Listopad ! 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Porzeczka17 wrote:Kochane my już z Hanią razem. Poród ekspresowy
Po drodze złapała nas policja bo trochę za szybko jechaliśmy ale panowie policjanci byli bardzo wyrozumiali i eskortowali nas na sygnale do szpitala bo już co 4 minuty miałam skurcze 🙈 Hania jest maleńka 2810 g urodzona 11.11 o 23.58 ❤
Gratulacje
A droga do szpitala to normalnie akcja jak z filmu będziesz miała co opowiadać kiedyś coreczce
Porzeczka17 lubi tę wiadomość
12cs 💚⏸️
Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
godz 21:48
Waga 2980g
Dlugosc 51 cm -
Ja się za to dziś witam w skończonym 40 tygodniu i zaczyna lecieć nam 41 🙊. Jak mi z tym dziwnie... Ale pocieszam się że to maksymalnie ostatni tydzień w dwupaku, a potem wyganiamy uparciuszka.
Liczę mimo wszystko na to że Kacperek sam się zdecyduje na wyjście
12cs 💚⏸️
Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
godz 21:48
Waga 2980g
Dlugosc 51 cm -
Witam
Gratulacje wszystkim rozpakowanym mamusiom dużo zdrowia dla dzieciaczków i dużo sił dla was
Porzeczka fajna data na urodziny 11.11 w urodziny masz zawsze wolne ja tak mam i PESEL prosty do zapamiętania
A ja dziś się dowiedziałam że pracodawca przedłuży mi umowę ale na pół etatu Masakra a mieliśmy brać kredyt na dom i jestem trochę w kropce
Ala jest cudownym dzidziusiem jest bardzo grzeczna w końcu ładnie przybiera na wadze udało się nam kp tylko w szpitalu dostała mm a w domu już tylko cyc.
Powodzenia dla was wszystkich mamuśki udanych i łatwych porodów
h_anulka, Malamii26, Niercierpliwa v2.0, Porzeczka17 lubią tę wiadomość
-
Czy może macie lub miałyście podobnie:
Od godziny mam ciągle twardy brzuch, a gdy wstaje to trochę boli. Czy to normalne? Dziecko się rusza, więc chyba wszystko jest dobrze.Starania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
Poziomka moze macica cwiczy ?
Stokrotka super, ze Ala taka grzeczna
Mi juz chęć szybkiego rozwiązania przeszła bo wyszlo ze mam troche papierologii do załatwienia w tej nieszczęsnej dobie covidu i potrzebuje zeby maly tydzien wytrzymal:) ciekawe czy to teraz nie zadziała odwrotnie
Tigana lubi tę wiadomość
12.03.2020 II ♡
-
Poziomka ja dziś mam mega twardy brzuch i dużo gorzej jest mi się poruszać. Ciągle wypada mi ten czop po trochu czasem mam taki dziwne uczucie w szyjce jakby mnie prąd delikatnie kopnął liczę na to że dziś się zacznie i zamiast na wizycie wyląduje w szpitalu 😊Poziomka6 wrote:Czy może macie lub miałyście podobnie:
Od godziny mam ciągle twardy brzuch, a gdy wstaje to trochę boli. Czy to normalne? Dziecko się rusza, więc chyba wszystko jest dobrze.
