X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopad 2019
Odpowiedz

Listopad 2019

Oceń ten wątek:
  • Gumcia1989 Autorytet
    Postów: 499 973

    Wysłany: 30 marca 2019, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    Dziewczyny a jak u Was z wyproznianiem? U mnie przez cały początek ciąży łącznie z objawami miałam dzień w dzień żółty kał, zalatwialam się bez problemu. Od chwili zniknięcia objawów mam raczej problem z zaparciem, kolor też już się zmienił.

    U mnie tragedia. Zazwyczaj chodziłam do łazienki co 3 dni bo niedoczynność tarczycy strasznie spowalnia mi trawienie, ale ostatnio minął tydzień... woda, śliwki, jabłka nic nie pomagało. W aptece kupiłam Lactulosum i dopiero ulga. Biorę już 3 dzień i wreszcie czuje,że pozbylam się wszystkiego co zalegalo

    Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
    Metformina, euthyrox , solinco
    On - 35 lat

    1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
    14.02.2019 owulacja
    8.03.2019 beta 620
    11.03.2019 beta 1624
    14.03.2019 beta 4684
    8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
    10.2019 mamy nasze
    serduszko na świecie

    08.2023- odstawienie antykoncepcji
    6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
    8.03.2024 - test ciążowy negatywny :(
    Włączeniem ziół Ojca Sroki
    14.04.2024 - test ciążowy negatywny :(
    10.05 - owulacja
    21.05 - dwie kreseczki ⏸️
    27.05 - beta 202 😍
    31.05 - beta 1193
    6.06 mamy serduszko ❤️

    preg.png

    age.png
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 30 marca 2019, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    Dziewczyny a jak u Was z wyproznianiem? U mnie przez cały początek ciąży łącznie z objawami miałam dzień w dzień żółty kał, zalatwialam się bez problemu. Od chwili zniknięcia objawów mam raczej problem z zaparciem, kolor też już się zmienił.
    U mnie właśnie nie ma problemu, a z w ciąży z córka od początku musiałam wspomagać się suszonymi śliwkami.

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 30 marca 2019, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sisi wrote:
    U mnie właśnie nie ma problemu, a z w ciąży z córka od początku musiałam wspomagać się suszonymi śliwkami.
    Ale Ty jeszcze jesteś na wczesnym etapie ;) ale oby się nie zmieniło. U mnie od 8 tygodnia zaczęły się zaparcia ale codziennie na szczęście jakoś pójdzie ;) wcześniej kawa by pomogła, teraz ble

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 marca 2019, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie bóle miesiączkowe i inne bóle w podbrzuszu co mnie martwiły, przeszły i na razie nie wróciły. Czasami wieczorem jeszcze czuje ciągnące jajniki ale to tak po bokach i nie jest to duży ból. Od trzech dni piersi mniej bolą, nadal są dość nabrzmiałe, ale mogę dotykać i ściskać i nic nie boli. Za to od tygodnia ponad mam mdłości, prawie codziennie taka gula w gardle. Chyba mniej jem przez to, nie mam ochoty ani na mięso ani na rybę ( a zawsze rybę uwielbiałam) ani na jajka (tez pożerałam do wszystkiego na różne sposoby). Raczej bialy ryż i warzywka i mało co poza tym mi wchodzi.
    Co parę dni mam zaparcia, nie miałam nigdy wcześniej takiego problemu, więc to na pewno przez ciąże. Pomaga trochę mikstura z soku pomarańczowego cytryny i kiwi, muszę chyba hurtowe ilości kupić... na mdłości pomaga mi zjedzenie czegoś na co mam ochotę w tym momencie.. dziś rano uratował mnie pomidor z solą, wczoraj bialy ryż z masłem, a jeszcze wcześniej gotowana fasolka szparagowa...:)

    Mam przeczucie, albo w sumie to nie - jestem pewna że to dziewczynka od dnia testu. To nie tak, ze to moje marzenie, bo raczej chciałam chłopca ale zrobiłam test i po prostu wiedziałam ze to dziewczynka. Myślicie ze to mozna poczuć?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2019, 12:51

