X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopad 2019
Odpowiedz

Listopad 2019

Oceń ten wątek:
  • Zlaania1 Autorytet
    Postów: 541 322

    Wysłany: 5 października 2019, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam te bóle. Dziś w nocy zasnęłam po 24 obudził mnie skurcz po 1 i potem co chwile jakieś bóle brzucha i skurcze. A potem głodna jak wilk się zrobilam i o 3 w nocy bułkę jadłam chyba pierwszy raz. Zasnęłam koło 4, a o 7 wstał syn dałam mu jogurt tableta i poszłam jeszcze na 2h spać. Wstałam i brzuch znów ćmi

    b33247a35f.png[/url]
    09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
    15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
    28.06.2019 - 270 g 😊
    01.08.2019 - 700 g :)
    03.10.2019 - 1957 g 😁
  • Esti Autorytet
    Postów: 353 639

    Wysłany: 5 października 2019, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobietki spokojnie tam, jeszcze nie rodzimy, nie straszcie mnie :-D

    Ja byłam wczoraj na porodówce w szpitalu, który wybrałam i powiem Wam dopiero do mnie to zaczyna docierać, że mały tam rzeczywiście jest w tym brzuszku haha.

    Odział położniczy całkiem spoko, kameralny. Na blok porodowy się nie pchałam.
    Ale poszłam zobaczyć nowo narodzone maluszki i ojoj jakie one cudne!

    No a mój mąż jedzie na szkolenie do Glasgow i nie będzie go od 13-19 października, więc zaciskam nogi i czekamy przynajmniej do 20-go :-) Ciąża donoszona mi wychodzi chyba 18go bądź 17go i naprawdę liczę, że mimo to mały sobie tam przynajmniej te kilka dni dłużej posiedzi jeszcze w ciepłym brzuszku :-)

    JustBelieve lubi tę wiadomość

    2019 zdrowy syn - ciąża naturalna

    3 straty - puste jajo x 2 i dodatkowy x
    02.23 - I IVF - 1 blastka z dodatkowym x
    03.03.23 - cykl po stymulacji - ciąża naturalna

    12 dpo beta 27mlU/mL
    16 dpo beta 244 mlU/mL
    18 dpo beta 747 mlU/mL

    oby tym razem dobrze się skończyło <3
  • Ig004 Autorytet
    Postów: 288 194

    Wysłany: 5 października 2019, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kudłata, wysłałam zaproszenie, przygarnijcie mnie na fb ;)
    Ja dziś jakoś dziwnie. Rano się pożarłam z mężem i od tego czasu mam schize, bo wydaje mi się, że czuje ból okresowy. Ale nie tam jakieś skurcze, jeśli to tak ma wyglądać to ja się nie nauczę tego liczyć, wiem tylko kiedy się zaczyna. Na wszelki wypadek wzięłam nospe i rozłożyłam podkład pod prześcieradło. Ale to raczej młody się wściekał, bo miał czkawkę.

    agndra lubi tę wiadomość

    2a82ae0ca8.png
    Nieudane: 3 IUI, 4 transfery ICSI
    Ciąża po operacji żpn
    Mamy synka ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2019, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tez straszaki. Wczoraj myslalam,ze umre,takie skurcze. Az mi siw porod przypomnial. Ale po spacerach i scopolanie przeszlo. Dla mniee to jednak duzo za wczesnie. Najszybciej mowie mojemu synowi,ze moze wychodzic 31 pazdziernika.

  • Kimsik Przyjaciółka
    Postów: 92 61

    Wysłany: 5 października 2019, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domcias wrote:

    Kimsik, ja mogę doradzić tylko naturalne sposoby, bo tak też zawsze sie lecze. A jeśli masz wątpliwości co możesz bezpiecznie zazyc to zadzwon do lekarza 🙂

    Poproszę! Ja też tylko naturalne sposoby uznaję!

  • silent Autorytet
    Postów: 512 429

    Wysłany: 5 października 2019, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domcias, spokojnie. Nawet jak Ci się skróci, to z krótką szyjką można długo się bujać. Ja już od ponad tygodnia prawie nie mam, centymetr. I nic nie wskazuje na poród, odpukać :p

    Domcias, karma, Kijanka, Esti lubią tę wiadomość

    3uqruv0.png
  • Domcias Autorytet
    Postów: 626 383

    Wysłany: 5 października 2019, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kimsik wrote:
    Poproszę! Ja też tylko naturalne sposoby uznaję!

