Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
My z mężem z HBO ostatnio sezon Sukcesji obejrzeliśmy fajny serial ale pierwsze dwa odcinki są słabe raczej i średnio dobre wrażenie a potem akcja się dzieje.24cs
Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
mąż: ok
Ivf start luty 2019.
13.03 transfer 1 blastocysty
1x❄️
20.05 - USG prenatalne
22.11 - termin!
-
Laski, ale zeście pojechały z tym kurnikiem, aż chyba odkopię swoje hasło tam!
ja już dziś w akcie serialowej desperacji i pogłębiającej się ciążowej pustki we łbie szukałam tytułu starej meksykańskiej telenoweli którą oglądałam wieki temu o kobiecie która przebierała się w suknię ślubną i zabijała rodzinę i pracowników winnicy w której toczyła się akcja 
-
Dziewczyny nadrobić Was dzisiaj to szok 😆
Czy spina się Wam mocni brzuch? Ja nie wiem czy to mały się tak wypycha, czy co, czy skurcze ale spina mi się okropnie, twardy jest i boli. No i moje dziecię dodatkowo gniecie mi prawą stronę i żebro, dodatkowy ból, już nie wiem jak się układać. Wizyta w poniedziałek, okaże się czy szykujemy się na CC.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOj,mi sie spina bardzo. Czasem az mysle,czy zaraz nie peknie.Kurczaczek89 wrote:Dziewczyny nadrobić Was dzisiaj to szok 😆
Czy spina się Wam mocni brzuch? Ja nie wiem czy to mały się tak wypycha, czy co, czy skurcze ale spina mi się okropnie, twardy jest i boli. No i moje dziecię dodatkowo gniecie mi prawą stronę i żebro, dodatkowy ból, już nie wiem jak się układać. Wizyta w poniedziałek, okaże się czy szykujemy się na CC. -
nick nieaktualnyJa chyba jeszcze nie doświadczyłam tego spinania, stawiania i twardnienia brzucha... Mój jest zawsze twardy, nie wiem jak by się mogł twardszy jeszcze zrobić...(?). Od początku taka twarda kula, a lekarz zawsze mówi, że jest w porządku..(?). Mały się wypina bardzo, czuję często jak całym ciałkiem napiera na brzuch, innym razem się rozciąga i wpycha nóżki pod żebra, tak mocno że aż mnie odgina w tył. Skórczy chyba też jeszcze nie miałam, czasem jakieś kłucia w dole, no i ból pleców.
Edit. Wiem że temat już był poruszany z ale ja dopiero teraz się biorę za zakupy kosmetyczne. Pamiętam że ktoś wklejał całą listę rzeczy aptecznych. Macie to? Ja mam w koszyku listę na 400zl i chyba same podstawowe rzeczy, to jest normalne czy za dużo tego wzięłam?? (Na razie bez laktatorów, katarków, odkurzaczy ani termometrów, bo jeszcze tematu nie ogarnęłam..)
No i jaką koszule kupiłyscie do porodu, dobrze rozumiem że i tak będzie do wyrzucenia? Ja nie mam żadnej w domu nigdy nie używałam. Po porodzie też koszula w domu czy są jakieś inne możliwości?
Kupujecie pieluchy na zapas? Jakieś 100 pampersów rozmiar 1 i 150 rozmiar 2 będzie dobrze na początek?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2019, 21:45
-
Natki dobrze piszesz „niech każdy żyje jak CHCE”, z tym ze nie wiem czy Iza tak chce tak żyć, bo nie przesadzając codziennie tu narzeka na teściowa i codziennie jakieś niusy przynosi czego to ona nie zrobiła lub nie powiedziała, oczekuje tylko poklepanie po pleckach i komentarzy w stylu „biedna ty, współczuje”, jak ktoś napisze ze się dziwi ze to znosi i jeszcze się nie wyprowadziła to ignoruje. Ja wchodząc na forum i widząc ze Iza coś pisze to wiem ze będzie nawiązanie do teściowej i czytając to chce sobie w łeb strzelić bo ile można czytać o czyjejś teściowej na forum o ciazy 🙄 już nie mówiąc o tym jak dorosła kobieta żali się obcym ludziom zamiast zrobić porządek w swoim życiu. No ja nie rozumiem, ale może ja dziwna jestem 🤷🏻♀️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2019, 21:56
Kimsik lubi tę wiadomość
Synek 1.11.2019 ❤️
53 cm i 3210g -
Cecylia- ja też antykoszulowa, ale kupiłam kilka (w sumie 4) z Dolce Sonno - gładkie, jak sukienka, po 29.90 zl, więc bez żalu. Najpierw miałam dwie, po czym wylądowałam na patologii, zapowiadało się długie leżenie, więc domówiłam kolejne dwie. Teraz myślę, że będzie akurat - tą z porodu wyrzucę, a pozostałe trzy wykorzystam czy to w szpitalu czy w domu.