  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 30 marca 2019, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cecylia wrote:
    U mnie bóle miesiączkowe i inne bóle w podbrzuszu co mnie martwiły, przeszły i na razie nie wróciły. Czasami wieczorem jeszcze czuje ciągnące jajniki ale to tak po bokach i nie jest to duży ból. Od trzech dni piersi mniej bolą, nadal są dość nabrzmiałe, ale mogę dotykać i ściskać i nic nie boli. Za to od tygodnia ponad mam mdłości, prawie codziennie taka gula w gardle. Chyba mniej jem przez to, nie mam ochoty ani na mięso ani na rybę ( a zawsze rybę uwielbiałam) ani na jajka (tez pożerałam do wszystkiego na różne sposoby). Raczej bialy ryż i warzywka i mało co poza tym mi wchodzi.
    Co parę dni mam zaparcia, nie miałam nigdy wcześniej takiego problemu, więc to na pewno przez ciąże. Pomaga trochę mikstura z soku pomarańczowego cytryny i kiwi, muszę chyba hurtowe ilości kupić... na mdłości pomaga mi zjedzenie czegoś na co mam ochotę w tym momencie.. dziś rano uratował mnie pomidor z solą, wczoraj bialy ryż z masłem, a jeszcze wcześniej gotowana fasolka szparagowa...:)

    Mam przeczucie, albo w sumie to nie - jestem pewna że to dziewczynka od dnia testu. To nie tak, ze to moje marzenie, bo raczej chciałam chłopca ale zrobiłam test i po prostu wiedziałam ze to dziewczynka. Myślicie ze to mozna poczuć?
    Rękę bym sobie dała uciąć że dziewczyna z pierwszej ciąży jednak nie ;)

    Cecylia lubi tę wiadomość

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • Moni** Autorytet
    Postów: 861 504

    Wysłany: 30 marca 2019, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macie rację dziewczyny że może za bardzo panikuje. Ale gdzie mam się wygadać jak nie tu?
    Muszę bardziej pozytywnie podejść do tego i cieszyć się z tej ciąży w końcu tyle na nią czekałam i tyle już złego przeszliśmy Ale już musi być teraz dobrze.

    Cecylia, Aishha lubią tę wiadomość

    ♥️córeczka🙏
    f2w3yx8dqn2x2gqa.png
    0,4, acard, pregna plus, actifolin.

    09.2021 ciąża biochemiczna 💔
    26.01.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
    27.10.19. Synek ♥️
    ciąża pozamaciczna 06.2017 💔ciąża biochemiczna 02.2018💔; 10.2018💔
    Mutacje V R2 heterozygota, MTHFR heterozygota, PAI 1 4G homozygota
  • Paula_30 Autorytet
    Postów: 1501 620

    Wysłany: 30 marca 2019, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety u mnie dalej brak zarodka. Tylko pęcherzyk ciążowy i żółtkowy...

    860i3e5edambhnvb.png
  • Kurczaczek89 Ekspertka
    Postów: 177 141

    Wysłany: 30 marca 2019, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sisi wrote:
    Wiem co czujesz, sama to przechodzę od tygodnia. Na 90% to nic takiego ale dla pewności i jeśli masz taką możliwość idź do lekarza, niech to sprawdzi.

    Idę do lekarza w poniedziałek, już pisałam do niego. Póki co, lekkie plamienie jeszcze było, teraz leżę i odpoczywam. Mam nadzieje, ze to jednorazowo..

    d29db7a339.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 marca 2019, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_30 wrote:
    Niestety u mnie dalej brak zarodka. Tylko pęcherzyk ciążowy i żółtkowy...
    A pecherzyk podrosl? Czasem zarodek ujawnia sie pozniej. A czasem gorszy sprzęt i lekarz go nie uchwyci. Spokojnie poczekaj ten tydzien jeszcze. Mojej kolezance dopiero w skończonym 8tyg ukazal sie zarodek. Puki co jest bardzo malutki i czesto nue widac go na tak wczesnym etapie. Przy usg dobrze jest podlozyc piastki pod pupe,wtedy łatwiej jest znalezc

  • Paula_30 Autorytet
    Postów: 1501 620

    Wysłany: 30 marca 2019, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa_mamusia wrote:
    A pecherzyk podrosl? Czasem zarodek ujawnia sie pozniej. A czasem gorszy sprzęt i lekarz go nie uchwyci. Spokojnie poczekaj ten tydzien jeszcze. Mojej kolezance dopiero w skończonym 8tyg ukazal sie zarodek. Puki co jest bardzo malutki i czesto nue widac go na tak wczesnym etapie. Przy usg dobrze jest podlozyc piastki pod pupe,wtedy łatwiej jest znalezc
    Pęcherzyk urósł ale chyba że 3mm to mało jak na 9 dni? Wcześniej miał 7mm a teraz 10mm i jest pęcherzyk żółtkowy 3mm. Lekarz widząc moją minę dodał że coś tam widzi jakiś punkcik na USG ale za malutki i że to może być zarodek. Ale w 6+2 powinien być już widoczny czasami z sercem...

