mam dziecko geniusza, niestety rozwój emocjonalny pozostał nieco w tyle ze ekspresowym rozwojem intelektualnym. Do tego doszła zazdrość i mniej czasu dla niej z oczywistych względów. Teraz już jest dużo lepiej, siostry bez siebie świata nie widzą. Mysle, że u nas teraz będzie ciekawie bo młodsza jeszcze nie będzie miała trzech lat, ona ma takie pomysły, że naprawdę boje się czy nie zrobi dziecku krzywdy. Na szczęście będą w przedszkolu i szkole w dzień, byle przetrwać wakacje 😄

    age.png
  • Emimo Autorytet
    Postów: 1381 994

    Wysłany: 14 stycznia, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też właśnie się zastanawiałam, ale takie akcje pojawiały się już jak miała skończone dwa latka a teraz jest coś podobnego, ale z większym nasileniem. Od jakiegoś czasu nie ma drzemek nie wiem czy to nie jest tym spowodowane. Dziś planuje wyjść na spacer żeby zasnęła zobaczymy. My do przedszkola nie zapisujemy. Ona była naprawdę bardzo grzeczna ale te ostatnie dni …

    26.10 11dpo ⏸️
    14.11 ♥️
    🙋‍♀️40 lat
    👧2003
    👦2008
    👧2010
    👧2021
    👶2024
    age.png
  • Natka9106 Autorytet
    Postów: 638 602

    Wysłany: 14 stycznia, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karjala wrote:

    Ogólnie mam już dość tej ciąży. Jestem ciągle przybita, nachodzą mnie czarne myśli, źle się czuję i mam paskudny trądzik. Nie pamiętam już jak było z synkiem, ale chyba w okolicy prenatalnych już odżyłam. Kojarzę, że w tym okresie wyjechaliśmy na weekend i się super bawiłam. A teraz najchętniej bym ciągle spała i płakała :( Mam poczucie, że postawiłam na szali swoje naprawdę świetne życie i zaraz wszystko się zawali. Nie wiem czy bym się zdecydowała na tę ciążę, gdybym mogła cofnąć czas :(

    U mnie właśnie póki co wręcz przeciwnie. Od samego początku czuję się normalnie, zupełnie jak przed ciążą. Oczywiście martwię się i mam tendencje do wkręcenia sobie różnych objawów ale zazwyczaj następnego dnia mi to mija. Z tego braku poważnych dolegliwosci codziennie zadaje sobie pytanie, czy wszystko w porządku. Dobrze że chociaż widzę rosnący brzuch, to trochę mnie uspokaja.
    Wręcz obecnie ubolewam nad tym że za chwilę połowa już za mną, nie wiem kiedy to minęło. Mam jakieś poczucie że nie "wykorzystuje/korzystam" z tej ciąży na maksa a czas leci. Jednocześnie nie wiem jak powinnam korzystać z tego czasu🙈🙈😂😂 i bądź tu człowieku mądry. 40% już za mną i oceniam je wyśmienicie.

  • Raela Koleżanka
    Postów: 31 82

    Wysłany: 14 stycznia, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W kontekście rozumienia rozwoju emocjonalnego i społecznego od 2 do 7 lat polecam nagranie webinarium „Rozwojowa pigułka” psycholożki Anity Janeczek-Romanowskiej. W przystępny sposób tłumaczy jak on przebiega.

    Emimo lubi tę wiadomość

    24.10.23 ⏸️
    08.11 USG - pęcherzyk z YS (5+4)
    22.11 USG - 1,36cm❤️ (7+2)
    06.12 USG - 2,76cm❤️ (9+4)
    28.12 USG prenatalne - 6,69 cm ❤️(12+5)
    18.01 USG - 131 gram ❤️(15+5)
    07.02 USG - 222 gram ❤️ (18+4)
    26.02 połówkowe - 368 gram ❤️ (21+2)

    preg.png
  • Sajgonka Autorytet
    Postów: 758 894

    Wysłany: 14 stycznia, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emimo wrote:
    Też właśnie się zastanawiałam, ale takie akcje pojawiały się już jak miała skończone dwa latka a teraz jest coś podobnego, ale z większym nasileniem. Od jakiegoś czasu nie ma drzemek nie wiem czy to nie jest tym spowodowane. Dziś planuje wyjść na spacer żeby zasnęła zobaczymy. My do przedszkola nie zapisujemy. Ona była naprawdę bardzo grzeczna ale te ostatnie dni …
    To jest niestety standard w tym wieku😅 ja mam to na co dzień od miesięcy.

    Jeśli chodzi o zmiany w życiu to jednak mam wrażenie, że największe wprowadza pierwsze dziecko i nie sposób przewidzieć jak to będzie 🙈
    Co mogę doradzić to wykorzystać czas z partnerem póki się jeszcze jest we dwoje. Jakis wspólny wyjazd czy coś, bo potem może być przez jakiś czas ciężko znaleźć chwilę dla siebie.

    👦🏻2021
    👶🏻2024

    age.png
  • dori Autorytet
    Postów: 811 991

    Wysłany: 14 stycznia, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a ja jeszcze raz odgrzeje temat. Jakie książki polecacie na czas ciąży i już później? Pisalyscie, że jesteście w trakcie czytania niektórych pozycji, więc jak przemyślenia? Co warto kupić?

    31.10.2022 💔
    25.05.2023 💔
    13.11.2023 ⏸️ beta 93,81
    15.11.2023 beta 223,65
    22.11.2023 beta 4193 🤞
    27.11.2023 6+1 2,6 mm ❤️ USG 5+6
    11.12.2023 8+1 1,39cm ❤️ USG 7+5
    22.12.2023 9+5 2,58cm ❤️ USG 9+3
    09.01.2024 12+2 5,79cm USG 12+2. Prenatalne idealnie 😍
    19.02.2024 18+1 232g ❤️
    05.03.2024 20+2 II prenatalne, 340g i pierwsze kopniaki 😍
    14.05.2024 30+2 III prenatalne, 1750g 😍

    Iga 🥰🥰 30.07.2024 22:51 😍 ⚖️3635g 📏56cm 💖

    age.png
  • Emimo Autorytet
    Postów: 1381 994

    Wysłany: 14 stycznia, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę nie kojarzę takich afer przy poprzednich dzieciach. Ona potrafi pół godziny płakać że chce na ręce ja podchodzę żeby ja wziąć a ona do mnie mówi głupia za chwilę że chce siku, kupę, Głodna jest i chce chusteczkę i ten repertuar tak z 10 razy w kółko. Przy czym skacze , wali piętami o ziemię. Też tak ktoś ma ?

    26.10 11dpo ⏸️
    14.11 ♥️
    🙋‍♀️40 lat
    👧2003
    👦2008
    👧2010
    👧2021
    👶2024
    age.png
  • Sajgonka Autorytet
    Postów: 758 894

    Wysłany: 14 stycznia, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emimo wrote:
    Kurczę nie kojarzę takich afer przy poprzednich dzieciach. Ona potrafi pół godziny płakać że chce na ręce ja podchodzę żeby ja wziąć a ona do mnie mówi głupia za chwilę że chce siku, kupę, Głodna jest i chce chusteczkę i ten repertuar tak z 10 razy w kółko. Przy czym skacze , wali piętami o ziemię. Też tak ktoś ma ?
    U nas potrafi być histeria, bo np. usiadłam na kanapie, a on chce żebym siedziała na krześle 🤷🏼‍♀️

    Emimo lubi tę wiadomość

    👦🏻2021
    👶🏻2024

    age.png
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 5405 4725

    Wysłany: 14 stycznia, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emimo wrote:
    Kurczę nie kojarzę takich afer przy poprzednich dzieciach. Ona potrafi pół godziny płakać że chce na ręce ja podchodzę żeby ja wziąć a ona do mnie mówi głupia za chwilę że chce siku, kupę, Głodna jest i chce chusteczkę i ten repertuar tak z 10 razy w kółko. Przy czym skacze , wali piętami o ziemię. Też tak ktoś ma ?

    Mój syn 2,5l. jest super - żadnego buntu, generalnie jest super dzieckiem ale dał mi poppalić jako niemowlak. Pierwsze 1,5rż to byl koszmar i aż dziw bierze, że zdecydowałam się na kolejne😆 Natomiast córka to istne złoto do 3rż a jak brat zaczął chodzić to się panience odmieniło 🙈 Potrafi być taka dziecinna (4,5r) muszę ją ubierać, nieraz karmić, potrafi się o wszystko obrazić. Sproboj ją poprawić to matko droga, 🙈🙈🙈🙈 przecież ona wszystko wie i umie. No cyrki z nią nie z tej ziemi 🙈🙈🙈 Emimo to na pewno minie-tylko cierpliwości 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia, 15:14

    Emimo lubi tę wiadomość

    age.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙
    2024 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • Doris8 Autorytet
    Postów: 1875 1701

    Wysłany: 14 stycznia, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dori wrote:
    Dziewczyny, a ja jeszcze raz odgrzeje temat. Jakie książki polecacie na czas ciąży i już później? Pisalyscie, że jesteście w trakcie czytania niektórych pozycji, więc jak przemyślenia? Co warto kupić?

    Ja właśnie dziś przeglądałam te z wydawnictwa Natuli. Myślę od czego od nich zacząć bo jest kilka tytułów, które mnie kuszą :)
    Ja kończę obecnie expecting better Emily Oster, mocno statystyczne, badawcze i konkretne, na mnie działa jakoś uspokajająco;)

    Roxie_eS, dori lubią tę wiadomość

    🏡👩‍❤️‍👨
    🙎‍♀️ 32'
    🙎‍♂️34'

    09.23 1 IUI ❌️
    10.23 2 IUI ✅️
    03.11 ⏸️
    20.11 pierwsze usg 😍
    20.11 3mm, mamy ♥️
    08.12 9tc, mamy 23,3 mm😍 - krwiak😩
    28.12 prenatalne OK 👶 5,2cm 11+6,
    niskie ryzyka 🤞