Niercierpliwa v2.0 lubi tę wiadomość
Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Uspokoiłaś mnie. Idę pod prysznic, jak to nie pomoże to.chyba nospe wezmeMalamii26 wrote:Poziomka ja dziś mam mega twardy brzuch i dużo gorzej jest mi się poruszać. Ciągle wypada mi ten czop po trochu czasem mam taki dziwne uczucie w szyjce jakby mnie prąd delikatnie kopnął liczę na to że dziś się zacznie i zamiast na wizycie wyląduje w szpitalu 😊Starania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
Ja właśnie wylazłam i nie puściło ale młoda się rusza caly czas, więc myślę że wszytko jest wporzadku 😊Poziomka6 wrote:Uspokoiłaś mnie. Idę pod prysznic, jak to nie pomoże to.chyba nospe wezme
Tak w ogóle to na kiedy masz termin? 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2020, 20:04
Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Ja na 1 grudnia, więc jeszcze trochę ale już tak się męczę że chętnie bym urodziła. Ja wzięłam prysznic, zjadłam kanapkę i brzuch przestał być twardy. Teraz muszę przetrwać kolejna nocMalamii26 wrote:Ja właśnie wylazłam i nie puściło ale młoda się rusza caly czas, więc myślę że wszytko jest wporzadku 😊
Tak w ogóle to na kiedy masz termin? 😊Starania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
Niecierpliwa byłoby super bo za wszelką cenę chciałabym uniknąć wywoływania porodu 😊 mała dziś strasznie się spina i jeździ nóżkami po brzuchu oby się namyśliła dobrze 😊 całkiem wyjatkowa data przed nią 13 w piątek 😊
Tigana lubi tę wiadomość
Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Porzeczka gratulacje panowie policjanci super się zachowali
Ja właśnie melduje się ze szpitala, ale u mnie niestety już podejrzenie niewydolności łożyska, mało wód i do tego mała waga się zanosi, bo pewnie ok. 2600-2700g. Niestety jestem w SU w Krakowie i nie ma tu żadnych odwiedzin, porodów rodzinnych itp.wiec mąż przyjedzie dopiero po mnie i Małą jak będziemy do wypisu. Jednak najpierw musi się urodzić. Póki co nam się dzisiaj wyspać, ale liczę, że akcja się sama rozwinie i nie będzie żadnego wywoływania porodu ani cc.
[*] 03.2015 - Aniołek 9tc
01.2017 - Synek
[*] 06.2019 - Córeczka 24tc(cc)
Listopad 2020 -
Śpij spokojnie, jutro może będzie Wasz ważny dzień.papola wrote:Porzeczka gratulacje panowie policjanci super się zachowali
Ja właśnie melduje się ze szpitala, ale u mnie niestety już podejrzenie niewydolności łożyska, mało wód i do tego mała waga się zanosi, bo pewnie ok. 2600-2700g. Niestety jestem w SU w Krakowie i nie ma tu żadnych odwiedzin, porodów rodzinnych itp.wiec mąż przyjedzie dopiero po mnie i Małą jak będziemy do wypisu. Jednak najpierw musi się urodzić. Póki co nam się dzisiaj wyspać, ale liczę, że akcja się sama rozwinie i nie będzie żadnego wywoływania porodu ani cc.
Mój mąż też na poród nie wejdzie. Zobaczy nasza córkę dopiero gdy będzie nas odbierałStarania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
Papola kciuki żeby samo się zaczęło 😊 u mnie w szpitalu też mąż nas nie zobaczy dopiero jak nas odbierze także łączę się w bólu 😰Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Cześć dziewczyny! Nie zaglądałam tutaj przez dłuższy czas, nie mam jak Was nadgonić, więc tylko napiszę, że gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusiom, a za te, które jeszcze czekają na swoje szczęścia, trzymam mocno kciuki!
Ja miałam indukcję 22 (balonik) i 23 (oksytocyna) października z powodu stanu po cc i szacowanej dużej wadze synka - bym mogła przeżyć vbac, a nie kolejną cesarkę. To był 39 tc.
Poród okazał się długi i bardzo trudny, za długo by opisywać. Jednak udało się: synek 3680, 60 cm, urodzony siłami natury
Obustronne pęknięcie szyjki, cięcie krocza (ze względu na spadki tętna u synka - musiałam go szybko wyprzeć). 10 razy by mnie już na cesarkę kładli, gdyby nie cudowna, doświadczona położna
Tata uczestniczył w porodzie, pomagał aktywnie, wspierał, przeciął pępowinę
Instytut Matki i Dziecka w Warszawie - cudowny, zaangażowany personel, bez wyjątku
Dzień po powrocie do domu zadzwonili do mnie ze szpitala, że leżałam na sali przez ostatnią dobę z mamą, u której wykryli bezobjawowy covid
Możecie sobie wyobrazić jaki to stres tuż po porodzie Kwarantanna całej rodziny, trzylatek w domu, było ciężko i fizycznie i psychicznie. Na szczęście nie zaraziłam się. Zapewne uratowało mnie to, że przez cały czas, za wyjątkiem porodu, nosiłam w szpitalu maseczkę.
Dziewczyny proszę dbajcie o siebie i uważajcie. Dużo zdrówka Wam życzę!
Tysia33, h_anulka, blair. lubią tę wiadomość
MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność
