Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, podczytuje Was czasami, ale widzę, że już się zzylyscie że sobą i tak mi jakoś głupio tutaj pisać.
Widzę, że wyprawki idą pełną parą, a ja daleko w polu...
Chciałabym się Was poradzić, w sobotę miałam wizytę u gin (30 t.c.) I mały waży już 2 kg, lekarka zrobiła duże oczy i stwierdziła, że jeśli będzie ważył powyżej 4200 to lepiej będzie zrobić cc. Mały jeszcze się nie obrócił i jest ułożony miednicowo, więc jeśli nie fiknie to na 100% będzie cc i powiem Wam, że wyszłam z gabinetu przerażona. Czy Wasze maluchy sa juz glowka na dol? Ile wazyly w 30 t.c. Trzy porody miałam sn i nie brałam innej opcji przy czwartym,a tutaj być może nie będzie innego wyjścia jak cc. Niestety moja lekarka nie wykonuje cc, może są tu dziewczyny, które miały lub będą mieć cc w Poznaniu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2019, 00:07
-
coma wrote:Jagodka17, moja w 30+2 miała trochę ponad 1800 gram. Ostatnio leżała główką w dół, ale podobno to jeszcze nie musi być jej ostateczna pozycja.
Ja bym się jeszcze nie martwiła - jest jeszcze trochę czasu na ten obrót.
Wiem, że nie powinnam się martwić, ale nie potrafię o tym nie myśleć, ah... -
Jagódka mój tez w 31 tyg ważył 1900 w 32 tyg już 2200g.obraca się cały czas.ostatnio był posladkowo i co ja bym dama żeby tak zostało.ja codziennie budzę się o 4 rano😬 i już nie zasypiam.potem chodzę jak zombie.czy ktoras przestała sikać w nocy?bo ja od kilku nocy nie muszę wstawac.w dzień biegam No tez mniej pije ale dziwne ze w nocy nie muszę.moze to od ułożenia dziecka tez zależy.
-
Jagódka u mnie w 30+2 waga 1780 g. Główka w dole. Ale od tego czasu mam wrażenie że zaliczył już co najmniej kilka obrotów o 360° i zmienia sobie strony ułożenia 😊 także spokojnie, daj mu jeszcze chwile.
-
Jagodka, moja w 31+2 tc ważyła 1655 gramów, teraz w 32+4 1991 gramów. No ale ona od początku idzie jako średniaczek
A głową w dół obrócona od 24 tc.
Janka, ja zazwyczaj nie sikam w nocyTakże i tak się da. Zresztą, gdyby nie epizod szpitalny to nie miałabym na co narzekać - w I trymestrze zero nudności itp., teraz żadnej zgagi, hemoroidów, zaparć (poza tym, co w szpitalu), wstawania w nocy itp. Fakt, budzę się ok. 5.30- 6, ale to chyba kwestia przyzwyczajenia organizmu z trybu 'praca' - wszak na L4 poszłam raptem 3 tygodnie temu, a potem w szpitalu położne też zaczynały po 5 swoje czynności.
Dziewczyny bez wyprawki - ja w sumie też byłam mocno wylajtowana, planowałam zakupy i sprzątanie na L4, ewentualnie wychodziłam z założenia, że wszystko zamówię szybko z internetu. I tu dupa... łóżeczko miało być po 10 dniach od zamówienia, a mija miesiąc i go nie ma (już szybciej doszedł laktator z Alieexpres!!!). Dziś dopiero jadę zamawiać fotelik (bo chyba mój upatrzony Cybex odpada...) i wózek, ale dotarło do mnie, że np. fajnie zamówić prześcieradła wcześniej (i do łóżka, i do wózka), bo przecież je też trzeba uprać i wyprasować. No i... mnie np. siara pojawiła się w szpitalu, więc na cito mama dokupiła mi wkładki laktacyjne, których jeszcze nie miałam w domu.
