🍼🌺 Lipiec 2026 🌺🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Pani Bocianowa wrote:No ja właśnie liczę z owulacji bo z OM też 5+2 😁 jeszcze wizyta tego samego dnia 🤣
Ktoś tu pisał o bliźniakach to ja się zgłaszam ! Bardzo bym sobie życzyła 🥹
Też bym chciała bliźniaki 🥹 Moja babcia urodziła bliźniaki, więc może genetycznie jest szansa 😄👩🏻29 lat
AMH - 2,140 ng/ml
MTHFR hetero, PAI‑1 homo
ANA1 - stwierdzono obecność przeciwciał:
- ziarniste (AC-4) – 1:1280,
- centromerowe (AC-3) – 1:1280,
- typu „nuclear dots” (AC-6) – 1:1280,
- przeciw błonie jądrowej (AC-11,12) – 1:160.
ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺
Obserwacja w kierunki twardziny ograniczonej❗️
👦🏻33 lata
Całkowita liczba plemników 24.41mln --> 30.75mln⬆️
Ruch postępowy (a+b) 15.2% --> 26.3%⬆️
Ruch całkowity (a+b+c) 28.1% --> 38.4%⬆️
Plemniki o prawidłowej budowie 0% --> 0%🔻
Plemniki żywe 80% -->78%☀️
HBA 61🔻
Fragmentacja DNA☀️Stres oksydacyjny☀️Przeciwciała przeciwplemnikowe IgG☀️
12 cs💫11.2025 💔7tc -
Moja prababcia od strony mamy miała brata bliźniaka, a od strony taty aż dwie kuzynki mają bliźniaki, więc i u mnie byłoby duże prawdopodobieństwo. Ale dla mnie byłby to najgorszy koszmar 😂 mi z jednym małym dzieckiem było mega ciężko i stąd decyzja i kolejnym dopiero po 6 latach 🫣
snieżka lubi tę wiadomość
-
Mam wyniki bety, 3555mlU 😲 przyrost 106% 😁 ale czad!
U mnie nie ma żadnych bliźniaków niestety
ale mogłabym rozpocząć ten trend rodzinny
snieżka, GosAga123, wandapanda, GąskaBalbinka, Alexx94, MEG, Natalie2026, emciak, Patka2525, aniluaP19, Precelek 🥨, OlaNowa, Rudylisek lubią tę wiadomość
-
I ja też mam wyniki 5940 mlU, przyrost 118% ☺️
Mój mąż się śmieje żeby były bliźniaki ale ja bym się trochę bała 😅 ale jak będą to i tak się będę cieszyć jak głupia 😆
GąskaBalbinka, GosAga123, snieżka, wandapanda, Pani Bocianowa, Natalie2026, emciak, Patka2525, aniluaP19, Precelek 🥨, Rudylisek lubią tę wiadomość
-
Anuska94 wrote:Czy któraś z was jest z okolic Krakowa i rodziła w Krakowie?
🙋🏼♀️ Jestem z Krakowa i rodziłam w Krakowie w Rydygierze -
Jestem z Krakowa, ale nie rodziłam jeszcze 🙈Anuska94 wrote:Czy któraś z was jest z okolic Krakowa i rodziła w Krakowie?👩🏻29 lat
AMH - 2,140 ng/ml
MTHFR hetero, PAI‑1 homo
ANA1 - stwierdzono obecność przeciwciał:
- ziarniste (AC-4) – 1:1280,
- centromerowe (AC-3) – 1:1280,
- typu „nuclear dots” (AC-6) – 1:1280,
- przeciw błonie jądrowej (AC-11,12) – 1:160.
ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺
Obserwacja w kierunki twardziny ograniczonej❗️
👦🏻33 lata
Całkowita liczba plemników 24.41mln --> 30.75mln⬆️
Ruch postępowy (a+b) 15.2% --> 26.3%⬆️
Ruch całkowity (a+b+c) 28.1% --> 38.4%⬆️
Plemniki o prawidłowej budowie 0% --> 0%🔻
Plemniki żywe 80% -->78%☀️
HBA 61🔻
Fragmentacja DNA☀️Stres oksydacyjny☀️Przeciwciała przeciwplemnikowe IgG☀️
12 cs💫11.2025 💔7tc -
Mój mąż ma brata bliźniaka i przy pierwszej ciąży bardzo chciałam, ale teraz przyznam, że rok po roku to bym się chyba załamała 😂😂🫣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada, 20:04
-
Też kiedyś chciałam bliźnięta, mamy trochę ich w rodzinie ale po przejściach szwagierki i porodzie w 26tc podziękuję 🫣 nie umiałabym się cieszyć już
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada, 19:45
👦 azoospermia ✅ hormony w normie ✅ Kariotyp ok ✅ Mutacja CFTR 😢 mTese ✅
👧 PCOS ✅
6 ❄️
I FET
7dpt: 78
9dpt: 254,3
11dpt: 675
II FET
7dpt < 0,1 😢 próg 11
Histeroskopia
III FET
10dpt 360
12dpt 712
14dpt 2157 -
nofajniefajnie wrote:Oby nie bliźniaki, jak sobie pomyślę na raz dwa takie harpagany jak mój to mi aż słabo 😅
Do tego ciąża wysokiego ryzyka z automatu
Ze mną na sali w pierwszej ciąży leżała dziewczyna z bliźniakami, jeden zasnął drugi ryk, oszaleć szło 🤣
👩 1995 (PCOS, IO) 👨 1988 🌼 Córka – 2021
💊 Leczenie: Lametta + Ovitrelle
⸻
🩵 CS1:
Owulacja potwierdzona – brak efektu
⸻
🩷 CS2:
🧪 Beta-hCG:
• 12 dpo (16.10) – 63.65
• 14 dpo (18.10) – 208.56
📸 USG 29.10: 5+3 – pęcherzyk ciążowy, pęcherzyk żółtkowy
📸 USG 07.11: 6+5 – zarodek 7,3 mm
📸 USG 18.11: 8+2 – zarodek 1,59 cm
📸 USG 01.12: 10+1 – CRL 3,5 cm, FHR 175
📸 USG 17.12 prenatalne: 12+6 – CRL 6,5 cm, waga ok. 67 g FHR 161
Ciąża z toksoplazmozą.
⸻
🤍 II prenatalne USG: 11.02.2025
„Jeśli nasz Bóg jest przy nas, już nic nas nie zatrzyma!”
„Każdy wschód słońca Ciebie zapowiada,
nie pozwól nam przespać poranka.” -
Cześć, jestem nowa na forum, szukałam odpowiedniego wątku do napisania i nie wiedziałam do końca gdzie najlepiej, więc spróbuję tutaj. Szukam chyba głównie informacji czy ktos miał/słyszał o podobnych wynikach i jak to się skończyło. Obecnie jestem w 3 ciąży, z pierwszej mam 4 letniego, wspaniałego synka. Druga ciąża w czerwcu tego roku, puste jajo, zakończona łyżeczkowaniem (macica nie oczyściła się samoistnie mimo krwawienia, leki nie działały w ogóle). Obecnie kolejna ciąża, wg OM termin na 30.06. U lekarza byłam w 5+3 tyg, nie było widać zupełnie nic w macicy oprócz pogrubionego endometrium , lekarka nastawiona umiarkowanie pozytywnie, mówiła, że może być młodsza ciąża. Kolejna wizyta za 2 dni, biore duphaston i urogestagen. Ze względu na poprzednie poronienie lekarka zaleciła co kilka dni badać HCG (w poprzedniej ciąży były bardzo niskie przyrosty). No i ta HCG mnie martwi. Obecnie wg OM jest 7+1 tyg. Total HCG (u mnie w lab nie badają beta HCG, a total HCG) dzisiaj 10443 - wydaje mi się że to bardzo niski wynik. 4,5 dnia temu było 7000, jeszcze 4 dni wcześniej 4200. Więc baaaaardzo mocno ten przyrost zwolnił, ja wiem, że im wyższe wartości tym rośnie wolniej, ale aż tak dużo wolniej? Teraz to nawet nie urosło o 50%, plus ta wartość sama w sobie jest niska... czy ktoś może spotkał się z podobnymi wartościami? Do piątku chyba całkiem osiwieję z niepewności
-
Aha, dodam że progesteron 2 tyg temu 15,9 a dzisiaj 18,3 więc też bez szału
ale nie mam ani żadnych plamień, bóle brzucha lekkie ale od kilku dni jest lepiej. Z objawów to tylko lekko obolałe piersi i od kilku dni toaleta co godzinę na siku, plus mega chęć na ostre jedzenie. Ale z pierwszym synem nie miałam zupełnie żadnych objawów więc to chyba u mnie akurat norma, że nic wielkiego się nie dzieje.
