Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula_30 wrote:Ok jestem po. Jest pęcherzyk ciążowy(7mm) z pęcherzykiem żółtkowym:) Bez zarodka jeszcze bo ciężko o niego w 5 tyg. Niby wszystko ok na ten etapie
mam przyjść za 7-10 dni. Ale się cieszę że cokolwiek jest!
Super
Paula jesteś w 5tyg a tak dokładniej? Bo ja jestem 4t 4d i zastanawiam się kiedy się udać na jakieś usg żeby było już coś widać o ile mi się uda wyprosić o usg przed 12tygodniem...Paula_30 lubi tę wiadomość
[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
male_m wrote:Ja tak miałam w pierwszej ciąży ból kręgosłupa ale dość nisko i on mi promieniował aż do kolana, i dokładnie tak jak piszesz czasem ciężko było przy tym nawet stać. Mnie to przeszło jakoś w połowie II trymestru. Nie wiem czy samo czy po fizjoterapii i ćwiczeniach. Teraz na szczęście nie mam jeszcze takich rewelacji.
Właśnie boję się że będzie to dlugo trwać... Miałam kiedyś mocne problemy z kręgosłupem 2 lata temu, pół roku byłam na zwolnieniu i boję się że jednak to coś od twgo kręgosłupa będzie. Cóż pożyjemy zobaczymy.
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi :*[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
Zlaania1 wrote:Super
Paula jesteś w 5tyg a tak dokładniej? Bo ja jestem 4t 4d i zastanawiam się kiedy się udać na jakieś usg żeby było już coś widać o ile mi się uda wyprosić o usg przed 12tygodniem...jeżeli sam pęcherzyk ciążowy Cię nie uspokoi a dopiero np zarodek i serduszko to warto isx później czyli na początku 7 tyg. Ja mam znowu wizytę za 7-10 dni i wtedy już powinien być zarodek tak lekarz powiedział
Zlaania1 lubi tę wiadomość
-
sisi wrote:Mnie dopadły mdłości które są dla mnie totalną nowością bo w ciąży z córką ich nie miałam.
Co mnie martwi to ucisk po prawej stronie brzucha, oczywiście zaczynam sobie skręcać pozamacicznąsisi lubi tę wiadomość
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
Paula to juz w sumie za 10dni to będziesz mogła na serduszko liczyć
Ja też bym już poszła najlepiej,ale wtedy o ile uda mi się wyprosić jedno usg teraz to nie będę miała co liczyć na serduszkoweWięc chyba lepiej się wstrzymać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2019, 21:17
[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
Zlaania1 wrote:Paula to juz w sumie za 10dni to będziesz mogła na serduszko liczyć
Ja też bym już poszła najlepiej,ale wtedy o ile uda mi się wyprosić jedno usg teraz to nie będę miała co liczyć na serduszkoweWięc chyba lepiej się wstrzymać
-
Paula_30 wrote:Dziewczyny lekarz mi dzisiaj zmienił duphaston na luteinę podjęzykowa bo lepsza bo naturalna.jak jest wasze zdanie? Czy dobrze zmieniać jeden preparat z progesteron na inny? I to na początku ciąży?09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania -
Zlaania1 wrote:Właśnie boję się że będzie to dlugo trwać... Miałam kiedyś mocne problemy z kręgosłupem 2 lata temu, pół roku byłam na zwolnieniu i boję się że jednak to coś od twgo kręgosłupa będzie. Cóż pożyjemy zobaczymy.