    🩷14.07, 21.09, 10/10, 3030g🩷

    age.png
  • Emimo Autorytet
    Postów: 1381 994

    Wysłany: 14 stycznia, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sajgonka to u nas właśnie o tego się zaczęło jak miała jakoś dwa latka a później co jakiś czas objawiały sie bunty ale już w bardziej zaawansowanej formie 😏
    Lady Dior właśnie ja nie wiem czy to nie jest tak, że jak dziecko małe sprawia problemy to jako starsze jest grzeczne. Że każde wyrówna w swoim czasie 😀

    26.10 11dpo ⏸️
    14.11 ♥️
    🙋‍♀️40 lat
    👧2003
    👦2008
    👧2010
    👧2021
    👶2024
    age.png
  • Roxie_eS Autorytet
    Postów: 967 870

    Wysłany: 14 stycznia, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak ja też czytam natuli. Na pierwszy ogień poszła jak zrozumieć małe dziecko - nie jest bardzo praktyczna, taka poradnikowa, ale dobrze pozwala zrozumieć ogólne zasady, jakimi należałoby się kierować w opiece i wychowaniu. Myślę, że to taka dobra psychologiczna podstawa do tego, żeby później czytając "poradniki" Umieć rozróżnić porady, które służą dziecku, a które dziecku szkodza, a niestety takich rad jest cała masa.
    Planuje przeczytać z tego wydawnictwa też połóg, poród naturalny. I wtedy die przeniosę, zapewne bliżej terminu, na jakieś typowe poradniki.

    Kurcze, czy też tak macie, że po dłuższym staniu czujecie jakieś ciągnięcie w brzuchu? Ja dziś byłam na spacerze, a później stałam przy garach i zaczęło mnie to niepokoić. Teraz leżę i odpoczywam :(

    Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.

    W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
    03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺

    Nowe rozdanie:
    Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy

    20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰
  • Kocur Autorytet
    Postów: 1572 1659

    Wysłany: 14 stycznia, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do leków dostałam Xonvea i 4 raz dziś wezmę dopiero na wieczór , przez te 4 dni zwymiotowałam 2 razy. Ale i bez leków miałam już takie chwilowe lepsze okresy po 2-4 dni. Z tymi wymiotami nauczyłam się już funkcjonować , bo zaczęłam też w końcu lepiej jeść a nie tylko w koło banany naprzyklad. Moim największym problemem jest niestety wciąż przełykanie śliny , także liczę na to że w tej kwestii się poprawi , bo muszę jeść przez to bardzo dużo cukierków w ciągu dnia żeby móc funkcjonować.

    Co do nastrojów w ciąży . U mnie pierwszy trymestr to była emocjonalna katastrofa. Poczułam się chyba lepiej dopiero po wynikach NIFTY kilka dni temu. Z kolei znów się podłamałam waga na ostaniej wizycie i tym że mam ogromny brzuch 🙃. Problemy z dupy, Ale chyba tak to już jest z tymi ciążami ;)

    Co do dzieci to dziewczyny , nie będę pocieszać. Bunt nie kończy się nigdy. Mam 9 i 10 latka na stanie. Przysięgam że w ciągu dnia mam ochotę 100 razy dziennie oboje spakować i wystawić za drzwi. I zastanawiam się po cholerę tyle było zachodu o to trzecie ?😅
    A później przyjdą do mojego łóżka na ploteczki, pogramy wspólne w planszowki wieczorem i myślę sobie „jak cudownie, rodzina to prawdziwy skarb” ;)

    2014- synek cc 36 tc
    2016- adopcja córeczki
    2019- poronienie zatrzymane 10 tc 💔
    2020- ciąża w bliźnie po cc 8/9tc 💔
    2024- córeczka cc 36 tc
    202406105056.png
  • Kocur Autorytet
    Postów: 1572 1659

    Wysłany: 14 stycznia, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też czuję ciągnięcia , jak za długo stoję lub jak wpadam w szał sprzątania ;) potem obowiązkowe leżenie. Szybko się męczę generalnie . Kondycja dramat. A będzie jeszcze gorzej 🙃

    Roxie_eS lubi tę wiadomość

    2014- synek cc 36 tc
    2016- adopcja córeczki
    2019- poronienie zatrzymane 10 tc 💔
    2020- ciąża w bliźnie po cc 8/9tc 💔
    2024- córeczka cc 36 tc
    202406105056.png
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 5405 4725

    Wysłany: 15 stycznia, 06:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wszyscy w rodzinie mają albo nastolatków albo dorosłe dzieci, większość znajomych też i tylko słyszę, że teraz to pikuś 😜 "czekaj na bunt nastolatka, to dopiero zobaczysz" 😜 Nie napawa to optimizmem jak każdy tak mówi 😅 no ale jak to mówią "odpoczniesz sobie w trumnie" 🤪🙈

    Co do różnych boleści brzucha, to ja też po większym wysiłku też odczuwam różne ciągnięcia itp. Wczoraj ganiałam za dzieciakami w sali zabaw i zjeżdżalnie ze zjeżdżalni itp. już nie dla mnie.

    Kocur, Roxie_eS lubią tę wiadomość

    age.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙
    2024 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
‹‹ 93 94 95 96 97 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