Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
kudłata wrote:nie do końca. nie podaję linku, tylko proszę o imię i nazwisko oraz email. bez emaila aby dostać się do grupy trzeba być w moich (bądź kogoś z grupy) znajomych.
ale tak, trzeba do mnie napisać i wpłacić 50zł na moje konto w szwajcarii.Paula_30 lubi tę wiadomość
2017 #1
2019 #2
-
Liliaczerwcowa wrote:Ja też Was podczytuje i chętnie bym dołączyła do dyskusji,zresztą kilka razy się udzielalam ale mam wrażenie że przez to że będę mamą po raz czwarty,jestem jakoś z boku:(20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Ja po połówkowych, Majeczka wizualnie wygląda na zdrową ale nie zrobili mi żadnego przepływu, a całe badanie trwało może z 12 min. Za 3 tygodnie porządne usg w Polsce 😁
silent, Zlaania1, Maija, Szczesliwa_mamusia, Ewelina92, kudłata, Kropka89 lubią tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Liliaczerwcowa wrote:Dziewczyny z rozpoznana cukrzyca mam pytanie czy szybki przyrost wagi może też być objawem cukrzycy?Ja mam już prawie 10 kg na plusie, startowałam z wagi 58 :(w 13 tc wyszedł mi cukier na czczo 97 ale moja prowadząca do tej pory nie powtórzyła mi badania glukozy,dopiero wczoraj dostalam skierowanie na obciążenie.
Tak, może być, chociaż nie musi. Inne objawy, które mogą, aczkolwiek nie muszą wystąpić, to częste oddawanie moczu, częste uczucie pragnienia, obecność glukozy albo ciał ketonowych w moczu.
Generalnie to przy Twoim wyniku powinno się powtórzyć badanie glukozy na czczo po kilku dniach i gdyby wynik był podobny (pomiędzy 92 a 126 mg/dl), zrobić krzywą. Jeżeli jednak w I trymestrze tego nie zrobiono, to jak najszybciej trzeba teraz zrobić test obciążenia. -
Liliaczerwcowa wrote:Ja też Was podczytuje i chętnie bym dołączyła do dyskusji,zresztą kilka razy się udzielalam ale mam wrażenie że przez to że będę mamą po raz czwarty,jestem jakoś z boku:(
Zapraszamy! Pisz śmiało, co Ci na sercu leży!
Na pewno jesteś bardzo obeznana w tematach wyprawkowych. I innych też .
PS. Też mi się marzy taka duża rodzina -
Ja tez przed wczoraj obiadlam się na noc,od wczoraj umieram wymioty ,gorączka, dreszcze, maluch wczoraj był strasznie nie spokojny biedny też się męczył, do tego w 1 dzień podzly mi ponad 3 kg nadprogramowego więc nie ma tego złego...Ale naprawdę dawno tak chora nie bylam, muszę zacząć bardziej dbać o dietę
-
A ja dzisiaj musialam wstać o 6.00. o ile nocne wędrówki na siku już weszly mi w krew o tyle poranne wstawanie już odwyklo całkiem na tym L4 :-o ledwo żyje. A chcemy dzisiaj podjechać do urzędu żeby zgłosić ojcowstwo dziecka przed porodem. Jesteśmy narzeczeństwem,do porodu się nie hajtniemy a uniekniemy latania po urzędach po narodzinach
-
Paula_30 wrote:A ja dzisiaj musialam wstać o 6.00. o ile nocne wędrówki na siku już weszly mi w krew o tyle poranne wstawanie już odwyklo całkiem na tym L4 :-o ledwo żyje. A chcemy dzisiaj podjechać do urzędu żeby zgłosić ojcowstwo dziecka przed porodem. Jesteśmy narzeczeństwem,do porodu się nie hajtniemy a uniekniemy latania po urzędach po narodzinach
Paula_30 lubi tę wiadomość
-
Ja złe sypiam ostatnio.moze nerwy a może przyzwyczajanie się do niespania😳mój syn na obozie mąż w pracy a ja z nudów podsypiam w dzień.mialam pracować do września sle życie inny s scenariusz wymyśliło.planuje jeszcze w sierpniu jak kolejne usg będzie dobre isc do pracy na trochę.dzwonila dziś pani z lab ze są jyz moje wyniki na awidnosc cytomegalii.podobno wynik wysoki co świadczy ze chorobę przeszłam dawno😳 czyli to raczej nie cytomegalia była powodem.to albo inny wirus albo ta tarczyca która z niedoczynnosci stała się nadczynnością z bardzo przekroczonymi normami.przed ciaza tarczyca była zdrowa.ja nie wiem jsk u mnie z szyjka bo nikt mi nie badał ,cytologi przez to zamieszanie tez nie miałam jeszcze.
-
anqa123 wrote:ooo ja też muszę to zrobić, nie uśmiecha mi się chodzić po urzędach i przychodniach kilka dni po porodzie..a samochodem tez nie podjedziemy bo mój facet nie ma prawa jazdy, po cc raczej nie będę w stanie! a tak będzie musiał pójść i wszystko ogarnąć a on tak nie lubi chodzić po urzędach i załatwiać tego typu rzeczy... teraz można zarejestrować dziecko przez ten profil zaufany..ale ja nic nie załatwiałam tak...a on tego też nie ogarnie, więc wyślę go w kolejkę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2019, 08:10
-
Janka78 wrote:Ja złe sypiam ostatnio.moze nerwy a może przyzwyczajanie się do niespania😳mój syn na obozie mąż w pracy a ja z nudów podsypiam w dzień.mialam pracować do września sle życie inny s scenariusz wymyśliło.planuje jeszcze w sierpniu jak kolejne usg będzie dobre isc do pracy na trochę.dzwonila dziś pani z lab ze są jyz moje wyniki na awidnosc cytomegalii.podobno wynik wysoki co świadczy ze chorobę przeszłam dawno😳 czyli to raczej nie cytomegalia była powodem.to albo inny wirus albo ta tarczyca która z niedoczynnosci stała się nadczynnością z bardzo przekroczonymi normami.przed ciaza tarczyca była zdrowa.ja nie wiem jsk u mnie z szyjka bo nikt mi nie badał ,cytologi przez to zamieszanie tez nie miałam jeszcze.
To może rzeczywiście był błąd pomiaru? Skoro tak szybko to wszystko się wchłonęło?Córeczka 18.01.2023
Syn 2019
-
Maija wrote:Ostatecznie zasnęłam o 3, przed 5 oczywiście wstawanko na sikanko, od 7 sąsiedzi wiercą w ścianach. Helpunku! Jak żyć...?!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2019, 08:20
-
Liliaczerwcowa wrote:Ja tez przed wczoraj obiadlam się na noc,od wczoraj umieram wymioty ,gorączka, dreszcze, maluch wczoraj był strasznie nie spokojny biedny też się męczył, do tego w 1 dzień podzly mi ponad 3 kg nadprogramowego więc nie ma tego złego...Ale naprawdę dawno tak chora nie bylam, muszę zacząć bardziej dbać o dietę
Nie jesteś sama, ja miałam tez dwa dni wyjęte z życia, tak okropnie zle się czułam, mulilo mnie strasznie, do tego biegunka.. dziś już lepiej, probiotyk koniecznie i już jest lepiej. Nawet moj bąbel mało się ruszał przez moje samopoczucie. -
nick nieaktualnyJa tej nocy pobiłam wszelkie rekordy wstawania siku. Mlody sie bardzo wiercił tej nocy. Mialam wrazenie,ze lezy mi na pecherzu. Jeszcze szyjka okrutnie mnie klula. A tu nie ma zmiłuj,ze mozna pospac. Moje dziecko wstalo i ja musiałam.
Co do nudow w domu,ja się nie nudzę. Caly dzien siedze z dzieckiem. Wiec a to na dwor,a to sie bawimy. A to pranie,a to sprzatanie. A to jakis obiad. O spotkaniach z kolezankami tez nie zapominam. Wiec wieczorem zdarza mi sie zamknac na ploteczkach,wtedy tata zajmuje sie synem. Jezdze tez z moim dzieckiem na basen albo na spotkania z innymi dziecmi. Przed 1 ciaza pracowalam praktycznie na 2 etaty,ciagle w ruchu,ciagle cos robilam. Ale taki odpoczynek od pracy (bo ciezko nazwac odpoczynkiem przebywanie z 19mcznym maluchem) dobrze mi zrobil. Do pracy na pelne obroty planuje wrocic w 2021r. Moje starsze dziecie pojdzie do przedszkola,mlodsze pojdzie do zlobka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2019, 08:33
-
Obudziłam się o 5.46. Stresuję się tym badaniem krzywej cukrowej. W dodatku jestem paskudnie głodna. Nigdy rano nie bywam tak głodna. Już wczoraj jak zasypiałam, wiedziałam, jak głodna będę rano. Glukoza w smaku paskudna, dobrze że miałam cytrynę. Skrzatowi podoba się bardziej niż mi.
agndra, sisi, silent, Paula_30 lubią tę wiadomość