Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysisi wrote:Mój mąż pojechał właśnie po bułki i pasztet bo tylko na to w tym momencik mam ochotę 😉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2019, 17:25
kamila0530, sisi lubią tę wiadomość
-
ListopadowaMama wrote:Dziewczyny, a w ogóle kiedy można spodziewać się widocznego brzuszka? Mi dzis zaczął sie 12 tc i wstajac rano tak popatrzylam ze jakoś tak się mocniej uwypuklił
-
ListopadowaMama wrote:Na wadze mam - 3kg. Ja na razie muszę jak najbardziej ograniczyć gluten wg zaleceń endokrynologa a mam taką ochotę zjeść bułkę z pasztetem albo z masłem i poledwicą łososiową. Nawet w biedronce wypatrzyłam bułkę jaką bym zjadła i teraz śni mi się ona po nocach jak ją jem z tym pasztetem i poledwicą. Nawet czuję tego smak i zapach jak o tym piszę 😂2017 #1
2019 #2
-
nick nieaktualnyanqa123 wrote:ojjj doskonale wiem co czujesz...ja płakałam bo bałam się że tak będzie przez całą ciąże, w trakcie jedzenia dalej czułam ssanie, głodna byłam okropnie, a mogłam zjeść tylko kilka kęsów...na szczęście to minie...mój facet powiedział, żebym może "nawpierd...." się aż się porzygam, to może poczuję ulgę haha
Pamiętam jak w pierwszej ciąży w 14 tyg. poszlam do lekarza bo juz nie byłam wstanie tego znieść, w domu plakalam ze tak okropnie sie czuje, 2/3 doby w łóżku, przy każdej próbie wstanie rzyg, koszmar. I boję się powtórki z rozrywki. Tylko teraz muszę być na chodzie dla corki. -
Mnie standardowo odrzuca od słodkiego. To samo miałam w pierwszej ciąży. No i marzy mi się jabłko z targu
mężu dzisiaj kupił więc jak przylecę we wtorek do domu to chyba tylko te jabłka będę jeść
. W tej ciąży mnie tylko bardziej mdli no i piersi bolą i jak małego karmię to mało przyjemnie no ale tak to bywa.
Mój brzuch niestety nie wrócił do formy po pierwszej ciąży więc teraz tylko bardziej go widać ale to w żadnym wypadku nie wygląda jeszcze ciążowo.
-
Myślałam, ze tylko u mnie taka masakra, ale widzę ze u Was tez słabo.. całe dnie mam mdłości, w nocy nie mogę spac, wymiotuje po wszystkim co zjem, nawet po wodzie, nawet jak nie mam czym to mam ciagle torsje ;( mdłości są tak silne ze całe dnie spędzam w łóżku, nie radzę już sobie ☹️ Jest fatalnie
dziś 10 t 1 d🤷🏻♀️ Nie mam siły chodzić, a nawet momentami mówić
pije elektrolity raz dziennie żeby się nie odwodnić ale ja nie jestem w stanie nic koło siebie zrobić
dlatego myślałam ze może to ciąża bliźniacza, ale wychodzi na to, ze tak strasznie znoszę ciąże
ledwo żyje
-
kamila0530 wrote:Myślałam, ze tylko u mnie taka masakra, ale widzę ze u Was tez słabo.. całe dnie mam mdłości, w nocy nie mogę spac, wymiotuje po wszystkim co zjem, nawet po wodzie, nawet jak nie mam czym to mam ciagle torsje ;( mdłości są tak silne ze całe dnie spędzam w łóżku, nie radzę już sobie ☹️ Jest fatalnie
dziś 10 t 1 d🤷🏻♀️ Nie mam siły chodzić, a nawet momentami mówić
pije elektrolity raz dziennie żeby się nie odwodnić ale ja nie jestem w stanie nic koło siebie zrobić
dlatego myślałam ze może to ciąża bliźniacza, ale wychodzi na to, ze tak strasznie znoszę ciąże
ledwo żyje
Biedactwo...
U mnie skończony 9 tydzień, a objawów jakby coraz więcej. Zwłaszcza częstotliwość wymiotów wzrasta. Dzisiaj musiałam ruszyć tyłeczek, żeby zakończyć kilka rzeczy w pracy. Zmęczyło mnie to tak, jakbym biegała przez te dwie godziny. Jak wróciłam, to dosłownie rzuciłam się na zawartość lodówki, co po pewnym czasie trafiło w wiadome miejsce. Uroki. Teraz wysłałam męża do sklepu po składniki na spaghetti carbonara, ale chyba w międzyczasie przeszła mi na nie ochota
-
nick nieaktualnyKamila masz tak samo jak Ja w pierwszej ciąży. Ja nie bylam w stanie się umyc, mąż mi pomagał. teraz jak narazie jest lepiej. Musi byc lepiej bo czuje ze zaniedbuje córkę, mąż sie stara ale jednak pewne kwestie to tylko matka, tesciowa nic nie interesuje i jeszcze psycho-teorie wymysla dlaczego zle sie czuje. I juz ją mierzi ze nic nie robię. Martwie sie czy wogole dam rade jechac w swieta do moich rodziców, bliziutko mamy ale jak człek zle się czuje to co to za przyjemność.
-
ja wieczorami czuję się lepiej więc zaczynam praktykować jogę, od 2 miesięcy w sumie to leżę, spacery są ale nie zawsze mam siłę chodzić, a coś muszę zacząć robić czuję ze moje ciało sztywnieje, żadna ze mnie fitneserka, ale dość już mam zalegania w łóżku, mam 30 lat a czuję się jak 50... joga nie wymaga energii...a ciało będzie wdzięczne
MagdRy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Iza34 wrote:A dlaczego nie?
Wątróbka zawiera zbyt dużo witaminy A, która w nadmiarze jest toksyczna. Jej nadmiar może gromadzić się w organizmie i - zwłaszcza w 1. trymestrze ciąży – skutkować wadami rozwojowymi płodu, takimi jak wady czaszki czy układu nerwowego, a także przedwczesnym, bądź trudnym porodem.
Ponieważ w wątrobie kumulują się w toksyny i metale ciężkie, nie jest ona bezpieczna i obojętna tak dla kobiety, jak i dla dziecka.
Specjaliści przestrzegają przed jedzeniem wątróbki, ale i produktów, które ją zawierają (pasztet, wątrobianka). Wątróbka w ciąży bywa zatem niebezpieczna, dlatego zalecany jest umiar i ostrożność przed jej jedzeniem
-
Kijanka wrote:Biedactwo...
U mnie skończony 9 tydzień, a objawów jakby coraz więcej. Zwłaszcza częstotliwość wymiotów wzrasta. Dzisiaj musiałam ruszyć tyłeczek, żeby zakończyć kilka rzeczy w pracy. Zmęczyło mnie to tak, jakbym biegała przez te dwie godziny. Jak wróciłam, to dosłownie rzuciłam się na zawartość lodówki, co po pewnym czasie trafiło w wiadome miejsce. Uroki. Teraz wysłałam męża do sklepu po składniki na spaghetti carbonara, ale chyba w międzyczasie przeszła mi na nie ochota
Ooo ja tak tez mialam ze wysylalam meza po cos a potem stwierdzilam ze jedbak tego nie chceale juz teraz naprawde jest ok im bardziej nas mdli tym bardziej chyba mamy na cos ochote zeby tylko na chwilke chociaz bylo lepiej
!
-
anqa123 wrote:ja wieczorami czuję się lepiej więc zaczynam praktykować jogę, od 2 miesięcy w sumie to leżę, spacery są ale nie zawsze mam siłę chodzić, a coś muszę zacząć robić czuję ze moje ciało sztywnieje, żadna ze mnie fitneserka, ale dość już mam zalegania w łóżku, mam 30 lat a czuję się jak 50... joga nie wymaga energii...a ciało będzie wdzięczne
Masz jakis link z ta joga?