Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja w ogóle dzisiaj tak wystartowałam z tym USG bo miałam straszny sen w nocy. W ogóle powinnam jutro dopiero iść ale śniło mi sie,że mój lekarz podczas badania USG tak długo szukal zarodka że nacisnął ta głowica od USG za mocno gdzieś i ten zarodek wystrzelił że mnie jak z procy i wiedziałam że właśnie moja ciąża się skończyła. Ten sen był tak traumatyczny że do rana już nie spałam i USG przyspieszyłam
kamila0530 lubi tę wiadomość

-
Jest wiele fajnych list wyprawkowych na necie więc będzie z czego skorzystać. Ja nakupowałam dużo za dużo, połowa niepraktyczna. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że przez pierwsze 3 miesiące najlepiej i najłatwiej ubierać w body i pajace więc tego nigdy za wiele. Córka sporo ulewała więc pezebierałam ją nawet 8 razy dziennieanqa123 wrote:zaczęłam przeglądać w internecie tematy "wyprawka" i powiem wam, że mnie to przytłacza zwłaszcza jeśli chodzi o ciuszki... tego jest tyyyle!!! body, śpiochy, półśpichy...masakra, a ile mam tego kupić, żeby było ok? wole kupić za mało i dokupić niż za dużo, ale mało to ile? tym bardziej, że będą bliźniaki... może doświadczone mamy coś poradzą. Na razie nie kupuje, bo jest za wcześnie, ale lubie mieć wszystko zaplanowane, a planować sobie powoli mogę, w sklepach te ciuszki mnie przytłaczają, uciekłam z h&m dzisiaj
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Z tymi objawami jest wesoło. Ostatnio panikowała bo minęło, dzisiaj za to zdycham. Także raz z górki raz pod górkę.
Co do wyprawki, jeszcze o tym nie myślę. Wystarczy , że cena wózka dla bliźniaków mnie osłabiła 😁.
Gdzieś czytałem, żeby nie sugerować się listami które dają sklepy. Wiadomo oni wcisną nam wszystko.
Po sklepach z ciuszkami nie chodzę, no zapewne wykupiła bym pół asortymentu. 😊
sisi lubi tę wiadomość
Bajka_88

Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka
. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
coma wrote:No mi lekarz powiedział, że niby wszystko dobrze, ale zarodek wg tego sprzętu USG ma 0,9 cm, a w piątek na innym miał 1cm i ma niższe tętno bo tylko 136 uderzeń na minutę i to mi się już nie podoba za bardzo...
Ten lekarz mnie nie przekonał do siebie i chcę znaleźć kogoś innego - mam dużo chorób autoimmunologicznych, a on nie uznaje brania nawet acardu w ciąży.
Po tej akcji z poronieniem jestem teraz sparaliżowana, że znów coś jest nie tak.
Coma, wiem, że się martwisz, ale jeśli chodzi o CRL, to badanie USG w tym zakresie jest badaniem subiektywnym. Jak się lekarzowi kursor przyłoży, tak zmierzy. Jak w poprzedniej ciąży trafiłam do szpitala z krwotokiem, to wieczorem płód miał według CRL 9 tygodni i 4 dni, a 12 godzin później na porannym USG obliczyli go na 9 tygodni i 6 dni. A w 12 godzin chyba by jednak nie wyrobił normy wzrostu obliczonej na 2 dni
. Więc jak te różnice są takie niewielkie, to nie ma się co denerwować.
A co do tętna, to moim zdaniem jest ok. Przecież nie zawsze będzie miał takie samo.
Głowa do góry!
Z racji tego, że przyplątał mi się krwiak, to pytałam swojego ginekologa o acard w tej sytuacji (wyczytałam na jakimś forum, że niektórzy go polecają w takiej sytuacji, bo ponoć ułatwia wchłanianie). Ale powiedziała mi, że koncepcje co do tego są różne, ale ona też nie poleca acardu w ciąży (choć nie wiem, czy dotyczy to wszystkich sytuacji).
Jagódka_88 lubi tę wiadomość
-
A w kwestii wyprawki, to może i jestem w gorącej wodzie kąpana, ale jak tylko wyszedł mi pozytywny test ciążowy, to kupiłam "na szczęście" pajacyka noworodkowego. Takiego słodkiego tygryska ze SMYKA. Wiem, że to wcześnie, ale w poprzedniej ciąży nie pozwoliłam sobie na tę radość, przytrafiło mi się poronienie, więc teraz odczuwam potrzebę robienia wszystkiego inaczej
. Wiem, wiem, głupie to.
-
nie nie jest to głupie, ja w zeszłym roku miałam dwie kreski na teście, oboje sie ucieszyliśmy a okazało się, że pozamaciczna, więc nawet nie zdążyłam popatrzeć na rzeczy dzieciowe...tym razem musi być dobrze, nie ma innej opcji...a przy bliźniakach nie mogę czekać za długo z wyprawką bo poród planowany na 36 tydz, ale może być tak, że będzie 32... więc do 30 chce mieć wszystko z głowy, ja nie jestem z tych co wierzą w zabobony, że jak kupię to zapeszęKijanka wrote:A w kwestii wyprawki, to może i jestem w gorącej wodzie kąpana, ale jak tylko wyszedł mi pozytywny test ciążowy, to kupiłam "na szczęście" pajacyka noworodkowego. Takiego słodkiego tygryska ze SMYKA. Wiem, że to wcześnie, ale w poprzedniej ciąży nie pozwoliłam sobie na tę radość, przytrafiło mi się poronienie, więc teraz odczuwam potrzebę robienia wszystkiego inaczej
. Wiem, wiem, głupie to.
sisi lubi tę wiadomość

-
Też kupiłam bodziaka tydzień po pozytywnym teście 😉Kijanka wrote:A w kwestii wyprawki, to może i jestem w gorącej wodzie kąpana, ale jak tylko wyszedł mi pozytywny test ciążowy, to kupiłam "na szczęście" pajacyka noworodkowego. Takiego słodkiego tygryska ze SMYKA. Wiem, że to wcześnie, ale w poprzedniej ciąży nie pozwoliłam sobie na tę radość, przytrafiło mi się poronienie, więc teraz odczuwam potrzebę robienia wszystkiego inaczej
. Wiem, wiem, głupie to.20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Coma pewnie tylko błąd pomiaru ale dla własnego spokoju poszłabym jeszcze do kogoś innego, tym bardziej, że mówiłaś, że z tym lekarzem nie zaiskrzyło.
Aishha lubi tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
anqa123 wrote:zaczęłam przeglądać w internecie tematy "wyprawka" i powiem wam, że mnie to przytłacza zwłaszcza jeśli chodzi o ciuszki... tego jest tyyyle!!! body, śpiochy, półśpichy...masakra, a ile mam tego kupić, żeby było ok? wole kupić za mało i dokupić niż za dużo, ale mało to ile? tym bardziej, że będą bliźniaki... może doświadczone mamy coś poradzą. Na razie nie kupuje, bo jest za wcześnie, ale lubie mieć wszystko zaplanowane, a planować sobie powoli mogę, w sklepach te ciuszki mnie przytłaczają, uciekłam z h&m dzisiaj

A ja się szykowałam na duże zakupy a okazało się że znajomi bardzo dużo nam dali po swoim synku, inni wręcz przywieźli kartony po kuzynach, jeszcze inni nakupowali rzeczy typu kocyki, gryzaki itp. I jasne że kupowałam też sama dużo, ale ja raczej korzystałam z second handow z rzeczami z Anglii (mega dobra bawełna jakościowo) i sporadycznie coś kupowałam z Pepco czy w Lidlu (Lidl też ma fajną bawełnę). Nasz maluszek urodził się malutki i nawet takich ciuchów nie miałam, ale to nic, szybko wyrósł a te chwile i tak był prawie ciągle nago bo było tak goraco (a w zasadzie w pieluszce bo go motalismy cały czas). Teraz zamierzam jakiś pewnie inaczej podejść bo to zima, ale mam nadzieję że większość ubranek po prostu wykorzystamy ponownie
Popytaj znajomych, my dostaliśmy pomoc nawet od takich których mega rzadko widzimy ale bardzo się wkręcili i pomagali
-
Ja chyba wybiorę się na malutkie zakupy za tydzień po wizycie. Chce mieć pewność, że nadal są dwie kruszynki.
Alu_87 lubi tę wiadomość
Bajka_88

Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka
. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
anqa123 wrote:zaczęłam przeglądać w internecie tematy "wyprawka" i powiem wam, że mnie to przytłacza zwłaszcza jeśli chodzi o ciuszki... tego jest tyyyle!!! body, śpiochy, półśpichy...masakra, a ile mam tego kupić, żeby było ok? wole kupić za mało i dokupić niż za dużo, ale mało to ile? tym bardziej, że będą bliźniaki... może doświadczone mamy coś poradzą. Na razie nie kupuje, bo jest za wcześnie, ale lubie mieć wszystko zaplanowane, a planować sobie powoli mogę, w sklepach te ciuszki mnie przytłaczają, uciekłam z h&m dzisiaj

Mogę ci wrzucić fragment mojej wyprawki. Ja wszystko kupowałam małemu bo nie miałam od kogo czekogolwiek dostać.
Jak będziecie chciały to mogę wrzucić później całą listę wyprawkową jaką miałam (lista jest zrobiona przeze mnie, także z tymi internetowymi ma mało wspólnego), a że wysyłałam ją kilku osobom to mam ją spisaną
są tam rzeczy dla dziecka, ubranka, rzeczy dla mamy przed i po porodzie, do karmienia piersią, coś o książkach i zabawkach które były super trafione i o tym co było nie trafione.
Co do ubranek to tak to w moim wydaniu było (mój mały się urodził w marcu także lista jest bardziej wiosenna niż zimowa, no i mój był z tych co nie ulewał więc 1 body na 1 dzień u nas starczało w 90% przypadków):
To co ważne każda firma ma swoją rozmiarówkę więc rozmiar 56 z różnych firm potrafi być bardzo różny. Czasem nawet z tej samej firmy potrafią być różne 😊.
Nie ma sensu moim zdaniem kupować zbyt wielu ubrań. No i wszystko co ma napki jest warte uwagi. Body jak dla mnie tylko kopertowe bo najłatwiej się je zakłada.
To co moim zdaniem na start można kupić (myślę że rozmiar 56/62 ew. po 1-2 sztuki jakiś mniejszych) z każdego rozmiaru:
Body kopertowe z długim rękawem – z 5-6 sztuk
Body kopertowe z krótkim rękawem – też z 5-6 sztuk
Spodenki – 1-2 szuki max (jedne cienkie drugie grubsze)
Bluza/kaftanik zapinana – 1-2 sztuki
Skarpetki – 2-3 komplety
Czapeczka – 1-2 sztuki (ciensza i grubsza – na spacerki jak by było chłodno)
Pajacyk - 1 sztuka – mamy polarkowy i jak jest zimno to młody ma na spacerki
Śpiworek do spania – 1-2 sztuki nam się super sprawdza to spokojnie może być większy rozmiar my mamy chyba na 68 cm i jeszcze ponad 70 cm.
Ja najmniejszy rozmiar kupiłam 56 a i tak okazały się wszystkie rzeczy za duże.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2019, 21:36
Bajka_88, Kurczaczek89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZapisz sie do tych lepszych na 1 wolny termin,a puki co idz do innego. Na maj na pewno sa jeszcze zapisy. Potem juz poleci. Lekarze swoim pacjentkom nie odmawiaja.coma wrote:Tak to sobie tłumaczę w głowie, że to błąd pomiaru, ale już mam tego wszystkiego dość... Nie wiem do kogo się zapisać w Wawie, do tych super lekarzy nie ma terminów, a do tych słabych się boję iść.
-
A do invicty? Nie musi być jakiś super lekarz, najważniejszy dobry sprzęt bo na tym etapie ważny wymiar i serduszko.coma wrote:Tak to sobie tłumaczę w głowie, że to błąd pomiaru, ale już mam tego wszystkiego dość... Nie wiem do kogo się zapisać w Wawie, do tych super lekarzy nie ma terminów, a do tych słabych się boję iść.20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Ja nie potrafię o niczym innym myśleć jak tylko czy drugi zarodek się pojawił i czy nadrabia. Więc dni mi mijają w oczekiwaniu na kolejne USG. Wtedy wszystko się wyjaśni. Ostatnio pisałam że dość bez objawowo u mnie. Dzisiaj mdłości od rana. Na nic spojrzeć nie potrafię. Chyba się zaczęło...Bajka_88 wrote:Ja chyba wybiorę się na malutkie zakupy za tydzień po wizycie. Chce mieć pewność, że nadal są dwie kruszynki.32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
MTHFR_1298 A-C-homozygota,
amh 3,8
słabsze nasienie
3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
...........................................................
styczeń 2019 MedArt
4 IUI: 06.03.2019
))
Emilka 03.11.2019
)) -
Dzisiaj kolej na mnie. O godz 19 mam usg, będzie to 9+5. Proszę o kciuki
Ktoś ze mna dzisiaj wizytuje?
Bajka_88, sisi, Zlaania1, Jagódka_88, Spirit lubią tę wiadomość
👧 👦 👦 👦 👦
Smerfik 24.10.2019 👶
"9 miesięcy nosisz w sobie.10 godzin rodzisz. Pół roku nie śpisz po nocach. A ono i tak okazuje się podobne do tatusia" 🙈










