Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Za mną chodzi sałatka jarzynowa chociaż myślę,że i tak bym dużo nie zjadła
A przecież robić jej teraz nie będę jak za tydzień święta. Poza tym czasami marzy mi się jakaś karpatka albo ogólnie jakieś dobre ciasto 
Muszę wybrać się do polskiego sklepu i wkońcu coś dobrego sobie kupić
[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA ja mam wrazenie ze juz po ciąży. Nic szczególnego się nie dzieje, piersi nadal bola, mdłości są nadal tylko mniejsze, wilczy głód jest ale wieczorami zamienia się w niestrawność i bol żołądka a dzis bardzo zle spalam. Brzuch płaski jak deska, nic a nic nie widać. I boję się że dzidzia przestała się rozwijać. Wizyta za tydzień.
-
Bajka_88 wrote:Mi to wygląda na drugiego bobasa. 😊. Kurcze ci lekarze są niepoważni. Byle szybko byle już i pani se idzie. Jak dla mnie powinnaś sprawdzić to u innego lekarza. U mnie na zdjęciach USG tez jeden pęcherzyk był mniejszy. Zależy jak głowicę przyłożyli. Silniejsze objawy
.. niby to też może być powód. Ale ja jestem w ciąży bliźniaczej i objawów prawie zero.
Kurcze ale by było gdyby gdyby okazało się że będziesz miała bliźniaki. To twoje pierwsze USG??
Okazało się, ze to mój pęcherz moczowy a miałam od początku ciąży takie silne przeczucie, ze będą bliźnięta i nie dawało mi to spokoju.. no ale 3 różne lekarki stwierdziły ciąże pojedyncza co prawda na tym samym sprzęcie, ale jednak miałam usg w 5 tygodniu, 8 tygodniu i 9t5d to ostatnie wczoraj na konsultacji zajrzała i szukała drugiego ale nic nie znalazła po prostu chyba taka moja uroda, ze tak strasznie złe znoszę ciąże ;(
sisi, Bajka_88, Kijanka lubią tę wiadomość
-
Iza jak dla mnie masz objawów... Nie gadaj że chcesz więcej? Ja ledwo żyje z tym pakietem.Iza34 wrote:A ja mam wrazenie ze juz po ciąży. Nic szczególnego się nie dzieje, piersi nadal bola, mdłości są nadal tylko mniejsze, wilczy głód jest ale wieczorami zamienia się w niestrawność i bol żołądka a dzis bardzo zle spalam. Brzuch płaski jak deska, nic a nic nie widać. I boję się że dzidzia przestała się rozwijać. Wizyta za tydzień.W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
nick nieaktualnyDziewczyno,nie gadaj głupot. Masz objawy. Raz sa silniejsze,raz słabsze. Nie mysl negatywnie,bo na pewno Twojemu maluszkowi to nie pomagaIza34 wrote:A ja mam wrazenie ze juz po ciąży. Nic szczególnego się nie dzieje, piersi nadal bola, mdłości są nadal tylko mniejsze, wilczy głód jest ale wieczorami zamienia się w niestrawność i bol żołądka a dzis bardzo zle spalam. Brzuch płaski jak deska, nic a nic nie widać. I boję się że dzidzia przestała się rozwijać. Wizyta za tydzień.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/58ba33d11652.jpg
Tutaj USG robione przez brzuszek ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2019, 08:30
Aishha, Zlaania1, sisi, Szczesliwa_mamusia, Jagódka_88, Kijanka, Magdalen, Gumcia1989, natki89 lubią tę wiadomość
-
Wymieniłaś wszystkie ciążowe objawy więc w czym problem? 😉Iza34 wrote:A ja mam wrazenie ze juz po ciąży. Nic szczególnego się nie dzieje, piersi nadal bola, mdłości są nadal tylko mniejsze, wilczy głód jest ale wieczorami zamienia się w niestrawność i bol żołądka a dzis bardzo zle spalam. Brzuch płaski jak deska, nic a nic nie widać. I boję się że dzidzia przestała się rozwijać. Wizyta za tydzień.20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTo zrozumiałe. Ja w pierwszej ciąży tez przezywalam bardziej,bo udało nam sie po 6latach,wiec rozumiem. Teraz udało sie po roku,ale tez sie martwie,choc podchodze zupelnie inaczej. Co ma być to będzie. Trzeba myśleć pozytywnie i wierzyć,że skoro sa objawy,to jest wszystko dobrze.Iza34 wrote:Chyba w strachu ze cos moze byc nie tak. Tak długo czekalismy na te chwilę ze sie boje.
sisi, Kijanka lubią tę wiadomość
-
Super wiadomości. Teraz będziesz już spokojniejsza.coma wrote:Dziewczyny,
Byłam dziś u doktor Anity Hameli-Olkowskiej na badaniu i potwierdziła mi, że wszystko jest OK- zarodek ma 1,5 cm (7+6) i tętno 161. Z owulacji wychodzi mi z 8+0 więc nie jest źle.
Mam w końcu kartę ciąży i wszystko, jakoś tak mi lżej na duszy.Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka
. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
Iza34 wrote:A ja mam wrazenie ze juz po ciąży. Nic szczególnego się nie dzieje, piersi nadal bola, mdłości są nadal tylko mniejsze, wilczy głód jest ale wieczorami zamienia się w niestrawność i bol żołądka a dzis bardzo zle spalam. Brzuch płaski jak deska, nic a nic nie widać. I boję się że dzidzia przestała się rozwijać. Wizyta za tydzień.
Spokojnie kochana! Ja wczoraj tez lekarz mowilam ze sie bardzo boje bo czuje sie o nieba lepiej piersi tak nie bola itp! A w 7 tc tez mialam chwilowy przyplyw energii! Kazdy organizm jest inny! Mysl pozytywnie! My tez sie bardzo dlugo staralismy i jestem po 4 IUI i rozumiem Twoj stres ale trzrba cieszyc sie tym,ze sie udalo!
ja dzis pieke domowy chleb i robie sernik na zimno z owocami 😊
