Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySzyjka jak na ten tydzien jest bardzo dobra. Ja taka miala w 24tyg. Sppkojnie. Teraz będzie sie skracac. To nic niepokojacego. Pamietam jak w 1 ciazy bylam spanikowana,bo skrocila sie w ciagu tyg o 4mm. A W. mnie uspokajal,ze teraz bedzie sie skracac. Rzadko kiedy jest dluga do samego porodu. Grunt,zeby sie niw otwierala. Byc moze wycisza skurvze,dostaniesz leki rozkurczowe do domj i wyjdziesz
Daj znac,co W.powie.
-
Meggs ja w 1. ciąży trafiłam do szpitala z powodu krwawienia spodowanego silnymi skurczami (miałam zaparcia i myślałam że to parcie na wypróżnienia, a byliśmy poza domem), po wyjściu mój lekarz przepisał mi leki i do końca ciąży co prawda leżałam, ale w domu. Teraz organizm się nakręcił trochę magnezu i leków i wróci do normy. A Ty myśl pozytywnie, bo każde inne myślenie pokręca ten stan. Włącz sobie jakiś serial , weź książkę, wiem łatwo powiedzieć trudniej zrobić.... trzymam kciuki!
-
Meegs, współczuję sytuacji, ale dobrze, że jesteś pod opieką. Wyciszą skurcze i Wiktor posiedzi w brzuchu do odpowiedniego momentu.
Powiem Wam dziewczyny, że ostatnio mam jakiś obniżony nastrój. Zewsząd napływają jakieś przykre informacje - mam wrażenie, że ludzie są coraz gorsi, mają coraz mniej empatii w sobie.
Wczoraj podjechałam na chwilę do Tesco, poszłam do kasy samoobsługowej- była kolejka. W pewnym momencie Pani z obsługi mówi, że jest wolna kasa więc zaczęłam do niej iść, a jakoś koleś z tyłu zaczął mamrotać pod nosem "ja pier*ole" i że się wolno ruszam. Zrobiło mi się mega przykro.Synek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️ -
Dobra dziewczyny na poprawienie nastroju powiem Wam co mi się dzisiaj śniło, tylko polecam nie jeść, bo tego obrazu się już nie odzobaczy
Śniło mi się, że z mężem z jakiegoś powodu mieliśmy lecieć gdzieś rządowym samolotem. No to ładujemy się do tego embrajera na pewniaka, włazimy do kabiny a tam premier Morawiecki na kolanach i Donaldowi Trumpowi robi dobrze ustami
Obudziłam się przerażona, bez jaj, wolę już kosmitów i wampirycoma, mrt87, Kijanka, kudłata, Domcias, ListopadowaMama lubią tę wiadomość
AMH=0,83
IVF - 2 blastki
7 dpt - 16.8; 9 dpt - 23.4; 11 dpt - 27.1; 14 dpt - 123;
17 dpt - 511; 22 dpt - 2400
Córeczka urodzona 10/2019
Ciąża pozamaciczna 02/2021
09/2021 ciąża naturals
Synek urodzony 6/2022 -
coma wrote:Jeszcze żeby Kaczyńskiemu chociaż, ale Tuskowi?!
Mi się śniło jakiś czas temu, że mój mąż był tak sfrustrowany brakiem seksu, że zgodziłam się żeby założył Tindera no i zamieszkała z nami taka sexy mulatka podobna do Halle Berry i pytałam się jej czy się wyprowadzi po porodzie.AMH=0,83
IVF - 2 blastki
7 dpt - 16.8; 9 dpt - 23.4; 11 dpt - 27.1; 14 dpt - 123;
17 dpt - 511; 22 dpt - 2400
Córeczka urodzona 10/2019
Ciąża pozamaciczna 02/2021
09/2021 ciąża naturals
Synek urodzony 6/2022 -
nick nieaktualny
-
Meggs wierzę że się uda i zaraz się sytuacja uspokoi. Jakby Cię to miało pocieszyć każda moja koleżanka co urodziła przed czasem miała odpłynięcie wód czyli sytuacja chyba jak u Agandry. A te ze skurczami, krwawieniem na początku ciąży porody w terminie albo bardzo blisko terminu. Jedna miała cesarkę bo od tych wszystkich leków hamujących poród naturalny wcale nie postępował i lekarz już nie chciał czekać wiecej godzin.
-
coma wrote:O Panie, źle doczytałam
Mózg ciążowy level hard. Jeszcze gorzej
Mamy tak samo zaćmiony mózg, bo też przeczytałam, że o Tuska chodzi.. :p
Co do takich snów, to ja w pierwszej ciąży miałam. Śniło mi się, że mój mąż się seksił z jakimś kolesiem wyglądającym jak "gwiazda" porno..
Meggs - kciuki, żeby udało się wyciszyć skurcze i by młody jeszcze te 10 tygodni posiedział w brzuszku.
Mam nadzieję, że ta stresująca sytuacja, która wywołała skurcze, już jest rozwiązana i nie będziesz się więcej denerwować. -
nick nieaktualnyKaczorka mialam cie wywolac. Znow chodzi o szczepionke z immunoglobuliny. Pielegniarka-polozna z przychodni wysyla mnie do szpitala bo ona nigdy tego nie robila i nie wie jak i wogole. Co ja mam robic? Czy duzo ryzykuje nie szczepiac sie? Jestem tak zestresowana ze nawet ta położna mi powiedziala ze cos się dzieje bo zle wygladam. Oj dzieje się, jedno wchodzi na drugie a ja wysiadam.
-
Dzieki Wam bardzo za wszystkie slowa wsparcia 😊 siostra mojej mamy miała identyko sytuacje. 26 tc wszystko super i nagle bach skurcze. 2 tyg w szpitalu. 10 dni tych samych kroplówek , gdzie po ustalibizowaniu skurczy schodzili z dawki, a potem tabletki do końca ciąży. Tak wyciszyli wszystko że jak przyszedł termin porodu to nic nie chciało drgnąć i było cc.
-
nick nieaktualnyWlasnie bylam na oddziale w sprawie tej szczepionki. Z tego powodu na oddzial mnie nie przyjma, mam sie upominac o swoje w przychodni gdzie chodzę do gina. Mam już dość. Rezygnuje. Jak tak dalej bedzie to wyląduje w szpitalu z calkiem innego powodu. I jeszcze spokojnie wyprawki zrobic nie moge bo tesciowej sie nie podoba i dziamdzia ze znow cos kupuje (ostatnio o materacyk) tak jakby ona nas utrzymywala i nas rozliczala. A ja kupuje, chowam i nie pokazuje i zero radosci z tego mam.
-
Iza34 wrote:Wlasnie bylam na oddziale w sprawie tej szczepionki. Z tego powodu na oddzial mnie nie przyjma, mam sie upominac o swoje w przychodni gdzie chodzę do gina. Mam już dość. Rezygnuje. Jak tak dalej bedzie to wyląduje w szpitalu z calkiem innego powodu. I jeszcze spokojnie wyprawki zrobic nie moge bo tesciowej sie nie podoba i dziamdzia ze znow cos kupuje (ostatnio o materacyk) tak jakby ona nas utrzymywala i nas rozliczala. A ja kupuje, chowam i nie pokazuje i zero radosci z tego mam.
-
Iza - a badasz odczyn Coombsa co trymestr? Jeśli tak i nie wychodzą przeciwciała, to na daną chwilę jest wszystko ok.
Po porodzie i tak pewnie dostaniesz zastrzyk. Ten pierwszy (czyli między 28 a 30tc) ma pewnie za zadanie chronić Ciebie i dziecko, gdyby doszło do jakiś większych powikłań i Twoja krew mogła się wymieszać z krwią malucha. Dokładnie się nie znam i wydaje mi się, że to są skrajne przypadki.
Szczerze powiedziawszy, gdyby mi przychodnia nie zapewniała tego zastrzyku, to bym go nie robiła.
Ale to ja. Ty powinnaś postąpić wg swoich przekonań.
Iza34 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Złożyć skargę bezwzględnie na nich i od razu znajdzie się osoba do wykonania albo pojechać do wiekszego miasta ile masz km do Warszawy? Tam są prywatne pielęgniarki jak kupisz ze swoich środków to chyba by podały?
-
Iza - w każdym trymestrze się powinno robić. I koniecznie przed podaniem immunoglobuliny, żeby sprawdzić czy się nie wytworzyły przeciwciała.
Ja miałam zrobiony odczyn 2 miesiące temu i teraz będę znów robić, bo właśnie 9.09. mam mieć podaną immuno.
W ogóle to co opisujesz to jest jakaś farsa.. jeśli prowadzisz ciążę na NFZ to mogą Ci powiedzieć, że nie dostaniesz zastrzyku, bo jest za drogi?
Moja gin mówiła mi, że przychodni się średnio opłaca, bo NFZ nie refunduje całości, ale kurde.. albo się podejmują prowadzenia ciąż albo nie.
A jeśli przychodnia rodzinna mogłaby Ci wypisać zastrzyk, to wtedy idziesz do zabiegowego (tam gdzie szczepią i podają inne zastrzyki). Podanie immunoglobuliny to pewnie żadna filozofia - zastrzyk w tyłek pewnie potrafią zrobić. -
Nie mogą powiedzieć że jest za drogi za coś takiego może NFZ rozwiązac z nimi umowę, nałożyć wysoka karę finansową z terminem płatności 14 dni. Świadczeniodawca zobowiązuje się do wypełniania w całości umowy inaczej by nie miał kontraktu, ewentualnie może mieć podwykonawców np laboratorium do wykonywania badań, zdjęć RTG, USG.