    Ja za każdym razem piję mleko z czosnkiem i miodem, 3 razy dziennie. Siekam czosnek, czekam jakies 10min zeby puścił soki i wrzucam do garnka z mlekiem i zagotowuje. Do tego miodek. Ja uwielbiam i mogę pić nawet jak nie jestem chora 😃 Po wypiciu pod kolderke i herbata. Ja piję lipe z dodatkiem soku z czarnego bzu, imbiru, cytryny i malin. Możesz też na kanapki posiekać sobie czosnek i zajadac z maslem i szynką np. Na gardlo używam tabletek typu Isla, ale jeśli bardzo boli to możesz tantum verde. Ostatnio pytalam lekarza i mowil, ze jak najbardziej mozna stosowac. Do tego plucze gardlo mieszanką z wodą utlenioną, mąż dodaje też do tego plyn lugola. Albo po prostu woda z solą, ale ja nie daję rady tym plukac 😃 Jeśli masz tempertaure to paracetamol mozna bezpiecznie stosowac w ciąży. Ale nie wiem w jakich dawkach, trzeba byłoby się zapytac lekarza. A na kaszel syrop z cebuli. Wczesniej wypijalam po kilka różnych i nic, a po 1 dniu na syropie z cebuli kaszel minął. No i to chyba tyle 🙂 Oczywiście obowiazkowo odpoczynek i polegiwanie w łóżku, czeste wietrzenie pomieszczenia, w którym leżysz. Możesz tez się nasmarowac vicksem, mnie pomaga na drogi oddechowe.

    Kimsik lubi tę wiadomość


    age.png

    08.10.2018 Aniołek 9tc
  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 5 października 2019, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyschły mi skrzacikowe ciuszki. Czekam na wyschnięte pieluszki.
    Dzisiaj nic więcej nie upiorę, bo rano byliśmy w sklepach budowlanych. Teraz pijemy kawusię, potem mąż remontuje domek, a ja zbieram z mamą grzybki. Potem impreza urodzinowa :)

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • Kasza Przyjaciółka
    Postów: 86 55

    Wysłany: 5 października 2019, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esti,
    ja na razie pootwierałam drzwiczki i szuflady, ale moim zdaniem to i tak nie pomoże. Nie wiem czy to zapach samego drewna, czy lakieru, jest taki jakby lekko orientalny :/ mam nadzieję, że maluchowi nie będą przeszkadzać te zapachy. Co do stanika, to zrobię właśnie tak, że kupię jakiś 1-2 w stylu stanika sportowego, bardziej elastycznego. A potem zainwestuję w coś ładniejszego z fiszbinami jak będę wiedziała jakiego rozmiaru szukać.

    Moja ciąża nie była planowana, więc na początku oczywiście w ogóle to do mnie nie docierało. Teraz jakby nadal nie do końca dociera, nie czuję się gotowa, z drugiej strony coraz częściej trzymając rękę na brzuchu i czując kopniaki przyłapuję się na myśli, że jestem bardzo ciekawa jaki będzie synek, jak się odnajdziemy w tej nowej sytuacji i że chciałbym już być "po". Jakoś mi się dłuży ta końcówka już..:P a tu planowo jeszcze prawie 2 miesiące, ech..

    5E5kp1.png
  • Esti Autorytet
    Postów: 353 639

    Wysłany: 5 października 2019, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasza pewnie te zapachy to trochę sklejka, trochę lakier. Mój mąż czuje je znacznie słabiej niż ja więc chyba mam jeszcze ten ciążowy super nos :-)

    Dla nas wszystkich, a szczególnie dla zupełnie nowych mam pewnie przychodzą takie momenty stresu i takich myśli, czy podołamy, jak się odnajdziemy w nowej roli i jak to wszystko będzie.

    Ale mam nadzieję, że każda z osobna znajdzie się w macierzyństwie świetnie i przyniesie nam ten nowy rozdział największą radość <3

    2019 zdrowy syn - ciąża naturalna

    3 straty - puste jajo x 2 i dodatkowy x
    02.23 - I IVF - 1 blastka z dodatkowym x
    03.03.23 - cykl po stymulacji - ciąża naturalna

    12 dpo beta 27mlU/mL
    16 dpo beta 244 mlU/mL
    18 dpo beta 747 mlU/mL

    oby tym razem dobrze się skończyło <3
  • Sabrina Ekspertka
    Postów: 213 96

    Wysłany: 5 października 2019, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    Kimsik tez walcze z przeziebieniem. Na katar-irigasin, sol morska, inhalacje parowe z rumianku, na goraczke tylko apap, nawet 2 na raz i lepiej zbic wczesniej i nie czekac az bedzie wysoka, gardlo-tantum verde, woda z sola lub z soda, ogolnie-czosnek, cytryna, miod, imbir, sok z malin i czarnego bzu. Ja biorę tez rutinacee.
    Iza a jak z rumianku? U mnie sytuacha już gorsza :/ walczę. Gardło ok ale idzie mi jak zwykle na zatoki.