-
Weronka89 wrote:Cześć, jestem nowa na forum, szukałam odpowiedniego wątku do napisania i nie wiedziałam do końca gdzie najlepiej, więc spróbuję tutaj. Szukam chyba głównie informacji czy ktos miał/słyszał o podobnych wynikach i jak to się skończyło. Obecnie jestem w 3 ciąży, z pierwszej mam 4 letniego, wspaniałego synka. Druga ciąża w czerwcu tego roku, puste jajo, zakończona łyżeczkowaniem (macica nie oczyściła się samoistnie mimo krwawienia, leki nie działały w ogóle). Obecnie kolejna ciąża, wg OM termin na 30.06. U lekarza byłam w 5+3 tyg, nie było widać zupełnie nic w macicy oprócz pogrubionego endometrium , lekarka nastawiona umiarkowanie pozytywnie, mówiła, że może być młodsza ciąża. Kolejna wizyta za 2 dni, biore duphaston i urogestagen. Ze względu na poprzednie poronienie lekarka zaleciła co kilka dni badać HCG (w poprzedniej ciąży były bardzo niskie przyrosty). No i ta HCG mnie martwi. Obecnie wg OM jest 7+1 tyg. Total HCG (u mnie w lab nie badają beta HCG, a total HCG) dzisiaj 10443 - wydaje mi się że to bardzo niski wynik. 4,5 dnia temu było 7000, jeszcze 4 dni wcześniej 4200. Więc baaaaardzo mocno ten przyrost zwolnił, ja wiem, że im wyższe wartości tym rośnie wolniej, ale aż tak dużo wolniej? Teraz to nawet nie urosło o 50%, plus ta wartość sama w sobie jest niska... czy ktoś może spotkał się z podobnymi wartościami? Do piątku chyba całkiem osiwieję z niepewności

A nie przesunęła Ci sie owulacja? Ja miałam zawsze mega krótkie cykle i owulacje nawet 8 dnia, aż do maja jak poleciałam na urlop. Stres i kilkanaście godzin w samolocie sprawiły, że wszystko się rozjechało, cykl trwał 40 dni a owulacja była 22 dnia czyli dwa tygodnie później niż zawsze. Może u Ciebie podobnie i ta ciąża jest dużo młodsza?
Jeśli chodzi o badania to niestety nie wiem czym się różni beta hcg od total hcg i jakie są normy więc ciężko się odnieść. -
wandapanda wrote:A nie przesunęła Ci sie owulacja? Ja miałam zawsze mega krótkie cykle i owulacje nawet 8 dnia, aż do maja jak poleciałam na urlop. Stres i kilkanaście godzin w samolocie sprawiły, że wszystko się rozjechało, cykl trwał 40 dni a owulacja była 22 dnia czyli dwa tygodnie później niż zawsze. Może u Ciebie podobnie i ta ciąża jest dużo młodsza?
Jeśli chodzi o badania to niestety nie wiem czym się różni beta hcg od total hcg i jakie są normy więc ciężko się odnieść.
Owulacja mogła się przesunąć ale maks o 2-3 dni, wtedy też było ostatnie współżycie a 9 dni później wyszedł już bladziutki test ciążowy i hgc 12. Więc nie było to jakieś spektakularne przesunięcie.
HCG total to betaHCG + inne rodzaje HCG. Wg norm mojego labu na 7-8 tydz jest 10000-100000, 8-10 tydzien 15000-200000. Więc nawet jeśli jest tydzień młodsza ciąża czyli 7 tydzień to wynik na samiuśkim dole normy i przyrost niecałe 50% w 4,5 dnia
-
Mam wyniki 6142,20 i mi wzrósł progesteron,gdzie byłam pewna,ze spadnie. Lekarz i tak zapisał mi do konca 1 trymestru,żebym go brała. I wg usg jest ciąża starsza,mogła owulacja sie przesunąć wcześniej.
I teraz takie yyy,żeby tylko nie był kolejny syn 🫣
Patka2525, GąskaBalbinka, nofajniefajnie, snieżka, Pani Bocianowa, Precelek 🥨, emciak lubią tę wiadomość
-
Weronka89 wrote:Owulacja mogła się przesunąć ale maks o 2-3 dni, wtedy też było ostatnie współżycie a 9 dni później wyszedł już bladziutki test ciążowy i hgc 12. Więc nie było to jakieś spektakularne przesunięcie.
HCG total to betaHCG + inne rodzaje HCG. Wg norm mojego labu na 7-8 tydz jest 10000-100000, 8-10 tydzien 15000-200000. Więc nawet jeśli jest tydzień młodsza ciąża czyli 7 tydzień to wynik na samiuśkim dole normy i przyrost niecałe 50% w 4,5 dnia
Kilka postów wcześniej (chyba strona czy dwie wcześniej) wrzucałam linka do dobrego kalkulatora, który uwzględnia te spowolnienia, poszukaj i sprawdź.
Natomiast sama beta to niewiele powie, tutaj USG dobre potrzebne. Mówisz, że ostatnie miałaś 5+3? To jeśli ciąża była młodsza np 5 dni to na kiepskim aparacie mogło jeszce nie być nic widać.
Ja w 5+3 w poprzedniej ciąży miałam 11000 betę, a na luxmedowym usg nie było widać nic. Zaś 4 dni wcześniej na szpitalnym był pęcherzyk.
Tak czy inaczej kolejne USG koniecznie zrób. -
nofajniefajnie wrote:Kilka postów wcześniej (chyba strona czy dwie wcześniej) wrzucałam linka do dobrego kalkulatora, który uwzględnia te spowolnienia, poszukaj i sprawdź.
Natomiast sama beta to niewiele powie, tutaj USG dobre potrzebne. Mówisz, że ostatnie miałaś 5+3? To jeśli ciąża była młodsza np 5 dni to na kiepskim aparacie mogło jeszce nie być nic widać.
Ja w 5+3 w poprzedniej ciąży miałam 11000 betę, a na luxmedowym usg nie było widać nic. Zaś 4 dni wcześniej na szpitalnym był pęcherzyk.
Tak czy inaczej kolejne USG koniecznie zrób.
Dziękuję, znalazłam
niestety nawet tam wskazuje na wynik poniżej średnich. No ale wiadomo, średnie to średnie. Na USG idę w piątek, faktycznie moja gin ma nie jakiś super jakości sprzęt, rozważałam USG gdzie indziej ale uznałam że już poczekam. Ale dzisiejsze wyniki jednak mocno mnie zmartwiły
-
Weronka89 wrote:Dziękuję, znalazłam
niestety nawet tam wskazuje na wynik poniżej średnich. No ale wiadomo, średnie to średnie. Na USG idę w piątek, faktycznie moja gin ma nie jakiś super jakości sprzęt, rozważałam USG gdzie indziej ale uznałam że już poczekam. Ale dzisiejsze wyniki jednak mocno mnie zmartwiły 
Nie patrzyłam na ten kalkulator, tam jest tylko średnia czy również poziom min i max? Jeśli jest, mieścisz się w nich?
Jeśli chodzi o progesteron bierzesz tabletki które nie wpływają na wyniki krwi wie jest wyższy niż dostałaś
ja bym się o niego nie martwiła
świetnie sam daje rade
👦 azoospermia ✅ hormony w normie ✅ Kariotyp ok ✅ Mutacja CFTR 😢 mTese ✅
👧 PCOS ✅
6 ❄️
I FET
7dpt: 78
9dpt: 254,3
11dpt: 675
II FET
7dpt < 0,1 😢 próg 11
Histeroskopia
III FET
10dpt 360
12dpt 712
14dpt 2157