Co do wyprawki - mnie Gemini wyszło nieco mniej, ale też jestem totalnym kosmetycznym minimalistą (do kąpieli tylko olejek ze słodkich migdałów, po kąpieli na razie nie mam nic - chyba że Mała będzie wymagać to dokupię). I w ogóle wyszłam z założenia, że w dzisiejszych czasach wszystko się dokupi z dnia na dzień, więc zapasów nie robiłam - jak mi nie podpasuje dany krem do pupy czy dane chusteczki to nie będzie żal, że się marnują.
Co do pieluch - też mam sporo mniej niż Ty (dwójek to w ogóle jeszcze!), bo uznałam, że nie wiem, czy akurat Pampersy będą Małej pasować. Poza tym zamierzam sobie polować na promocje, a tych ostatnio jak na lekarstwo.
A ja mam rano ktg i wizytę. Mała chyba czuje, że się boję, więc uspokaja mnie wypinając się w każdą stronę. A że ja ostatnio zwiększyłam aktywność i jednocześnie czuję się z tym lepiej fizycznie, to liczę jutro na same dobre wieści.
Dzyzia- gratuluję! I w ogóle nie mówiłam, ale zarówno Wasze imię, jak i imię wybrane przez Come bardzo mi się podobają. Sama poszłam w klasykę, która chodziła mi po głowie za czasów LO (a którą teraz podpowiedział mój M.), ale Wasze imiona są super.
Cecylia, coma lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
To moze ja wystąpie w obronie Izy. Maja gospodarkę i pewnie ich wieś nie jest jakas ogromna, myślicie że w takich miejscowościach są mieszkania na wynajem? Poza tym może wolą przeznaczyć te pieniądze na siebie i dzieci niż płacić za wynajem. Może nie jest tak źle, a Iza się troche pożali i roni jej sie lepiej.
-
Audreyyy wrote:To moze ja wystąpie w obronie Izy. Maja gospodarkę i pewnie ich wieś nie jest jakas ogromna, myślicie że w takich miejscowościach są mieszkania na wynajem? Poza tym może wolą przeznaczyć te pieniądze na siebie i dzieci niż płacić za wynajem. Może nie jest tak źle, a Iza się troche pożali i roni jej sie lepiej.
A ja tak stanę pośrodku i powiem tylko, że rozumiem te okoliczności, o których piszesz, ale zakładam, że Iza z mężem mają własne piętro/ część domu i tu dużą rolą męża Izy jest postawić szanownej mamusi wirtualny szlaban. Bez wpadania, bez komentowania... To są już dwie odrębne, samodzielne rodziny i tak też powinny funkcjonować.
Ale niestety często jest tak, że teściowa czuje się panią 'na swoim' i ustawia sobie synową jak chce. Rolą syna i synowej jest więc tupnąć nogą - najlepiej nie tupać tylko na forum, ale tak by mamusia widziała i słyszała.
JustBelieve lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
U mnie wyprawka z apteki to był: octenisept, Wit D z dozownikiem, Linomag zielony, Sudocrem, majtki siateczkowe Horizon. Więc bardzo minimalistyczne. Gaziki, sól fizjologiczna, waciki ze spirytusem mam z domowej apteczki.
Cecylia lubi tę wiadomość
24cs
Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
mąż: ok
Ivf start luty 2019.
13.03 transfer 1 blastocysty
1x❄️
20.05 - USG prenatalne
22.11 - termin!
