🍼🌺 Lipiec 2026 🌺🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jutro idę do pracy po dwutygodniowym urlopie więc będę miała chwilę prawdy czy będę w stanie podołać tym 8-godzinnym zmianom a co gorsza zapachom w socjalnym 🥲
-
Hej dziewczyny , jestem w trakcie 6tego tygodnia i martwi mnie ze nie mam totalnie żadnych objawów . Czy to normalne ?
Beta jeszcze w poprzednim tygodniu ładnie rosła , usg mam dopiero za 6 dni👩32👨35
AMH 0,3
Endometrioza
Adenomioza
Niedoczynność Tarczycy
Starania od Maj 2023
Luty 2025 operacja endometriozy - usunięty lewy jajnik
Czerwiec 2025 inseminacja ❌
Wrzesień 2025 start IVF
💉Menopur1200 +Ganirelix
🩺punkcja 7.10🥚8 ❄️3
I Transfer - 10.10 ❌
II Transfer 10.11 🫠
9dpt dwie wymarzone kreski ⏸️
10 dpt Beta HCG 221 🍀
12 dpt Beta HCG 498 🍀
16dpt Beta HCG 2823 🍀
5.12 wizyta USG ❤️ -
Cześć 🙋♀️ weekend za nami - we wtorek wizyta i zobaczymy co z tym krwiakiem. Co do objawów nie nakręcajcie się - każda ciąża jest inna czasami kobiety długo nie wiedzą że są w ciąży. Mnie czasami bolą piersi czasami nie…czasami ciągnie brzuch czasami nie…muszę jeść żeby nie było mi niedobrze chociaż przez to że leżę wg zaleceń większość czasu to mam małe zapotrzebowanie kaloryczne

Chyba najgorszy mimo wszystko jest stres…nie pomaga ani nam ani maluchom więc …musimy czekać z nadzieją że wszystko będzie w końcu dobrze
SylwiaFizjo, Pysio lubią tę wiadomość
Mama aniołka 👼 2024
Starania od 01.2025
27.10 ⏸️
28.10.2025 bthcg 312,28 mlU/ml
31.10.2025 bthcg 1279, 03 mlU/ml
03.11.2025 bthcg 4653,73 mlU/ml
07.11.2025 bthcg 10 480,59 mlU/ml
Progesteron :
28.10 - 18,21ng/ml
31.10- 20,13ng/ml
07.11 - 17,23ng/ml
Progesteron 3x1
Pregna dha -
Ja w obu ciążach, gdyby nie test ciążowy to bym nie wiedziała że jestem w ciąży. Jedynie ból piersi mnie w tym utwierdza ale to też muszę je dotknąć 🤣🤣
SylwiaFizjo, Pysio lubią tę wiadomość

👩 1995 (PCOS, IO) 👨 1988 🌼 Córka – 2021
💊 Leczenie: Lametta + Ovitrelle
⸻
🩵 CS1:
Owulacja potwierdzona – brak efektu
⸻
🩷 CS2:
🧪 Beta-hCG:
• 12 dpo (16.10) – 63.65
• 14 dpo (18.10) – 208.56
📸 USG 29.10: 5+3 – pęcherzyk ciążowy, pęcherzyk żółtkowy
📸 USG 07.11: 6+5 – zarodek 7,3 mm
📸 USG 18.11: 8+2 – zarodek 1,59 cm
📸 USG 01.12: 10+1 – CRL 3,5 cm, FHR 175
📸 USG 17.12 prenatalne: 12+6 – CRL 6,5 cm, waga ok. 67 g FHR 161
Ciąża z toksoplazmozą.
⸻
🤍 II prenatalne USG: 11.02.2025
„Jeśli nasz Bóg jest przy nas, już nic nas nie zatrzyma!”
