X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopad 2019
Odpowiedz

Listopad 2019

Oceń ten wątek:
  • mrt87 Autorytet
    Postów: 1322 734

    Wysłany: 6 października 2019, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janka to nic strasznego im wyjęcie dziecka zajmuje kilka minut.

    Janka78 lubi tę wiadomość

    24cs
    Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
    mąż: ok
    Ivf start luty 2019.
    13.03 transfer 1 blastocysty
    1x❄️
    20.05 - USG prenatalne
    22.11 - termin!
    201911222847.png
  • Audreyyy Autorytet
    Postów: 638 188

    Wysłany: 6 października 2019, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez nie mam objawów porodowych, nawet chyba skurczy BH nie miałam. Zero siary, cycki sflaczałe tylko żyły widać i brodawki ciemniejsze. Brzuch mam często twardy ale to długo trwa, po pół dnia nawet więc to chyba nie skurcze. Bóle miesiączkowe miałam ze 3 razy ale też bym tego skurczem nie nazwała bo nie miało to wyraźnych granic, próbowałam mierzyć czas ale się nie dało. Jutro dowiem się jak szyjka.

    FNh9p2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2019, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janka ja zadnego glupiego jasia nie dostalam. Wszystko slyszalam i bylam w pelni swiadoma tego co sie dzieje. Ale to nie jest takie straszne. Slyszysz pierwszy krzyk dziecka i mozesz je od razu zobaczyć chociaz chwilke, buziaka dac 😍. Jak cie uspia to tego nie doświadczysz.

    Janka78 lubi tę wiadomość

  • Janka78 Ekspertka
    Postów: 230 233

    Wysłany: 6 października 2019, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dużo przeszłam w tej ciazy ale dopiero teraz zaczynam schizowac😡☹️Boje się cesarki a jeszcze bardziej normalnego porodu 😢😢objawów na razie żadnych przepowiadających zbliżający się poród.moja torba spakowana ale dziecka nie.najsmieszniejsze ze pieluch nie ma w sklepach .bylam w 3 dziecięcych i dla noworodków pampersow brak😳

    qb3c3e5eyv2yhsqn.png

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 6 października 2019, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janka78 wrote:
    Ja dużo przeszłam w tej ciazy ale dopiero teraz zaczynam schizowac😡☹️Boje się cesarki a jeszcze bardziej normalnego porodu 😢😢objawów na razie żadnych przepowiadających zbliżający się poród.moja torba spakowana ale dziecka nie.najsmieszniejsze ze pieluch nie ma w sklepach .bylam w 3 dziecięcych i dla noworodków pampersow brak😳
    Bo pampersy w chemicznych się kupuje 😉
    U mnie oprócz tamtego polania się po nogach raczej też objawów brak.
    Ewentualnie obniżenie cukru na czczo i lżej mi oddychać, chyba brzuch się opuścił.
    No ale tak mi już ciężko że np dzisiejszy spacer zolwim tempem to już był wyczyn, mam wrażenie że mam dużego klocka w brzuchu 😉

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2019, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janka po pampersy do marketu. W typowo dzieciecym jak beda to i tak drożej. Albo zamow przez neta.

    Janka ja wiem ze jest strach przed porodem, teraz to juz wyjscia nie ma. Bedzie dobrze.

  • Kasza Przyjaciółka
    Postów: 86 55

    Wysłany: 6 października 2019, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kupiłam jesienny/zimowy płaszczyk przeceniony na bonprix, ale myślę, że będę go używać po ciąży. Ma takie wstawki po bokach zasuwane, wygląda całkiem ok :) Poza tym latem musiałam się zaopatrzyć w zapas t-shirtów w większym rozmiarze, bo brzucho wystawał do połowy.

    5E5kp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2019, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecko ostatnio po 5 razy dziennie ma czkawke. Az mnie to czasem wkurza,to podskakuwanie. Ale przynajmniej wie,ze glowa na dole. Mam nadzueje,ze tak zostanie

  • Domcias Autorytet
    Postów: 626 383

    Wysłany: 6 października 2019, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam tylko 2 pary ciazowych jeansow i leginsow. Reszta ciuchow sprzed ciąży. Tshirty za krótkie, ale na szczescie zrobiło sie chlodniej i spokojnie wchodzę w bluzki. Za to nie moge wcisnąć od wczoraj żadnych butów 😨 Strasznie mi stopy spuchly. Nie mogę sie doczekać aż wskocze w swoje normalne ubrania, przede wszystkim spodnie. Ciekawe kiedy to bedzie 🤔


    age.png

    08.10.2018 Aniołek 9tc
  • silent Autorytet
    Postów: 512 429

    Wysłany: 6 października 2019, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kijanka wrote:
    Teraz wyjaśniam Skrzacikowi, że ta torba to tak awaryjnie i wcale nie trzeba teraz zaraz zbierać się z brzuszka :)

    Kijanka, ten „Skrzacik” zawsze mnie intrygował, jakie imię na tapecie? Ja już się poddałam i dopóki nie zobaczę syna na żywo to nic nie wybieramy.

    3uqruv0.png
  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 6 października 2019, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    silent wrote:
    Kijanka, ten „Skrzacik” zawsze mnie intrygował, jakie imię na tapecie? Ja już się poddałam i dopóki nie zobaczę syna na żywo to nic nie wybieramy.

    Skrzacik jest Marysią :)
    Nad drugim imieniem myślimy, ale mało intensywnie. Może Skrzatylda, eee... tzn. Matylda, może Małgosia...

    agndra, silent, Esti lubią tę wiadomość

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2019, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do ciuchow,to ja od 8tyg chodze w spodniach ciazowych. Miesiac temu kupilam sobie kurtke w bonprixie,ciazowa. Przejsciowa. Nie za cienka,nie za gruba. Bedzie fajna i po ciazy. Jedynie troche ciezka.