    860i3e5edambhnvb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 marca 2019, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_30 wrote:
    Pęcherzyk urósł ale chyba że 3mm to mało jak na 9 dni? Wcześniej miał 7mm a teraz 10mm i jest pęcherzyk żółtkowy 3mm. Lekarz widząc moją minę dodał że coś tam widzi jakiś punkcik na USG ale za malutki i że to może być zarodek. Ale w 6+2 powinien być już widoczny czasami z sercem...
    Co to znaczy powinnien. Wcale nie. Powinnien byc widac,jak pecherzyk ciazowy ma wielkosc 25mm. Wtedy powinnien byc widoczny. Wczesniej nie musi. Poczekaj spokojnie tydzien. Staraj sie nie stresowac i myśleć pozytywnie.

  • MagdRy Autorytet
    Postów: 537 369

    Wysłany: 30 marca 2019, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżeli chodzi o kupke to 3 dni miałam zatkanu tyłek naert łazanki z kapustą nie pomagały haha. Ale dziś jakoś samo poszło :) może dlatego,że na noc sporo arbuza zjadłam.
    Ale jak mam duże problemy z zatwardzeniem to jem jabłko na czczo i potem woda i kibelek murowny.

    Dziewczyny czy męczą Was bóle głowy? Ja od wczoraj mam masakre

    oar8s65gim9bi84v.png

  • Inesitka Koleżanka
    Postów: 38 46

    Wysłany: 30 marca 2019, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagdRy wrote:
    Jeżeli chodzi o kupke to 3 dni miałam zatkanu tyłek naert łazanki z kapustą nie pomagały haha. Ale dziś jakoś samo poszło :) może dlatego,że na noc sporo arbuza zjadłam.
    Ale jak mam duże problemy z zatwardzeniem to jem jabłko na czczo i potem woda i kibelek murowny.

    Dziewczyny czy męczą Was bóle głowy? Ja od wczoraj mam masakre
    Tak ból głowy masakryczny - pomaga mi kubek kawy 👍

  • Marta.MP Koleżanka
    Postów: 54 68

    Wysłany: 30 marca 2019, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni** wrote:
    Dziewczyny u mnie całkowity zanik objawów. Zero mdłości. Piersi już dawno zmalaly. Jedynie wczoraj nagle złapał mnie ostry ból brzucha trwało to może 2 minuty Ale się wystraszylam. I na sikanie wstaje już tylko raz w nocy. Trochę się martwię A nie chce sobie też nic wkrecac.

    U mnie od wczoraj podobnie. Dużo lepsze samopoczucie, drugi dzień bez zawrotów głowy, nie czuje się jak zombie, piersi też jakieś takie mniej obolałe. Musimy myśleć pozytywnie, widocznie tak ma być, może to już czas na lepsze dni :)

    p19u9jcgm0p4yy88.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 marca 2019, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 30 chyba jeszcze jest wcześnie na tyle, że się nie musisz martwić, dopiero zaczelaś 6 tydzień. Wiem, ze ci się dłuży, ale poczekaj z 10 dni przed następna wizytą. Mi tez się dłuży, test mi wyszedł pozytyw w 3 tygodniu 3 dniu, więc to jakby wieki temu, gdzie normalnie babki się dowiadują w okolicach 5-6 tygodnia. Wiec trzeba mieć na to poprawkę.

    Paula_30 lubi tę wiadomość

  • Paula_30 Autorytet
    Postów: 1501 620

    Wysłany: 30 marca 2019, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cecylia wrote:
    Paula 30 chyba jeszcze jest wcześnie na tyle, że się nie musisz martwić, dopiero zaczelaś 6 tydzień. Wiem, ze ci się dłuży, ale poczekaj z 10 dni przed następna wizytą. Mi tez się dłuży, test mi wyszedł pozytyw w 3 tygodniu 3 dniu, więc to jakby wieki temu, gdzie normalnie babki się dowiadują w okolicach 5-6 tygodnia. Wiec trzeba mieć na to poprawkę.
    Niby też dzisiaj tak ponyslalalan jak Ty mówisz że jak bym test zrobiła później to chociaż tydzień krócej bym czekala. Ale zmartwiło mnie to że 9 dni temu był pęcherzyk sam a dzisiaj też sam pęcherzyk z ciałkiem ale bez zarodka. Myślałam że będę płakać dzisiaj jak wyszłam od ginekologa ale jakoś tak zobojetnialam na to wszystko. Chyba nie mam już sił. Czekaliśmy 2,5 roku na ciążę. Różne badania,leki wizyty w invicie. W końcu diagnoza że tylko im vitro. I nagle przed samym rozpoczęciem cud naturalny. Napalilismy się strasznie na tą ciążę i każdy odchyl od normy jest dla nas mała tragedia. Wiem że może być wczesnie ale tyle dxiecyzn tutaj już miały <3 w 6 tc a co dopiero zarodek.

    860i3e5edambhnvb.png
  • Domcias Autorytet
    Postów: 626 383

    Wysłany: 30 marca 2019, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_30 wrote:
    Niby też dzisiaj tak ponyslalalan jak Ty mówisz że jak bym test zrobiła później to chociaż tydzień krócej bym czekala. Ale zmartwiło mnie to że 9 dni temu był pęcherzyk sam a dzisiaj też sam pęcherzyk z ciałkiem ale bez zarodka. Myślałam że będę płakać dzisiaj jak wyszłam od ginekologa ale jakoś tak zobojetnialam na to wszystko. Chyba nie mam już sił. Czekaliśmy 2,5 roku na ciążę. Różne badania,leki wizyty w invicie. W końcu diagnoza że tylko im vitro. I nagle przed samym rozpoczęciem cud naturalny. Napalilismy się strasznie na tą ciążę i każdy odchyl od normy jest dla nas mała tragedia. Wiem że może być wczesnie ale tyle dxiecyzn tutaj już miały <3 w 6 tc a co dopiero zarodek.

    Wiesz co, nie wiem czy mam racje, ale jeżeli wczesniej pojawil się pecherzyk, a teraz widac ciałko żółte to za chwilę powinien pojawić sie też zarodek. Gorsza sytuacja jeżeli jest sam pęcherzyk bez ciałka. A tak widocznie ktoś go u ciebie potrzebuje zeby sie odżywiać :) Na pewno na dniach zobaczysz dzidziusia!

    sisi lubi tę wiadomość


    age.png

    08.10.2018 Aniołek 9tc
  • MagdRy Autorytet
    Postów: 537 369

    Wysłany: 30 marca 2019, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_30 wrote:
    Pęcherzyk urósł ale chyba że 3mm to mało jak na 9 dni? Wcześniej miał 7mm a teraz 10mm i jest pęcherzyk żółtkowy 3mm. Lekarz widząc moją minę dodał że coś tam widzi jakiś punkcik na USG ale za malutki i że to może być zarodek. Ale w 6+2 powinien być już widoczny czasami z sercem...

    10mm to ma prawo nie być widoczny zarodek :)! U mnie nie było widać przy takim pęcherzyku. A wiesz dokladnie kiesy mialas owu? Bo wiesz 6+2 to wg ostatniej OM a ciaza moze byc mlodsza :)

    oar8s65gim9bi84v.png

  • Paula_30 Autorytet
    Postów: 1501 620

    Wysłany: 30 marca 2019, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagdRy wrote:
    10mm to ma prawo nie być widoczny zarodek :)! U mnie nie było widać przy takim pęcherzyku. A wiesz dokladnie kiesy mialas owu? Bo wiesz 6+2 to wg ostatniej OM a ciaza moze byc mlodsza :)
    Owulacja musiała być między 13 a 15 dniem cyklu czyli między 26 a 28 lutym. Później po prostu nie uprawialiśmy seksu. Więc wiek płodu to już ponad 4 tygodnie

    860i3e5edambhnvb.png
  • Gumcia1989 Autorytet
    Postów: 499 973

    Wysłany: 30 marca 2019, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, u mnie w 6+4 też nie było zarodka, a mimo to pani doktor założyła kartę ciąży i powiedziała, że to normalne. Na kolejne USG idę za tydzień

    Paula_30, sisi lubią tę wiadomość

    Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
    Metformina, euthyrox , solinco
    On - 35 lat

    1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
    14.02.2019 owulacja
    8.03.2019 beta 620
    11.03.2019 beta 1624
    14.03.2019 beta 4684
    8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
    10.2019 mamy nasze
    serduszko na świecie

    08.2023- odstawienie antykoncepcji
    6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
    8.03.2024 - test ciążowy negatywny :(
    Włączeniem ziół Ojca Sroki
    14.04.2024 - test ciążowy negatywny :(
    10.05 - owulacja
    21.05 - dwie kreseczki ⏸️
    27.05 - beta 202 😍
    31.05 - beta 1193
    6.06 mamy serduszko ❤️

    preg.png

    age.png
‹‹ 97 98 99 100 101 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