„Każdy wschód słońca Ciebie zapowiada,
nie pozwól nam przespać poranka.” -
Dziękuję ! To mnie uspokoilyscie 🥰👩32👨35
AMH 0,3
Endometrioza
Adenomioza
Niedoczynność Tarczycy
Starania od Maj 2023
Luty 2025 operacja endometriozy - usunięty lewy jajnik
Czerwiec 2025 inseminacja ❌
Wrzesień 2025 start IVF
💉Menopur1200 +Ganirelix
🩺punkcja 7.10🥚8 ❄️3
I Transfer - 10.10 ❌
II Transfer 10.11 🫠
9dpt dwie wymarzone kreski ⏸️
10 dpt Beta HCG 221 🍀
12 dpt Beta HCG 498 🍀
16dpt Beta HCG 2823 🍀
5.12 wizyta USG ❤️ -
Też sie tym martwiłam. W 6tygodniu oprócz zmęczenia nie moglam narzekać. Obecnie przeleżałam caly dzien,mdłości non stop id rana do wieczora 🫠 dzielnie znieść trzeba ale meczy okrutnie:pSylwiaFizjo wrote:Hej dziewczyny , jestem w trakcie 6tego tygodnia i martwi mnie ze nie mam totalnie żadnych objawów . Czy to normalne ?
Beta jeszcze w poprzednim tygodniu ładnie rosła , usg mam dopiero za 6 dni
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
SylwiaFizjo wrote:Hej dziewczyny , jestem w trakcie 6tego tygodnia i martwi mnie ze nie mam totalnie żadnych objawów . Czy to normalne ?
Beta jeszcze w poprzednim tygodniu ładnie rosła , usg mam dopiero za 6 dni
Ja do pewnego czasu (5+5 bodajże) też nie miałam żadnych objawów, a potem dojechały mnie z dnia na dzień. Chociaż te objawy u mnie zaczęły się dwa dni po tym jak zaczęłam przyjmować progesteron i myślę, że to dlatego. Wydaje mi się, że gdybym nie musiała go brać to pewnie teraz bym ich dalej nie miała albo byłby dużo słabsze. -
Cześć, melduję, że u mnie pojawił się fasolek o długości 1,33 cm, czyli nadrobił i odpowiada dokładnie 7+4, czyli tak jak powinno być. Na ostatniej wizycie był trochę do tyłu, więc wziął się wreszcie do roboty. Tętno 160 więc chyba ok?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia, 11:29
Pani Bocianowa, Patka2525, Precelek 🥨, GąskaBalbinka, aannddzzia, GosAga123, Czarna_owieczka, Pysio, emciak, Johana, Ananabanana, kikix0o, MayMasza lubią tę wiadomość
-
Bardzo ok. Gratulacje! 🥰wandapanda wrote:Cześć, melduję, że u mnie pojawił się fasolek o długości 1,33 cm, czyli nadrobił i odpowiada dokładnie 7+4, czyli tak jak powinno być. Na ostatniej wizycie był trochę do tyłu, więc wziął się wreszcie do roboty. Tętno 160 więc chyba ok?
wandapanda lubi tę wiadomość
-
Ja 7+4 i do tej pory nie mam żadnych objawów, z wyjątkiem jednej sytuacji, gdy nad ranem herbata malinowa nie weszła. Ale to jakiś jednorazowy przypadek. Mały człowiek był i miał się dobrze na ostatniej wizycie.SylwiaFizjo wrote:Hej dziewczyny , jestem w trakcie 6tego tygodnia i martwi mnie ze nie mam totalnie żadnych objawów . Czy to normalne ?
Beta jeszcze w poprzednim tygodniu ładnie rosła , usg mam dopiero za 6 dni
wandapanda, Pysio, MayMasza lubią tę wiadomość
-
Prosia wrote:Ja 7+4 i do tej pory nie mam żadnych objawów, z wyjątkiem jednej sytuacji, gdy nad ranem herbata malinowa nie weszła. Ale to jakiś jednorazowy przypadek. Mały człowiek był i miał się dobrze na ostatniej wizycie.
Ja na przykład dzisiaj też nie mam żadnych mdłości. Gdybym dwie godziny temu nie widziała zarodka na usg to pewnie bym schizowala.
Pani Bocianowa, możesz mi wpisać następną wizytę na 15.12. Dostałam też skierowanie na prenatalne ale to muszę podzwonić.
Mi dzisiaj do stosu leków doszło jeszcze Clexane. Chyba mąż będzie robił mi te zastrzyki, bo mi się robi słabo jak sama sobie wbijam tą igłę 🫣
-
wandapanda wrote:Ja na przykład dzisiaj też nie mam żadnych mdłości. Gdybym dwie godziny temu nie widziała zarodka na usg to pewnie bym schizowala.
Pani Bocianowa, możesz mi wpisać następną wizytę na 15.12. Dostałam też skierowanie na prenatalne ale to muszę podzwonić.
Mi dzisiaj do stosu leków doszło jeszcze Clexane. Chyba mąż będzie robił mi te zastrzyki, bo mi się robi słabo jak sama sobie wbijam tą igłę 🫣
Z jakiego powodu doszły Ci zastrzyki przeciwzakrzepowe ? Ciekawa jestem bo ja mam od początku inne bo neoparin i właśnie odstawiam za dwa dni więc zastanawia mnie czy nie odstawiam ich za szybko 🤔
👱🏼♀️27 👱🏼♂️34
🧍🏼♂️Obniżone parametry nasienia : prawidłowa budowa 1% , plemniki żywe 48% , ruch całkowity 37% , fragmentacja 35%
🧍🏼♀️PCO , reszta wyników dobra , jajowody drożne
29.04 1 IUI ❌
24.05 2 IUI ❌
18.06 3 IUI ❌
In vitro :
30.08 start stymulacji
12.09 punkcja ❄️❄️❄️❄️❄️❄️ - 3x 4AA , 3x 4AB
25.10 transfer
• beta 6 dpt - 18,3 , 10 dpt - 229 , 12 dpt - 505 , 14 dpt - 1258 , 16 dpt - 2459 , 18 dpt - 4483
21.11 - CRL 8,1mm + serduszko ❤️
5.12 - CRL 2,3 cm
18.12 - CRL 4,2 cm

-
aannddzzia wrote:Z jakiego powodu doszły Ci zastrzyki przeciwzakrzepowe ? Ciekawa jestem bo ja mam od początku inne bo neoparin i właśnie odstawiam za dwa dni więc zastanawia mnie czy nie odstawiam ich za szybko 🤔
Głównie chodzi o poprzednie poronienia na wczesnym etapie ciąży, ale mam też tendencję do tworzenia się żylaków. -
Prosia, widzę że już jesteś wpisana 😄
U mnie coraz gorzej, nie mam ochoty na nic do jedzenia 😫 dopiero o 23 przychodzi pacman i mam bombardowanie zachciankami. Masakra.
Jutro mam wizytę, powinien być już zarodek, ale jakoś się nie stresuję (jak zwykle 😅). Może powinnam i jestem wyrodną madką? Haha -
wandapanda wrote:Ja na przykład dzisiaj też nie mam żadnych mdłości. Gdybym dwie godziny temu nie widziała zarodka na usg to pewnie bym schizowala.
Pani Bocianowa, możesz mi wpisać następną wizytę na 15.12. Dostałam też skierowanie na prenatalne ale to muszę podzwonić.
Mi dzisiaj do stosu leków doszło jeszcze Clexane. Chyba mąż będzie robił mi te zastrzyki, bo mi się robi słabo jak sama sobie wbijam tą igłę 🫣
Ja miałam tak samo, gdy pierwszy raz musialam robić zastrzyki. Teraz, gdy tych zastrzyków w sumie zrobilam tysiące (w poprzednich ciążach), to robię niemal w locie. 🙃 -
Precelek 🥨 wrote:Ja miałam tak samo, gdy pierwszy raz musialam robić zastrzyki. Teraz, gdy tych zastrzyków w sumie zrobilam tysiące (w poprzednich ciążach), to robię niemal w locie. 🙃
A musiałaś do końca ciąży brać?
Pani Bocianowa to jesteśmy obydwie wyrodne, bo ja dzisiaj o dziwo też ze spokojem szłam na USG 😆
Pani Bocianowa lubi tę wiadomość