    3jgx6vgc8fs23gs6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2019, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łyżkę stolowa sypkiego rumianku zaparzasz 10min, odcedzasz, dolewasz drugie tyle wody i pod ręcznik. Tylko uwazaj zeby nie bylo za gorace.

    Sabrina lubi tę wiadomość

  • Kurczaczek89 Ekspertka
    Postów: 177 141

    Wysłany: 5 października 2019, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś tez myślałam w nocy, że pojadę na IP. Wkręcił mi się film, że mały się nie rusza, choć czułam jakies pływania. Poczekałam do rana do śniadania, zaczął kopać i się troche uspokoiłam. Ale ból brzucha jak na okres i do tego twardnienia. Czekam na zamówioną torbę i się pakuje w końcu.

    d29db7a339.png
  • mrt87 Autorytet
    Postów: 1322 734

    Wysłany: 5 października 2019, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taki stanik do karmienia Ala top/sportowy jest w H&M nazywa się chyba "na noc" i myślę że on jest ok jak ktoś ma średniej wielkości biust aby był właśnie do szpitala do wyprawki.

    Esti lubi tę wiadomość

    24cs
    Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
    mąż: ok
    Ivf start luty 2019.
    13.03 transfer 1 blastocysty
    1x❄️
    20.05 - USG prenatalne
    22.11 - termin!
    201911222847.png
  • Kimsik Przyjaciółka
    Postów: 92 61

    Wysłany: 5 października 2019, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Dziewczyny!
    Biorę się za kurowanie 😊

  • karma Autorytet
    Postów: 297 124

    Wysłany: 5 października 2019, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczaczek89 wrote:
    Ja dziś tez myślałam w nocy, że pojadę na IP. Wkręcił mi się film, że mały się nie rusza, choć czułam jakies pływania. Poczekałam do rana do śniadania, zaczął kopać i się troche uspokoiłam. Ale ból brzucha jak na okres i do tego twardnienia. Czekam na zamówioną torbę i się pakuje w końcu.

    Ja codziennie mam takie akcje. Tym bardziej, że nie ma żadnego rytmu. Ale potrafi mieć dni gdzie rusza się praktycznie non stop, a potem następnego dnia znajduje się godzina, w której nie poruszy się ani razu na żadnym boku. Niby tylko godzina, ale ja dostaję świra. I jak ja mam się zorientować, że coś się zmieniło 🙆

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2019, 14:51

    💙
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2019, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabrina wrote:
    Iza a jak z rumianku? U mnie sytuacha już gorsza :/ walczę. Gardło ok ale idzie mi jak zwykle na zatoki.

    Tez mam problemy z zatokami. A ten rumianek polecil mi wlasnie moj ginekolog.

    Sabrina lubi tę wiadomość

  • Domcias Autorytet
    Postów: 626 383

    Wysłany: 5 października 2019, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karma wrote:
    Ja codziennie mam takie akcje. Tym bardziej, że nie ma żadnego rytmu. Ale potrafi mieć dni gdzie rusza się praktycznie non stop, a potem następnego dnia znajduje się godzina, w której nie poruszy się ani razu na żadnym boku. Niby tylko godzina, ale ja dostaję świra. I jak ja mam się zorientować, że coś się zmieniło 🙆

    Moja tez nie ma wcale stałego rytmu. Jest dokładnie tak jak u Ciebie. Czasem to nawet jak zjem to się nie ruszy, co dopiero mnie strasznie stresuje... Ciekawe jaka bedzie w domu, mam nadzieje, ze będzie śpioch po mamusi 😅

    karma lubi tę wiadomość


    age.png

    08.10.2018 Aniołek 9tc
  • Sabrina Ekspertka
    Postów: 213 96

    Wysłany: 5 października 2019, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    Tez mam problemy z zatokami. A ten rumianek polecil mi wlasnie moj ginekolog.
    Dziękuję, miałam nadzieję że się nie rozwinie a tu klops. W pon idę na badania krwi przed wizytą to i crp sobie zrobię.

    3jgx6vgc8fs23gs6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2019, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabrina wrote:
    Dziękuję, miałam nadzieję że się nie rozwinie a tu klops. W pon idę na badania krwi przed wizytą to i crp sobie zrobię.

    Zobaczymy co bedzie u mnie. Nos zatkany ale narazie tragedii nie ma. Gin.powiedzial (to bylo wiosna) ze taka pelna kuracja z rumianku i spokoj z zatokami na bardzo dlugo. Od wiosny nie mialam okazji stosowac.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2019, 16:50

‹‹ 772 773 774 775 776 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