Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNie martw sie. Tak szybko sie nie zarazisz. Moj mial 3dniowke plus wymioty,bo mu trójki szły. Śpi z nami i żadne z nas sie nie zaraziło.Spirit wrote:A mój synek ma 40 stopni. Najprawdopodobniej trzydniowka A ja już wariuje bo martwię się i o niego i o bobasa w brzuchu

Spirit lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny dzisiaj zauważyłam na papierze brązowe plamienie, tak w śluzie. Strasznie się wystraszyłam a właśnie jadę na badania. Troche tez wstrzymywałam mocz rano do badań, może to jest przyczyna. Ale mam stracha, zobaczę czy na wkładce jest i chyba napisze do lekarza.. nie wiem 😔
-
nick nieaktualnyA ja zaliczyłam spotkanie z porcelana. Od tyg mam mdłości, ale dzis to juz dobitnie mnie sieklo. Pocieszam sie tym,ze przynajmniej ciąża sie rozwija. Choc dla mnie to nowosc,bo w 1 ciazy mdlosci mialam tylko w 10tyg przez chwile i to tylko po wejsciu do marketu. A tu praktycznie cały dzien mnie męczą.
Karma- nie analizuj i nie porownuj. Kazda ciaza jest inna. Jesli lekarz nie stwierdzil nieprawidlowosci,to sie nie martw -
Dziewczyny u mnie całkowity zanik objawów. Zero mdłości. Piersi już dawno zmalaly. Jedynie wczoraj nagle złapał mnie ostry ból brzucha trwało to może 2 minuty Ale się wystraszylam. I na sikanie wstaje już tylko raz w nocy. Trochę się martwię A nie chce sobie też nic wkrecac.
-
A który tydzień u Ciebie?Moni** wrote:Dziewczyny u mnie całkowity zanik objawów. Zero mdłości. Piersi już dawno zmalaly. Jedynie wczoraj nagle złapał mnie ostry ból brzucha trwało to może 2 minuty Ale się wystraszylam. I na sikanie wstaje już tylko raz w nocy. Trochę się martwię A nie chce sobie też nic wkrecac.
Z czasem przecież objawy zanikają
ja też schizowałam, że nie mam objawów. Ale staram się nie przejmować i myśleć pozytywnie.
Nic sobie nie wkręcaj- będzie dobrze.
Synek ❤️

11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️ -
8t 2d.
-
Trzydniówką nie da się zarazić bo jak raz to przejdziesz to jesteś odporny do końca życia. Są dwa szczepy i większość przechodzi je w dzieciństwie.Spirit wrote:A mój synek ma 40 stopni. Najprawdopodobniej trzydniowka A ja już wariuje bo martwię się i o niego i o bobasa w brzuchu

Spirit lubi tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Wiem co czujesz, sama to przechodzę od tygodnia. Na 90% to nic takiego ale dla pewności i jeśli masz taką możliwość idź do lekarza, niech to sprawdzi.Kurczaczek89 wrote:Hej dziewczyny dzisiaj zauważyłam na papierze brązowe plamienie, tak w śluzie. Strasznie się wystraszyłam a właśnie jadę na badania. Troche tez wstrzymywałam mocz rano do badań, może to jest przyczyna. Ale mam stracha, zobaczę czy na wkładce jest i chyba napisze do lekarza.. nie wiem 😔20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
U mnie jest to samo nadal i to już od wtorku. Zero objawów, nawet brzucha nie czuje. Zmęczenie przeszło w tym samym czasie i nic nie wróciło. Trochę odpuscilam zamartwianie bo nic mi to nie da, w poniedziałek wieczorem mam usg więc będę niecierpliwie czekać.Moni** wrote:Dziewczyny u mnie całkowity zanik objawów. Zero mdłości. Piersi już dawno zmalaly. Jedynie wczoraj nagle złapał mnie ostry ból brzucha trwało to może 2 minuty Ale się wystraszylam. I na sikanie wstaje już tylko raz w nocy. Trochę się martwię A nie chce sobie też nic wkrecac.


-
A ja obudziłam się dzisiaj bez bólu i z minimalnym plamieniem. Wczoraj wieczorem po zjedzeniu tostów z serem zrobiło mi się strasznie niedobrze aż kwasy podchodziły do gardła. Staram się być dobrej myśli.20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Dziewczyny, nie martwcie sie zanikaniem objawów. Ja mam tak od ponad tygodnia, raz są, a raz nie ma. Ogólnie sa one o wiele mniej dokuczliwe. Ale na szczescie dzidzius rozwija sie dobrze, a ja niepotrzebnie przez cały tydzien fundowalam stres sobie i jemu. Wiem, ze ciężko w takich sytuacjach myslec pozytywnie, ale trzeba sobie chyba po prostu wbić do głowy, ze objawy powoli będą zanikać i to jest całkiem normalne
Wszystko siedzi w głowie. Widze po sobie, kiedy wczoraj zobaczylam tych kilka kropeczek czerwonych to az mnie poty oblaly i z nerwow tak zaczął boleć mnie brzuch, ze pomyślałam o rozpoczynającym sie właśnie poronieniu... Po wyjściu od lekarza brzuch momentalnie przeszedl i nie bolał już do konca dnia
Ja trzymam za nas wszystkie kciuki, musi być dobrze!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2019, 10:22
Maija lubi tę wiadomość
-
Ja następną wizytę mam dopiero po świętach. Ale co zrobię? Przecież nie pójdę do lekarza bo się czuje dobrze i nic mi nie dolega...
-
Ludzie chodzą z "Nie czuje się już w ciąży" i lekarz sprawdza. Chociaż fakt faktem łatwiej o wyrozumiałość lekarzy od 2 trymestr u. Ale myślę że wszystko jest ok,po prostu ten najgorszy czas nam już mija.Moni** wrote:Ja następną wizytę mam dopiero po świętach. Ale co zrobię? Przecież nie pójdę do lekarza bo się czuje dobrze i nic mi nie dolega...
Moni** lubi tę wiadomość
2017 #1
2019 #2

-
Aishha wrote:Dziewczyny a jak u Was z wyproznianiem? U mnie przez cały początek ciąży łącznie z objawami miałam dzień w dzień żółty kał, zalatwialam się bez problemu. Od chwili zniknięcia objawów mam raczej problem z zaparciem, kolor też już się zmienił.
Zaparcia, dramatyczne, chociaż w pierwszych tygodniach raczej nie było problemu...teraz jest masakra
brzuch, jakbym miała zaraz rodzić. Aż mi tchu momentami brakuje..
ale chyba mniej piję wody ostatnio i to dlatego...
Córeczka 18.01.2023
Syn 2019
-
To mam podobnie, pije maksymalnie 3 szklanki wody i zieloną raz dziennie. Może też rosnący progesteron ma znaczenieMaija wrote:Zaparcia, dramatyczne, chociaż w pierwszych tygodniach raczej nie było problemu...teraz jest masakra
brzuch, jakbym miała zaraz rodzić. Aż mi tchu momentami brakuje..
ale chyba mniej piję wody ostatnio i to dlatego...