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi :*
Nie wiem jak u ciebie jest ze sportem ale przy tym dodatkowym obciążeniu jakie będziesz miała to może pewnie coś znów wyjść. Jeśli nic nie ćwiczysz to może powinnaś robić jakieś ćwiczenia żeby wzmocnić mięśnie? -
Ja brałam w poprzedniej ciąży duphaston na plamienia i w sumie plamilam caly czas przy tym leku. Dopiero jak zaczelam brać luteine (dopochwowa) to przestalam plamic. U mnie chyba lepiej ta luteina zadzialala. O podjezykowej słyszałam, ze okropna w smaku (chcialam zamienic dopochwowa na podjezykowa ze wzgledu na suchosc... ale stwierdziłam, ze pewnie nie dam rady trzymać pod jezykiem z moimi mdlosciami
, wiec zostalam z ta dopochwowa). Myślę, ze nie ma znaczenia jezeli lekarz zamienił ci duphaston na luteine, bo przeciez zostala zachowana ciaglosc leczenia
-
karolkowa wrote:Ja wczoraj jak byłam u ginekologa u mnie w mieście to właśnie zamiast luteiny dopochwowej po której mnie piecze przepisał mi luteinę podjęzykową. Dzisiaj napisałam do mojej Pani doktor czy dawkę mam brać taką jaką on proponuję czy większą a ona mi odpisała żebym nie brała tej podjęzykowej bo to "kiepski" lek i mam podwoić dawkę zastrzyku. Poza tym ta podjęzykowa jest paskudna w smaku hehe
-
Paula_30 wrote:Lojezu to slaaaabo
Ja się cieszę że nie muszę jednak tej podjęzykowej bo brało mnie na wymioty jak zdążyłam wziąć dwa razy :p Ale czy zadowolona jestem że będę dwa razy dziennie się kuła Prolutexem, to trudno powiedzieć hhehehhe09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania -
Spirit wrote:Może być niedobór protestem u, lekarz powinien sprawdzić
Spirit, sisi, Cecylia, Moni**, Misia78 lubią tę wiadomość
-
Chusy wrote:No Sara rowniez rosnie i rozrabia : ) Kurcze szkoda ze nie wchodzilas na forum wczesniej, mialam tyle pytan jak mala rosla i nie moglam sobie z czyms poradzic. A ten sierpniowkowy watek padl dawno temu.. pamietam ze bylo jakies forum na wp ale nie moge juz na niego wejsc od dawna.
Dla mnie ta ciaza tez byla pelna niespodzianek, mialam krwawienia do 4 miesiaca i ogolnie rozne dziwne rzeczy. Ogolnie zupelnie inna niz ta pierwsza : )
Jeszcze nie bylas u gina? Kiedy wizyta pierwsza? Trzymam kciukasy! Pisz na priv do mnie bo nie chce sie tu dziewczynom na watek wtryniac20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
karolkowa wrote:Ale wiesz, każdy lekarz ma swoje racje. Czy moja ma rację nie podważalną? Nie wiem. Tyle że jest z kliniki niepłodności. Ja mam każdy możliwy progesteron, czyli Duphaston, Prolutex a Luteinę teraz mam zamienioną na dwie dawki Prolutexu. Wiem że jeszcze jest jakiś żel z progesteronem ale podobno bardzo drogi.
Ja się cieszę że nie muszę jednak tej podjęzykowej bo brało mnie na wymioty jak zdążyłam wziąć dwa razy :p Ale czy zadowolona jestem że będę dwa razy dziennie się kuła Prolutexem, to trudno powiedzieć hhehehhe
Z tego Proluteksu to się ucieszyłam, bo już teraz, jak próbuję się wkłuwać to słabo mi to idziePrzykładam igłę, wciskam coraz silniej a skóra nie chce ustępować. Na szczęście dzisiaj ostatni zastrzyk.
-
nick nieaktualnyDzyzia wrote:Ja właśnie dostałam polecenie odstawienia Proluteksu i zmniejszenia dawki Estrofemu i Encortonu.
Z tego Proluteksu to się ucieszyłam, bo już teraz, jak próbuję się wkłuwać to słabo mi to idziePrzykładam igłę, wciskam coraz silniej a skóra nie chce ustępować. Na szczęście dzisiaj ostatni zastrzyk.
-
Dzyzia wrote:Ja właśnie dostałam polecenie odstawienia Proluteksu i zmniejszenia dawki Estrofemu i Encortonu.
Z tego Proluteksu to się ucieszyłam, bo już teraz, jak próbuję się wkłuwać to słabo mi to idziePrzykładam igłę, wciskam coraz silniej a skóra nie chce ustępować. Na szczęście dzisiaj ostatni zastrzyk.
Ale też jaka ulga będzie
Zobaczymy co mi powie na wizycie w przyszły piątek. Bo tak to teraz konsultacje przez smsmy
09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania