Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
karma u mnie tak samo z aktywnością, raz cały dzień dyskoteka a raz ledwo te 10 ruchów po jedzeniu naliczę. ostatnie dwa dni był szał więc jutro obstawiam spokój.
Ja jestem team #urodziłabymwlipcualewywołająminapoczątkulistopada
Coraz bardziej się boję tego wywoływania, że cewnik mi zmasakruje szyjkę, że będzie bolało jutro znowy dłuższy spacer chociaz dzisiaj przeszłam może z 1,5km a czułam się jak po pielgrzymce, przez całą drogę brzuch jak beton.karma lubi tę wiadomość
-
#teamnicsieniedzieje
Byłam rano na zakupach. Wtaszczyłam torbę na drugie piętro.
Zrobiłam śniadanie.
Sprzątałam kilka godzin.
Zrobiłam obiad.
Ogarnęłam się.
Poszłam do znajomych. Piwko bezalkoholowe. Pizza. Pogaduchy. Najbystrzejsza dwulatka, jaką spotkałam (dobra, nie spotkałam ich zbyt wiele).
Wróciłam, zahaczając o aptekę.
Pozamiatałam podłogę.
#teamnicsieniedzieje
Ale koleżanka mnie pocieszyła. U niej też nic się nie działo aż do 39+6, kiedy to w nocy zaczęły odchodzić jej wody. Tego samego dnia urodziła. Jest dla mnie nadzieja.
A tak naprawdę to na ten tydzień mam plany towarzyskie. Nie spinam się wcale na poród. Wręcz bym przed nim trochę odpoczęła, a jeszcze musimy trochę w mieszkanku zrobić . I do Ikei pojechaćcoma, karma lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa tez marudze. Ale tyle mojej ulgi,ze sobie pomarudze. Czop mi urywa sie w kawalkach. Od 2 tyg chodze z rozwarciem na opuszek. Skurcze mam coraz bardziej regularne,ale się wyciszaja. Coraz częsciej mam tez krzyzowe. A czuje,ze tak wytrwam do dnia cesarki. I tyle mojego,że się z nimi namęczę.
-
Cecylia wrote:Ja się mogę dopisać do tych gdzie kompletnie nic się nie dzieje. Chyba jestem jedyna co jeszcze nie wie co to skurcz (?), kłucie w szyjce(??), stawianie brzucha(???). No nic a nic na razie.
Idź umyj włosy, rodzisz za parę godzinCecylia lubi tę wiadomość
💙 -
Cecylia, ja też nie wiem, co to skurcz. To znaczy, mgliście pamiętam, że miałam w ciąży dwa. W 13 i 28 tc. Ostatnio nawet miałam nadzieję, że jednak mam jakieś straszaki, ale koleżanka mi powiedziała, że to bardziej Skrzat się wypina i walczy o powiększenie metrażu. W szyjce coś mnie czasem zakłuje, ale to nic nie znaczy.
-
nick nieaktualnyKarma nie wywołuj dziecka z lasu teraz jestem na etapie, ze niech siedzi ile chce, a minimum, aż mi przeziębienie i kaszel przejdą .
No i to jest normalne, że ostatnio nie tylko dobrzy znajomi ale też tacy zdecydowanie dalsi, sąsiedzi, panie w sklepach i inni ludzie , z którymi w życiu nie rozmawiałam wypytują jak idzie i zalecają dużo seksu? -
Alu87 powodzenia na wizycie, daj potem koniecznie znać co i jak✊✊ Ja jestem swoją mega zestresowana... cały czas nie wiedziałam dlaczego, ale wlasnie mnie oświeciło, ze może przez to, ze mój małżonek ma zamiar wziąć w razie co moją torbę do szpitala😱🙈
-
Cecylia wrote:Karma nie wywołuj dziecka z lasu teraz jestem na etapie, ze niech siedzi ile chce, a minimum, aż mi przeziębienie i kaszel przejdą .
No i to jest normalne, że ostatnio nie tylko dobrzy znajomi ale też tacy zdecydowanie dalsi, sąsiedzi, panie w sklepach i inni ludzie , z którymi w życiu nie rozmawiałam wypytują jak idzie i zalecają dużo seksu? -
Ja już nie wiem co słowo sex znaczy chyba przypomnę sobie na Wikipedii 😉dziewczyny ja z pytaniem o ranę po cc.bardzo piecze i jest opuchnięta .lekarze oglądają dwa raxy dziennie ale wiadomo jak jest.cos stosowalyscie?do tego wyszły mi po cc straszne hemoroidy i tu już dali mi czopki.wszystko boli jak zyc😉?ale nikos grzecznie śpi i je wiec to wynagradza😍
-
Janka, ja nic o tym nie wiem ale może taki artykuł? https://www.mamalekarz.pl/2018/11/27/pielegnacja-blizny-po-cieciu-cesarskim/
Ze swojego doświadczenia po nacinaniu jednak wiem jedno: nie daj się wypuścić póki na 100% nie będziesz wiedziała że to nic poważnego. Mnie wypuścili, niby oglądali, a pod spodem miałam mega ropień. Ale mówię tu o nacięciu krocza. W każdym razie niech dużo osób to zobaczy.
-
Janka - mnie rana nie szczypała. W szpitalu kazali tylko normalnie myć i się nie bać.
Teraz już od tygodnia prawie nie mam szwów i czasami czuję ciągnięcie w jednym miejscu. Ale to bardziej w środku.
A hemoroidy wylazły mi.. wczoraj..
Co do ilości ubranek - nam się uzbierało 6 pajaców takich w rozmiarze 50. Mam jeszcze 3 niby 56, ale też wielkością jak te 50, więc ogólnie mam 9 sztuk. I do tego 3 body w tym rozmiarze. I to chyba spoko ilość, bo mimo że małą dość często przebieram, bo jej się mleczko cofa, to nie trzeba robić prania częściej niż raz w tygodniu.
Ale na 56 chyba mam mało rzeczy.. pewnie trzeba będzie dokupić 🙂 -
Janka różne są obyczaje jeżeli chodzi o pielęgnację rany. Poprzednio tylko mycie, osuszanie dokładne i wietrzenie. Nie pryskalam Octaniseptem ale może Tobie na wypisie o tym powiedzą i zlecą pryskanie. W domu swój dla siebie tylko ręcznik żeby nikt nim np rąk nie wycierał. No i oszczędzaj się jakby nie było to operacja więc nie wolno Ci dźwigać itp.
-
mao wrote:Alu87 powodzenia na wizycie, daj potem koniecznie znać co i jak✊✊ Ja jestem swoją mega zestresowana... cały czas nie wiedziałam dlaczego, ale wlasnie mnie oświeciło, ze może przez to, ze mój małżonek ma zamiar wziąć w razie co moją torbę do szpitala😱🙈32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
MTHFR_1298 A-C-homozygota,
amh 3,8
słabsze nasienie
3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
...........................................................
styczeń 2019 MedArt
4 IUI: 06.03.2019 ))
Emilka 03.11.2019 )) -
nick nieaktualnyMi rane po cc kazali myc szarym mydlem, osuszac i wierzyc. Aby tylko bliznowiec ci sie nie wpakował. Nie wiem od czego to zalezy ze on sie pojawia ale przed ciąża usuwalam znamiona i w jednych miejscach śladu nie na a inne to paskudny bliznowiec. Najgorzej mam na brzuchu- byly 4 znamiona blisko siebie, 3 zostały ze wstretnymi bliznowcami które teraz mega bola, po 1 jest biala, pieknie wygojona blizna.
A co do recznikow- ja od dawna pilnuje ze każdy ma swoj, do rąk oddzielny, córka do rąk ma swoj a miejsca intymne wycieram tylko recznikiem papierowym. Kiedys jak mialam tradzik twarz tez wycieralam papierowym. -
nick nieaktualnyAlu_87 wrote:Właśnie wstałam i od rana też myślę czy brać walizkę...Ja mam jeszcze dzisiaj wizytę położnej. Intensywny dzień...Tobie też dzisiaj życzę samych dobrych wiadomości! Ja jestem na etapie #trochęjużchcetrochęnie
Ja na pewno wezme torbe jak bedziemy jechać szpital oglądać. -
Alu_87 wrote:Właśnie wstałam i od rana też myślę czy brać walizkę...Ja mam jeszcze dzisiaj wizytę położnej. Intensywny dzień...Tobie też dzisiaj życzę samych dobrych wiadomości! Ja jestem na etapie #trochęjużchcetrochęnie