Warto więc zacząć coś kompletowaćAle i Was rozumiem, bo sama ledwo co wychodzę z bałaganu po remoncie, szafa nadal w kartonie, półki do pokoju dla Julki jeszcze nawet nie ma w domu
Ale o ile bez półeczki na misia i lampkę nocną się obejdzie, o tyle łóżeczko fajnie byłoby mieć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2019, 07:03
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnyMoj maluszek w 30tc 1260g i juz główka w dol. Naprawde maluszek. w czw. zobaczymy czy nadal tak jest i co z szyjka, mam stresa. A dzis juz dzien zle się zaczal bo z rana zlapal mnie jakiś kaszel i to na kibelku, no i juz podbrzusze boli, i zamiast szykowac sobie sniadanie to się polozylam bo kluje.
-
Jagodka17 wrote:Hej, podczytuje Was czasami, ale widzę, że już się zzylyscie że sobą i tak mi jakoś głupio tutaj pisać.
Widzę, że wyprawki idą pełną parą, a ja daleko w polu...
Chciałabym się Was poradzić, w sobotę miałam wizytę u gin (30 t.c.) I mały waży już 2 kg, lekarka zrobiła duże oczy i stwierdziła, że jeśli będzie ważył powyżej 4200 to lepiej będzie zrobić cc. Mały jeszcze się nie obrócił i jest ułożony miednicowo, więc jeśli nie fiknie to na 100% będzie cc i powiem Wam, że wyszłam z gabinetu przerażona. Czy Wasze maluchy sa juz glowka na dol? Ile wazyly w 30 t.c. Trzy porody miałam sn i nie brałam innej opcji przy czwartym,a tutaj być może nie będzie innego wyjścia jak cc. Niestety moja lekarka nie wykonuje cc, może są tu dziewczyny, które miały lub będą mieć cc w Poznaniu?2017 #1
2019 #2
-
nick nieaktualny
-
Mój w 31+4 ważył 2316-+300g, 98 percentyl, lekarz wpisał MAKROSOMIA, główką w dół... Też jestem po porodzie SN, również lekarz powiedział, że jak będzie ponad 4200g to będzie cesarka. Też się jej boję, ale powtarzam sobie, że ryzykować komplikacjami przy porodzie nie warto, więc zdam się na lekarzy.1) Wituś- 23.03.2015 😍
2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
-
reset wrote:
Janka, ja zazwyczaj nie sikam w nocyTakże i tak się da. Zresztą, gdyby nie epizod szpitalny to nie miałabym na co narzekać - w I trymestrze zero nudności itp., teraz żadnej zgagi, hemoroidów, zaparć (poza tym, co w szpitalu), wstawania w nocy itp. Fakt, budzę się ok. 5.30- 6, ale to chyba kwestia przyzwyczajenia organizmu z trybu 'praca' - wszak na L4 poszłam raptem 3 tygodnie temu, a potem w szpitalu położne też zaczynały po 5 swoje czynności.
Kijanka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJagodka17 wrote:Hej, podczytuje Was czasami, ale widzę, że już się zzylyscie że sobą i tak mi jakoś głupio tutaj pisać.
Widzę, że wyprawki idą pełną parą, a ja daleko w polu...
Chciałabym się Was poradzić, w sobotę miałam wizytę u gin (30 t.c.) I mały waży już 2 kg, lekarka zrobiła duże oczy i stwierdziła, że jeśli będzie ważył powyżej 4200 to lepiej będzie zrobić cc. Mały jeszcze się nie obrócił i jest ułożony miednicowo, więc jeśli nie fiknie to na 100% będzie cc i powiem Wam, że wyszłam z gabinetu przerażona. Czy Wasze maluchy sa juz glowka na dol? Ile wazyly w 30 t.c. Trzy porody miałam sn i nie brałam innej opcji przy czwartym,a tutaj być może nie będzie innego wyjścia jak cc. Niestety moja lekarka nie wykonuje cc, może są tu dziewczyny, które miały lub będą mieć cc w Poznaniu? -
nick nieaktualnyU mnie 31t1d 1468gr,lezy miednicowo. Ale liczę,ze sie jeszcze przekreci. A jak nie. No coż. Lepiej miec ta cesarke,jak dziewvzyny pisza,niz marteic sie komplikacjani przy porodzie. Mimo,ze moj malutki i raczej zostanie z tym mniejszych,nie chce ryzykowac porodu posladkowego
-
nick nieaktualny
-
Mój miał w 30+3 trochę ponad 1,5 kg czyli zupełnie w środku skali. On na każdym usg był głową w dół więc chyba tak lubi najbardziej
Liczę, że nie zacznie fikołków i akrobacji zmiany pozycji kiedy już trzeba będzie być głową w dół, bo bym się pogniewała
Bardzo chcę rodzić sn.
Do nas dzisiaj przychodzą łóżeczko i komoda dla Bena i stoliki nocne dla nas.
Nareszcie. Podnosić coś z ziemi kiedy leżę w łóżku to już jest dla mnie spora gimnastyka więc egoistycznie cieszę się bardzo ze stolików nocnych.
Wczoraj olejowaliśmy podłogę u małego takim specjalnym roztworem olejowo - wodnym - pokoik jest nowy i pusty więc cieszę się, że to zrobiliśmy. Teraz już podłoga przygotowana i zabezpieczona przed sezonem grzewczym (mamy podłogówkę i naturalną deskę na podłodze). Trzymajcie kciuki, żeby mąż ładnie poskładał meble a nie zepsuł.
Powiem wam, żę nawet to odkurzanie pokoiku wczoraj i opróżnianie go (mieliśmy tam taką małą suszarnie ostatnio i składownie wszystkiego) sprawiło mi ogromną radość. To już na prawdę czuć, że przygotowujemy dla maluszka. Dzisiaj jak stanie tam łóżeczko i komoda to już zacznie już się naprawdę dziać!
A wczoraj całą niedzielę spędziliśmy u moich rodziców na jedzeniu i siedzeniu na słoneczku. Żyć nie umierać2019 zdrowy syn - ciąża naturalna
3 straty - puste jajo x 2 i dodatkowy x
02.23 - I IVF - 1 blastka z dodatkowym x
03.03.23 - cykl po stymulacji - ciąża naturalna
12 dpo beta 27mlU/mL
16 dpo beta 244 mlU/mL
18 dpo beta 747 mlU/mL
oby tym razem dobrze się skończyło -
Mój w 30+3 ważył 1730g i ułożenie główkowe.
Ja dzisiaj biorę się za torbę do szpitala. Od wczoraj tak mi grzebie w szyjce, że mam ochotę płakać 😑 generalnie robi to już od jakiegoś czasu, ale teraz to przesada 🤦♀️Synek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️ -
Mój w 30+4 ważył 1560 i myślałam że to tak dużo. Pojutrze okaże się ile ma teraz.
Co do wyprawki to ja się cieszę, że został mi do kupienia raptem przewijak i niania i mamy wszystko gotowe. Nie mam już sił na pranie i prasowanie A było tego sporo.
Długo myślałam czy kupić spiworek ale stwierdziłam że dla takiego maleństwa do fotelika to słabe rozwiązanie. Na wyjście ze szpitala mamy polarowy kombinezon A na zimowe spacery do gondoli kombinezon kurtkowy plus ciepły kocyk, taki ala kolderkowy. A na przyszłą zimę na pewno kupimy już większy spiworek.
-
Ja do fotelika kupiłam śpiworek, ale typowo dostosowany- maxi cosi. Ja mam świra na punkcie bezpieczeństwa w aucie. Trochę temat rozeznałam i nie ma co oszczędzać w tej kwestii.
Aishha ja też chce wszystko ogarnąć w tym tygodniu, a to dlatego że coraz mniej będzie mi się chciało później robić. Już teraz mniej mi się chce niż jeszcze dwa tygodnie temu. -
Dziewczyny,a czy każda z Was robiła 3 usg prenatalne? Ja się zastanawiałam czy zrobić i zrobiłam w 29 tc, wszystko wyszło super oprócz jakiś sporadycznych dodatkowych skurczów w serduszku,robiłam później echo serca i ono to potwierdziło
. Niby 2 lekarzy stwierdziło,że nie ma to wpływu na dziecko i poród ale i tak się niepokoje;( i teraz tak myślę,że co by było gdybym tego 3 usg nie zrobila? Miala ktoras z Was taki przypadek??