    Domcias-ja chodze w tenisowkach. W 1 ciazy tez tylko tenisowki. Jak je zalozykam po ciazy,to lataly po stopach

  • Domcias Autorytet
    Postów: 626 383

    Wysłany: 6 października 2019, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tenisowki już w sumie schowalam, ale wyciągnę. Może rzeczywiście w nie wejdę.

    Kurde, ale mnie plecy rozbolały... Jakby mi ktoś 100kg położył na ledzwia, do tego bol brzucha. Narazie leżę i odpoczywam. Dziś mieliśmy gości i troche sie nasiedzialam, wczoraj tez byliśmy w gościach, więc może od tego ten ból.


    age.png

    08.10.2018 Aniołek 9tc
  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 6 października 2019, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domcias, też mi stopy puchną :(
    Wygląda to tak, jakbym na podeszwach stóp miała wyściółkę z tłuszczyku. W swoje buty jeszcze wchodzę, przy czym najchętniej chodzę w biegowych Salomonach. Średnio to pasuje to jesiennego płaszczyka, ale trudno. Tak mi wygodnie i ciepło.
    Mnie kilka dni temu też masakrycznie bolały plecy, aż nie mogłam zasnąć. Jakby aktywował się bolesny punkt spustowy gdzieś koło łopatki. Obudzony w środku nocy mąż mi je rozmasował. I dolne plecy też mnie ostatnio bolą. Najbardziej po grzybobraniu - w moim ulubionym lasku jest nierówny teren pokryty licznymi wiatrołomami. Jak chodzę, jest ok. Ale jak usiądę i wstanę, to masakra. Na ból dolnych pleców pomaga mi leżenie na boku z górną nogą zgiętą pod kątem 90 stopni w biodrze i w kolanie i odłożoną na poduszce.

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2019, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa_mamusia wrote:
    Moje dziecko ostatnio po 5 razy dziennie ma czkawke. Az mnie to czasem wkurza,to podskakuwanie. Ale przynajmniej wie,ze glowa na dole. Mam nadzueje,ze tak zostanie

    A ja czulam dzis czkawke w innym miejscu niz do tej pory. Glowa nisko ale nie na środku tylko bardzo na lewej stronie.

  • Domcias Autorytet
    Postów: 626 383

    Wysłany: 6 października 2019, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kijanka wrote:
    Domcias, też mi stopy puchną :(
    Wygląda to tak, jakbym na podeszwach stóp miała wyściółkę z tłuszczyku. W swoje buty jeszcze wchodzę, przy czym najchętniej chodzę w biegowych Salomonach. Średnio to pasuje to jesiennego płaszczyka, ale trudno. Tak mi wygodnie i ciepło.
    Mnie kilka dni temu też masakrycznie bolały plecy, aż nie mogłam zasnąć. Jakby aktywował się bolesny punkt spustowy gdzieś koło łopatki. Obudzony w środku nocy mąż mi je rozmasował. I dolne plecy też mnie ostatnio bolą. Najbardziej po grzybobraniu - w moim ulubionym lasku jest nierówny teren pokryty licznymi wiatrołomami. Jak chodzę, jest ok. Ale jak usiądę i wstanę, to masakra. Na ból dolnych pleców pomaga mi leżenie na boku z górną nogą zgiętą pod kątem 90 stopni w biodrze i w kolanie i odłożoną na poduszce.

    Właśnie tak leżę. Od jakiegoś czasu to jest praktycznie jedyna pozycja, w której można mnie zastac 😃 A jeśli chodzi i stopy, to moje palce wyglądają jak serdelki. A dłonie mam jak murarz... Coś strasznego. Nie mogę juz patrzeć na te swoje kończyny 😝


    age.png

    08.10.2018 Aniołek 9tc
  • mrt87 Autorytet
    Postów: 1322 734

    Wysłany: 6 października 2019, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie na tapecie też buty do biegania ale jeszcze mi zbytnio nie puchną nogi, wcześniej w ciąży to nie były spuchnięte tylko były dwoma wielkimi balonami. Jak znowu tak spuchną to będzie dość duży problem co nałożyć na stopy, może najbrzydsze buty świata czyli Emu o rozmiar większe chociażby aby się przetransportować z domu do szpitala na poród. Bo taka jazda to krótko przed porodem się robi z opuchlizną, wcześniej to lekki obrzek co mija po nocy.

    24cs
    Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
    mąż: ok
    Ivf start luty 2019.
    13.03 transfer 1 blastocysty
    1x❄️
    20.05 - USG prenatalne
    22.11 - termin!
    201911222847.png
  • Kasza Przyjaciółka
    Postów: 86 55

    Wysłany: 6 października 2019, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech, czekam "niecierpliwie" na dzień, kiedy dopadną mnie te słynne opuchlizny...

    Czy któraś z Was może cos powiedzieć o laktatorze Canpol ?Albo polecić coś innego, elektrycznego, ale tańszego niż Avent ?

    5E5kp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2019, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak sciskam dlonie w piesc to czuje ze mam opuchniete palce. Stopy to samo.

    Ja mialam kupic laktator Canpol ale bratowa mi pozyczyla. Narazie lezy w pudelku nie gotowy do uzytku.

  • Agawa Autorytet
    Postów: 329 154

    Wysłany: 6 października 2019, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam Avent, ale chyba nie polecam. Średnio go lubiłam, wręcz odciąganie to byla dla mnie najgorsza rzecz spośród wszystkich czynności przy małym dziecku. Doradzca laktacyjny w szpitalu odradzała Avent, ale miałam już kupiony wiec przy nim zostałam.

‹‹ 775 776 777 778 779 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